Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,

 

Jest to mój pierwszy wpis na forum ponieważ moją przygodę z BMW rozpocząłem całkiem niedawno. Około 5 miesięcy temu kupiłem BMW e39 z silnikiem 3.0 d 193 KM ze zrobionym chipem przez poprzedniego właściciela, około rok temu w wyspecjalizowanym warsztacie w Łodzi.

Kupując samochód podłączony został do komputera gdzie sprawdzony został przebieg silnika (300 000h) oraz jego główne parametry. Nic nie wskazywało na to, że zakup auta to początek rozczarowania.

 

Auto latem pracowało bez zastrzeżeń. Pierwsza dłuższa wyprawa ponad 1,5 tys km w jedną stronę na wakację odbyła się bez jakichkolwiek niespodzianek. Oleju auto nie bierze zupełnie, płynu do chłodnicy nie ubywa oraz nie ma żadnych innych wycieków pod autem.

 

Problemy zaczęły się z nadejściem pierwszych mrozów. Po odpaleniu samochodu po mroźnej nocy rozpoczynał się od nierównej pracy silnika i bujania autem. Wyglądało to tak jakby zaczynał pracę nie na wszystkich cylindrach. Mechanik wymienił wszystkie świecę. Okazało się, że 3 z nich były niesprawne. Co jednak było największym problemem to jedna wilgotna świeca co wg mechanika świadczyło o tym że w jednym cylindrze nie dochodzi do spalania. Kolejnym etapem namierzenia usterki było sprawdzenie sprężania. Jak widać na załączonym foto jest ono strasznie nierówne. O swoją diagnozę poprosiłem dwóch zaprzyjaźnionych mechaników, którzy zdecydowanie zasugerowali mi wymianę silnika.

 

Bardzo proszę o Wasze opinie i czy rzeczywiście po samym sprężaniu stwierdzić można że to z pewnością duża usterka i nieopłacalna jest jej naprawa. Jeśli znacie dobrych mechaników z woj. Łódzkiego to bardzo chętnie skorzystam z opinii kogoś kto siedzi w temacie BMW i zna te silniki na wylot. Nie chciałbym rozstawać się z marką BMW ponieważ bardzo dobrze jeździ mi się tym autem, zdecydowanie lepsze wrażenia niż dotychczasowe Mercedesy, które miałem.

 

 

http://static.pokazywarka.pl/i/6274784/933305/received-10208447348570810.jpg

 

 

 

Dziękuje za każdą pomocną radę.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
3 cylindry masz dobre, pozostałe 3 lipa. Najlepiej chyba będzie wymienić słupek silnika lub może nawet cały silnik, trzeba najpierw porównać koszty tych dwóch operacji. Jeżeli ma faktycznie 300 kkm, to mało wytrzymał.
Opublikowano
..a ja bym zaczął od najprostszej rzeczy,czyli poszukaniu nieszczelności. Na pierwszy ogień podkładki miedziane pod wtryskami tam najczęściej gubi kompresje. U mnie jedna była dosłownie wypalona i nagar na całej długości "kanału" wtryskowego. Dwa inne też puszczały ale już mniej. Po wymianie nie ten samochód :mrgreen:
Opublikowano
ja, jak miałem nieszczelość między wtryskien a głowicą, to wtrysk był cały pokryty nagarem. Skoro mechanicy badali kompresję, to na taki detal na pewno by zwrócili uwagę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.