Awaryjność E70 według katalogu aut używanych

[Rysiekogl]

Patrząc na tabelki mojego poprzedniego auta ,a e70 to blado wypada bemka . Co o tym sądzicie?

 

 

http://www.fotoszok.pl/upload/42375ab8.jpg

 

http://www.fotoszok.pl/upload/dcc63b0c.jpg

 

http://www.fotoszok.pl/upload/3eb07706.jpg

 

http://www.fotoszok.pl/upload/9c816d11.jpg

[ArtPol74]

Też mam tą gazetę i wiele innych... i chyba(odpukać...) mam szczęście. Gdyby e53 dało mi popalić, to bym nie brał e70 :wink: A tak na poważnie, te wszystkie opinie są jakoś dziwnie tworzone. Jakby wymieszane roczniki i opinie o nich, także w różnych gazetach, może nie krańcowo ale różne opinie. Jedno co się powtarza, to polecany silnik 3.0 diesel i padające skrzynie...ale to, to już jakby zaszłość z skrzyń GM. Ja nie narzekam i o by tak dalej!

[Capone_2005]

Bardzo ciekawy artykuł...szkoda tylko, że nie opisali jeszcze o wadach łańcuchów rozrządu...tak czy siak moim zdaniem udany model E70.

[--maly--]

Takie artykuły piszą imbecyle i tacy sami kierują się nimi przy zakupie używanych aut. Zero pojęcia od strony serwisowej. Honda wszystko na zielono rewelacja w porównaniu do bmw tylko że w takiej 10 letniej Hondzie nie ma już nadkoli, progów a co gorsze nawet sanki trzymające całe nadwozie i silnik potrafią być przerdzewiałe i wymagają wymiany a często 15 letnie (2000-2001r) lądują na złomie bo są tak spruchniałe że nie da się naprawić wahacze wyrywają się z nadwozia a on to ocenia lepiej od x5 bo w bmw trzeba wahacz wymienić :mad2:

 

Pewnie że są mniej zawodne auta od x5 ale jak widzę to porównanie do japońskiego zardzewialca to od razu widać że gość nie ma pojęcia o motoryzacji tylko kieruje się sterotypami.

Poziom dziennikarski porównywalny z faktem tylko tematyka inna.

[Rysiekogl]

Miałem Honde 8 letnią i żadnej rdzy nie było, jeżeli ktoś nie miał auta po dzwonie to może jakieś cuda sie zdarzają, nie żebym chwalił honde pod niebiosa ale moim zdaniem auto za ta kasę powinno byc miej awaryjne , patrząc na wpisy na forum dot. silnika 3.0D zachwalanego w art. to widzę dużo problemów. Mam klienta który ma Toyote Land Cruise żona bmw x3, Rok prod 2007 obydwa auta. Toyota nigdy na lawecie z trasy nie wróciła klient nawet assistance nie wykupuje , bmw na lawecie wróciło klika razy i klient dokupuje przyjemniej raz w roku drugą polisę assistance ponieważ PZU ma tylko dwie awarie na całą polisę. (to tak na marginesie).

 

Mam nadzieje że moja bemka będzie bezawaryjna, bo przyjemność z jazdy jest bardzo duża. :D