Garaż, miejsce parkingowe kontra pod chmurką

[felixo]

Mieszkam na osiedlu. Poprzednie auta trzymałem pod chmurką. Nowe f30 będzie służyć głównie do dłuższych wyjazdów weekendowych, czy delegacji. W tygodniu do pracy dojeżdżam częściej tramwajem (mam szybciej). Zastanawiam się nad garażem. Jakie mam opcje:

 

----------------------

Garaż zamknięty pod blokiem

----------------------

Zakup koszt ok 40-50 tys zł (28metrów), czynsz 100 zł/mc plus użytkowanie gruntu 500 zł/rok.

+ Własne miejsce, mniejsze ryzyko szkód/kradzieży?

+ Miejsce na przechowanie kół zimowych lub czegoś innego

- Wjazd muszę odśnieżać

- Brama zamykana ręcznie

- Wysoki koszt zakupu

- Trudnosc z odsprzedaza

- Podobno auto bardziej podatne na rdzę, bo mały przewiew? Takie opinie w necie spotkalem

 

-----------------------------------------

Miejsce parkingowe w hali garażowej pod blokiem

-----------------------------------------

Wynajem 200 zł/miesiąc.

+ Brama z pilota

+ Nie muszę odśnieżać wjazdu

+ Niski koszt

- Brak miejsca na koła zimowe

- Większe ryzyko kradzieży/szkód?

 

------------------------------------

Pod chmurką

------------------------------------

+ Za darmo (mam swoje miejsce)

- Niski komfort. Wsiada się albo do lodowatego albo gorącego.

- Większa podatność mechaniki na zużycie?

- Lakier i wnętrze szybciej matowieje?

- Największe ryzyko kradzieży? Kiedyś straciłem już zaślepki na koła z logo bmw

 

Gdzie wy trzymacie swoje bmw serii 3? :) Na ile chowanie auta pod dachem pomoże zachować mu lepszą sprawność i wygląd? Czy auto w hali garażowej jest narażone na kradzież bardziej niż pod chmurką monitorowanego osiedla?

Edytowane 2 Stycznia 2016 przez felixo

[Falconn]

Osobiście na pewno nie trzymałbym takiego samochodu pod chmurką, mając opcje hali garażowej. Bo po sobie wiem jak to jest wsiadać do lodowatego samochodu i drapać szyby o 5 rano (chociaż moja piątka pozytywnie mnie zaskoczyła i grzeje się dosyć szybko). Nie rozważałbym kradzieży bo... nie ma co, w PL mamy takich speców, że potrafią zawinąć nowy samochód z prywatnego domu, pod którym znajduje się garaż, wraz z psem obronnym w bagażniku i zamykając za sobą drzwi garażowe na klucz ;) Jeśli nie bawisz się w żadne samodzielne zabawy i dłubanie przy samochodzie to rozważałbym hale garażową :)

[apex11]

Teraz mam auta w garażu w domu, ale kiedyś trzymałem pod takimi wiatami garażowymi na osiedlu (bez ścian) - ogrodzone, ze stróżem, bramą, itp. Rozwiązanie było super - auto w zimie w ogóle nie zamarzało (mimo, że miało tylko dach nad sobą), łatwo się wyjeżdżało i wjeżdżało - dla mnie to jest chyba najrozsądniejsza opcja - samochód super wysychał, nie zamarzał, nie nagrzewał się w lecie. Fakt, nie było miejsca na koła, itp. - ale jak widziałem jak codziennie ludzie mający na tym samym parkingu wynajęte blaszane garaże mordują się otwieraniem, wyjeżdżaniem, później zamykaniem to wcale nie zazdrościłem im miejsca na szpargały. Co do kradzieży to też nie wiem czy taka hala nie jest bezpieczniejsza nawet od samodzielnego garażu - bo jednak jest się na oku innych użytkowników i pewnie zapędy co po niektórych maleją :mrgreen:

 

Także wg mnie opcja nr. 2 :-)

[stuffman]

Ja bym brał miejsce w hali. Cena akceptowalna. Zimówki za kwotę pomijalną na rok w porównaniu do ww. sobie przechowasz. A jak będą chcieli bardzo ukraść to i tobą w środku zwiną, więc ani ani pojedyńczy garaż ani zamykany na pilot wjazd do hali garażowej nie będzie stanowił dla złodzieja problemu.

[swider16]

Garaż zamknięty to przesada :?

Ja zawsze parkowałem w hali i nic się nie działo mimo że miałem komórkę za samochodem i mi ukradli z niej rower to z samochodem się nic nie stało :D Ja przechowuje koła w serwisie gdzie mi je zakładają i jest to mały koszt. Myślę że w każdym mieście są takie miejsca. Hmm daleś minus przy niskim koszcie :roll:

Pod chmurką masz na myśli że stoisz na ogrodzonym i monitorowanym parkingu?

[darosso]

Ja parkuję czasami w garażu podziemnym bez jakiejkolwiek ochrony, która i tak na niby strzeżonych osiedlach jest często fikcją za którą trzeba płacić. Nie mam rzucających się w oczy felg z top listy BMW. Więc teoretycznie nie powinny kusić złodzieja.

[felixo]

Swider16: poprawiłem "+" :roll: Mnie też hala przekonuje (najracjonalniejsza opcja).

 

Natomiast abstrahując od kosztów i wygody. Czy garażowane auto technicznie lepiej faktycznie znosi czas? Czy nie ma to znaczenia w perspektywie 4-6 lat?

[Azgaroth]

Ja mam garaż i wiatę i preferuję wiatę ale to z lenistwa :) generalnie jest ok w zimie mam webasto + grzane stołki a w lecie wychładza się moment. Dla auta najlepszy jest garaż jeśli ma wentylację a nie jest to trumna bez wentylacji później wiata i dalej garaż bez wentylacji wd mnie. Hala pod blokiem wygląda najsensowniej. Edytowane 3 Stycznia 2016 przez Azgaroth

[swider16]

Ja jak mówiłem zawsze parkowałem w hali ale niedawno się przeprowadziłem i mam garaż. Tyle co mogę powiedzieć porównując te 2 opcje to tyle że w hali masz mniej roboty bo jak masz garaż to przydałoby się o niego troche dbać mimo że stoją tam tylko samochody a hala była czyszczona co jakiś czas i nie było problemu :wink:

[BondE87]

Jako maniak dbania o samochody polecam Ci garaż z dostępem do wody i podłogą z kratką odpływową. Wtedy możesz sobie spokojnie umyć i wysuszyć auto i prezentuje się ono nienagannie niezależnie od pogody.

[pikopiko]

Najwięcej plusów ma oczywiście garaż, ale to także największe koszty.

Auto zawsze odmarznie, można zostawić uchylone okna jak wnosi się śnieg.

Przejście do domu pozwala spokojnie wnieść małe dziecko czy choćby zakupy.

Budując dom zwracałem dużą uwagę na garaż.

Jest on dwustanowiskowy.

Ma on wymiary 550x550, brama pojedyncza 500.

Płytki na podłodze i na ścianach na pełną wysokość.

Kratka ściekowa, różnica poziomów 8 cm (1,5% spadku).

W każdym narożniku gniazdo, krany w 2 miejscach.

Dodatkowo alarm z ochroną włączany na noc.

[swider16]

Pikopiko mam tak jak ty 2 stanowiskowy, okno, kratkę ściekową chyba norma ale nie wiem, i kafelki do połowy ścian i grzejniczek :wink:

Wszystko fajnie brzmi ale mam nad garażem pokój i tak jest mniej ciekawie bo całe zimno leci do góry na ten pokój. I jakbym budował dom od nowa to bym zrobił garaż wolnostojący.

Więc mówiłem już że u kolegi najlepsza będzie hala.

[pikopiko]

U mnie nad garażem także jest pokój (gościnny).

W garażu mam sufit podwieszany, wypełniony wełną, jakieś 10 cm.

Faktycznie tamten pokój jest zimniejszy, ale nie na tyle, żebym nie powtórzył budowy.

[mazziek]

Tak jak pisali inni jeśli chodzi o kradzież czy szkody to najlepszym "zabezpieczeniem" jest AC.

 

Co do otwartych parkingów pod blokiem zawsze starałem się poszukać alternatywy jeśli aktualne auto którym parkowałem (czy to prywatne, czy z wypożyczalni) wyróżniało się wartością od innych. Im auto bardziej anonimowe i wtapiające się w tłum tym mniejsze ryzyko jakiś drobnych szkód ze strony przypadkowych wandali lub zazdrosnych somsiadów. Inna rzecz to, że jeśli nie mieszkasz w Monaco to cieżko utrzymać czyste auto.

 

Zdecydowanie najbardziej polecam parkowanie w parkingu podziemnym pod blokiem. Auto jest zawsze przyzwoicie ogrzane, lub schłodzone w zimie, można bez problemu przy mrozie wyskoczyć bez kurtki na zakupy do centrum handlowego jeśli też jest tam parking.

 

Jeśli chodzi o takie zamknięte wolnostojące, to wygoda na pewno najmniejsza jak i bezpieczeństwo wątpliwe. Do takiego garażu pod blokiem. Zamykanego na kłódkę. Włamali się mojemu znajomemu tylko po to, żeby ukraść mu z samochodu nawigację. Wiadomo, że jak złodziej chce to ukradnie, ale w takim garażu wystarczy, że pokona drzwi i już ma swobodę i intymność pracy nad samochodem.

[Onelek]

Ja bym chyba wybrał miejsce na hali. W chwili obecnej najbardziej by mnie przekonywało ciepełko w aucie, jednak na hali wydaje mi się, że nie będzie mega ciepło. Ale też nie będzie lodowato :)