Bezpieczeństwo, tył napęd

[hashin]

Przykro słyszeć, że ktoś ma takie problemy z prowadzeniem BMW. Jeżdżąc normalnie tak jak Vectrą, nie powinnaś mieć żadnych problemów przy sprawnym aucie i nowych oponach. Nie bardzo też wiem czy masz problem z wyjeżdżaniem przodu czy tyłu w zakręcie. BMW jeżdżą różni ludzie, starsi też i uwierz mi, oni na pewno nie walczą z tym autem na każdym zakręcie. Żeby polecieć bokiem to trzeba trochę chcieć, nawet na śniegu. Gdyby to było takie proste to by ludzie nie kupowali do driftu auta z dużym silnikiem i dodatkowo go podkręcali. Każdy by kupił 1.8 i latał bokiem po asfalcie szczęśliwy.

[sofciaa]

Na pytanie czy świeciła się kontrolka od ASC nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo z tego przerażenia skupiłam się na krawężniku, na który leciałam :oops: wykonując skręt w lewo, auto w ogóle mnie nie posluchało i przód zaczął lecieć do przodu na zewnętrzny pas ronda. Wczoraj musiałam się przełamać z wyjazdem. Poczekałam aż śnieg stopniał i pojeździłam trochę. Było dość mokro na ulicach, ale nic mi się nie przydarzyło, zero jakiegokolwiek poślizgu. Przedwczoraj miałam do pokonania w sumie trzy ronda na tym śniegu, co ciekawe pierwsze było tak jak ostatnie - skręt w lewo i nic się nie działo, dopiero kolejne z lekkiej górki skręt w prawo, tam mnie lekko poniosło - tył mi uciekł no a ostatnie, to jak już wcześniej opisałam. Dodam, bo może ma to jakieś znaczenie, że auto jest na sportowym zawieszeniu? Obniżone - co mi z resztą nie odpowiada...

[bary_kent]

Pojedź w poniedziałek do diagnosty i niech sprawdzi co się dzieje. Zachowanie auta, o jakim piszesz, nie jest normalne.

[sofciaa]

Tak też zrobię, mam diagnostę po drodze z pracy. Nie ma co gdybać, najrozsądniej będzie sprawdzić - poczucie bezpieczeństwa jest dla mnie najważniejsze.

[lord_Simon]

Na tylnej osi Michellin x-ice, ok a ile lat mają te opony? W jakim są stanie? A jakie opony masz na przedniej osi? Jaki jest ich rozmiar?

[w1lq]

Moze byc masa przyczyn - od zlej geometrii poprzez zuzyte amortyzatory po kiepskie / stare opony. Jak radzili - jedz do kogos kto ci bardziej naswietli sprawe z czym jest problem.

 

@Rivasi - Maly samochod z napedem na tyl ;) Lotus Elise / Mazda Miata / Toyota MR2. Tez jestem zdania, ze auto RWD z szpera i wywazeniem bliskim 50/50 jest o wiele lepsze niz FWD. Potrafilem jak baletnica wyjsc z kazdej sytuacji na sniegu jezdzac Miatka zmieniajac wychylenie wzgledem toru jazdy. IMO, FWD wiecej wybacza, ale jak przejdziesz pewien etap, gdzie auto poleci - trudno bedzie Ci z tego wyjsc. RWD daje ci o wiele wieksza kontrole i mozliwosci, ale o wiele trudniej nad tym zaplanowac i wymaga wiecej 'skilla' /Eurobeat intensifies/.

[sofciaa]

Byłam na stacji diagnostycznej dzisiaj po pracy....u mojego taty znajomego i owszem mam naświetloną sprawę, co jest nie tak - po prostu nie umiem tym jeździć. Wszystko jest, jak najbardziej w porządku w tym aucie - bynajmniej w kwestii związanej z zawieszeniem, kołami itd... Z jednej strony się cieszę, z drugiej się przeraziłam.

Z innych rzeczy, jakie wyszły - to na już do zrobienia tylne przewody hamulcowe ... no i jest wyciek oleju ... czym się jeszcze bardziej zmartwiłam... ale to już off top.

 

Pozostaje mi albo się tego pozbyć, albo nauczyć tym operować i się z tym obyć ;) ale jak spadnie śnieg, to raczej zostawię ją na parkingu - szczególnie, że u mnie jest miasto rond ...

[w1lq]

Sprawdzili geometrie ? Jak stare sa opony ?

[hashin]

Nie powinno być gorzej na zaśnieżonych rondach niż jazda poprzednim samochodem (Vectrą). Może za szybko wchodzisz w zakręt ;) Spróbuj może pojechać na zaśnieżony plac i popróbować wchodzić w zakręt z różnymi prędkościami (i najlepiej jakbyś nagrała to i pokazała).

[bary_kent]

Sofcia tłumaczenie, że nie potrafisz jeździć autem z napędem na tylną oś jest głupie i infantylne. Uważać trzeba było przy truchle typu polonez czy 125p. Moja żona, która zrobiła w tym roku prawo jazdy nie wyobraża sobie jazdy innym samochodem. Problem tkwi gdzie indziej. Z oponami na pewno jest ok?

[w1lq]

Sofcia tłumaczenie, że nie potrafisz jeździć autem z napędem na tylną oś jest głupie i infantylne. Uważać trzeba było przy truchle typu polonez czy 125p. Moja żona, która zrobiła w tym roku prawo jazdy nie wyobraża sobie jazdy innym samochodem. Problem tkwi gdzie indziej. Z oponami na pewno jest ok?

 

Pamietaj ze wspolczesne BMW maja bardzo duza tendencje do podsterownosci.

[lord_Simon]

Pamietaj ze wspolczesne BMW maja bardzo duza tendencje do podsterownosci.

Łot?? Chyba NADsterowności jak już.

[sofciaa]

Opony są z 2014 r. Jakbym wiedziała, jak to bym Wam zdjęcie załączyła ;) Są w porządku. W mrozie, deszczu nie mam żadnych problemów na rondach. Nawet ostatnio próbowałam wjechać nieco szybciej - przy pustym szerokim rondzie - nic się nie działo, auto jechało pewnie. Jedynie w tą zimną noc, po ośnieżonej jezdni.... nie wiem ile było stopni - z pewnością poniżej 0. Czy było jakieś oblodzenie czort wie - dla mnie na pewno nauczka, że tak się może stać. Kiepską porę roku sobie wybrałam, ale cóż... pamiętam, że i Audi A8 quattro mi się kiedyś ślizgała, jak przywaliło śniegiem z mrozem - fakt faktem na letnich oponach, ale jednak ;) chyba mogę się pocieszyć tym, że jak opanuję napęd na tył, to będę mogła się uznawać za królową szos :8) mam taki zły nawyk wciskania sprzęgła przy przyhamowaniu ... i zrobiłam to w tym rondzie, mogło to mieć wpływ jakiś?

[w1lq]

Pamietaj ze wspolczesne BMW maja bardzo duza tendencje do podsterownosci.

Łot?? Chyba NADsterowności jak już.

 

Podsterownosci. Dosc dramatycznej jak na tylnionapedowe auta. Czego sie spodziewac po autach ktore maja ujemny camber na tylniej osi a na przodzie neutral (pamietajac ze to macpherson). Dorzucic do tego setup staggered z szerokimi oponami na tyle i nagle okazuje sie, ze przy ostrym skrecie i wiekszej predkosci, przednie kola traca przyczepnosc, ktora jest zachowana na tyle i lecimy podsterownie do przodu. Nie oszukujmy sie, wspolczesne BMW to auta stworzone by jezdzic szybko prosto, by przecietny klient ktory wszedl z salonu nie zawinal auta na pierwszej lampie, ale i tez by nie musial zbytnio inwestowac w auto.

[sofciaa]

Pamietaj ze wspolczesne BMW maja bardzo duza tendencje do podsterownosci.

 

Moje nie jest chyba już takie współczesne - osiemantolatka :)

[hashin]

Podsterownosci. Dosc dramatycznej jak na tylnionapedowe auta. Czego sie spodziewac po autach ktore maja ujemny camber na tylniej osi a na przodzie neutral (pamietajac ze to macpherson). Dorzucic do tego setup staggered z szerokimi oponami na tyle i nagle okazuje sie, ze przy ostrym skrecie i wiekszej predkosci, przednie kola traca przyczepnosc, ktora jest zachowana na tyle i lecimy podsterownie do przodu. Nie oszukujmy sie, wspolczesne BMW to auta stworzone by jezdzic szybko prosto, by przecietny klient ktory wszedl z salonu nie zawinal auta na pierwszej lampie, ale i tez by nie musial zbytnio inwestowac w auto.

 

Wszystko ok, ale jeśli chodzi o warunki zimowe, ustawienia o których napisałeś, teoretycznie powinny zwiększyć nadsterowność.

Natomiast z tym, że ustawienia te są dobierane pod statystycznego Hansa, który lata po autostradach, a nie zakrętach, to się zgodzę. Stabilność w jeździe na wprost, bez myszkowania, jest bardzo ważna z punktu widzenia zwykłego użytkownika.

[w1lq]

Mniej przyczepna os przednia niz tylna z blisko zerowym camberem nie jest nigdy specyfika nadsterownosci :)

[hashin]

Nie do końca masz rację. Przy blisko zerowym kącie pochylenia koła uzyskujemy większą powierzchnie styku opony z podłożem, a na śniegu tego potrzebujemy. Tak mamy z przodu. Przy negatywnym ustawieniu z tyłu, styk opony ze śniegiem jest na mniejszej powierzchni i dlatego samochód będzie bardziej nadsterowny.

[w1lq]

Nie do końca masz rację. Przy blisko zerowym kącie pochylenia koła uzyskujemy większą powierzchnie styku opony z podłożem, a na śniegu tego potrzebujemy. Tak mamy z przodu. Przy negatywnym ustawieniu z tyłu, styk opony ze śniegiem jest na mniejszej powierzchni i dlatego samochód będzie bardziej nadsterowny.

 

Zauwaz ze sytuacja ktora opisujesz ma miejsce gdy jedziesz prosto. Nadsterownosc i podsterownosc ma miejsce gdy starasz sie skrecac. BMW ma z przodu MacPhersona, wiec nie skrecajac kol, owszem powierzchnia styku jest najwieksza (jak generalnie jedziesz prosto) jednak im bardziej skrecisz kola tym powierzchnia styku sie zmniejsza i przeradza sie w pozytyw. Tak wiec wchodzac w zakret mozesz tylko tracic przyczepnosc na przedniej osi. Dla zobrazowania:

 

 

 

To nie przypadek ze wszystkie powazne auta sportowe maja sporo negatywu na przedniej osi. Tylnia os natomiast powinna byc zblizona bardziej do neutralu niz przednia os - bo z przeniesieniem masy i tak dynamicznie wytworzy sie negatyw.

[hashin]

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wyżej. Nie napisałem że na asfalt ten setup jest dobry, napisałem że jest optymalny jeśli chodzi o normalne użytkowanie (nie w sporcie). Jednak w warunkach zimowych ta sutuacja sie zmienia i duży negatyw nie jest wskazany, nawet w sporcie.

[w1lq]

Nie widze jak snieg tu cos zmienia. Kwestia czepnych opon na dane warunki. Na lodzie bez kolcow Ci nic nie pomoze. Nie jest to tez kwestia sportu - to podstawy dynamiki. Auto bedzie sie przechylac na zakretach chyba ze juz ma uslizg kol. Z tego samego powodu pochylasz crossa czy to downhillowke na zasniezonych zakretach by zmaksymalizowac przyczepnosc. Jedyna 'optymalnosc' z neutralnego wychylenia przedniej osi to przedluzona zywotnosc opon i latwiejsze krecenie kolami przy nizszych predkosciach.

[hashin]

Dokładnie tak, chodzi o siłę jaka działa na oponę przy szybkiej jeździe w zakręcie na asfalcie a na śniegu. Nie trzeba zwiększać negatywu na śnieg, bo szybciej opona straci przyczepność niż wykorzysta duży negatyw. Lepiej zostawić lekki negatyw i mieć lepsze hamowanie i stabilność na prostej. Jeśli chodzi o jazdę na motocyklu to zupełnie inna bajka i nie ma czego tu porównywać. Przechył jest naturalną sprawą, inaczej nie skręcisz.

[w1lq]

Dokładnie tak, chodzi o siłę jaka działa na oponę przy szybkiej jeździe w zakręcie na asfalcie a na śniegu. Nie trzeba zwiększać negatywu na śnieg, bo szybciej opona straci przyczepność niż wykorzysta duży negatyw. Lepiej zostawić lekki negatyw i mieć lepsze hamowanie i stabilność na prostej. Jeśli chodzi o jazdę na motocyklu to zupełnie inna bajka i nie ma czego tu porównywać. Przechył jest naturalną sprawą, inaczej nie skręcisz.

 

Wielkosc negatywu jest wprost proporcjonalna do sily bocznej ktora bedzie dzialala na auto. Zauwaz, ze nie mowie tutaj o konkretnych wartosciach, tylko o negatywie ;)

[hashin]

No ok, stwierdzenie "blisko zerowy camber" może nadal odnosić się do negatywu ;-) w moim modelu zalecany przez producenta kąt z przodu to -00°18' czyli prawie płasko, ale to pewnie wynik zalecanych run flatów. Przy oponach 225/45/17 trzyma wystarczająco dobrze na zakrętach, nie dla sportu, ale dla dynamicznej jazdy.

[bary_kent]

No to się chłopcy rozgadali :)

Sofcia dalej masz obawy przed jazdą? Wczoraj spadł u mnie śnieg i specjalnie wyjechałem, żeby zobaczyć jak się auto będzie zachowywać. Na granitowym bruku, skręcając w prawo dupka lekko uciekła - DSC zadziałał i nastąpiła szybka kontra. Na dwóch rondach, które objeździłem nie działo się nic. Wjeżdżam i wyjeżdżam. Zakładając że opony są dobre (a są?) i mechanicznie jest u Ciebie OK, to może coś z elektroniką? Komputer pokazuje jakieś błędy?