Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Wiem, że temat bardzo popularny ale właśnie wymieniłem napinacz rozrządu wydawało by się bardzo prosta czynność. Jednak po wkręcniu nowego okazało się, że podczas kręcenia wałem napotkałem średni opór i w tym właśnie momencie usłyszałem jakby pęknięcie plastiku. Po kilkukrotnych próbach kręcenia kluczem nie napotkałem już żadnego oporu, jednak przy próbie kręcenia rozrusznikiem okazało się, że nie ma kompresji. Po zdjęciu pokrywy wałków okazało się, że łańcuch jest bardzo mocno napięty tak więc wykręciłem napinacz aby poluźnić napięcie. Rozumiem że rozrząd został przestawiony. W internecie niestety nie znalazłem żadnego schematu ani nawet podpowiedzi, jedynie info o demontażu miski olejowej. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki. Z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wymiana napinacza jest prosta czynnosci ale Ciebie przerosla...

Nie wiem co to u Ciebie jest sredni opor / u mnie to jest gdy trzymam w rece leb sruby M10 a gwint mam w silniku / ale gdy sie go wyczuje po takiej wymianie to sie nie kreci na sile bo juz wiadomo ze wymiana sie nie powiodla

Tym bardziej nie kreci sie rozrusznikiem bo ma on duzo wiecej sily niz Ty w rekach i do tego spore obroty

Skoro juz nie masz kopresji to jest raczej pozamiatane

Sprawdz czy dzwignie zaworow nie sa polamane

Jesli nie sa to gorzej dla Ciebie bo pewnie bedzie glowica do sciagania

Jak nie znalazles schematu to poszukaj na allegro blokad

jeszcze pytanko.Krecac walem kreciles w prawo czy w lewo?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jesli budowa zaworu jest taka zeby sie krzywil przy spotkaniu z tlokiem to TAK / nie wiem ile sily uzyles przy napotkaniu oporu / ale poprawiles rozrusznikiem a dla niego to juz jest bajka

Patrzyles na dzwigienki zaworowe? w dieslu zrobili to tak zeby dzwignia sie zlamala i nie krzywi zaworow

Masz zero kompesji na kazdym garnku?

jast jeszcze jedna opcja czego ci zycze i choc ten opor na tloku ja wyklucza nalezy to sprawdzic / cuda w machanice czesto maja miejsce /

musisz innaczej sprawdzic szczelnosc cylindra

obruc walem korbowym tak aby zawory na pierwszym cylindrze byly zamkniete / krzywki walkow rozrzadu poza otwieraniem zaworow /,wykrec swiece,wez rurke od przyzadu mierzenia kompresji i dmuchnij przez nia w cylinder

/ jesli powietrze nie bedzie uciekac jest okejo /

puzniej powtorz to z kolejnymi cylindrami

Opublikowano
Bardzo pomysłowy sposób z tym wstępnym sprawdzeniem ciśnienia, to już wiele wyjaśni. Z tego co "ludzie" piszą ten właśnie silnik ma być bezkolizyjny, bardzo częsta awaria napinaczy i przeskoczenie łąńcucha). Jeśli chodzi o kręcenie rozrusznikiem silnik zachowywał się jakby były wyjęte świece zapłonowe, poza tym tak jak napisałem wcześniej przedtem pokręciłem kilka obrotów wałem bez żadnych oporów. Także mam nadzieję, że po prawidłowym ustawieniu będzie ok tak jak to miało często miejsce w tego typu przypadkach. Problem jest myślę tego typu, że bez schematu i blokad nic nie wymyślę. Dzięki wielkie za odpowiedź. Jak rozwikłam problem zapewne go opiszę. Pozdrawiam.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

troszke sie w to wglebilem i luknalem jak wygladaja slizgi a zatem...

Prawwy slizg ma jakby dwa skrzydelka u dolu w ktore wchodzi lewy slizg i jest blokowany poprzecznie bolcem dajac mozliwosc wychylenia lewemu slizgowi ktora wykorzystuje u gory napinacz i to by wiele tlumaczylo...

moje przypyszczenia;

wykreciles napinacz

kola zebate walkow rozrzadu cofaja sie do tylu / dzialanie sprezyn zaworowych /

miedzy bolec u dolu wpada lancuch / jest luzny /

wkrecasz nowy napinacz a lancuch pod bolcem sie nie prostuje bo napinaczem pchasz od razu gorna czesc lyzwy nie dajac mu na to miejsca / trzy ogniwa zrobia sos w ksztalcie litery C dajac 90 stopni zalamania pod bolcem /

te 90 st. plus ciasnota nie pozwoli juz na wyprostowanie ogniw a ty zakladasz klucz na wal i czujesz wlasnie ten opor / lancuch jest zablokowany /

stad ten twoj SREDNI OPOR a dzwiek pekajacego plastiku odpowiada zerwaniu lewej lyzwy z dolnego mocowania badz wyrwaniu jej kawalka w dolnej czesci / teraz lancuch sie prostuje /

lancuch pewnie przeskoczyl kilka oczek tak ze tlok juz nie ma co zassac gdy zawor sie otwiera stad pewnie brak kompresji

tez sie doszukalem ze N45 jest bezkolizyjny i to jest chyba najlepsza wiadomosc ale rozrzad musisz rozebrac / na moje oko z tego co piszesz tam bedzie uszkodzenie i rozrzad do wymiany/

Opublikowano
Z tego co przeczytałem widze tu nieźle rozkminiony temat, znalazłem schemat kpl. rozrządu i to co opisałeś trzyma się kupy. Szkoda mi tylko roboty i kosztów rozrządu bo auto ma z książką 88tys.km, niepotrzebny wydatek. Ewentualnie po rozebraniu okaże się czy rzeczywiście któryś ze ślizgów jest uszkodzony. Z tego co szukałem w necie widzę, że można zakupić rozrząd oddzielnie poszczególnymi elementami. Dziękuję Ci za poświęcony czas i dobrą wolę. Pozdro!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

jesli mozesz kupic rozrzad czesciowo / osobno slizgi / to jestes pod szczesliwa gwiazda urodzony

teraz juz nie oszczedzaj na robocie bo dzwiek pekajacego plastiku nie wzial sie z powietrza /tam musi byc uszkodzenie /

jesli uszkodzenie bedzie niewidoczne i slizg sie urwnie na obrotach to juz bedzie loteria gdzie go wciagnie i co wtedy zniszczy / to lepiej wymien /

powodzenia i zdaj relacje

Opublikowano
Witam ponownie. Sprawa zakończona pozytywnie, wersja najbardziej optymistyczna z możliwych. Slizgi bez najmniejszych uszczerbków, łańcuch jak nowy. Twoja wersja z nieprawidłowo ułożonym łańcuchem jednak się potwierdziła. Rozrząd ustawiony, silnik pracuje idealnie. Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Drobiazg

A wiec wskazowka dla wszystkich wymieniajacych napinacz w BMW116i

Przed demontazem napinacza nalezy zdemontowac dekiel zaworow i zablokowac lencuch lub walki rozrzadu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.