[E90] Stukanie kolumny kierowniczej

[Karonball]

Witam Was!

 

Od jakiegoś czasu borykam się z problemem stuków, które dochodzą z kolumny kierowniczej, tak mi się przynajmniej wydaje.

Odwiedziłem dwie różne stacje okresowych kontroli pojazdów na szarpakach, PZMotu i Dekry, razem z diagnostą szukałem luzów w przednim zawieszeniu.

Sprawdzałem również czy nie poluźniły się aby rozpórki....wszystko sztywne i bez najmniejszych wskazań na występowanie luzów.

Skontrolowałem poziom płynu od wspomagania, był nieznacznie poniżej minimum. Dolałem by na miarce było 3/4 między min a max i co ciekawe, stuki ustały na jakiś czas.

Po wczorajszej dłuższej jeździe znów wróciły z zdwojoną siłą, dochodzą jakby z kolumny, zaraz na łączeniu kierownicy z trzpieniem kolumny ( a od niedawna jakby troszkę dalej, pod zegarami ).

Co ciekawe, jak dam autku ostygnąć, to stuki znikają, wracają dopiero jak nagrzeje się na nowo ( zmieniająca się temperatura płynu od wspomagania ? )

Dodam, że im dłużej pojeżdżę autem, tym głośniejsze stuk, jak ostygnie, wszystko ucicha.

 

Przekopałem polskie i zagraniczne fora, co niektórzy sugerowali , że może być to wina wyrobionego krzyżaka, tego co łączy kolumnę z maglem. Ale jak wtedy wytłumaczyć, że stuki znikają na zimnym aucie.

Czy ktoś spotkał się z Was z takim problemem ?

 

Autko jeździ na kołach R18, pakiet S226A ( sportowy nastaw zawieszenia )

 

Tutaj link do filmiku z stukaniem:

[aaben]

Czy przy zgaszonym silniku i wyłączonym zapłonie (wyłączona pompa od wspomagania) też stuka?

[DawidWD]

stuka podczas kręcenia w obie strony ? Bo z tego co widze na filmiku,to tak akby tylko podczas kręcenia w lewo.

Luz jest duży? Może wystarczy ''podciągnąć na krzyżaku" ?

[Karonball]

Wrzucę wam jutro dwa filmiki, autko po 10 godzinnym postoju, kręcenie na wył i włą silniku oraz po 30-40 minutowej jeździe po różnych drogach z dużą ilością zakrętów.

Sami zobaczycie o co kaman....