Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Tematów o płynie chłodniczym jest dużo jednak nie znalazłem żadnego odpowiadającego wprost na moje pytanie.

 

Obecnie w mojej buni 328, mam zielony płyn chłodniczy, który wymaga dolewki lub wymiany. I to wszystko co mogę na jego temat napisać, nic więcej nie wiem.

 

I teraz jest pytanie.

 

Opcja 1,

na której mi zależy najbardziej, ale nie wiem czy jest możliwa?

Chcę wymienić na oryginalny płyn do chłodnic BMW, nie wiem jaki jest kolor koncentratu może akurat jest zielony (jaki mam obecnie), ale wydaje mi się ze koncentrat jest niebieski (samochód ma niski przebieg, przez 10 lat stał i jest) i dlatego zależy mi na oryginalnym płynie.

Skoro nie wiem jaki płyn jest (choć powinien być BMW-owski) to raczej nic nie powinienem dolewać tylko powinienem wymienić.

Czy jak spuszczę ten płyn który jest teraz i naleję nowy to będzie OK, czy trzeba przepłukać jakoś układ np wodą destylowaną jeżeli tak to jak to zrobić? i dopiero wtedy jest OK.

 

Opcja 2

Jeżeli jest ryzyko uszkodzenia silnika (z powodu reakcji róznych płynów czyli nie wymieniać raczej jak w opcji 1 bo się tego nie da przepłukać itp) to na jaki wymienić co polecacie w takiej sytuacji gdy nie wiem jaki płyn obecnie jest?

 

Będę wdzięczny za wasze sugestie :-)

Opublikowano

zlej stary i zalej nowy. Skoro bardzo chcesz przepłacić to kup oryginalny płyn, ale szybciej i taniej kupisz równie dobry płyn w normalnym sklepie i różnicy nie bedzie.

 

jak auto tyle stało to płyn chłodniczy jest twoim najmniejszym zmartwieniem.

szukam
Opublikowano

Dzięki :-)

 

Czyli z wymianą/zamianą płynu na inny nie ma problemu. :-)

 

Doczytałem, że są takie płyny do płukania chłodnic i układów

 

np.

Prestone Super Radiator Flush. cena 11 zł

 

Czy to jest OK czy przy mojej 20-latce może to bardziej zaszkodzić niż pomóc?

 

Obecnie żadnych wycieków w układzie chłodnicy nie ma, ale silnik zanim się rozgrzeje to teraz tak przy -1 stopni na zewnątrz, potrzebuje ok 20 min (jazda obwodnicą więc bez zwalniania przyspieszania). W mieście szybciej ok 10 min wskazówka pomiędzy (pół centymetra poniżej środka, powyżej środka się waha) czy to jest norma chodzi o te wahania czy oznacza ze coś nie tak?

W fordzie i skodzie mam tak, że jak wskazówki dojdą do pionu to tak stoją cały czas bez wahnięć :D a w buni odchyły są pół centymetra w górę lub dół, może to już nie ta drożność układu stąd pytanie i pomysł z przepłukaniem

Opublikowano

Czyli tak jak pisałeś może być więcej wyzwań :-)

 

Tak podejrzewałem, dodam teraz płynu jest za mało może to też ma wpływ.

 

W mieście gdzie częste zatrzymania, światła, wskazówka jak przejdzie przez pion to chwilę stoi i jak ruszę, jadę to wraca poniżej pionu, takie wahnięcia niby nie duże ale jednak. Na trasie poniżej pionu cały czas (chyba ze mocno depnę wtedy podchodzi)

Czy do demontażu termostatu, płyn muszę zlać (wtedy zrobię to z wymianą) czy mogę najpierw wymienić płyn, zobaczyć jak będzie i następnie zrobić ten termostat.

Czy wymiana jest prosta do zrobienia we własnym zakresie? (jak na razie szczytem mojego osiągnięcia to wymiana oleju w maluchu 20 lat temu) więc mistrzem nie jestem więc mniej więcej jaki to poziom trudności:roll:

Opublikowano

termostat zmienisz razem z płynem bo i tak i tak trzeba spuszczać.

 

wymiana płynu jest prosta, jak masz ciepły garaż to odkręcasz dolny wąż od chłodnicy i czekasz az wszystko spłynie. Nie odkręcaj czasem na gorącym silniku nic, nawet korka nie możesz odkrecic. Potem zalewasz nowy płyn i odpowietrzasz układ, jak to zrobić powie ci google albo ksiązka sam naprawiam e36 do sciagniecia w necie i tu też google. Odpowietrzenie czesto sprawia problemy ludziom.

 

Wymiana termostatu jest dość prosta, wykrecisz wiatrak (wiskoze lewy gwint klucz 32) i potem zdejmiesz tyle plastików ile bedziesz chciał zeby ci było wygodnie. Odkręcasz plastikową obudowę (wyposaż sie w nowa uszczelkę) i zmienisz termsostat i skrecasz do kupy.

Na pewno masz uszkodzony termostat bo ci spada temp. podczas jazdy, zaciał się w pozycji otwartej stad długie nagrzewania się auta oraz spadek temp. podczas jazdy.

 

a odnośnie problemów to kupiłeś go jak stał 10 lat nie jeżdzony ? jeśli tak i uruchomiłeś silnik po takim postoju bez żadnego przygotowania to czekają cie problemy. Ogólnie bedziesz mieć sporo rzeczy do zrobienia nie tylko przy silniku jeśli jest tak jak piszesz i auto tyle czasu stało. Bedzie gorzej zniszczone niż jakby jeździło.

szukam
Opublikowano

Dzięki to już wiem, w takim razie płyn + termostat.

 

Książkę już zamówiłem :-)

 

Nie nie jest tak źle, ona jeździła, ale z długimi przerwami i bardzo mało (jak to się mówi wokół komina, od 2005 w sumie może jakieś 5000 tys km-ów). Ja od listopada zrobiłem nią 1500 km i nic więcej nie ma poza tym co było. Zacząłem się zastanawiać z tym płynem i wskazówką stąd zacząłem się wgłębiać w temat

Opublikowano

Jeszcze jedno pytanie.

 

Jak się będę brał za tą wymianę płynu (to żeby to dobrze zrobić) powinienem spuścić płyn z bloku.

Czy ta śruba jest pod kolektorem wylotowym po stronie pasażera?

Ponoć po wykręceniu trzeba wymienić uszczelkę pod tą śrubą nigdzie nie mogę jej znaleźć, wie ktoś może jaka to dokładnie część (namiary)?

 

Która to jest dokładnie śruba w bloku do spuszczania płynu z bloku? Silnik M52B28. Czy to ta oznaczona nr 4 na schemacie?

 

link poniżej:

 

http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_6152-blok-silnika/i47431#part04

Opublikowano
Jeszcze jedno pytanie.

 

Jak się będę brał za tą wymianę płynu (to żeby to dobrze zrobić) powinienem spuścić płyn z bloku.

Czy ta śruba jest pod kolektorem wylotowym po stronie pasażera?

Ponoć po wykręceniu trzeba wymienić uszczelkę pod tą śrubą nigdzie nie mogę jej znaleźć, wie ktoś może jaka to dokładnie część (namiary)?

 

Która to jest dokładnie śruba w bloku do spuszczania płynu z bloku? Silnik M52B28. Czy to ta oznaczona nr 4 na schemacie?

 

link poniżej:

 

http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_6152-blok-silnika/i47431#part04

tak, śruba do spuszczenia płynu z bloku to nr 4 na schemacie,

tak, jest pod kolektorem wydechowym, jak dobrze pamiętam to w okolicy 4 cylindra

tak, warto wymienić metalowy pierścień uszczelniający pod śrubą, groszowe sprawy, nr 5 na schemacie

Opublikowano

Dzięki za pomoc :-)

Podkładki, korki itp. zamówione.

Śrubę - korek spustowy do spuszczania płynu chłodniczego z bloku, znalazłem :D , jest miedzy 4-5 cylindrem czyli bliżej szyby, pod kolektorem wylotowym.

Trochę słabo z dojściem, ergonomia i obsługa była raczej na drugim miejscu przy projektowaniu :wink: tylko podnośnik lub kanał, bez tego nie widzę opcji odkręcenia tej śruby :cry2:

Opublikowano
po prostu małe auto i dość duży silnik. Poczekaj jak bedziesz chciał zdjąć skrzynie biegów :D dostęp do śrub jest magiczny całkiem, nie dość że trzeba tylko macać to jeszcze dłoń srednio rozwiniętego faceta się nie miesci żeby nałożyc nasadkę :P
szukam
Opublikowano

ponownie pytanie,

 

W mojej buni jest na 99% najstarsza typem metalowa obudowa termostatu (srebrny kolor). Kupiłem już uszczelkę (pomarańczora + oring i termostat). Wg "naprawiam sam" zamiast tej pomarańczowej powinna być papierowa (o pomarańczowej nie ma słowa), której nie można już dostać i jest wykreślona ze schematów,

 

Czy ta pomarańczowa + oring wystarczają do tej obudowy, czy muszę zmienić obudowę?

Jak muszę zmienić obudowę czy coś jeszcze np rurki (czy wszystko powinno pasować)?

Opublikowano

Jaki gruby ten arkusz uszczelkowy powinien być? 1mm, 0,8 mm różne są grubości.

I jeżeli jest ta papierowa to czy oring i ta pomarańczowa uszczelka również czyli w sumie 3 szt?

Pozdro

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam,

Zadanie wykonane płyn i termostat wymienione. W sumie 3 dni mi to zajęło. :D. Termostat był jeszcze oryginał z logiem bmw, firmy wahler (produkcja 02/95) samochód 03/95. Co ciekawe strzałka była po prawej stronie, nie u gory (więc może był dobry). Tak czy owak nie ryzykowałem i dałem nowy też wahler 88c. Obudowa termostatu była jednak plastikowa bez żadnych papierowych podkladek. Teraz silnik grzeje się mega szybciej, wskazówka w środku nie drgnie.

Ogrzewanie jak dawałem przy odpowietrzaniu, w środku jak w piecu, wcześniej ledwo letnie.

Mam jednak pytania:

Zlałem z chłodnicy i bloku (zlewałem w sumie 3 razy żeby wypłukać) za każdym razem schodzilo max ok 6.5 może w porywach do 7 litrów, tyleż samo weszło. Czy tyle też Wam wchodzi wg danych cały obwód na 10.5 litra. Za chińskiego Boga tyle nie wejdzie. Płyn z bloku spuszczalem i na przechylonym przód u góry i płaskim. Za każdym razem tyle samo.

Drugie pyt może pedantyzm wydaje mi się że strzałka o swoją grubość jest za polowa zależy jak patrzeć. Jak siedzę za kierownicą to delikatnie za połowa jak przesune się w kierunku środka to na połowie Czy to jest Oki też tak u Was jest? Mogę podesłać zdjęcia tylko nie wiem jak załączyć.

Pozdrawiam

Opublikowano

Ja znowu strzałke mam pol milimetra przed pionem zawsze i tak stalo na starym jak i nowym termostacie.

Póki stoi w miejscu to jest ok.

 

Na lato jeszcze tylko wiskoze sprawdz i układ chłodzenia bedziesz miec kompletnie zrobiony.

szukam
Opublikowano

Dzięki czyli pewnie kwestia już konkretnego samochodu/licznika najważniejsze że nie ma ruchów idzie do środka, staje i trzyma a tak teraz jest i niech tak będzie.:-)

Wiskozę obserwuje na chodzącym silniku daje się złapać, po puszczeniu kręci więc chyba ok.

Z tym płynem(iloscia) sprawdzę jeszcze glikometrem i zobaczę jakie wyjdzie stężenie. Wtedy będzie wiadomo czy jest ok, czy rozrzedzony bo w układzie coś zostało

 

Ma ktoś może doświadczenie ile mu weszło do całego układu chłodzenia w m52 u mnie maks może 7 litrów (dane 10.5)

Opublikowano
No to nie takie do końca sprawdzenie. Jak możesz złapać to znaczy ze jest rozsprzeglona. Musialbys mocno dość zagrzac silnik i wtedy spróbować czy da sie złapać czy nie, no i na pewno uslyszysz wtedy. Jakies jeszcze na zgaszonym silniku sa testy. Ogolnie jeśli dziala to na pewno usłyszysz, jeśli nie dziala to bedzie sie tak krecic bez duzej mocy dmuchania.
szukam
Opublikowano

wisko można sprawdzić na włączonym i wyłączonym silniku

 

na zimnym i włączonym silniku ma się dać zatrzymać palcami, wraz ze wzrostem temperatury będzie coraz trudniej, przy w pełni rozgrzanym nie da się już utrzymać go w rękach

 

na wyłączonym zimnym silniku wisko można obrać palcami bez problemów, a po rozgrzaniu silnika i zgaszeniu nie powinno się dać już nim zakręcić

 

ogólnie zasada jest prosta im cieplej tym bardziej spina

 

ponadto możesz też sprawdzić jak zachowuje sie wiatrak przy zmianie obrotów silnika (potocznie przegazówce), na zimnym powinien tylko lekko zwiększać swoje obroty pomimo iż silnik będzie je zwiększał znacznie mocniej, na ciepły wisko powinno wraz z silnikiem zwiększać bardzo mocno obroty, co objawia się dużym szumem pod maską

Opublikowano

Tak zrobię. Na razie jedno jest pewne po włączeniu jak silnik jest zimny, wiatrak idzie złapać bez problemu, czyli jak piszecie jest rozprzęglony.

Szumu jak dotąd jakiegoś specjalnego nie słyszałem może troszeczkę. Więc rozgrzeję i zobaczę jak z obracaniem czy jest różnica.

Dzięki :-)

Opublikowano

no ja przez 3/4 roku szumu tez nie słysze :P dopiero jak temp. skoczy powyzej 20 stopni i dobrze pogonie to zasprzęgla. Całą zime ani razu nie zasprzęgliło na tyle żeby usłyszeć.

 

musisz dobrze przypałować ale nie predkości duże bo się schłodzi tylko właśnie 1 i 2 :P jakbyś np. stare opony palił to powinno się wtedy ładnie spiąć jeśli sprawne. Jest to w miare wazne bo zaniedbania powodują potem problemy, tutaj głowica długa, delikatna, nie można dopuscić do przegrzania bo remont zostaje tylko. Wisko nie jest kosmicznie drogie bo chyba do 200zł ori albo zamiennik o jakości oryginału. Wymiana 10 minut w razie czego, wystarczy klucz 32, młotek i potem imbus z tego co kojarze żeby odkręcić od wiatraka. Zrobisz to nawet pod blokiem jak nie masz garażu :)

 

ludzie czasami latami jeżdzą i nie wiedzą nawet że jest niesprawne. A jak znowu takie lato przyjdzie jak było to co jazde bedziesz słyszał. Ogólnie teraz nawet jak dasz w palnik z podniesioną maską to się nic nie dzieje i nic nie słychać chociaż wydaje się że kreci się szybko. Ale wcale nie kreci sie szybko :) jak zepnie i wtedy podniesiesz maske i ktoś ci pogazuje to zobaczysz jakie tornado się tam robi :D

szukam
Opublikowano
ludzie jeżdżą z niesprawnymi bo czasem ciężko wyłapać nie spinające się wisko, wiatrak elektryczny bez wisko bez problemów nawet w największych korkach na spokojnie schłodzi każdy silnik w e36 (niektórzy nawet celowo usuwają), co innego spięte na sztywno wtedy widać/słychać ewidentnie objawy uszkodzonego wisko
Opublikowano

Akurat trafiło mi się rozwalone wisko to mogę ci zaprezentować jak to wygląda, 0 spinania :)

 

 

Sprawna wiskoza spina tak, że nie da się zatrzymać, ogólnie jest tak że jak dodajesz gazu to wentylator kręci się szybciej i na prawdę robi się helikopter pod maską :)

 

Jeszcze mam pytanie, co to jest? Wyciągnąłem to z dolnego węża wchodzącego do chłodnicy :)

 

c13cd674c1ae.jpg

Opublikowano

Rzeczywiście kompletny luz. U mnie takiego aż luzu nie ma trzeba więcej siły do zatrzymania. Jednak po wyłączeniu ciepłego już silnika kręci się dalej (nie zatrzymuje) czytałem gdzieś że na gorącym silniku po wyłączeniu, sprawne wisko powinno się zatrzymać.

 

Po włączeniu silnika z kolei sprawne wisko powinno przez chwilę szybciej zakręcić i po 2-3 sekundach zwolnić tak się u mnie dzieje.

 

Więc sam nie wiem czy sprawne czy nie, raczej w najblizszym czasie wymienię.

Które lepsze behr czy sachs te dwa biorę pod uwagę różnica w cenie 10 zł na korzyść sachs

 

Co do ilości płynu sprawdziłem glikometrem i niestety zonk!

Pomimo spuszczania w opcjach: samochód na równym/przód uniesiony nie zlalem całego płynu! Zostaje w obiegu ok 2 litrów (spuszczane oczywiście z chłodnicy i bloku) samo grawitacyjnie nie zejdzie.

Musiałem upuścic jeszcze raz z chłodnicy i dolać żeby poprawić parametr bo jak została woda po przeplukiwaniu to płyn się rozcienczył.

 

Teraz odpowietrzam i tym razem nie idzie łatwo. Przedwczoraj nie chciało mi sie załączyć ogrzewanie(zimne powietrze) jeszcze płyn wywołało korkiem temperatura silnika pion. Wczoraj lepiej ogrzewanie poszło ale na zbiorniku mam jeszcze cowkę. Zobaczymy dzisiaj

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.