Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skończyłem odpowietrzanie, układ wraca do normy (tak mi się przynajmniej wydaje :wink: ).

Mam pytania do bardziej doświadczonych użytkowników BMW e36, żeby się upewnić czy układ działa poprawnie :-)

 

Przed wymianą termostatu, nagrzanie silnika trwało długo, a podczas jazdy wskazówka, gdy już doszła do połowy, spadała nawet do delikatnie nad niebieskie pole. (przyczyna termostat był cały czas otwarty)

 

Teraz po wymianie termostatu, przy takiej temperaturze jak ostatnie dwa tygodnie (8-20 stopni), wskazówka jest w pionie po 2-2,5 km. Jak szybko u Was się rozgrzewa (wg mnie to bardzo szybko) ?

 

 

Płyn w zbiorniczku, po rozgrzaniu podchodzi trochę nad karbowaną/żebrowaną część (to ta na której środku jest napis KALT), po ostudzeniu płyn na wysokości kalt

Jak wysoko powinien/może maksymalnie podchodzić płyn? Od końca tej części żebrowanej zbiorniczka do korka zostaje już tylko jakieś 5 cm :shock: Czy może to być kwestia wiskozy o której wcześniej mowa i nie załącza jak powinna i przez to płyn tak podchodzi?

Informacje dodatkowe

Strumień w chłodnicy stabilny i rośnie wraz z obrotami (więc pompa ok), węże, po rozgrzaniu są bardziej twarde jednak dają się sciśnąć. (Jak korek jest odkręcony są miękkie), ogrzewanie chodzi idealnie.

Wąż dolny zaczyna być ciepły tak po ok przejechaniu 5 -6 km czyli już po jakimś czasie jak wskazówka jest w pionie. Czy tak jest OK?

Wskazówka po osiągnieciu pionu stabilnie trzyma cały czas

Będę wdzięczny za podzielenie się Waszymi obserwacjami

Opublikowano
raczej wszystko ok. Jak trzyma pion i szybko sie nagrzewa to ok. Ten silnik i tak sam z siebie dość długo się nagrzewa bo sporo płynu chłodniczego jest.
szukam
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie,

Niedługo będzie można powiedzieć min praca licencjacka z układu chłodzenia z M52B28. :wink:

 

Bedzie trochę długi wstęp za co przepraszam

Jak pisałem wcześniej, przed rozpoczęciem prac, auto mega długo się grzało i dodatkowo podczas jazdy równej i spokojnej wskazówka spadała, płynu było mało - na dole karbowanej części zbiornika wyrównawczego. Więc trzeba było wymienić min cały płyn bo nie wiem co było.

 

Sprawa wygląda tak

Etap I

Wymieniłem płyn, termostat + obudowę

i po wymianie tego było tak: auto rozgrzewało się po ok 2-3 km, wskazówka stała pionowo (tzn o pół grubości za polową - siedząc na miejscu kierowcy, patrząc na wprost lub bardziej od środka auta, w połowie. O tym już też było wiele, te piony mogą minimalnie odchodzić w prawo lub lewo - u mnie prawo). Czyli można powiedzieć miodzio

 

Zawsze jednak jest jakieś "ale". Kwestia pojawiła się taka, że w zbiorniczku, po rozgrzaniu, płyn podchodził prawie pod korek (żadnych wylewań nie było, wywalania przez korek itp, węże można było ścisnąć były trochę twaradsze niż na zupełnie zimnym).

 

Po Waszych poradach przeszedłem do

ETAPU II :D

Do wymienionego powyżej: płyn, termostat + obudowa, doszło wisko (BEHR) i korek wlewu (behr)

I teraz jest tak:

-nagrzewa się 2-3 km (tak samo),

-wskazówka dokładnie tak samo (wiskoza po włączeniu silnika zdecydowanie lepiej zapyla, czy zapina się, nie miałem kiedy sprawdzić na dworze +11 dzisiaj, w korkach nie stałem)

-płyn podnosi się w zbiorniku o 3-4 cm więc można powiedzieć ideał :D :D (różnica jakieś -8cm do tego co było. Było generalnie pod korkiem tak po ok 30 km jazdy)

 

Ale jeszcze jedno "ALE"

 

WĘŻE?

 

Teraz są twardsze, wtedy mogłem ścisnąć całkowicie (bok do boku)

Teraz mogę ugiąć, nacisnąć (coś jak piłka tenisowa może ciut słabiej taka bardzie zużyta :wink: lub mocniej napompowana taka gumowa dla dziecka) nie ma opcji jednak żeby ścisnąć całkowicie.

 

Czy to jest OK czy tak twarde mniej więcej powinny być (wiem ze korek ma tez dużo z tym wspólnego). Albo inaczej Czy wyczuwalnie, zdecydowanie bardziej twarde u Was po rozgrzaniu? Czy jeszcze coś nie trybi?

Opublikowano
Jak nie twardnieją do tego stopnia, że aż puchną to wszystko jest ok. U mnie też na rozgrzanym węże są twardawe ale tak ma być bo przecież rozgrzany płyn wytwarza ciśnienie które utrzymuje korek w zbiorniczku.
Opublikowano

Nie puchną, na wygląd takie same są.

Po prostu zdecydowanie bardziej twarde są (można tak ok 1 cm centymetr ugiąć)

 

Dodam jeszcze

Godzinę po zgaszeniu jeszcze twarde, trochę mniej ale nadal (tak jak wcześniej na chodzącym można na siłę ścisnąć boki) czyli od razu ciśnienie nie schodzi.

Opublikowano
Nie puchną, na wygląd takie same są.

Po prostu zdecydowanie bardziej twarde są (można tak ok 1 cm centymetr ugiąć)

 

Dodam jeszcze

Godzinę po zgaszeniu jeszcze twarde, trochę mniej ale nadal (tak jak wcześniej na chodzącym można na siłę ścisnąć boki) czyli od razu ciśnienie nie schodzi.

 

Jeśli się nie grzeje, wskazówka nie ucieka w prawo i wisko działa to zostaw już to w spokoju bo jest dobrze :)

Opublikowano

Dzięki,

Jak tak ma być to dobrze :-). Czyli śmigam będę co jakiś czas zerkał i przymierzam do amortyzatorów ale to już inna historia

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam ponownie,

Temat jednak aktualny.

Węże jednak za bardzo twradnieją wg mnie (puchnąc może nie puchną ale rozciągają się o ok 1 cm o obwodzie), temperatura ok, jednak po przejechaniu 30 km ubywa płyn tak ok 10 do 30 ml na taki odcinek (na początku myślałem że się płyn jeszcze układa ale jednak za długo).

Więc zacząłem drążyć temat dalej i znalazłem. Dzisiaj po przejechaniu na stacje benzynową i z powrotem, ok 4 km, na kole pasowym wału (chyba wału to koło co jest pod pompą wody i od niego odchodzi jeszcze jeden pasek chyba do klimy) były krople, mokre tak więc na 99,9% jest wyciek z pompy wody.

Pytanie czy to może zapowietrzać układ. Pompa jest do wymiany to bez dyskusji raczej (choć lub jeszcze strumień przy odpowietrzaniu jest) Czy wymienię ją bez ściągania chłodnicy?

Tak więc do trzech razy sztuka będę musiał jeszcze spuścić płyn i pompę wymienić, to w ogóle mógl być powód mniejszej ilości płynu, a od tego się zaczęło (węże od chłodnicy przy okazji już też wymienię) :wink:

Jaka pompa jest najlepsza. jaką polecacie?

Opublikowano

Wymienisz bez ściągania chłodnicy, choć wiadomo że jak zlejesz płyn to lepiej ściągnąć chłodnicę i mieć więcej miejsca na manewry, no ale jak kto lubi :).

 

Zdjęcie z wymiany w m50b20, ale przy m52b28 jest tak samo, także da się bez problemu :)

http://files.tinypic.pl/i/00779/i92gpg317dho_t.jpg

 

Pompa Ruville z metalowym wirnikiem, choć ja ostatnio zmieniałem u siebie i dostałem z plastikowym :roll: . Zobaczymy jak długo pożyje.

Opublikowano

To super. Nie chce ruszać chłodnicy bo mam wersje z automatem, a wtedy trzeba węże oleju odpinać i kolejny potencjalny problem :wink:

Widzę że się da, nawet termostat z obudową nie ruszony :-)

Opublikowano
To super. Nie chce ruszać chłodnicy bo mam wersje z automatem, a wtedy trzeba węże oleju odpinać i kolejny potencjalny problem :wink:

Widzę że się da, nawet termostat z obudową nie ruszony :-)

 

Akurat w niczym nie przeszkadzał :). Zaopatrz się jeszcze od razu w pasek wielorowkowy jeśli Twój jest już w średnim stanie bo aktualny i tak będziesz musiał zrzucić, więc od razu zrobisz dwie rzeczy za jednym zamachem :).

Opublikowano
Pasek na szczęście nowy z sierpnia 2015 ( w dodatku oryginał :-). Jeszcze pytanie przy ściąganiu paska do napinacza potrzebna jest chyba nasadka (u mnie zasłonięta takim plastikiem) jaki rozmiar jest potrzebny 13mm?
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,

Po wymianie pompy i miesięcznych testach (padło na HEPU z metalowym wirnikiem) układ działa jak igła. Dzięki za podpowiedź, bez problemu wymiana pompy bez ruszania chłodnicy :D

Wisko załącza się pięknie (teraz jak jest cieplej, słychać aż miło :D ), płyn podnosi się o 5 kresek tak jak trzeba, węże twarde, ale w normie (jak piłka tenisowa)

 

Podsumowując:

miała być tylko wymiana płynu

a wymienione zostały:

termostat, wisko, korek, pompa wody, dodatkowo węże chłodnicy i obudowa termostatu no i oczywiście płyn :wink: (jeszcze kilka starych elementów zostało :lol: )

 

Wnioski:

Dla ewentualnych podobnych usterek:

 

1.Korek wlewu płynu chłodnicy, kiedy nie trzyma ciśnienia fałszuje ewentualne objawy poniżej jakie były u mnie

- Płyn podnosi się co powoduje, że nie wiemy czy układ jest zapowiertrzony, czy może wisko, czy może nawet uszczelka

- Jeżeli nie trzyma ciśnienia nie ma odpowiedniego "bara" w układzie (płyn podniesiony) i przez to nie było widać wycieku z pompy - wyciek pojawił się po wymianie korka gdy ciśnienie wzrosło i wtedy kapało na koło pasowe.

2. Poziom płynu.

W E36 ze względu, że zbiornik wyrównawczy płynu jest wąski i wysoki, poziom (oczywiście na zimnym silniku, nie uruchamianym od rana) może się zmienić +/- o 1 cm :!: Dzieje się tak ze względu na temperaturę otoczenia/powietrza.

Przykład 20 stopni na dworze (zimny silnik) poziom płynu jest idealanie na kalt to przy 4-7 stopniach czyli ok 15 mniej (zimny silnik nie włączany) poziom będzie o ok 1 cm mniej, a przy 27 stopniach powietrza (zimny silnik nie włączany) ok + 1 cm nad kreską kalt :shock: Trzeba to wziąć pod uwagę przy obserwacji czy mamy jakieś wycieki :duh:

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi, temat zrobiony :-) teraz mogę się cieszyć dzwiękiem M52 jest bajera :D :D :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.