Skocz do zawartości

e39 M52 1997r 523i LPG- ciężko pali na zimnym silniku


Barttez

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od dłuższego czasu mam problem z odpalaniem po dłuższym postoju (kilka godzin). Samochód odpala dopiero po około 5s "kręceniu". Gdy go od razu zgasimy to odpali od "strzała" :duh:

Wymieniono: pompa paliwa, filtr paliwa, filtr powietrza, regulator ciśnienia paliwa w listwie i czujnik temp wody.

Sprawdziłem świece, "fajki", przepływke i wszystko jest ok, a wtryski gazowe nie przepuszczają gazu, gasiłem też na benzynie, dolałem denaturatu

Po odpaleniu chodzi równo.

 

Jakieś pomysły ?? :mad2:

avatar_364b18679a89_128.png

Trance & Progressive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompka x firma nie wiadomo co od nieautoryzowanego serwisu bmw polecał zarzekał się ze całkiem dobra, filtry boscha, regulator ciśnienia używany org. czujnik temp. wody febi. pompka wymieniona niedawno bo padła i nie odpalał w ogóle czujnik walka zmieniany około rok temu na nowy simensa czujnik walu to raczej by był problem na ciepłym i komp by coś pokazał także nie wiem

avatar_364b18679a89_128.png

Trance & Progressive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał inpe czy uniwersalny komp? Co radzę? Nie wiem. Bo ja bym wymieniał czujnik jeszcze i nie miał pewności co do pompy.

 

Ew spróbuj kilka razy przed odpaleniem przekręcić zapłon jak w dieslu zima przy grzaniu świec by nabić ciśnienie. Gdyby było ciepło mógł byś awaryjnie odpalić na gazie. Chyba że masz ciepły garaż.

 

Możesz wykluczyć reduktor czyli zakrec gaz na butli wypal gaz i jak wyrzuci z LPG na, Pb z powodu braku zasilania LPG to możesz zgasic auto i zobaczyć na drugi dzień.

 

Nie chce ci radzić kupować w ciemno, ale elektroniki nie kupuj jakiś bosch czy Febi i inne zamienniki. Najlepiej pytaj na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiem wiem, to miałem na myśli, a co do LPG to już wszystkiego próbowałem...

Zauważyłem, że jak wcisnę gaz w podłogę to odpala nieco szybciej ale nie tak jak powinien...

 

 

Jak uda mi się wyeliminować przyczynę to dam znać o ile nie zapomnę :roll:

avatar_364b18679a89_128.png

Trance & Progressive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś czy jest paliwo na listwie z rana. Ja miałem taki sam problem auto ciężko paliło jak postało. Wymieniłem pompę filtr paliwa inpa. Okazało się że na listwie jest zawór ciśnieniowy i on puszczał. Zdemontuj plastykową osłone silnika i tam na niej będzie zawór taki jak w kołach. Naciśnij go po paru godzinnym postoju powinno trysnąć paliwo ( w sumie to zawsze powinno trysnąć)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja na twoim miejscu sprawdziłbym regulator ciśnienia paliwa, nr 6 na SCHEMACIE.

 

Prawdopodobnie membrana znajdująca się wewnątrz regulatora jest uszkodzona i paliwo przecieka do kolektora, zalewając świece. Stąd woń paliwa przy uruchamianiu.

Ściągnij wężyk podciśnieniowy z regulatora i powąchaj go. Jeżeli z wężyka czuć paliwo to regulator prawdopodobnie jest uszkodzony.

 

Można również ściągnąć wężyk podczas pracy silnika.

Symulujesz wtedy stan pełnego obciążenia, w czasie którego w kolektorze nie ma podciśnienia.

Jeżeli wtedy z króćca regulatora będą wydostawać się krople paliwa to regulator jest uszkodzony.

 

Pewnym sposobem jest również wpięcie się manometrem i pomiar ciśnienia paliwa na listwie przy porannym rozruchu.

pzdr

yaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu sprawdziłbym regulator ciśnienia paliwa, nr 6 na SCHEMACIE.

 

Prawdopodobnie membrana znajdująca się wewnątrz regulatora jest uszkodzona i paliwo przecieka do kolektora, zalewając świece. Stąd woń paliwa przy uruchamianiu.

Ściągnij wężyk podciśnieniowy z regulatora i powąchaj go. Jeżeli z wężyka czuć paliwo to regulator prawdopodobnie jest uszkodzony.

 

Można również ściągnąć wężyk podczas pracy silnika.

Symulujesz wtedy stan pełnego obciążenia, w czasie którego w kolektorze nie ma podciśnienia.

Jeżeli wtedy z króćca regulatora będą wydostawać się krople paliwa to regulator jest uszkodzony.

 

Pewnym sposobem jest również wpięcie się manometrem i pomiar ciśnienia paliwa na listwie przy porannym rozruchu.

 

 

o tym właśnie pisałem. Nie trzeba go rozbierać jak puszcza membrana po dłuższym postoju nie będzie ciśnienia wystarczy go wcisnąć i zobaczyć czy tryśnie paliwo działa na podobnej zasadzie co wentyl samochodowy w kołach. W praktyce u mnie w poprzednim e39 z 97 roku był z przodu listwy stojąc przodem do auta. Demontujesz plastyk na kolektorze ssącym i już masz do niego dostęp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

ambience,

myślę, że Ty miałes na myśli TEN zawór ciśnieniowy.

Ja natomiast pisałem o regulatorze ciśnienia paliwa - to zupełnie inny element, wygląda TAK i jest umiejscowiony na końcu listwy od spodu, po stronie grodzi, TUTAJ widac to dokładnie.

pzdr

yaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje pomyliłem je :oops: Choć u mnie w Tu wygląda tak samo jak ten co podałeś i jest z przodu. W poprzedniej e39 bez Tu czyste m52 jest w tym samym miejscu zawór co w TU i myślałem że to ten sam tylko inaczej wygląda stąd moja pomyłka :roll: . Dzięki za dokładne wytłumaczenie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu sprawdziłbym regulator ciśnienia paliwa, nr 6 na SCHEMACIE.

 

Prawdopodobnie membrana znajdująca się wewnątrz regulatora jest uszkodzona i paliwo przecieka do kolektora, zalewając świece. Stąd woń paliwa przy uruchamianiu.

Ściągnij wężyk podciśnieniowy z regulatora i powąchaj go. Jeżeli z wężyka czuć paliwo to regulator prawdopodobnie jest uszkodzony.

 

Można również ściągnąć wężyk podczas pracy silnika.

Symulujesz wtedy stan pełnego obciążenia, w czasie którego w kolektorze nie ma podciśnienia.

Jeżeli wtedy z króćca regulatora będą wydostawać się krople paliwa to regulator jest uszkodzony.

 

Pewnym sposobem jest również wpięcie się manometrem i pomiar ciśnienia paliwa na listwie przy porannym rozruchu.

 

Sprawdziłem, sucho, nie śmierdzi paliwem, sprawdzałem tez paliwo w listwie to tryska na kilometr...

 

co do tego, że czuć paliwo to nie jest to za każdym razem tylko czasami jak odpalanie naprawdę trwa długo... i to wszystko stało się praktycznie z dnia na dzień.

 

coś mi się wydaje, że to jednak pompka jest walnięta mimo, że jest nowa(firmy XYZ) ale czy gdyby była do d**y to było by czuć paliwo przy dłuższym kręceniu ? bo tak mi się wydaje, że jedno wyklucza drugie, ręce opadają :mad2:

avatar_364b18679a89_128.png

Trance & Progressive

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Miałem kiedyś w e36 pompę która umierając dawała właśnie takie objawy.

Podawała paliwo ale silnik nie odpalała lub gasł zaraz po odpaleniu.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.