Skocz do zawartości

[E46] 320d - słabo odpala (długo kręci)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szybkie pytanie: co może być przyczyną słabego odpalania przy niskich temperaturach?

Jak auto rano odpalam (temp. na zewnątrz koło 5°C) to ze 3 sekundy potrafi kręcić zanim odpali.

- Świece wymienione na nowe (BERU) i dalej jest to samo. Sterownik świec jest OK.

- Aku jak mierzyłem to miał 12V.

- przy włączeniu wszystkich świateł (łącznie z długimi), klimy i cąłej elektryki w aucie po włączeniu awaryjnych nie zauważyłem spadku napięcia (przygasania świateł w środku czy zewnętrznych).

 

Wcześniej obstawiałem świece, ale skoro po wymianie jest dalej to samo, to chyba aku do wymiany. Z tego co wiem to jeszcze oryginalny jest.

Chcę jeszcze sprawdzić dokładniej jak wygląda spadek napięcia podczas uruchamiania auta - nagrać film i przeanalizować.

Akumulator pokazuje prawidłowe naładowanie (zielona kropka w wizjerze).

Opublikowano
A jak sprawdzałeś sterownik świec ?? często komputer pokazuje uwalone wszystkie świece a one są dobre, tylko właśnie przekaźnik pada
Opublikowano

Jak masz aku ori czyli ponad 10 lat to czas na niego ale to nie znaczy że to on jest winowajcą.

Piszesz

Aku jak mierzyłem to miał 12V.

To jest za mało , może jest niedoładowany albo już nie trzyma, powinno być co najmniej 12,5V.

Osobna sprawa to świece żarowe , w twoim aucie to chyba powinny być na 5V i z elektronicznym sterownikiem co się lubi popsuć .Ale jak twierdzisz że jest wszystko dobrze to niema o czy mówić , po mimo tego bym to sprawdził.

Pozostaje kwestia czy od razu przy rozruchu dostaje paliwo .

Jak podłączałeś pod kompa to jakim programem sprawdzałeś błędy ?

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Auto było podłączane do kompa w AutoSew i wtedy wyszło, że 2 świece ciągle wyrzucają błąd. Skasowaliśmy błędy i przy następnej wizycie znów się pojawiły (jednocześnie, przy przebiegu wskazującym na uruchamianie auta).

Po tym sprawdzili same świece już fizycznie i tak jak pisałem: jedna była spalona, druga na wykończeniu. Wymieniłem w tym tygodniu i mechanik potwierdził, że jedna była spalona.

 

Co do akumulatora - serio powinien mieć 12V po dłuższej przerwie? Nie drążyłem jeszcze tematu, ale zrobię to dzisiaj wieczorem.

Jeśli faktycznie min. napięcie powinien dawać wyższe niż u mnie, to wymiana chyba konieczna będzie.

Poszukam jeszcze info na samym akumulatorze o dacie produkcji, ale jestem niemal pewien że ma te 12 lat.

 

Polecacie jakąś konkretną firmę przy zakupie nowego czy wystarczy unikać najtańszych "chińczyków" i będzie ok?

O parametry nie pytam bo to sobie sam ogarnę ;)

 

Co do komputera, to nie mam ani kabla ani lapka żeby samemu zrobić diagnostykę - jest to na liście "to do" ale dość daleko, bo wcześniej są opony zimowe, części eksploatacyjne zawieszenia itp. drobiazgi mające wpływ na bezpieczeństwo jazdy ;)

Opublikowano

Nie wiem co u ciebie oznacza po dłuższej przerwie ale jak codziennie jest autem jeżdżone to po nocnym postoju sprawny aku powinien mieć około 12,5 V , no chyba że coś przez noc prąd kradnie to inna sprawa.

Aku kup tam gdzie sie dużo sprzedaje to przynajmniej nie będzie zleżały .

Ostatnio dobrą prasę ma VARTA , ale to tak jak z oponami.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Dłuższa przerwa to min. 10 rano, gdzie od 19 auto sobie stało. Ewentualnie przed weekend.

Jeśli ma mieć te 12,5V po 24-48h stania i temperaturach w okolicy 5-8 stopni to faktycznie jest do wymiany.

 

Aku kupię "markowe" bo w wynalazki firm o których nigdy nie słyszałem wolę się nie pchać, zwłaszcza że to zakup na kilka lat.

 

Dzięki za info :cool2:

Jak zmienię to skrobnę tutaj posta i dam znać czy pomogło. Jak nie to będę szukał dalej.

Opublikowano

Dobra, dzisiaj sprawdziłem napięcie po dłuższym postoju (od piątku wieczorem).

W spoczynku: 12.2V

Po otwarciu auta i włączeniu stacyjki: ~12V

Po włączeniu świateł spada poniżej 11V

Przy uruchamianiu silnika spada do 9.3V

Przy działającym silniku dobija ledwo do 14V

Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=RlRbJXDKK-A (sorry, że w pionie, ale tylko tak mogłem zamocować telefon)

 

Z dzisiejszych pomiarów wniosek jest taki, że potrzebuję chyba nowego akumulatora - zwłaszcza, że dzisiaj to jeszcze odpalił bardzo kulturalnie w porównaniu z tym, co bywało w chłodniejsze dni.

Opublikowano

Odpowiedzi brak jak widzę, ale zrobię update.

Wczoraj wyjąłem akumulator i doładowałem w domu do pełna.

Dzisiaj odpalił pięknie, bez kręcenia praktycznie - zupełnie jak na ciepłym silniku.

Mój strzał jest taki, że akumulator był chronicznie niedoładowywany z powodu krótkich dystansów (~30km dziennie, 2x20min jazdy).

Zobaczę ile czasu będzie działał bezproblemowo i jak zniesie niższe temperatury.

 

PS. Z tego miejsca chciałem podziękować inżynierom BMW za brak możliwości otworzenia klapy bagażnika bez zasilania :mlotek:

Akumulator musiałem wkładać od środka auta... :mad2:

Opublikowano

PS. Z tego miejsca chciałem podziękować inżynierom BMW za brak możliwości otworzenia klapy bagażnika bez zasilania :mlotek:

Akumulator musiałem wkładać od środka auta... :mad2:

 

Faktycznie dość nieprzyjemne zaskoczenie... :/

Opublikowano

Piszesz

Odpowiedzi brak jak widzę

Hmm... w poprzednich dwóch postach prowadziłeś monolog opisując pomiary napięcia ale nie zadałeś żadnego pytania...

Z poprzednich udzielonych informacji mogłeś wyciągnąć wnioski że jak aku ma tylko 12,0V to należy go doładować i mieć pod obserwacją i jak od nowa będzie miał oznaki niedoładowania to sprawdzić czy mu prądu w nocy coś nie podkrada oraz czy aku sam z siebie już prądu nie trzyma, albo alternator za słabo ładuje ?

Większość użytkowników samochodu idzie po najmniejszej lini oporu i podjeżdża pod punkt gdzie sprzedają akumulatory , wyjmuje aku z auta i zanosi do punktu a tam za drobną opłatą podłączą aku do specjalnego urządzenia co wykaże w jakim stanie on jest.

Jak stwierdzą że aku jest dobry tylko nie doładowany to doładować i się zastanowić czemu jest niedoładowany.

A jak stwierdzą że aku kaput to szukaj kasę na nowy.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

"Monolog" miał na celu podanie możliwie dużej ilości informacji żeby łatwiej było zdiagnozować problem ;)

Auto odpalałem dzisiaj znów z trudem, kręcił dobre 4-5 sekund.

Przez noc kraść prąd może tylko alarm - jak było ciepło to problemów z odpalaniem nie było, nawet jak kamerkę na noc zostawiłem włączoną.

Napięcie na aku po nocy w weekend wynosiło ok. 12.3V - nadal zbyt mało.

 

Poszukam w necie informacji jak sprawdzić alternator i podjadę na stację gdzieś, żeby mi sprawdzili akumulator (którego zakup i tak pewnie będzie nieunikniony skoro ten ma ~12lat).

Opublikowano

Nie tylko alarm przez noc potrafi zjadać prąd np tz jeż , nie wspominając o jakiejś żarówce .

Jednak w twoim przypadku to bym zaczął jak już pisałem od diagnostyki akumulatora.

Aku może niedomagać z różnych powodów np ;

1 Niski poziom elektrolitu

2. Wysoki poziom osadu co powoduje powolne rozładowanie

3. Oberwane płytki albo całe cele

4. Pokrzywione płytki co powoduje wewnętrzne zwarcia szczególnie podczas bardzo dużego poboru prądu.

Są tacy co przy kupnie aku się kierują ciężarem aku, przy takim samym typie i pojemności to czym cięższy tym żywotniejszy ale osobiście tego jeszcze nie stwierdziłem bo za rzadko to kupuję.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Sprawdziłem jeszcze alternator i jest OK. Jedyny element, który robi problemy to w tej chwili akumulator.

Zamówiłem Varta Blue F17 80Ah 740A - może bez szału, ale parametry i tak ma lepsze niż te fabrycznie montowane więc powinien dać radę.

Większa pojemność mi raczej nie potrzebna, bo grzanych siedzeń nie mam i innych pożeraczy prądu.

 

Dam znać (dla potomnych) jak zamontuję, czy rozwiązało to problem. Już po kilku dniach powinno być widać różnicę (albo jej brak, wtedy będę szukał dalej).

Opublikowano

Dla potomnych (monologu ciąg dalszy) ;)

 

Akumulator zamontowany - auto odżyło :cool2:

Nie dość, że nie ma żadnego problemu z odpalaniem po nocy przy temp. 0°C, to jeszcze słychać zmianę podczas kręcenia. Jest szybsze, bardziej dynamiczne. Wcześniej, nawet na ciepłym silniku kręcił wolniej i bardziej "mułowato". Teraz jest świetnie.

 

Tak więc:

- sprawdzić świece

- sterownik świec

- ładowanie akumulatora

- sam akumulator.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.