Skocz do zawartości

MS41 E39 523i zacinające się sondy lambda - stoją w miejscu


suzin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam problem z sondami lambda, które potrafią stać w pozycji 4.83V. Sondy zostały wymienione na nowe oryginalne ale problem nie został wyeliminowany. Najdziwniejsze jest to, że wystarczy zgasić samochód i go odpalić ponownie i sondy zaczynają poprawnie pracować. Czy ktoś miał do czynienia z podobnym problemem? Czasami już po 1 odpaleniu pracują prawidłowo, a czasami trzeba silnik zgasić i odpalić ponownie. Testowane w inpie oraz innym programie. Podmieniony został komputer co nie wyeliminowało problemu. Kiedy sondy stoją można przejechać wiele km i ani myślą drgnąć. restart samochodu i zaczynają pracować.

 

jakieś pomysły?

Edytowane przez suzin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jedyny sensowny pomysł to taki , że to nie sondy sa temu winne....

 

 

Zresztą przeważnie to nie są sondy.

Trzeba sprawdzic parametry pracy silnika < live data>

 

Popraw tytuł bo dziwne , że jeszcze nie zamkniety.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny sensowny pomysł to taki , że to nie sondy sa temu winne....

 

 

Zresztą przeważnie to nie są sondy.

Trzeba sprawdzic parametry pracy silnika < live data>

 

Popraw tytuł bo dziwne , że jeszcze nie zamkniety.

 

 

Mam różne interfejsy i mogę sprawdzić niektóre rzeczy. Na co zwrócić uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Podłacz inpę i pokaż minimum kolejne ekrany live data zrobione na postoju.

 

Przepływomierz czujniki temperatury , położenie wałka , adaptacje , itp.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

napisz coś więcej na temat tych sond, co to znaczy w Twoim rozumieniu że pracują nieprawidłowo, co zaobserwowałeś a co wydaje Ci się że jest nie tak?

jakie są zachowania silnika, które spowodowały że zwróciłeś na nie uwagę?

sonda to czujnik moniturujący i regulacyjny pracą silnika/dawką, regulacyjna nie będzie miała stałych parametrów, będzie zmieniała swoje wartości w zależności od warunków i obciążenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz coś więcej na temat tych sond, co to znaczy w Twoim rozumieniu że pracują nieprawidłowo, co zaobserwowałeś a co wydaje Ci się że jest nie tak?

jakie są zachowania silnika, które spowodowały że zwróciłeś na nie uwagę?

sonda to czujnik moniturujący i regulacyjny pracą silnika/dawką, regulacyjna nie będzie miała stałych parametrów, będzie zmieniała swoje wartości w zależności od warunków i obciążenia

 

Sondy stoją w miejscu czyli na wartości 4.8V, czyli na "na ubogo" . O dziwo adaptację również stoją w miejscu a powinny iść na plus skoro sondy stoją cały czas na ubogo). Sondy powinny falować, zmieniać wartości napięcia w zależności od zawartości tlenu w spalinach i tak się dzieje kiedy zgaszę silnik i go ponownie uruchomię. Nagle sondy zaczynają pracować oraz zmieniają się adaptację.

 

Wyglądało mi to na uszkodzony sterownik, ale go wymieniłem i jest dalej to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jest na podzespołach Siemensa. Są tylko 2 sondy siemensa przed katalizatorem. Sondy kupiłem nowe ale dzieje się dokładnie to samo co ze starymi. Średnie spalanie pokazuje 11.5l Na wolnych obrotach silnik pracuje równo. Auto jest mułowate w dolnym zakresie obrotów. Vanos zregenerowany pracuje prawidłowo 25stopni na wolnych do 50stopni pod obciazeniem.

 

Brak katalizatora (zamiast niego tłumik przelotowy). Kolektor ssący jest z M50.

Zastanawiam się czy nie wspawać katalizatora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
coś mi się wydaje, że z Twoim samochodem nic się złego nie dzieje, bo po VINie widzę że to 95, więc faktycznie są tylko dwie sondy, a obsługując kilka takich samochodów z tych starszych roczników, zauważyłem że u nich te sondy stoją na dębowo w oklicach które opisałeś, fakt pracują zauważalnie zmieniając napięcie jak się samochód dogrzewa, natomiast po rozgrzaniu to napięcie zmienia się w bardzo małym zakresie. Jak diagnozuję podobne samochody z roczników w ok. 2000, mają już 4 sondy i tam już faktycznie zasuwają zdrowo w zależności jak się samochodem jedzie. Dlatego pytałem o zużycie paliwa i zachowanie na wolnych, bo jak sonda w starych fiksuje, chwieje się i zauważalnie wzrasta zużycie paliwa, nie mówiąc już o tym, że zapisuje się błąd w sterowniku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś mi się wydaje, że z Twoim samochodem nic się złego nie dzieje, bo po VINie widzę że to 95, więc faktycznie są tylko dwie sondy, a obsługując kilka takich samochodów z tych starszych roczników, zauważyłem że u nich te sondy stoją na dębowo w oklicach które opisałeś, fakt pracują zauważalnie zmieniając napięcie jak się samochód dogrzewa, natomiast po rozgrzaniu to napięcie zmienia się w bardzo małym zakresie. Jak diagnozuję podobne samochody z roczników w ok. 2000, mają już 4 sondy i tam już faktycznie zasuwają zdrowo w zależności jak się samochodem jedzie. Dlatego pytałem o zużycie paliwa i zachowanie na wolnych, bo jak sonda w starych fiksuje, chwieje się i zauważalnie wzrasta zużycie paliwa, nie mówiąc już o tym, że zapisuje się błąd w sterowniku

 

wspawać katalizator, poprawi się moment?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
poprawi albo i nie, te które obserwowałem były seryjne z katami, i nie zgłaszali usterek w tym zakresie, ale jeszcze pytanie do użytkownika, skąd zainteresowanie tymi sądami, skoro nie masz zapisanego błędu, samochód pali dobrze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawi albo i nie, te które obserwowałem były seryjne z katami, i nie zgłaszali usterek w tym zakresie, ale jeszcze pytanie do użytkownika, skąd zainteresowanie tymi sądami, skoro nie masz zapisanego błędu, samochód pali dobrze?

 

 

Auto raz lepiej pracuje innym razem gorzej. (raz jedzie dobrze, innym razem jakby miało muła). Przepatrzyłem wszystko i powiązałem to z tymi sondami, które raz działają a raz nie. Zauważyłem też, że po zgaszeniu i odpaleniu sondy zaczynają zasuwać góra, dół. Dziwne jest też to (ze 2 sie z tym zetknąłem), że potrafiły się same wykasować adaptacje (długie i krótkie były wyzerowane po podłączeniu inpy). Akumulatora nie odpinałem, chociaż w ten sposób i tak raczej adaptacje się nie wykasują. Podejrzewałem również, że może przez za luźny wydech (brak kata) sondy są nie dogrzewane (chociaż mają swoją grzałkę, może komputer ich nie dogrzewa wystarczająco?). Dużo czujników wymieniłem na nowe. Wszystkie oryginalne. Nie wymieniłem tylko przepływki na nową. (założyłem używkę ale bez różnicy)

 

Nie wiem co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
sonda z błędem powinna się od razu zapisać, natomiast jak Ci fiksuje przepływka a nie masz jej czym zdiagnozować, odepnij od niej wtyczkę i się przejedź, komputer zapnie stałą mapę bez monitorowania przepływki i też będzie jechał, może się okazać że będzie jechał nawet lepiej jak jest uszkodzona, ale będzie sporo chlała. Adaptacji nie skasujesz akumulatorem, trzeba się zapiąć Inpą albo Rheingoldem i skasować, ale problem będzie chyba poza sondami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sonda z błędem powinna się od razu zapisać, natomiast jak Ci fiksuje przepływka a nie masz jej czym zdiagnozować, odepnij od niej wtyczkę i się przejedź, komputer zapnie stałą mapę bez monitorowania przepływki i też będzie jechał, może się okazać że będzie jechał nawet lepiej jak jest uszkodzona, ale będzie sporo chlała. Adaptacji nie skasujesz akumulatorem, trzeba się zapiąć Inpą albo Rheingoldem i skasować, ale problem będzie chyba poza sondami

 

 

a co myślisz o niedogrzewaniu się sond przez brak kata? Czy grzałką sondy steruje bezposrednio ecu? Czy jest jakiś przekaźnik do grzałki po drodze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

mam kolegów którzy usunęli katy i sonda tego nie zauważyła, więc przed zakupem katów i eksperymentami, zdiagnozowałbym dobrze samochód, mam wrażenie że Twoje sondy pracują poprawnie, sterownik czyta sobie wartości z sond i na ich podstawie steruje parametrami silnika, dawką paliwa itd..

nie wiem dokładnie co jest po drodze w torze sondy a sterownikiem, ale to nie żuk z klasycznym przekaźnikiem, więc szukanie na oślep nie jest dobrym kierunkiem,

poza tym podstawowa sprawa, widzisz na odczycie sondę i jej pracę, więc komunikacja i instalacja jest sprawna, i jeszcze raz powtarzam, sterownik nic Ci nie zgłasza,

widełki odczytu sond przez sterownik są bardzo czułe, gdyby wyjeżdżała gdzieś mocno poza zakres, dostałbyś informację, nawet jeżeli nie miałbyś żadnego komputera do diagnozy, zapaliłby się check

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.