Truskawa - E92 335is 452KM 623NM Stage 2+

[Adrianadernew]

Myślę że na racelogicu 100-200 może wyjść do 10 sekund :) może niskie 9. W kwietniu zacznę atakować:)

 

co do ustawki na 2-3-4 auta z chęcią bym to zrobił !

 

Odnosząc się do zmian technicznych IS - wszystkie informacje podałem w 1 poście, ale w skrócie to tylko mapa silnika była mocniejsza, lepsze chłodzenie ( większe wloty, więcej chłodnic ) i mocniejszy wentylator o 250W niż w 335i i 2 sprzęgłowa skrzynia(chociaż tą opcje mozna bylo w kazdym 335i od chyba 09.2009 roku już brać.

[tom3k90]

Tak tak czytalem 1 post ale wolalem sie upewnic ;) Czyli generalnie 335i mozna wymodzic podobnie, ja po zimie jak wstawie pompe wydajniejsza pompe paliwa i maly remapik to sie moge usatwic. To moze byc ciekawe starcie :twisted:

[Adrianadernew]

No może być bardzo ciekawe :D

Jak będzie identyczna moc i z dużą przewaga momentu po Twojej stronie ciekawe jak to wyjdzie . Filmik musowo wpadnie :)

[w1lq]

To wygra ten co wywali tylnia kanape i zestaw naprawczy z bagaznika ;) A i bedzie na rezerwie jechal :D

[Vaporr]

Jak wy chcecie dieslem 335i 450+KM objeżdżać to nie mam pytań :P ostatnio na fb TC widziałem 335d 428KM na seryjnej pompie paliwa ale z hybrydami czyli to co tom3k90 masz u siebie. Ja tam mocy więcej u siebie nie przewiduję, to co jest i tak na codzień daje radoche a do jeszcze grubszych wyczynów i mocy 400-500KM wg mnie lepiej nadaje się benzyna ,tak podpowiada mi mój wewnętrzny instynkt :D

[B-T-K]

Ładnie jedzie, zbiera się nieziemsko.

 

a do jeszcze grubszych wyczynów wg mnie lepiej nadaje się benzyna ,tak podpowiada mi mój wewnętrzny instynkt :D

 

subiektywnie rzecz ujmując masz dobry instynkt :D

[tom3k90]

No może być bardzo ciekawe :D

Jak będzie identyczna moc i z dużą przewaga momentu po Twojej stronie ciekawe jak to wyjdzie . Filmik musowo wpadnie :)

 

Hehe masz DTC i pewnie o niebo lepsza trakcje ale i tak jestem ciekawy ^^

 

Jak wy chcecie dieslem 335i 450+KM objeżdżać to nie mam pytań :P ostatnio na fb TC widziałem 335d 428KM na seryjnej pompie paliwa ale z hybrydami czyli to co tom3k90 masz u siebie. Ja tam mocy więcej u siebie nie przewiduję, to co jest i tak na codzień daje radoche a do jeszcze grubszych wyczynów i mocy 400-500KM wg mnie lepiej nadaje się benzyna ,tak podpowiada mi mój wewnętrzny instynkt :D

 

Nic więcej juz robic nie będę tylko pompa i tak żeby wyszło ok 430-440 ;) bo i tak musze remap zrobic bo jak TC ostatnio hamowalo to jednak mialem nieszczelnosc w dolocie i gora slabo wyszla :(

[w1lq]

Wiecie.. jak by wam zalezalo na powaznej mocy to byscie zrobili swapa na LS7 i bylo by pozamiatane ;)

[Gość]

Wiecie.. jak by wam zalezalo na powaznej mocy to byscie zrobili swapa na LS7 i bylo by pozamiatane ;)

Tylko po co się bawić w półśrodki, skoro można kupić M3 i wsadzić kompresor, tym samym mając prawdziwą zabawkę a nie drutowanie pod maską.

[w1lq]

Obawiam sie ze S65 nie ma z czym startowac do LS7 ;-) Ehh niesamowity silnik a poprawny swap z podmiana calego ukladu napedowego nie jest absolutnie druciarstwem :)

 

A tak serio to troszke szydze z tego wyscigu mocy, i w sumie dziwie sie czemu nikt nie redukuje wagi. Wszystkie e92 sa strasznie spasle.

[Vaporr]

Spasłe to są RS6 -2tony przy 1600kg e90/92 robi różnice

Wiadomo że są jeszcze lżejsze ale nie o to chodzi żeby wypatraszać auto do kości bo powiedzmy sobie szczerze przy 400czy tam więcej koniach i tak dobrze się to napędza. Biorąc pod uwagę stosunek km/masa to takie 450KM e92 Adriana ma taki sam jak RS6 2tony i 560KM :)

 

Myślę że do codziennej jazdy idealna konfiguracja to 400+KM z Xdrivem bo wiele razy przy ruszaniu zwyczajnie brakuje trakcji i potem sie okazuje że byle golf R 300KM z 4x4 rusza lepiej niż znacznie mocniejsze bmw które mieli kołami

[Gość]

Może się nie znam, bo nie znalazłem nic na necie konkretnego, ale LS7 ma moc porównywalną co S65, a po tuningu jeden i drugi wyciąga 700+. Pewnie można z każdego silnika wyciągnąć 1000+, tylko po pierwsze są to ogromne koszty, po drugie jak sam zauważyłeś, jest to bez sensu. No i jest jeszcze wszystkim znana prawda, że te przyrosty co raz mniej dają.

 

Co do druciarstwa, nadal nie wierzę, że cała deska rozdzielcza i iDrive będzie mieć aktywne wszystkie funkcje. Z tego co widziałem, jest to tak skomplikowane w nowszych modelach, że nawet profesjonalne firmy na tym siadają, a niezłym przykładem jest zapowiedziany swap silnika BMW M5 do BMW i8, który trwa już ponad rok i cisza.

[Rivasi]

Wiecie.. jak by wam zalezalo na powaznej mocy to byscie zrobili swapa na LS7 i bylo by pozamiatane ;)

Tylko po co się bawić w półśrodki, skoro można kupić M3 i wsadzić kompresor, tym samym mając prawdziwą zabawkę a nie drutowanie pod maską.

 

To po co isc w polsrodki i kupowac M3/M4, lepiej (i taniej) kupic Lotusa Exige bez dodatkow. chyba tu wlasnie chodzi o zrobienie tego we wlasnym zakresie. taki fun.

 

oco chodzi z ta deska ? cos przeoczylem chyba.

[Adrianadernew]

Co do deski też nie mam pojęcia.

 

Ale co do półśrodków to rozmowa chyba już kilka stron temu sie zakończyła, a ja ją teraz podsumuje:

 

1. nikt na co dzień nie jeździ po torze, więc m3 lepsze w zakrętach na prostej siada.

2. żeby kupić i przerobić 335i ile trzeba wydać? po kosztach na jakimś średnim egzemplarzu może jak by się ktoś uparł 60-70 tysięcy za wszystko żeby mieć te 420-430 Kucy i objeżdżać auta 3x 4x droższe.

3. M3 fajne, tyle, że po co mi coś co jedzie gorzej porobionej 335i na prostej ( zakup m3 przemyślałem bo rozważałem taką opcje ) - miałem kase odłożoną na M3 e92 poliftową i wciąż się cieszę że kupiłem co kupiłem. powiem tylko tyle, za is'a zapłaciłem sporo za dużo ale wiedziałem że będzie warto i myślałem o limitowanej produkcji tego modelu.

4. M3 - fajny koszt części ;) i ogólny koszt auta 2x 335i.

 

Dla mnie jedynym plusem m3 jest dźwięk, na pewno lepsze prowadzenie, agresywniejszy wygląd i chyba na tym to się kończy.

[tom3k90]

Nie pozostaje mi nic innego jak sie zgodzic M3 nie nadaje sie do codziennej jazdy... A koszty eksploatacji sa 2x wieksze niz takiej 335i/d. Z ciekawosci patrzylem teraz na IS i kurde wychodzi mega drogo w polsce 0 u niemcow kilka sztuk cena 25-30k euro w USA podobnie ok 30k $$$ jesli mialbym doliczyc transport oplaty itp to wychodzi kwota ok 120k. Gdzie za powiedzmy 150k mozna miec Fxx 335i lub 435i ;) Ale wydaje mi sie ze zrobiles swietny zakup, ten IS jest bardziej unikalny niz m3 :norty:

 

Co do dzwieku zawsze mozna zmienic wydech i bedzie ogien :twisted: i to jest wlasnie cos czego zaczyna mi powoli brakowac u mnie :cry2: Zobacze jak sie sytuacja rozwinie bo moze w okolicach czerwca bede myslal wlasnie o Fxx :twisted:

 

EDIT:

A co do masy to mnie ostatnio rozwalila 7 od ALPINY: 3.7s do 100 masa ~2150kg !!!!!!!!!

[Rivasi]

Nie pozostaje mi nic innego jak sie zgodzic M3 nie nadaje sie do codziennej jazdy...

Co do dzwieku zawsze mozna zmienic wydech i bedzie ogien :twisted: i to jest wlasnie cos czego zaczyna mi powoli brakowac u mnie :cry2: Zobacze jak sie sytuacja rozwinie bo moze w okolicach czerwca bede myslal wlasnie o Fxx :twisted:

 

EDIT:

A co do masy to mnie ostatnio rozwalila 7 od ALPINY: 3.7s do 100 masa ~2150kg !!!!!!!!!

 

335i/335D zrobione na 450 koni sie nadaje do jazdy codzuennej tak samo jak M3.... :lol:

Daj sobie spokoj z Fxxx, poczekaj juz na G.

[Gość]

Takie gadanie ;) Ja po ostatnim zakupie zostałem wyznawcą M-power. Różnica między 335i a M3 jest taka, jak między VW a Porsche. Po prostu jak klasa wyżej samochodu. Co nie zmienia faktu, że 335is to genialne auto i na co dzień na pewno dużo praktyczniejsze w kosztach.

[tom3k90]

Nie wiem jak i ale d przy automacie spokojnie mozna jeździć po mieście bo zwykle obroty sa < 2.000 wiec nie ma jakiegos szarpania itp. Male turbo zaczyna dmuchac od ok ~1600 wiec spokojnie mozna wozic babcie do kosciola tak zeby nie dostala zawalu :lol: :lol: :lol: pomijajac problem wsiadania i wysiadania :lol: :lol: :lol:

 

Jak dla mnie to reakcja pedalu gazu przy niskich obrotach jest slaba :P W DS jest juz git ^^

 

Co do serii G no to tak fajnie ale nowej kupowac nie bede nie chce sie po 2 latach zorientowac ze stracilem 50% ;) taka 2-3letnia F byla by idealna :)

[Adrianadernew]

Takie gadanie ;) Ja po ostatnim zakupie zostałem wyznawcą M-power. Różnica między 335i a M3 jest taka, jak między VW a Porsche. Po prostu jak klasa wyżej samochodu. Co nie zmienia faktu, że 335is to genialne auto i na co dzień na pewno dużo praktyczniejsze w kosztach.

 

mi wlasnie koszty przemówiły do głowy, bo albo miałbym stockową M3 z 2010 z DKG bo tyle miałem odłożone, albo 335is ( akurat jak sie dowiedziałem o is to to mi jeszcze weszło pod uwagę a ogólnie zacząłem się wtedy też interesować 335i itd) w którą będę mógł pakować gotówkę, mieć na sporo wachy i kupować oryginalne części bmw jak coś się zepsuje i tak też jest a w dodatku ja lubie coś zmieniać w aucie żeby było trochę inne niż inne i tak też robie:) radość z jazdy na pewno trochę podobna ale domyślam się że M to M i kropka, ktoś nad tym pracował żeby było niepowtarzalne

[w1lq]

Różnica między 335i a M3 jest taka, jak między VW a Porsche. Po prostu jak klasa wyżej samochodu.

 

Moglbys to rozwinac? Bo poza skrzynia i silnikiem nie widze jakis dramatycznych zmian ktore sprawiaja ze 335i/d nie bedzie nigdy takie jak M3, albo o wiele lepsze.

[Rivasi]

zupelnie inne zawieszenie (i mozliwosci regulacji), dyfer, hamulce, utwardzenia, przeguby, wszystko tak naprawde :) .

[w1lq]

Ale to sa rzeczy ktore idzie miec tez w normalnej 335i/d, stad moje pytanie ;) Nic strasznego, wiem - bo powiedzmy ciezko researchuje temat :D Ba, Mka wcale jakos taka wspaniale zestawiona nie jest w tej materii.

[arek11]

miałem kilka lat temu m3 i jest to zupełnie inne auto ,jazda nim to przyjemność ,trakcja,hamowanie i jeszcze kilka innych rzeczy

po m3 miałem diesla 330d i stwierdziłem ze wyniki ze spalania są fenomenalne ,ale dopiero jak kupiłem 335d (dużo jeżdżę a chciałem mieć frajdę z jazdy jak z m3)

zobaczyłem ze te auto daje dużą frajdę z jazdy a koszty związane z utrzymaniem są zupełnie na innym poziomie (np;olej 2-3 razy w roku)

cena jaką dałem za 335d to 120 tyś, więc kupiłbym juz jakieś m3 .nie licząc kolejnych ....tys na tuning 335d to było by juz całkiem niezłe m3

[Gość]

Moglbys to rozwinac? Bo poza skrzynia i silnikiem nie widze jakis dramatycznych zmian ktore sprawiaja ze 335i/d nie bedzie nigdy takie jak M3, albo o wiele lepsze.

Podam na przykładzie M135i vs M2.

Silnik jak wiadomo w M2 jest najmniej interesującym elementem, ale znów, to czego nie widać - M135i na torze NATYCHMIAST się przegrzewało, auto nie było w stanie zrobić jednej sesji w całości (ok 20min)! Tam jest dużo małych elementów wymienionych/poprawionych nie pod kątem mocy, ale pod kątem męczenia auta na torze.

 

Moc - moje M135i po podniesieniu mocy do 400KM jeździło GORZEJ niż na 320KM, pomimo szerszych gum. Mniej stabilnie przede wszystkim, choć szybciej na prostej. Dlatego 100x wolę seryjne 370KM niż tuningowe 400KM.

 

Skrzynia DCT jest w ogóle niedostępna poza M, a ta w M2 działa genialnie - w sumie nie tęsknię jakoś specjalnie za manualem. Jest to całkowicie inna skrzynia niż 8ZF.

 

Poszerzenie auta - jest to trudny mod, mało kto to robi, bo drogo wychodzi, a efekty są różne. Przecież po poszerzeniu auta trzeba zrobić od nowa geometrię a kto to robi? Zwykłe dystanse czy szersze koła nie dadzą w życiu takiego efektu jak zawieszenie przygotowane od podstaw na szerszy rozstaw. I auto po poszerzeniu prowadzi się stabilniej, nie zawsze lepiej, ale seryjnie szersze to po prostu inna liga.

 

Szpera - ta z M235i czy moja M-performance czy jaka to tam była jest spoko - tzn jest efekt, pomaga. Ale e-diff działa od 0 do 100% blokady dynamicznie i to czuć, że auto prowadzi się super.

 

Przypomnę tez, że M235i od Arka straciło silnik z powodu błędu przy modzeniu i często modzone auta mniejsze lub większe problemy mają. Seryjne ma gwarancję ;)

 

Efekt końcowy jest taki, że M135i po tuningu jeździ super szybko, daje super frajdę ale jest bardzo niebezpieczne na śliskim. BARDZO. M2 daje więcej frajdy, ale przede wszystkim prowadzi się super bezpiecznie na śliskim.

 

Generalnie gdybym do M135i dołożył za 100tys bajerów nadal miałbym auto gorsze, niż w tej samej cenie M2. To nie zmienia faktu, że oba auta są genialne i dla zwykłego zjadacza chleba M135i będzie wystarczające, a w xDrive nawet bezpieczne jakoś. No i wg mnie na drodze różnica M135i vs M2 jest 20%, na torze 100%.

[Adrianadernew]

powtórzę się jeszcze raz z wypowiedzi którą napisałem stronę lub dwie temu :P

 

Kolega z tej potwornej 500konnej 335i ma tam

- szpere

- gwint

- hamulce od M3 F30

i inne wzmocnione pierdoły do napędu - więc można sobie takie mini M3 sprawić :D z jego relacji na tym setupie nawet na torze swoim 335 objeżdża M3 tylko teraz pytanie - kierowca a kierowca :)

Mu właśnie zależało na mocnym i dobrym aucie z niskimi kosztami utrzymania.

 

tak jak Sławek podsumowałeś, dla zwykłego zjadacza chleba to będzie jeden grzyb, a ja nie torowy ;)