Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Chlopie nikt Ci nie bedzie starego e39 weryfikować. Jakbyś zaniźył o 100k wartość jakiegoś X6 albo M6 to na bank byś miał kontrole. A tak to im się nie bedzie chciało dla 1000zł postępowanie wszczynać jak w tym czasie mogę od kogoś innego 10 razy tyle wyciągnąć

 

dokładnie to jakies max 300- 400 zl nawet im się nie będzie chciało sciagac rzeczoznawcy bo więcej kasy od nich wyciągnie niż za to autko /przynajmniej ja tak mysle/

 

a tak z innej beczki myślicie ze warta bunia jest swojej ceny???

Opublikowano
Za rzeczoznawcę jeżeli uznają że zaniżyłeś wartość płacusz ty. Norma to zaniżenie do 30% od ich tabelek. Ale to tak jak koledzy piszą przy takim aucie, drobnych uszkodzeniach i korozji będzie ok.
Opublikowano
E 39 ma pare miejsc gdzie rdza sie pokaze nawet jak nic nie bylo robione.Tylna listwa pod klapa w miejscach zaslepek,pod dzwiami i w ich kantach.Oraz na początku progu,burchelki w sdroku wlewu paliwa(benzyna).Idzie to wszystko zrobić niewielkim nakladem.Co do dzwiku moze to byc dyfer,mogą byc gumy.Za tyle kasy mozna kupic cos lepszego;)
Opublikowano

spokojnie za takie utko przejdzie akcyza ta co pisal kolega. stare auto, stary model nikt nie bedzie dociekac co i jak.

 

ich cennik siega do ktoregos rocznika ale nie pamietam do ilu lat dokladnie ale mysle ze te bmw jest na pograniczu.

 

ale lepiej dogadaj sie za auto z oplatami. on wie co gdzie i jak. oplacajac samemu te 3-4 stowki w kieszeni bo handlujacy musi oplacic zlodziejskie podatki.

Opublikowano
To zalezy od urzędu celnego i pewnie tez czasem konkretnego urzędnika, jak podejdą do taeeigo auta. Czy mają tabelki do któregos tylko rocznika? Nie wiem, nie sądzę. W warszawskim UC kolege ścignęli jak napisał 1500 euro za 540i z 2000 roku. Bo wg urzędu auto dużo więcej warte. Nie pamietam ile wg urzędu, ale pewnie jakies 12-15 tys zł. Dlatego moim zdaniem nie warto pisac mniej niż 10-20% realnej ceny.
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
.Za tyle kasy mozna kupic cos lepszego;)

szukam i szukam ale nie mogę znaleźć

do tego dziś się dowiedziałem ze bmka ma 2 kluczyki a na "wypożyczenie" do serwisu gość nie chce się zgodzić bo mowi ze po vin wszystko wychodzi a jezdzic mu się nie chce.

myślicie ze cos kombinuje??

Opublikowano
hmm powiem szczeze ze sam już nie wiem co mam zrobić :(

kupić w ciemno i modlić się by się nie rozpadła w drodze powrotnej do domu :norty:

 

Jak to co zrobić - oczywiście, że odpuścić.

Opublikowano
Szukaj lepszej sztuki, z normalnym sprzedającym, tym bardziej że ta nie urzeka tak naprawde niczym.
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
Szukaj lepszej sztuki, z normalnym sprzedającym, tym bardziej że ta nie urzeka tak naprawde niczym.

 

chyba tak zrobię :(

dzisiaj byłem jeszcze raz ale z komputerem

wyskoczył w niej błąd ciśnienia paliwa na listwie paliwowej - zbyt niskie

drugi błąd to błąd pompki wspomagającej obieg wody (cos takiego nie zapamiętałem dokładnie ale chodzi o wspomaganie układu chłodzenia)

autko było podpięte do kompa może 10 min, po czym po usunięciu wszystkich błędów po odłączeniu od kompa już nie zapaliło - padł akumulator i sprzedawca stwierdził ze trzeba go popchnąć :)

jak zacząłem negocjacje nawet nie chciał słyszeć o negocjacji cenowej

stwierdzenie za 16500 i tak go sprzedam

Opublikowano
wracajac do akcyzy, ja jak sprowadzalem samochod, to w UC odrazu zerkneli w ksiazke ile to chodzi i nawet nie patrzyl na kwote na umowie. Dodam ze sciagnalem anglika do przekladki, wiec jego wartosc ewidetnie byla nizsza niz normalnego europejczyka> jak celnikowi zwrocilem ze uwage ze to anglik, to powiedzial ze samochod to samochod, a w ich zestawieniu nie ma rozroznienia. W US tez patrza w ksiazke i nie bawia sie w rzeczoznawcow. Wyznaja zasade, ze jak klientowi nie pasuje kwota akcyzy czy podatku, to musi sam sobie wziac rzeczoznawce. Jakiekolwiek wpisy ze cos uszkodzone, czy ze cos do malowania nie dziala. Jak ja kupowalem swoja e39 to tez sie zastanawialem nad sprowadzanymi, ale koszty rejestracji spowodowaly ze sobie takie opcje odpuscilem. Wiec warto to przemyslec
Opublikowano

Do serwisu bmw normalne ze nie pojedzie bo to strata jego czasu. W serwisie beda chcieli wymienic pol auta , i zrobia kosztorys wg ich cennika i wyjdie ze trzeba kilka lub kilkanascie tysiecy na dzien dobry wsadzic. i to praktycznie z kazdym autem kilkunastoletnim tak by bylo.

 

co do oplat, nowsze auta mozna robic na rzeczoznawce zeby mniej zaplacic. ostatnio oplacalem e60 z 2003 i mialem opinie ale nawet jej nie patrzyli tyko przyjeli oplate ( zaplacilem 1980 zl ). wpisalem okolo 40% auta i wiekszy rzebieg w deklaracji lecz w razie jak by nie przezlo mialem opinie.

Opublikowano
Do serwisu bmw normalne ze nie pojedzie bo to strata jego czasu. W serwisie beda chcieli wymienic pol auta , i zrobia kosztorys wg ich cennika i wyjdie ze trzeba kilka lub kilkanascie tysiecy na dzien dobry wsadzic. i to praktycznie z kazdym autem kilkunastoletnim tak by bylo.

 

i tak już po fakcie bo jak na razie odpuściłem.

mnie nie chodzilo o naprawę tylko o to co w niej jest nie tak - najważniejszy to problem z zapalaniem wiadomo ze samochod ma tam już trochę lat i nie jest idealem bo niemiec by go nie sprzedal tak tanio

miała by to być tylko diagnoza i tyle.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.