Kupuję BMW 6er na co zwrócić uwagę? Opinie, porównania.

[danyblack1987]

Jak się przebić z uczciwą ofertą skoro nie mam szansy rywalizować z handlarzem sprzedającym dobrze wyglądający składak?

 

a potencjalny kupujący twierdzi, ze cos z nim nie tak skoro sprzedaję a tyle włozylem... i wez TU bądź uczciwy

 

Dobre,doinwestowane auto zawsze się sprzeda jak cena nie jest zawyżona za bardzo.Kwestia cierpliwości po prostu.

Skoro włożyłeś worek siana to chyba wszystko już jest w porządku i za bardzo nie mogę pojąć rozumowania takiego człowieka.

Niestety 6er jest troszkę na rynku i z tego co obserwuje to schodzą szybka tylko te poniżej 50 k

Nawet teraz ktoś sprzedawał taka srebrną w końcu za 42,43 k ale z przebiegiem 220k..mimo że uszczelniacze i rurka była zarobiona i podobno wszystko ok.

Trzeba liczyć się z tym że 6er traci na wartości póki co i praktycznie wszystkie oferty są między 50-60k i na pewno w tych pieniądzach znajdą się fajne egzemplarze.

[Turek V10]

Polak lubi auto praktyczne prawie nowe bez źadnych przygód. Ma mało palić i przy sprzedaży ma na nim zarobić. E63 nie jest i nigdy takim nie będzie. Jest to auto ekscentryczne, drogie w utrzymaniu niestety dość awaryjne i dla ludzi którzy chcą wydać na auto prawie 15 letnie tyle co za nówkę skodę. Także nie ma się co dziwić źe 6 nie jest popularne. Dopóki społeczeństwo w Polsce nie zacznie zarabiać źyć i myśleć jak ludzie w cywilizowanych krajach, to to auto na pewno nie będzie schodziło na pniu jak toyota Yaris :D .

[Villain]

Szukajac swojej 6tki mialem pieniadze na stole i bity ROK szukalem dzien w dzien przegladajac Allegro.

Prawda jest taka ze NIE MA szans dostac zadbanego egzemplarza bez wkladu za okolice 50tys zl! Sam widzialem jak sztuki znikaly z allegro juz po tygodniu, a za pol roku znowu wyplywaly na sprzedaz, ale juz od nowego wlasciciela.

Fakt ze ktos kupi ten samochod za 50tys zl nie oznacza ze zrobil interes zycia, bo czesto okazuje sie ze kupujacy nie wie czym tak naprawde jezdzi...a potem biadolenie na forum ze awaryjne, ze choinka na zegarach i ciagle warsztat i sprzedaje i sprzedac nie moze za nedzne pieniadze.

 

Tez zmieniam auta co 2lata, nieraz nawet co rok, zawsze KAZDE z moich samochod sprzedawalo sie po tygodniu, mimo ze cena byla jedna z wyzszych na allegro. To moje pierwsze BMW, ale sama jazda tym autem uswiadcza mnie w przekonaniu ze to byl dobry zakup i na pewno nie zaluje, bo zawsze bralem auta malo spotykane i takie ktorych za duzo nie ma na naszych polskich drogach, to jest w tym najlepsze :)

[coolasice]

Prawda jest taka ze NIE MA szans dostac zadbanego egzemplarza bez wkladu, bo czesto okazuje sie ze kupujacy nie wie czym tak naprawde jezdzi...a potem biadolenie na forum ze awaryjne, ze choinka na zegarach i ciagle warsztat i sprzedaje i sprzedac nie moze za nedzne pieniadze.

 

BRAWO!! :cool2:

[s2power]

Polak lubi auto praktyczne prawie nowe bez źadnych przygód. Ma mało palić i przy sprzedaży ma na nim zarobić. E63 nie jest i nigdy takim nie będzie. Jest to auto ekscentryczne, drogie w utrzymaniu niestety dość awaryjne i dla ludzi którzy chcą wydać na auto prawie 15 letnie tyle co za nówkę skodę. Także nie ma się co dziwić źe 6 nie jest popularne. Dopóki społeczeństwo w Polsce nie zacznie zarabiać źyć i myśleć jak ludzie w cywilizowanych krajach, to to auto na pewno nie będzie schodziło na pniu jak toyota Yaris :D .

 

Skończcie pisać z tą awaryjnością bo wprowadzacie ludzi w błąd. Pewnie, są awaryjne szroty od pana Janka, najlepsze bo najtańsze i dlatego się u nas sprzedają a potem płacz i lament. Moje 650i w tym roku skończy 12 lat, jest u mnie prawie od nowości, kupione od BMW w Niemczech na fabrycznej gwarancji. Przejechało 130+ tys. Miałem jedną awarię, padł moduł zespolony z konsoli środkowej (napęd DVD, wzmacniacz, sterownik, itd.). Koszt z wymianą w autoryzowanym serwisie poniżej 5 tys. To przez te wszystkie lata jedyne koszty awarii jakie poniosłem. Auto jeździ ze mną po Europie, czasem bardzo szybko, zużywa 1 litr oleju od wymiany do wymiany. Pali średnio 13-14 litrów, czyli jakieś 2 litry więcej niż Passat 1.8T pod moją nogą. Jeśli to jest awaryjne auto, to życzę Wam wszystkim takich :)

[Turek V10]

Brawo to jest już nas aż dwóch, u mnie zepsuł się tylko czujnik ciśnienia oleju za 20 zeta, ale i tak nikt w to nie uwierzy. Oczywiście nie mówię tu o rzeczach eksploatacyjnych i " upiększających" :wink: . No i max 5000km przebiegu w roku. Widać wszystko przede mną :cry2:

[danyblack1987]

Do mnie mechanik powiedział że powinienem się cieszyć z jakimi pierdołami do niego jeżdżę...

Mi to się psują póki co same drobnostki i większość wydatków to upiększania auta oraz eksploatacja.

Przez forum mam tylko schizy czy przypadkiem nie zacznie mi zaraz dymić :cry2: :cry2: :cry2:

Tak czy owak sama eksploatacja i nawet drobne naprawy w 6er jak się je zsumuje nie są tanie i taki obraz powinien mieć potencjalny kupujący.

Mi się wydaję że wiele aut ma po prostu pozaniżane przebiegi a realnie są dużo wyższe no i logicznie takie auto wymaga wielu napraw czy remontów..

Zresztą to auto sportowe więc ma prawo czasem coś się zepsuć..Mimo wszystko dźwięk silnika pozwala mi zapomnieć o wydatkach i poczuć prawdziwą radość jazdy.

BTW. ma ktoś doświadczenie z jazdy 6er w manualu ? Przy tej mocy to musi być mega frajda...

[krzychuRR1]

Panowie kojarzy ktoś ten samochód oglądał może?

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m6-eisenmann-race-68-tys-km-przebieg-oryginalny-ID6yK3pT.html

[danyblack1987]

Na pewno nie stoi długo bo przeglądam ciągle ogłoszenia 6er ..

Tam jest taka jedna sztuka za 78 k chyba obecnie i ona już z 90 spadła.

Stoi dosyć długo więc coś nie tak bankowo skoro tak tanio wystawiona.

[krzychuRR1]

Pewnie Ci chodzi o tą z bielska: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m6-ID6yMudl.html#162a13a0cd

Myślę że wybiorę się ją zobaczyć w sobotę, parę rzeczy mi nie pasuje bo wolałbym czarną skórę no i te listwy srebrne :/

Wcześniej nie przeglądałem ofert m6 i ogólnie kiedyś marzyłem o takiej później wogóle stwierdziłem że bez sensu kupować takie auto już ale jednak serce podpowiada aby je kupić :mrgreen:

[danyblack1987]

Tak dokładnie o tej mówię. Nie jest bezwypadkowe,cena niska więc różnie może być..

Listwy spokojnie możesz na hydrografike oddać i do 1k załatwisz temat koloru.

Są też używane na allegro i do tysiaka spokojnie kupisz czarne.

Ja dostałem za 400 zł ale mają malutką skazę co mi akurat nie przeszkadza.

A fotele też możesz za 3k na nowo obszyć i problem z głowy. Tak po zdjęciach ta skóra wygląda naprawdę średnio...

Miałem 645ci z 2004 i wydaje mi się że tam jasna skóra wyglądała lepiej.

Skoro serce tak podpowiada i masz ten komfort że częsta wymiana sprzęgła nie jest problemem to nic tylko kupować.

V10 to poezja dla uszu. Nie zapomnij się pochwalić jak już zakupisz !!!

[Turek V10]

O ile dobrze pamiętam to M6 nie wychodziło z chromowanymi listwami tylko schadow, więc na pewno było coś kombinowane ale może się mylę w VINie to będzie widać.

[krzychuRR1]

No właśnie to sprzęgło mi już przestało przeszkadzać po tym ile wpakowałem w e65 to się to wydaje nikły wydatek :norty:

Jestem ciekaw jakie będę miał odczucie osiągów w porównaniu do m5

[Radek_650]

Na pewno nie stoi długo bo przeglądam ciągle ogłoszenia 6er ..

Tam jest taka jedna sztuka za 78 k chyba obecnie i ona już z 90 spadła.

Stoi dosyć długo więc coś nie tak bankowo skoro tak tanio wystawiona.

 

 

nie ma nic bankowo póki nie obejrzysz i nie sprawdzisz

cena i długość ogłoszenia nie jest wykładnikiem

[danyblack1987]

Może i masz rację ale cena auta w tym przypadku jest dużooo poniżej rynkowej czy takiej średniej niemieckiej więc lampka się zapala.

Oczywiście nic nie zastąpi oględzin. Przeglądałem ostatnio 335d i też pełno sztuk stoi w okolicach 50 k nie przez przypadek..

Strona BMW Check ujawniła taką czerwoną dosyć ostro rozwaloną w przeszłości.

I opis handlarzyny : Przy ok. 163 tyś km przebiegu wymieniona została kołyska tylna ( była pokrzywiona na mocowaniach -nie po uderzeniu/kolizji/wypadku tylko po akcji "krawężnik" ) i zrobiona kolejna geometria .

W dzisiejszych czasach trzeba uważać i ja jestem zdania że nie ma okazji i jeśli auto jest za tanie to zazwyczaj nie bez powodu.

Handlarze kombinują jak się da i trzeba być bardzo czujnym.A tłumaczenie się że tak robią bo Polacy sami się proszą o to jest tylko głupią wymówką.

Mam znajomego który handluje tylko autami z przebiegami 160 wzwyż i radzi sobie bardzo dobrze beż żadnego kręcenia przebiegów i kombinowania.

Dopóki nie będziemy mieli jawnego systemu każdej kolizji drogowej jak np w stanach to nic się nie zmieni.

[krzychuRR1]

No tą z bielska odpuszczam zmęczona strasznie jak dla mnie, nawet nie jeździłem.

W następny weekend myślę że pojadę zobaczyć tą za 95

[adventure]

Może i masz rację ale cena auta w tym przypadku jest dużooo poniżej rynkowej czy takiej średniej niemieckiej więc lampka się zapala.

Oczywiście nic nie zastąpi oględzin.

W dzisiejszych czasach trzeba uważać i ja jestem zdania że nie ma okazji i jeśli auto jest za tanie to zazwyczaj nie bez powodu.

 

To poniekąd prawda ale druga prawda jest taka, że ceny takich aut na naszym rynku kształtują szroty. Gdybym ja wystawił swojego e64 /co czasem rozważam, bo M4 mi się podoba/ który nie bierze grama oleju, nie cieknie, nie poci się i jest idealny jak na prawie 10 lat to też nie zażądam kosmicznej, najwyższej ceny z rocznika bo nawet nikt przez pół roku nie zadzwoni. Muszę równać do szrotów i w tym sensie okazje się zdarzają, choć rzadko.

[danyblack1987]

No niestety szroty schodzą na pniu i dlatego nie sprzedam swojego 6er bo brać za niego 45 k bez zrobionych uszczelniaczy nie ma sensu.

Wystawie za 50 k będzie stał potem pół roku mimo prawdziwego przebiegu.

Ja myślałem nad 335d aby mieć auto bardziej uniwersalne no ale poniżej 70 k ciężko o coś fajnego.

No i poza tym wygrało serce czyli dźwięk silnika 645ci:)

M4 to mega auto i moim zdaniem najładniej wyglądająca m-ka zaraz po nowej m6

[krzychuRR1]

No to samo miałem sprzedając moją e81 auto z polskiego salonu 220tys prawdziwego przebiegu, silnik wymieniony na taki z małym przebiegiem do tego nowy rozrząd sprzęgło wydech mg porobione zawieszenie i z wielkim bólem poszło za cenę rynkową +2tyś mimo tego że na wszystko była teczka z dokumentami i fakturami na najmniejszą pierdołę :?

[coolasice]

No to samo miałem sprzedając moją e81 auto z polskiego salonu 220tys prawdziwego przebiegu, silnik wymieniony na taki z małym przebiegiem do tego nowy rozrząd sprzęgło wydech mg porobione zawieszenie i z wielkim bólem poszło za cenę rynkową +2tyś mimo tego że na wszystko była teczka z dokumentami i fakturami na najmniejszą pierdołę :?

 

z tym samym się borykam jeśli chodzi o E38, w auto włożone 40 tys. PLN, wszystko porobione, technicznie na chwilę obecną jak z salonu... a przyjedzie ci cham z jakimś innym znawcą i kwestionują wóz.. np. że po co zbierać dokument na wymianę oleju czy spinki do zderzaków... ehhh, rece opadają

[danyblack1987]

Znawcy wolą kupić 10 k taniej trupa a potem dołożyć 20k....

Karma do nich wraca w czystej postaci.

Swoją drogą daj mi linka do tej e38 bo znajomy szukał

[s2power]

Do mnie mechanik powiedział że powinienem się cieszyć z jakimi pierdołami do niego jeżdżę...

Mi to się psują póki co same drobnostki i większość wydatków to upiększania auta oraz eksploatacja.

Przez forum mam tylko schizy czy przypadkiem nie zacznie mi zaraz dymić :cry2: :cry2: :cry2:

Tak czy owak sama eksploatacja i nawet drobne naprawy w 6er jak się je zsumuje nie są tanie i taki obraz powinien mieć potencjalny kupujący.

Mi się wydaję że wiele aut ma po prostu pozaniżane przebiegi a realnie są dużo wyższe no i logicznie takie auto wymaga wielu napraw czy remontów..

Zresztą to auto sportowe więc ma prawo czasem coś się zepsuć..Mimo wszystko dźwięk silnika pozwala mi zapomnieć o wydatkach i poczuć prawdziwą radość jazdy.

BTW. ma ktoś doświadczenie z jazdy 6er w manualu ? Przy tej mocy to musi być mega frajda...

 

Ja mam 650i w manualu. Jeden z warunków zakupu auta i powód dla którego nie wybrałem M6.

[danyblack1987]

Kucze zazdroszczę...Ja tam lubię sobie ze świateł fajnie ruszyć i tu przewaga manuala.

Ale 645ci nie jest aż takie złe..Ostatnio ruszyłem sobie z type r i delikatnie tylko byłem wolniejszy a nie wyłączyłem nawet kontroli trakcji.

To prawda że 650i jest bardziej awaryjne ?

[--maly--]

650i jest dużo mniej awaryjne i dużo szybsze różnica jest dużo większa niż wskazuje na to różnica w mocy. Ogólnie jest to 2-3s w przedziale 100-200.

[danyblack1987]

Według fastestlaps 0,2-0,5 do 100 i 0,5 s 0-200.

Ten czas 0-200 to myślę że powinno być koło 2,3 s różnicy i tak pewnie realnie jest.

Dużo szybsze to raczej za dużo powiedziane.Różnicę to czuć dopiero przy m6 gdzie 0-200 jest 6,7 s różnicy.

Swoją drogą Type R myślałem że będzie szybszy bo to 310 km i mała masa ale jednak przód napęd :lol: :lol: