Skocz do zawartości

Zamarzło paliwo ?


Kaczor93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Panowie czy ktoś z was może mi doradzić gdyż nie mogę odpalić samochodu .

Są duże mrozy -20 w nocy -10 w dzień moja Beta została zatankowana przed sylwestrem do pełna na niskiej jakości paliwie ze zbiornika z kopalni do maszyn lecz zawsze tam tankowałem i nie tylko ja .

Po 2 dniach odstawiłem auto i wczoraj nie mogłem odpalić a jak odpaliłem to trochę pochodziła i zgasła palą się kontrolki od świec żarowych które wymieniałem tamtej zimy wszystkie 6 a znowu się palą zapaliła się również żółta kontrolka płynu chłodzącego ,nie tylko mi się to przytrafiło .

Przy próbie odpalania tak dziewnie parska a jak na chwile odpali to silnik też wydaje takie odgłosy jak by miał się zesrać bo tak ciężko chodzi .

Nie wiem czym jest to spowodowane czy ktoś ma lub miał podobną sytuację ? Czy wszystko wróci do normy jak się ociepli ?Czy już zostaną duże szkody które trzeba będzie naprawić ?

:cry: :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odpalam to tak dziwnie charpocze i nie chce ale czasami odpali na chwile i po chwili gaśnie spadając z obrotów i cały czas tak dziwnie chodzi ten silnik jak jakiś stary czołg .

Pojade na stacje doleje do paliwa jakiegoś środka rozmrażającego i wleję może spuszczę trochę paliwa jak da radę ,lub poczekam do przeyszłego tygodnia bo ma się ocieplić nie wiem co lepsze poczekać czy próbować ,nie chcę nic uszkodzić bo teraz cały czas coś cyka po zgaszeniu :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nei ma co panikować. Jak widać pół forum panikuje bo przyszły mrozy i im diesle nie chcą odpalać. Mój też jak było wczorja w nocy -15 nie chciał odpalić za pierwszym, a za drugim jak odpalil to pracował jak czołg przez jakas minute. Filtry mam wymienione paliwo zalane verva i moim zdaniem ten typ tak ma. jak jest około -5 to pali normalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o czym wy mówicie ja tankuję lotos, orlen przeważnie, wczoraj odpalam auto przy -15, trzeba było chwilę zaczekać bo pojawiła się kontrolka świec i odpalił z półobrotu i odrazu równo pracuje. Dzisiaj -12, wchodzę odpalam nawet nie grzeje świec odpala od strzała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze warto zwrocic uwage ze w dieslu same dobre paliwo to nie gwarant sukcesu, poza tym wazny jest akumulator i to nie taki co kreci... tylko porzadnie kreci. Proponuje tym co nie chce palic zeby jesli maja mozliwosc to naladowali aku. Dodaje ze swojego doswiadczenia.;) pozdro.

:cool2:

///e46 touring 320d 08/2002r 150KM STEPTRONIC,

JUN2008--->181tys km

DEC2010--->216tys km

///e90 2.0i, 130KM automat Schwarz

Aug2015 ---->102 tys km

Sep2016 ---->120tys km

///e46 318Ci coupe M-pakiet ;)

Mar2017 ----->211tys

Jan2018 ------>227tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o czym wy mówicie ja tankuję lotos, orlen przeważnie, wczoraj odpalam auto przy -15, trzeba było chwilę zaczekać bo pojawiła się kontrolka świec i odpalił z półobrotu i odrazu równo pracuje. Dzisiaj -12, wchodzę odpalam nawet nie grzeje świec odpala od strzała.

U mnie podobnie z tą różnicą, że wczoraj było -11, podgrzał świece i za trzecim obrotem rozrusznika zapalił bez problemów, a dziś -15,5 bez podgrzania świec i tak samo, za trzecim obrotem rozrusznika. Praca równa, choć silnik trochę głośniej pracował przez ok minutę. Ja po włożeniu kluczyka czekam kilka sekund i w tym czasie zapinam pas, a potem start.

Wracając do tematu, do on dodać depresatora (ja uzywam skyda lub xeramica) i nalać dobrego on -nie premium (mam nieciekawe zimowe doświadczenia z on premium -vervą). Przedwczoraj w baku miałem z bp, a wczoraj dolałem depresatora, bo miało być mroźniej.

-------------------

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do tematu. Po sylwestrze przez jeden dzień nie paliłem samochodu, przyszły mrozy w nocy po -17 i [BAD], auto przestalo chodzic. Wyciagnalem akumulator, naladowalem go w domu przez poltorej dnia i po wlozeniu samochod krecil, w pewnym momencie probowal zaskoczyc lecz zgasl. Moje pytanie czy po calkowitym naladowaniu akumulatora powinna sie zapalic zielona lampka na nim? Bo już laduje go od wczoraj od 12 i nadal nie wyskoczyło nic na nim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem trochę paliwa we wcześniejszych latach do floty.

Wyobrazicie sobie, że ani orlen ani rg nie dodawali dodatków do ropy dopóki temp. na zewnątrz nie spadała grubo poniżej 0.

W temp. dodatnich w okolicy 0 on jest przygotowany do -7.

Nie pisze tu o statoil czy shell bo to inna bajka.

Pisze o zakupie hurtowym prosto z rafinerii.

Budzą się dziady jak przyjdzie mróź i w takiej sytuacji można spotkać na drogach tiry z wytrąconą parafiną itd.

U nas wszystkie auta bez podgrzewaczy stały.

Jak to kiedyś powiedziała pani premier taki mamy klimat :)

A teraz co do dodatków to powiem Wam że te najbardziej popularne posiadają tak żrące dodatki, że po zimie często do naprawy jest układ wtryskowy.

Np nasz pracownik jak układ zamarzł to dolał zamiast 50ml pół litra dodatku, co zresztą nie zadziałało przy wytrąconej parafinie.

Po bardzo krótkim czasie uszkodziły mu się elementy układu.

Jak już auto stanęło, to tylko ciepły garaż, dobry dodatek lub zmieszać z dobrym on, oraz musowo filtr, bo stary to już dno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jak wy liczycie obroty rozrusznika, "trzy obroty", "pół obroty" to sprawdzę jak jest u mnie? A może jakieś ukryte menu? :mrgreen:

No przecież słychać, jak kręci sinusoidalnie (dźwięk wyższy przeplata się z niższym) i liczysz piki, np wyższe.

-------------------

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy rozszyfrował w swoim mieście stacje które nie dodaja zimowych dodatków i co gorsza chrzczą dieselka.Tankując autko zabierał butelkę pod koniec wlewał ok pół litra do butelki, po powrocie wstawiał do zamrażalki na 24h na -18-20 stopni.widział gdzie wytrąciło sie najwięcej parafiny lub co gorsza ropka zamarzła na takich stacjach po prostu nie tankował.wiadomo w podróży nikt nie wybrzydza ale najczęściej mamy swoje sprawdzone stacje.Ps diesel bez dodatków zimowych+słaby akumulator+duży mróz =problemy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a mi trochę inny problem się pojawił przy odpalaniu w te mrozy. Odpala.po 2 obrotach i silnik pracuje równo. Ale gdy odpali odrazu slychac przez sekundę tak jak by na pusto coś zaciagal. Taki świst jak by pompy ktora na sucho pracuje czy cos takiego.od razu jak odpale na początku wydawało mi się ze to dźwięk tak jak by rozrusznikiem kręcić na odpalonym aucie ale to chyba nie to. Nie wiem. Jak zgasze i odpale ponow ie to wszystko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A czy w M57 jest w jakimś miejscu układu paliwowego podgrzewacz paliwa...np przy filtrze (oprócz świec)?? Ja mam taki problem że odpaliłem 2 dni temu o 7 rano auto, akumulator był dość słaby i liczniki przygasły ale przekręcił 3 razy i zaskoczył a było -14 stopni. Pojechałem do pracy, ale dość nie daleko wiec się nie zdążył nawet silnik mocno nagrzać. Po pracy wychodzę, było -2 i nie zapaliłem bo akumulator padł. Podjechałem drugim autem i przez pół godziny doładowywałem. Zakręciłem i nawet przez kilka sekund kręcił nie najgorzej ale też nie mógł zaskoczyć. Wyciągnąłem aku i podładowałem mocno no i wracam, akumulator kręci jak nowy a auto nie pali. Na zewnątrz jest -4 i nie moge odpalić. Jutro postaram się podłączyć kompa i sprawdzić błędy.

 

Na pewno mam szczelne 2 świeczki ale to jeszcze nie koniec świata. Czy w E92 M57 padnięta pompka w baku lub inne uszkodzenia układu paliwowego spowodowane minusowa temperaturą to częsty problem?? Bo auto kreci ładnie nawet przez 15 sekund non stop (dłużej nie próbuje) i nic, nawet warknięcia sygnalizującego próbę zapalenia. Dodam jeszcze ze paliwo tankowałem miesiąc temu gdy jeszcze były dodatnie temperatury.

Ktoś coś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Panowie a mi trochę inny problem się pojawił przy odpalaniu w te mrozy. Odpala.po 2 obrotach i silnik pracuje równo. Ale gdy odpali odrazu slychac przez sekundę tak jak by na pusto coś zaciagal. Taki świst jak by pompy ktora na sucho pracuje czy cos takiego.od razu jak odpale na początku wydawało mi się ze to dźwięk tak jak by rozrusznikiem kręcić na odpalonym aucie ale to chyba nie to. Nie wiem. Jak zgasze i odpale ponow ie to wszystko ok.

Możliwe że to bendiks rozrusznika.

 

A czy w M57 jest w jakimś miejscu układu paliwowego podgrzewacz paliwa...np przy filtrze (oprócz świec)?? Ja mam taki problem że odpaliłem 2 dni temu o 7 rano auto, akumulator był dość słaby i liczniki przygasły ale przekręcił 3 razy i zaskoczył a było -14 stopni. Pojechałem do pracy, ale dość nie daleko wiec się nie zdążył nawet silnik mocno nagrzać. Po pracy wychodzę, było -2 i nie zapaliłem bo akumulator padł. Podjechałem drugim autem i przez pół godziny doładowywałem. Zakręciłem i nawet przez kilka sekund kręcił nie najgorzej ale też nie mógł zaskoczyć. Wyciągnąłem aku i podładowałem mocno no i wracam, akumulator kręci jak nowy a auto nie pali. Na zewnątrz jest -4 i nie moge odpalić. Jutro postaram się podłączyć kompa i sprawdzić błędy.

Na pewno mam szczelne 2 świeczki ale to jeszcze nie koniec świata. Czy w E92 M57 padnięta pompka w baku lub inne uszkodzenia układu paliwowego spowodowane minusowa temperaturą to częsty problem?? Bo auto kreci ładnie nawet przez 15 sekund non stop (dłużej nie próbuje) i nic, nawet warknięcia sygnalizującego próbę zapalenia. Dodam jeszcze ze paliwo tankowałem miesiąc temu gdy jeszcze były dodatnie temperatury.

Ktoś coś??

Prawdopodobnie nie dostaje paliwa. Dodatki na zimę są już przynajmniej od października, więc to raczej nie wina paliwa, chyba że lewe. Zamarznąć też nie zamarzło bo byś do pracy nie dojechał autem.

3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem błędy kompem (ale nie INPĄ tylko bardziej ogólnym programem) i niestety ale wyskoczył mi błąd "Manipulacja EWS" czyli rozsynchronizowało się DDE z CAS i trzeba synchronizować ale mój kabel D i K CAN nie ogarnia tego auta choć to 2008 i chyba musi być ICOM bo próbowałem INPE i [BAD]. W każdym razie podobno 5 min roboty ale muszę kogoś załatwić bo sam nie dam rady. Problem rozsynchronizowania wynikł prawdopodobnie z bardzo słabego akumulator i takiego doraźnego doładowywania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.