Naprawa blacharska po stłuczce - ASO czy Warsztat

[cezaro]

Cześć,

 

Dziś rano miałem niewielką stłuczkę (bardziej szlif), w wyniku której mam do zrobienia oboje drzwi po stronie pasażera.

Naprawa będzie z OC sprawcy, polisa jest w PZU.

 

Chciałbym prosić, żebyście doradzili czy iść do jakiegoś ASO (jeśli tak, to do jakiego w Warszawie) czy szukać jakiegoś dobrego lakiernika (być może macie jakieś sprawdzone namiary).

 

Gdzie będzie szybciej i mniej problemów?

 

Pozdrawiam,

C.

[klakierek]

Szybciej i mniej problemów to w dobrym warsztacie, któremu zależy na dobrej opinii klientów ( w końcu takie naprawy z OC to dla nich niezła kasa).

A jak chcesz być "profesjonalnie" obsłużony przez pana z wydętymi ustami patrzącego na Ciebie z góry to tylko ASO.

Masz drobną naprawę jak piszesz ale przy grubszych tematach to szczerze odradzam ASO.

[monogramus]

Ja polecam ci aso Bawaria Motors ul. Czerniakowska, różne rzeczy u nich robiłem, było ok. Raz zakurz zostawili, ale po mojej uwadze poprawili.

Wszystko masz na ori częściach (często tak kierują wyceną by wymieniać elementy na nowe, dla nich zysk, dla ciebie też bo masz jedną warstwę lakieru, a płaci pzu), gwarancja, dostajesz zastępczy samochód, ja ostatnio dostałem nowiutką e-klasę, wszystkie papiery wypełniają, niczym się nie martwisz. Wóz zostawiasz w firmie która na pewno sama ma OC i cały czas robi tylko nowe beemki.

Wszystko w miłej atmosferze, kawkę podaje zgrabna asystentka, nikt na mnie z góry nie patrzył, nie wiem skąd taki pomysł, jaki dureń by patrzył z góry na klienta który przyszedł zostawić pieniądze.

Wiem, że modnie jest na forum narzekać na aso ale z Bawarią nie miałem nigdy problemów.

[Randall]

Szybciej i mniej problemów to w dobrym warsztacie, któremu zależy na dobrej opinii klientów ( w końcu takie naprawy z OC to dla nich niezła kasa).

A jak chcesz być "profesjonalnie" obsłużony przez pana z wydętymi ustami patrzącego na Ciebie z góry to tylko ASO.

Masz drobną naprawę jak piszesz ale przy grubszych tematach to szczerze odradzam ASO.

 

Może napisz które ASO odradzasz bo ja wręcz przeciwnie byłem ze swojego bardzo zadowolony.

Bez sensu takie pisanie.

 

Kiedyś to auto trzeba będzie sprzedać i w wypadku ASO zostanie zapisane w historii ze to tylko pomalowane drzwi a nie spawana ćwiartka.

[cezaro]

Dzięki mono..

 

Ten samochód zastępczy jest również doliczany do kosztu szkody? Czy jest tak jak przy AC, że jak masz wykupione to ci przysługuje? Nigdy nie korzystałem z tego dobrodziejstwa :)