Skocz do zawartości

[F10/F11] Wymiana oleju w skrzyni ZF 8HP


Pemek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Ja zdrobiłem 235 tys i nie wymieniałem i jakos nie mam z tym problemów wiec nie naciagajcie na wymiane.

 

Kolego. To nie jest tak jak myślisz. W słynnych skrzyniach GMowskiech montowanych w E39 530d, BMW też nie zalecało wymiany i niektórzy robili 300 tys. km. Niestety duża część nie dociągała nawet do 150 tys. km.

 

Oczywiście skrzynie ZFa są dostosowane do większych przeciążeń i nie ma z nimi w sumie problemów, ale olej po przebiegu 150 tys. km w każdej skrzyni już dawno nadaje się do wymiany, a co dopiero przy 200 tys. km. To jest tak jak z olejem silnikowym. Oczywiście, że możesz zrobić i 60-80 tys. km bez wymiany (szczególnie w wolnossącej benzynie), ale nie znaczy, że jest to zdrowe dla silnika.

 

Widziałem olej w 8HP po 140 tys. km, i powiem Ci, że wyglądał już słabo. Może i skrzynia wytrzymałaby następne 140 tys. km, ale jej elementy będą się szybciej zużywać i różnie to może być. Oczywiście bardzo wiele zależy od typu użytkowania. To, że 6HP i 8HP nie padają jak muchy po 150 tys. km bez wymiany świadczy tylko o tym jak dobre są to skrzynie i jak wytrzymałe, a nie, że nie trzeba w nich wymieniać oleju, chociaż co te 100 tys. km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Był wymieniany jeden raz i jest to opisane w AutoBild

 

PS. Sorki, nie był wymieniany, to głowica była robiona :mrgreen:

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
W Auto-Świecie na stronie www jest ekspertyza BMW E39 po milionie km i olej w skrzyni nie był wymieniany od nowości :D

Ciekawe ktora F10 tyle przejedzie :lol:

 

Myślę że wytrzyma, pamiętam jak w końcu lat 90 fani BMW krzyczeli że BMW skończyło się na E34 a E39 to badziew z blaszki :mrgreen:

 

Ten już 400tys ma: http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model/525/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:mileage,sro:desc,mke:bmw,mdl:5__bmw_er_series,frn:2010-01,mln:150000/pg:vipcar/204064571.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie ładnie, ale po 270 000 km dostał nowy motor :mrgreen:

 

 

A tu link do w/w artykułu:

http://www.auto-swiat.pl/uzywane/test-dlugodystansowy-bmw-serii-5-e39-jak-wyglada-auto-ktore-przejechalo-milion/9n7p3

 

Wg oceny ich rzeczoznawcy, sam motor przejechałby jeszcze drugie tyle km... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W Auto-Świecie na stronie www jest ekspertyza BMW E39 po milionie km i olej w skrzyni nie był wymieniany od nowości :D

Ciekawe ktora F10 tyle przejedzie :lol:

 

Myślę że wytrzyma, pamiętam jak w końcu lat 90 fani BMW krzyczeli że BMW skończyło się na E34 a E39 to badziew z blaszki :mrgreen:

 

Ten już 400tys ma: http://www.mobile.de/pl/marka/bmw/model/525/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:mileage,sro:desc,mke:bmw,mdl:5__bmw_er_series,frn:2010-01,mln:150000/pg:vipcar/204064571.html

Kruku przy 280tyś wleciał nowy silnik :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Po wymianie różnych podzespołów na pewno będą i E60 i F10 ale czy dochodzić do takiej agonii to aż takie fajne, przy takim przebiegu cały czas coś trzeba grzebnąć tu i ówdzie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Wymieniłem olej po 80kkm, zrobiłem adaptacje, na ciepłym silniku jest idealnie. Natomiast na zimnym minimalnie szarpie, to jest raczej normalne, ale zastanawia mnie co innego, rano, gdy pierwszy raz włączam D szarpie jak w ruskim czołgu, jedzie potem normalnie, tylko przy pierwszym porannym zapinaniu biegu jest wyczuwalne mocne szarpnięcie. Dodam, że samochód stoi w ogrzewanym garażu, gdzie temperatura nie spada poniżej ~12stC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem olej po 80kkm, zrobiłem adaptacje, na ciepłym silniku jest idealnie. Natomiast na zimnym minimalnie szarpie, to jest raczej normalne, ale zastanawia mnie co innego, rano, gdy pierwszy raz włączam D szarpie jak w ruskim czołgu, jedzie potem normalnie, tylko przy pierwszym porannym zapinaniu biegu jest wyczuwalne mocne szarpnięcie. Dodam, że samochód stoi w ogrzewanym garażu, gdzie temperatura nie spada poniżej ~12stC.

 

U mnie pierwsze zapięcie D też lekkie szarpnięcie. Subiektywnie im zimniej tym mocniej.

Głowix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak jest, tylko pierwszy raz, zaraz po zapaleniu na zimnym. Wydaje mi się, że to ma związek z podniesionymi obrotami silnika w tym momencie. Jak odczekam jak obroty nieco spadną, to szarpnięcie jest dużo mniejsze albo wcale go nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Podłączam się do tematu bo mam właśnie problem ze swoją skrzynią. O ile jazda do przodu przebiega dość płynnie i bezproblemowo to z jazdą na wstecznym nie jest już tak dobrze, szczególnie jak cofam pod górkę. Jak auto stoi na wzniesieniu i muszę cofać , po zapięciu wstecznego auto stoi. Dopiero po dodaniu mocniej gazu auto rusza , ale jest to dość niebezpieczne bo auto zaczyna całkiem szybko jechać. Z jazdą do przodu pod górkę jest podobnie. Auto pod większe wzniesienie ruszy dopiero po wiekszym dodaniu gazu. Czy takie objawy to zużyty olej w skrzyni? Przebieg to 180 tyś , serwisowane w aso od nowości, ale w książce nie wspominają o wymianie oleju w skrzyni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam Panowie. Podłączam się do tematu bo mam właśnie problem ze swoją skrzynią. O ile jazda do przodu przebiega dość płynnie i bezproblemowo to z jazdą na wstecznym nie jest już tak dobrze, szczególnie jak cofam pod górkę. Jak auto stoi na wzniesieniu i muszę cofać , po zapięciu wstecznego auto stoi. Dopiero po dodaniu mocniej gazu auto rusza , ale jest to dość niebezpieczne bo auto zaczyna całkiem szybko jechać. Z jazdą do przodu pod górkę jest podobnie. Auto pod większe wzniesienie ruszy dopiero po wiekszym dodaniu gazu. Czy takie objawy to zużyty olej w skrzyni? Przebieg to 180 tyś , serwisowane w aso od nowości, ale w książce nie wspominają o wymianie oleju w skrzyni.

 

Skrzynia śmietnik, uszkodzenie mechaniczne. Będzie co raz gorzej aż w końcu w ogóle padnie wsteczny. Miałem taki przypadek już. 8HP w używce są tanie jak barszcz. Za 2-2,5 tys. kupisz w idealnym stanie. Tylko pamiętaj, że trzeba przełożyć sterownik ze starej skrzyni (a jest wbudowany w nią), bo nie da się używanej doprogramować do auta. Jak obie skrzynie mechanik będzie miał na stole, to nie jest to nic skomplikowanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy to nie jest normalne - jak masz pod górkę, to bywa że bez dodania gazu sam pojazd nie podjedzie, po włączeniu na R, czy na D.

Jakie masz obroty silnika po zapięciu R bądź D ?

 

 

Obroty zupełnie się nie zmieniają, właśnie byłem sprawdzić. Auto po prostu stoi jakby było na P , pod tą sa mą górkę na D jest troche lepiej delikatnie się kula ale czuć, że mu ciężko. Po dodaniu gazu pojedzie normalnie przynajmniej do przodu, ale z tym cofaniem to masakra ostatnio bym w słup pieprznął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.