Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Grunt to racjonalne eliminowanie braków. Jednak cena za konsolę z roletką w E46 około 200 zł, a cena z E92 645 zł z całą pewnością nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego, poza chęcią wydrenowania portfeli jeleni. :mrgreen:
  • Odpowiedzi 176
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Grunt to racjonalne eliminowanie braków. Jednak cena za konsolę z roletką w E46 około 200 zł, a cena z E92 645 zł z całą pewnością nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego, poza chęcią wydrenowania portfeli jeleni. :mrgreen:

Dokładnie :) W E46 to był "luksus cenowy" w porównaniu z E92, jeszcze biorąc pod uwagę, że auto łapało się na program 7+ na Litwie. Teraz za każdym razem jak sprawdzam części na Litwie to wychodzi drożej niż u nas, i to czasami o wiele drożej. Niestety...

Opublikowano
Fajne auto bardzo dobra foto relacja !!!

Dzięki :) Będzie na pewno więcej relacji niedługo :)

 

Czyszczenie kanałów dolotowych

 

W związku z tym, że w N54 zaleca się czyszczenie kanałów dolotowych a nie wiedziałem czy i kiedy ktoś to robił postanowiłem się tym tematem zająć. I dobrze, bo zdaje się, że nikt tego wcześniej nie robił.

 

http://i68.tinypic.com/f0as74.jpg

 

Kanały przed czyszczeniem, wyglądały tak (przypomnę, aktualny przebieg 167tys):

 

http://i66.tinypic.com/2d9pxc9.jpg

 

http://i65.tinypic.com/sndo93.jpg

 

http://i66.tinypic.com/2d9pxc9.jpg

 

http://i65.tinypic.com/28k24nn.jpg

 

A po czyszczeniu tak:

 

http://i64.tinypic.com/2wqv12o.jpg

 

http://i66.tinypic.com/25aul4y.jpg

 

http://i65.tinypic.com/21e0yuv.jpg

 

Jestem bardzo zadowolony z efektu :)

Opublikowano
W jaki sposób je czyściłeś?

Czyściłem w Mautoczesci w Legionowie. Mają specjalny sprzęt do czyszczenia tego, na ich profilu na FB zobaczysz jak to wygląda: http://tinyurl.com/ovgll53.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Jest filmik na YT z podobnym sprzętem, tyle tylko, że Amerykanie robią to łupinami orzechów a tutaj z użyciem piasku. Za dużo nie widać, bo cała ta nasadka wchodzi w kanał, ale jakbyś chciał mniej więcej zobaczyć jak to wygląda to pod koniec tego filmu widać:

 

Zrobiłem to zupełnie profilaktycznie, bo N54 ma taką przypadłość, że kanały te się zapychają nagarem i zalecane jest profilaktyczne czyszczenie tego raz na jakiś czas. Ja autko kupiłem niedawno i nie miałem pojęcia czy ktoś to robił, więc stwierdziłem, że się tym zajmę. Różnicy na razie nie odczułem, wracałem w deszczu i korkach z Legionowa, ale z tego co mi się udało przez chwilę potestować, to autko ciągnie ładnie, ale i przed czyszczeniem nie narzekałem :) Więc trudno powiedzieć. Jedno jest pewne, zabieg na pewno na plus i cieszę się, że to zrobiłem. Było to od samego początku na mojej liście do zrobienia po zakupie. Jeden kanał był nieźle zawalony jakieś 30% i prawie jeden cały zawór przysłaniał, więc dopływ powietrza był na pewno ograniczony i myślę, że autko będzie lepiej oddychać teraz :)

 

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Bluetooth i USB

 

Kto śledził moją galerię w dziale E46 wie ile się narobiłem przy dokładaniu Bluetooth'a (http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=191741&start=150#p1919773). W E92 aby dołożyć BT też trzeba by dokładać moduł ULF i puszczać wiązkę kabli (oczywiście w przypadku kiedy ktoś nie miał na wyposażeniu gotowej instalacji przygotowanej - ja nie miałem) z bagażnika w okolice schowka przy kierownicy, dalej do podsufitki, do skrzynki z bezpiecznikami. Ogólnie czekałaby mnie drugi raz ta sama robota. Na szczęście w E90 jest jeszcze jedna opcja, mianowicie przełożenie radia Professional od E90 LCI po 2011r.

 

Moje stare radio miało dwa defekty: typowa usterka wyświetlacza, przejawiająca się bad pixelami, kiedy radio się nagrzało, oraz przycinający się przycisk Menu. Radio miałem reanimować i już prawie miałem zamówiony nowy wyświetlacz z Czech, ale postanowiłem dołożyć BT więc decyzja zapadła aby kupić radio z wbudowanym BT/USB.

 

Kupić takie radio nie jest łatwo, na eBay'u sprzedają, ale drogo... >400E. Udało się wypatrzyć i kupić jedną sztukę na Allegro.

 

Zamieszczę tu dość szczegółowy opis jak przełożyć takie radio, jak dołożyć BT i USB.

 

Radio na pozór nie różni się niczym od poprzednika. Z tyłu jednak ma dodatkowy port na kabel do gniazda USB/AUX.

 

http://i64.tinypic.com/fuubuw.jpg

 

Aby dołożyć USB, zakupiłem nowe gniazdo USB/AUX 84109237653.

 

http://i66.tinypic.com/r1mye1.jpg

 

U mnie do radia dołożony był kabel koaksjalny FAKRA. Jak ktoś nie ma to musi kupić 61119129360.

 

http://i67.tinypic.com/15btq1.jpg

 

Trzeba zdemontować stare gniazdo AUX i tutaj opatentowałem ciekawe rozwiązanie jak to zrobić w mniej więcej 15 sekund. Wszystkie porady i fotorelacje w internecie, które widziałem z demontażu tego gniazda zakładały rozbieranie tylnej konsoli, kanału wentylacyjnego tylnej kanapy itd. Ja wykorzystałem otwory wentylacyjne w cup holderze. Trzeba trafić, cienkim, zagiętym kluczem na gniazdo i wypchnąć je od dołu. Trzyma się ono na dwa klipsy. Można sobie dzięki temu zaoszczędzić myślę jakieś 1,5 godziny pracy. Jak ktoś chce zobaczyć jak łatwo się to demontuje to nagrałem krótki tutorial: https://www.youtube.com/watch?v=-RZtbZo2CGw

 

Po demontażu gniazda trzeba puścić kabel do radia. Zdjąłem listwę konsoli, zdemontowałem panel klimatronika i wyjąłem radio.

 

http://i68.tinypic.com/2hf8ffl.jpg

 

Kabel da się puścić bez demontażu połowy samochodu. Demontujemy mieszek lewarka hamulca ręcznego.

 

http://i65.tinypic.com/29cqg03.jpg

 

Przepuszczamy kabel przez otwór po gnieździe AUX. Trzeba przywiązać uwagę do tego, aby kabel nie miał styczności z zębatkami hamulca ręcznego i nie miał z nim kontaktu w żadnym położeniu.

 

http://i65.tinypic.com/2m698vp.jpg

 

Dalej kabel puszczamy pod listwą przy dźwigni zmiany biegów, dołem za panelem klimatronika do radia. Oryginalna wiązka kabli idzie pod całą konsolą, ale chcąc puścić tamtędy kabel trzeba by ją demontować.

 

http://i66.tinypic.com/2qkt9b8.jpg

 

Przełożenie wtyku AUX ze sterego gniazda, podłączenie wtyczki USB i instalacja USB została zakończona.

 

http://i64.tinypic.com/2lihfvd.jpg

 

http://i63.tinypic.com/nwww92.jpg

 

http://i66.tinypic.com/8ycrog.jpg

 

http://i64.tinypic.com/fudzc.jpg

 

Teraz czas na Bluetooth. Aby zainstalować BT potrzeba mikrofon, wtyk do mikrofonu 61138377072, 4 wtyki z fragmentem przewodu 61130005197, wtyk 12 pin do radia 61138384550, obudowę gniazda 12 pinowego 61138387206 (biała obudowa widoczna jest na zdjęciu wyżej, razem z portem USB/AUX).

 

http://i66.tinypic.com/2hrpkxf.jpg

 

Mikrofon znalazłem w piwnicy od E39.

 

4 wtyki z przewodami kupiłem w ASO, ale niepotrzebnie, bo w piwnicy zostało mi trochę kabli od E39...

 

http://i68.tinypic.com/2ai1u6s.jpg

 

Do mikrofonu potrzebny jest wtyk 3 pin. Po drugiej stronie, wtyk 12 pin, który idzie do radia. Łączymy pin 1 mikrofonu z pinem 1 gniazda 12 pinowego. Pin 2 z mikrofonu łączymy z pinem 6 gniazda 12 pinowego. Do gniazda 12 pinowego na początku nie radzę osadzać wtyków, będzie łatwiej puścić kable.

 

Tutaj widać częściowo zarobioną i przygotowaną wiązkę mikrofonu, oplecioną taśmą parcianą.

 

http://i66.tinypic.com/25672ue.jpg

 

Na tym etapie możliwe jest pójście na łatwiznę i zakup mikrofonu i obudowy kierownicy od E93. Wtedy mikrofon będziemy mieli nad kierownicą. Ja wolałem puścić instalację, tak jak fabrycznie powinna być w E92, czyli do mikrofonu w podsufitce.

 

Po pierwsze trzeba odłączyć klemę minusową od akumulatora.

 

Dalej zdemontować schowek przy kierownicy i dolną osłonę pod kierownicą.

 

http://i66.tinypic.com/r1zlgw.jpg

 

Później zdemontować obudowę lewego słupka.

 

http://i64.tinypic.com/2d0kz74.jpg

 

Następnie odkręcić oba uchwyty osłony daszka przeciwsłonecznego lewego.

 

http://i65.tinypic.com/8vojo9.jpg

 

Później odkręcić jeden uchwyt osłony daszka przeciwsłonecznego pasażera.

 

http://i65.tinypic.com/2qvrt6d.jpg

 

Po demontażu uchwytów daszków, sięgamy palcami pod podsufitkę i popychamy dwa klipsy trzymające FZD. Klipsy są na wysokości lewej i prawej lampki. Łatwo je wyczuć palcami. FZD ładnie wyskakuje z podsufitki.

 

http://i66.tinypic.com/2zehv5s.jpg

 

W FZD zamiast mikrofonu założone są zaślepki mikrofonów. Trzeba usunąć tą zaślepkę aby zyskać miejsce na mikrofon.

 

http://i64.tinypic.com/15qpwti.jpg

 

http://i63.tinypic.com/1z7qkz.jpg

 

Mikrofon od E39 nie do końca pasuje. Jest o około 3mm za wąski. Wymienię go z czasem, na razie zostaje bo taki właśnie miałem pod ręką.

 

http://i67.tinypic.com/2vrsa55.jpg

 

Puszczamy kabel od mikrofonu, pod podsufitką, do lewego słupka. Na słupku zwracamy uwagę, aby kabel biegł za poduszką powietrzną. Trzeba przypilnować tego, przy składaniu osłony słupka.

 

http://i65.tinypic.com/1z2pws6.jpg

 

http://i65.tinypic.com/2w6ark1.jpg

 

Kabel przepuszczamy przez otwór u podstawy lewego słupka. Przeciągamy go dalej przez otwór po schowku, dalej pod kierownicą w okolice radia.

 

http://i65.tinypic.com/34i3afp.jpg

 

Na końcu zarabiamy gniazda we wtyku 12 pinowym:

 

http://i64.tinypic.com/9suhyf.jpg

 

Wkładamy gniazdo 12 pin w obudowę gniazda 12 pin, dalej wkładamy całość w główny wtyk radia i gotowe.

 

http://i68.tinypic.com/rlyumh.jpg

 

Widok na chwilowy, ogólny bałagan w samochodzie :D

 

http://i66.tinypic.com/24mt5r9.jpg

 

Składanie wszystkiego do kupy i można cieszyć się Bluetoothem i USB. Po całym zabiegu zmieniłem tymczasowo w module CAS datę produkcji auta na 0311 i dopisałem do Vehicle Order opcje 6FL, 6NN i zresetowałem moduł radia. Czy coś to dało nie wiem. Reset działa, natomiast nie mogę dostać się do modułu 2RAD aby go odczytać i przekodować. Podobno komunikacja w nowszych radiach idzie po MOST i zwykły kabel D-Can tego nie ogarnia. Natomiast wszystko działa jak należy. Bluetooth, USB, Voice Control, głośność i dźwięk są prawidłowe.

 

Przy okazji pozbyłem się martwych pixeli :)

 

Kto nie ma a jest ciekawy to radio oferuje:

- wskaźnik zasięgu telefonu,

- klawiaturę numeryczną i wybieranie numeru z poziomu radia,

- listę A-Z kontaktów z telefonu,

- listę ostatnich połączeń,

- listę nieodebranych połączeń,

- kończenie połączenia przyciskiem z radia,

- Voice Control, sterowanie głosem (zarządzanie książką telefoniczną, wybieranie numeru),

- przeglądanie katalogów na USB,

- odtwarzanie MP3 z dysku pod USB.

- itd.

 

http://i67.tinypic.com/wks400.jpg

 

http://i63.tinypic.com/20zy5w7.jpg

 

http://i67.tinypic.com/jfaerp.jpg

 

http://i64.tinypic.com/23h1wmb.jpg

 

http://i65.tinypic.com/34qr5ud.jpg

 

http://i64.tinypic.com/333wvmo.jpg

 

Listwa szyby przedniej, czujnik pary

 

W samochodzie była wymieniana przednia szyba, ale ktoś to kiedyś musiał zrobić bardzo niedbale. Pierwsza wtopa to uszkodzony czujnik pary, ktoś tego nie wymienił i zamontował do nowej szyby stary czujnik, który cały czas wyrzucał błąd.

 

Dodatkowo zaobserwowałem, że pod szybą przednią odchodzi gumowa warstwa podszybia. Pod szybą powinna być listwa gumowa. Na początku myślałem, że ona po prostu przegniła. Podjechałem do Auto Szyby Widlicki na Połczyńskiej w Warszawie (polecam, robią dla BMW Inchcape) i po demontażu wycieraczek i podszybia, okazało się, że tej listwy brakuje. To co pozostało to resztki uszczelniacza, które ktoś załadował na miejsce uszczelki... Brak słów... :mad2:

 

http://i63.tinypic.com/wjj8d2.jpg

 

Resztki uszczelniacza wyciągnięte z pod podszybia...

 

http://i66.tinypic.com/14w4kcm.jpg

 

Widoczny brak listwy...

 

http://i65.tinypic.com/149mmo6.jpg

 

Zamontowali mi nową listwę i dodatkowo założyli nowy czujnik pary.

 

Tutaj widać brakującą listwę.

 

http://i65.tinypic.com/miz6s9.jpg

 

Pozdrawiam

Edytowane przez be..mw
Opublikowano
cholera tu trzeba kawal zapalu i samowoli ! :cool2:

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano
Dzięki Panowie :) Zapał był, bo pracy jest niewiele w porównaniu do kładzenia całej wiązki pod ULF w bagażniku. Stąd opcja posiadania BT/USB w miarę niewielkim nakładem pracy była bardzo kusząca. Zachęcam :)
Opublikowano
A ja już niedługo idę do służby w W-wie, może "na żywo" zobaczę projekt. :D
Opublikowano
Bardzo fajny temat, aż się chce przy swoim samochodzie coś porobić. Dzięki za motywację i gratuluję bardzo ładnego egzemplarza :)
http://images68.fotosik.pl/367/113fbbf3940b185fgen.jpg
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Szacun za włożoną pracę. Z chęcią autko zobaczę i porównam na żywo z moją 335xi jeżeli byłaby taka opcja oczywiście.

Jeżeli masz serie, to można by porównać osiągi, Twoje autko po czyszczeniu, a moje przed.

Opublikowano
e91 jest +-150kg ciezsze, e92 z tym samym silnikiem ucieknie ci sporo

Z chęcią się o tym przekonam :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Stuknął przebieg 170tys, a więc od zakupu przejechane powyżej 5tys - czas na małe podsumowanie i odniesienie się do usterek i niedoróbek, które opisywałem po zakupie.

 

Drgania kierownicy przy hamowaniu z dużej prędkości

 

Pisałem po wymianie tulei przednich wahaczy, że drgania chyba zniknęły - zniknęły na pewno. Przez ten czas parę hamowań z dużej prędkości zaliczyłem i jest ok.

 

Wibracje i szarpnięcia na biegu jałowym

 

Tu ciekawy temat dla posiadaczy 335i zastanawiających się nad czyszczeniem kanałów dolotowych. Od kupna męczyły mnie pojedyncze szarpnięcia na biegu jałowym, efekt był jakby ktoś kopał w fotel. Wymiana świec, adaptacja itd. niewiele pomogły. Okazało się, że po czyszczeniu kanałów dolotowych efekt ten zniknął w dużym stopniu a wraz z upływem czasu wibracje zniknęły w 98%. Podejrzewam, że coś się zaadaptowało do nowych, czystych kanałów i większej dawki powietrza dochodzącego do silnika. Mam już w końcu święty spokój stojąc na światłach, nic nie wali i nie drga.

 

Spalanie

 

Dużo pytań i wątpliwości jest co do spalania w 335i, więc kilka słów o tym. Najniższe spalanie w trasie jakie uzyskałem na odcinku 200km to 9,6l (Warszawa-Lublin w piątkowy wieczór, a więc jazda w sznurku samochodów 80km/h z kilkoma zatorami jak rondo w Kołbieli + dwa fragmenty dróg ekspresowych). Ale takie spalanie jest nierealne przy normalnej, nieemeryckiej jeździe. W normalnych warunkach, tą samą trasę pokonuję ze spalaniem w granicach 11l. Średnie spalanie Szczecin-Warszawa, non stop autostrada, nie mniej niż 160km/h i nie więcej niż 230km/h: 11,6l. Średnie spalanie po Warszawie w granicach 14,5l - dynamiczna jazda. Leję tylko BP Ultimate 98.

 

Teraz czas na opis tego co się dzieje z autem...

 

Nowe opony i prostowanie felg

 

Na zimę wskoczyły opony Michelin Pilot Alpin PA4, przód: 225/40/18, tył: 255/35/18. Jak opona zachowuje się w śniegu nie jestem w stanie napisać, bo śniegu brak. Na mokrej i suchej nawierzchni opona ładnie się klei drogi. Do tego moim zdaniem opona ma całkiem ładny bieżnik.

 

Dodatkowo przy wymianie opon, wyszło, że 3 felgi są krzywe, więc poddane zostały prostowaniu.

 

http://i64.tinypic.com/6yz79e.jpg

 

http://i67.tinypic.com/ek5k5y.jpg

 

Piszczenie, skrzypienie kierownicy

 

Z dnia na dzień pojawiło się piszczenie kierownicy. Jako, żeby pozbyć się problemu dość mocno prześwietliłem cały układ kierowniczy wrzucam fotorelację i opis, jakby ktoś miał podobny problem i szukał przyczyn.

 

Piszczenie występowało przy ruchach kierownicą lewo, prawo na małych prędkościach - parkowanie, skręcanie o 90stopni. Nie było tego słychać na zewnątrz auta, tylko w środku. Główne źródło dźwięku pochodziło z okolic poduszki powietrznej/łączenia kierownicy z kolumną.

 

http://i65.tinypic.com/5ltapy.jpg

 

W pierwszej kolejności sprawdziłem poziom płynu - był pomiędzy min/max czyli prawidłowo. Następnie sprawdziłem, czy przy skręcaniu z wciśniętym sprzęgłem i dużymi obrotami silnika piski też wystąpią - bez zmian, a więc to nie prędkość obrotowa silnika/obroty pompy wspomagania miały znaczenie.

 

Trochę poczytałem i wyszło na to, że częstą przyczyną skrzypienia może być albo taśma kierownicy, albo guma na kolumnie w miejscu, gdzie wychodzi ona do komory silnika.

 

Pierwsza do sprawdzenia poszła taśma kierownicy. Aby się do niej dostać ustawiamy koła na wprost, oczywiście odłączamy minusową klemę od akumulatora, demontujemy poduszkę powietrzną, odłączamy dwie wtyczki z kierownicy idące do taśmy i odkręcamy kierownicę.

 

http://i66.tinypic.com/29o2v5g.jpg

 

http://i66.tinypic.com/oa0kt4.jpg

 

Dalej trzeba zdemontować dolną i górną osłonę kolumny. Wkładamy coś cienkiego pomiędzy górną i dolną osłonę i po wyskoczeniu frontowych zaczepów dalej powinno pójść z górki.

 

http://i65.tinypic.com/2hx5d6o.jpg

 

Taśma przymocowana jest do pająka na zaczepy. Ja zdemontowałem i taśmę i pająka. Pająk trzyma się na 4 torxy.

 

http://i65.tinypic.com/zmcbq9.jpg

 

Z tyłu idą do niego 2 wtyczki, które odłączamy.

 

http://i64.tinypic.com/2eyjnmg.jpg

 

Tak wygląda kolumna po demontażu pająka...

 

http://i63.tinypic.com/2hnm7aq.jpg

 

Tutaj mała uwaga. Przy bawieniu się taśmą, czyli sprawdzaniu czy wydaje ona jakieś dziwne dźwięki trzeba uważać, gdyż taśma ma ograniczoną długość, a więc obkręcić można ją w lewo/prawo określoną liczbę razy. Jeżeli przestawimy ją jeden obrót w lewo lub w prawo w stosunku do tego w jakim położeniu była przy demontażu, nie będziemy mogli dokręcić kierownicy w skrajne położenie a w najgorszym wypadku zerwiemy taśmę! Więc oprócz tego, że trzymamy się tego, aby strzałki na taśmie się pokrywały, to liczcie ile robicie obrotów i montujcie taśmę w tym samym położeniu co przy demontażu.

 

http://i63.tinypic.com/21jds2r.jpg

 

Tak wyglądała u mnie zabawa taśmą...

 

http://i65.tinypic.com/ks37p.jpg

 

Trudno było stwierdzić, czy to ona może powodować pisk, więc zdecydowałem się na przejażdżkę w takiej konfiguracji...

 

http://i63.tinypic.com/zxjf43.jpg

 

I tu kolejna uwaga! W związku z tym, że w pająku i taśmie jest czujnik kąta skrętu, samochód głupieje i dohamowuje koła więc polecam tylko przejazd po parkingu z minimalną prędkością. Druga sprawa jest taka, że z automatu mamy kupę błędów, które później musimy wykasować. Ale cel uświęca środki - bez sensu wymieniać taśmę skoro to nie ona jest powodem pisków. Tak było u mnie. Tutaj przejazd bez pająka i taśmy, jak widać kierownica dalej piszczy:

 

http://i66.tinypic.com/30wqttv.jpg

 

W kolumnie jest też łożysko, które postanowiłem nasmarować, ale również to nie ono było winne.

 

http://i67.tinypic.com/2vukevs.jpg

 

Druga do sprawdzenia poszła guma na kolumnie w miejscu gdzie ta wchodzi do komory silnika. Na diagramie widać dokładnie, o który element chodzi.

 

http://i64.tinypic.com/j10h76.png

 

Demontujemy osłonę nad pedałami, która trzyma się jak dobrze pamiętam na 3 torxy. I oczom naszym ukazuje się gumowa osłonka (nr 6).

 

Guma ma dwa pierścienie, które trzymają ją na kolumnie kierownicy i zabezpieczają, żeby metal nie tarł o gumę.

 

Jeden, plastikowy, niebieski widać dokładnie na tym zdjęciu z ecstuning.com:

 

517420_x800.jpg

 

U mnie po odgięciu gumy widać było, że ten pierścień wyszedł zupełnie z gumy:

 

http://i64.tinypic.com/2mg7fxw.jpg

 

W ruch poszedł smar, a następnie nałożyłem gumę na pierścień:

 

http://i64.tinypic.com/29ooavt.jpg

 

Drugi, górny pierścień jest metalowy i widać go po odgięciu górnej części gumy:

 

http://i66.tinypic.com/2d2enep.jpg

 

Ten też nasmarowałem. Złożyłem wszystko do kupy i... bez zmian :)

 

Kolejny trop to płyn do wspomagania. Kupiłem w ASO dwie butelki Prestol CHF 11S. W pierwszej kolejności odciągnąłem kilka strzykawek płynu ze zbiorniczka i zalałem nowego płynu. Pojeździłem tak dwa dni i pojechałem na podnośnik zlać cały płyn. Dlaczego warto wymienić profilaktycznie płyn wspomagania przedstawiają te dwa zdjęcia:

 

Stary:

 

http://i66.tinypic.com/xaz6fk.jpg

 

Nowy:

 

http://i65.tinypic.com/2mhhnbl.jpg

 

Korzystając z okazji, że mam podnośnik sprawdziłem czy na nieobciążonych kołach też piszczy - bez zmian.

 

Odkręcamy śrubę nad maglownicą i spuszczamy stary płyn:

 

http://i68.tinypic.com/257hun7.jpg

 

http://i68.tinypic.com/b9ipth.jpg

 

Jak przestanie lecieć, wsiadamy do samochodu i kręcimy do oporu w lewo i prawo kilka razy, w tym czasie resztka płynu powinna zacząć znowu ściekać.

 

Ja kupiłem w ASO dwie nowe podkładki pod śrubę. Uwaga, podkładki są dwie! Jedną możemy przeoczyć po odkręceniu śruby bo przylega ona do maglownicy, trzeba ją ściągnąć.

 

http://i68.tinypic.com/mlgq5v.jpg

 

Powinno wyglądać to tak przed skręceniem:

 

http://i68.tinypic.com/2mzwfvp.jpg

 

Wycieramy maglownicę szmatką i odpowietrzamy układ kręcąc do oporu w lewo i prawo. Po przejechaniu kilku km sprawdzamy poziom, ja musiałem dolać płynu bo się rozprowadził po układzie i go ubyło ze zbiorniczka.

 

Warto zwrócić uwagę też na wspomnianą wcześniej gumę i przegub od strony komory silnika. Warto, żeby ktoś pokręcił kierownicą i żeby sprawdzić czy obracający się przegub nie ociera o gumę:

 

http://i65.tinypic.com/2m26hpg.jpg

 

Podczas powrotu do domu kierownica nie zapiszczała ani razu, później o niej zapomniałem zupełnie, następie parę razy przy wyciszeniu radia i nasłuchiwaniu dało się usłyszeć minimalne piski. Na chwilę obecną daje sobie spokój, efekt jest zadowalający - zobaczę co będzie później. Zostaje już tylko sama kolumna, magiel i pompa jak pisk powróci.

 

http://i68.tinypic.com/zuo7dt.jpg

 

Za kilka dni kolejna relacja...

 

Pozdrawiam

Edytowane przez be..mw
Opublikowano

Co do spalania, to masz rewelacyjne wyniki. Ostatnio byłem na hamowni, gdzie było może z 6 prób, potem pojeździłem po wawie raczej spokojnie, tylko kilka prób na ostro 0-100 celem sprawdzenia osiągów, dziś trasa 200 km raczej spokojnie( tylko kilka razy prędkość w granicach 200) i spalanie wyszło mi 16.9l/100. Generalnie jazda po wawie tez wychodzi mi 16-17l.

Co do Twoich problemów kierą, to ostatnio zasłyszałem że czasami kuca jakiś sterownik przy maglownicy, ale wtedy wspomagania nie ma kompletnie, o kosztach naprawy szkoda gadać :)

Opublikowano
Co do spalania, to masz rewelacyjne wyniki. Ostatnio byłem na hamowni, gdzie było może z 6 prób, potem pojeździłem po wawie raczej spokojnie, tylko kilka prób na ostro 0-100 celem sprawdzenia osiągów, dziś trasa 200 km raczej spokojnie( tylko kilka razy prędkość w granicach 200) i spalanie wyszło mi 16.9l/100. Generalnie jazda po wawie tez wychodzi mi 16-17l.

 

Kurczę, 16,9l w trasie to sporo :) Ja ostatnio jak robiłem Warszawa-Lublin jechałem w miarę spokojnie, na obwodnicy czasami wcisnąłem do 240 a i tak na miejsce przyjechałem ze średnim poniżej 11l. To autko potrafi być bardzo ekonomiczne wbrew pozorom, jak na moc jaką dysponuje, przekonałem się ostatnio tocząc się na rezerwie z domu na stację paliw :) Dużo daje obserwacja wskaźnika chwilowego spalania, bo przy przyśpieszaniu zamyka skalę dlatego wolę dynamicznie ruszyć i trzymać prędkość niż się rozpędzać jak emeryt, bo wtedy "maleństwo" potrafi łyknąć :)

 

BTW. Jak wrażenia po programie? Nie udało się spotkać przed to może po się uda.

 

Co do Twoich problemów kierą, to ostatnio zasłyszałem że czasami kuca jakiś sterownik przy maglownicy, ale wtedy wspomagania nie ma kompletnie, o kosztach naprawy szkoda gadać :)

 

Na razie obserwuję, jak zacznie wyć jak na filmie wyżej to będę się martwił, teraz dałem sobie spokój bo efekt jest zadowalający. Póki tego nie słyszę bez wyciszenia radia i nie wkurza pasażerów to jest dobrze :)

Opublikowano
Wrażenia po programie są dużo lepsze, chociaż nie do końca udało się temat skończyć. Seria wyszła 320KM i 420Nm chyba z powodu wydechu Performance i wkładu filtra k&n i to dobrze rokowało na dobry przyrost, ale wyszło niestety tylko 360KM i 500 Nm. Na moją prośbę program został bo kumpel który mi to robił chciał zostawić serie i szukać przyczyn niewielkiego przyrostu. Dodatkowo przy każdym pomiarze moc i moment nie był powtarzalny. Coś nie trzyma, może DV-y lub coś odpowiedzialne za doładowanie. Ciśnienie paliwa na pompie wysokiego i niskiego było raczej ok, ale też nie jestem pewien w 100%. W przyszłym tyg odstawię im auto i będą szukali. Co do spotkania to jestem otwarty :)
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.