M52B28TU szarpie, muli, strzela

[Konus0]

Witam, mam od jakiegoś czasu problem taki jak w temacie - autem nie da się już jeździć, po odpaleniu wydaje się wszystko ok, ale jak tylko próbuje ruszyć z miejsca to okazuje się że nie da się w ogóle jeździć, nie da się podwyższyć obrotów, jak dodaje gazu to obroty spadają, zaczyna szarpać, dławić się. Wydawało mi się wczoraj że może to być przez przepływkę która raczej nie pokazuje tego co powinna (8kg na wolnych obrotach???), ale po odpięciu przepływomierza nie ma żadnej poprawy. Ktoś ma jakiś pomysł? Błędy które wyskakują http://tufotki.pl/xMWlI

z góry dzięki za jakąś pomoc

[kamyk27]

Check Ci wyskoczył eml i asc na desce? Z opisu wynika za auto jest w trybie awaryjnym. Zdejmij kleme na godzinkę, odpal i niech pochodzi przez 10min na wolnych obrotach.

[Konus0]

dzięki za odpowiedź kolego, niestety nic na desce się nie świeci z tego powodu, że ten silnik siedzi w e36 :/

a czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć jak dokładnie powinna wyglądać praca sond?

jeździłem dzisiaj trochę z podpiętym kompem i dziwnie to wygląda, sondy mają napięcie powiedzmy 0.02V obie jak stoje. Ruszam, i jedna stoi na 0.02 a napięcie na drugiej leci powiedzmy do 0.8V na sekunde, później znowu wraca na np 0.1V, czasami robi tak druga, czasem obie mają przez chwile 0.7 czy 0.8V. Tak czy inaczej najczęściej są w okolicach 0.1V. To normalne? Nie wydaje mi się że tak powinny pracować sprawne sondy...

 

odpięcie aku pomogło o tyle że autem da się jakoś tam jeździć, ale nadal nie ma mocy, jeździ jak 1.8

[kamyk27]

Dziwne że nie ma kontrolek na desce, zrób test zegarów i zobacz czy ktoś czasem ich nie zakleil taśma. Na sandach niestety się nie znam , bym zobaczył jak chodzą w mojej 2.8 ale będę w domu dopiero w poniedziałek.

[scealfada16]

Sondy mają oscylować od zera od max napięcia. Sprawa wygląda, jak by sondy były albo padnięte albo jeśli podają ciągle duża wartość a więc dużo powietrza to lewe powietrze.

Silnik zapewne w trybie awaryjnym.

Przepływomierz może być walnięty ale tego nie wiem, bo on wywala błąd kiedy nie jest podpięty a nie jak zdechnie sam.

Jak wyglądają korekty długoterminowe?

[Konus0]

właśnie to jest ciekawe, bo korekty stoją dokładnie na 0.00 wszystkie, długoterminowe jak i krótkoterminowe. O co może chodzić? Jak chodzi o lewe powietrze to chyba miałeś racje, bo dziś znalazłem nieszczelność przy wkrętce od LPG w kolektorze. Nieszczelności już nie ma, ale nie jeździłem dziś, nie wiem jeszcze co dało uszczelnienie. Wiecie panowie o co chodzi z korektami? tzn dziś to jasna sprawa że są na zerze, bo były kasowane rano, ale wczoraj też wszystkie były zerowe, a nie były kasowane co najmniej 300km jazdy na benzynie.

dzięki za odpowiedzi

[Konus0]

niestety nie wiele to pomogło, po zagrzaniu jest w miarę dobrze, ale na zimnym silniku nadal strzela w dolot, kuleje, nie reaguje za bardzo na pedał gazu...

teraz problem występuje na zimnym silniku więc sondy nie są winne.

ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

pasował by mi jeszcze do tego czujnik temperatury, ale sprawdzałem na kompie i błędów brak a temperaturą którą widzi komputer też w miarę zgadza się z rzeczywistą.

[Faliszewice]

W Pierwszym poście nic nie pisałeś że masz auto zagazowane a tu nagle piszesz

dziś znalazłem nieszczelność przy wkrętce od LPG w kolektorze.

Hmm... wypadało by się upewnić czy instalacja jest dobrze wyregulowana ale to z gaziarzami inna sprawa to trzeba się upewnić czy zapłon nie jest przestawiony i jego czujniki sprawne , teoretycznie to Ci powinno wykazać w błędach ale jak w błędach Ci nic nie wykazuje a auto kuleje to coś jest nie tak .

[Konus0]

W Pierwszym poście nic nie pisałeś że masz auto zagazowane a tu nagle piszesz

 

sorki, wydawało mi się że mam wpisane w profilu że auto jest z LPG :)

Tzn gaz nie jest problemem, bo nie jest używany już od dość długiego czasu, ale ta nieszczelna wkrętka jednak coś tam przeszkadzała.

Nie mogę nic wymyślić :x auto strzela w dolot jak mieszanka jest za uboga, dobrze pamiętam? Jeśli jest za uboga to ma za dużo powietrza, albo za mało paliwa... czy coś prócz przepływki może robić taką robotę? dolot już jest całkowicie szczelny, dzisiaj dużo czasu spędziłem z samostartem w ręce :) jakieś pomysły????

 

wtedy kiedy występuje problem inpa pokazuje takie wartości krokowca

http://tufotki.pl/xMWlI

[kamyk27]

Jak strzela i złe dobiera mieszankę a dolot jest szczelny to jedynie może być walnieta sonda. Opóźniona reakcja na gaz też pasuje, miałem podobnie w e36 , wymiana sondy postawiło auto na 4 koła:)))

[Konus0]

Tak kolego niby sondy by pasowaly ale usterka znika po przepracowaniu kilku minut, a sondy pracuja dopiero po rozgrzaniu wiec to raczej nie one :/

[kamyk27]

Sondy może i działają ale grzałki na nich zapewne nie dlatego szarpie na zimnym silniku

[Konus0]

a wiesz może jak to sprawdzić? bo wg inpy jak widać na zdjeciach grzałki niby pracują :?

 

już znalazłem, jutro to sprawdzę. chciałbym już wiedzieć co jest, najgorzej jak coś nie działa i nie wiadomo co :/

 

koniec końców jednak przepływomierz... kupiony nowy VDO