Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Wracając do tematu, jeździłem 640i GC bo rozważałem takie auto, wybór padł na co innego ALE - jeśli moc Ci bedzie wystarczać to samochód bedzie raczej bez awaryjny jeśli kupisz auto bezwypadkowe. Silnik i skrzynia to sprawdzone elementy i nie maja bolączek ( w przeciwieństwie do 650i 408PS ktore jest wadliwe ).

 

Dodam ze bez problemu dasz radę kupic auto ponad dwu letnie na gwarancji, w BMW mozna ja spokojnie przedłużać.

Popatrz tez sobie na "gebraucht wagen suche" na BMW.de, pare koła € wiecej a auta raczej 100% pewne. Handlarze w DE tez juz kombinują, nie wspominając o tym ze większość z nich to turki...

 

to jest konkretna odp. w temacie. thx

tak, szukam auta przez bmw premium selection; nie stać mnie na kupowanie tańszego w tureckim komisie :lol:

 

a czy ktoś ma porównanie w jeździe 640 gc do 5xx ostatniej generacji?

ostatnio prowadziłem taką piątkę przez ok 800 km po różnych drogach i w porównaniu do aktualnego auta, piątka ma mało bezpośredni układ kier. taki bardziej "ospały?"

i mimo podobnej masy aut, piątka wydawała się "cięższa" zwłaszcza w szybkich ciasnych zakrętach.

 

Sorki że nie temacie 640 ale dla porównania wrażenia z jazdy:

Mam obydwa. 550i X-drive F10 407PS i 650i F06 450PS.

Wrażenia z jazdy podobne.

Osiągi identyczne (sprint na autostradzie od 0km/h - 260km/h).

Spalanie w 550xi o 2 l większe.

F06 cichsza w środku i o dziwo, więcej miejsca w środku jak i w w bagażniku.

Wszystko jest kwestią gustu. U mnie przeważa 650 aczkolwiek tylko delikatnie nad 550.

Obydwa są dla mnie dobre i sprawiają masę radości.

Opublikowano
A nie myślałeś o 5GT?

Fajnie się tym jeździ, trochę inne niż zwykła 5 A miejsca więcej, no i bagażnik...

 

With mobilephone sent.

 

 

5gt - siedziałem w tym i w środku jest ok, ta akurat była bogata, dvd w zagłówkach itp, ale z zew. tragedia, odpada :roll:

 

natomiast parę dni temu widziałem gdzieś na ulicy 4 gran coupe i wygląda całkiem nieźle, zwłaszcza cenowo.

ciekaw jestem czy silnik 420i daje radę? w przyszłym tygodniu muszę obmacać to auto.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Opublikowano
Prowadzenie serii 5 nie równe serii 5. Dużo zależy od rodzaju zawieszenia ( standard/sportowe/edc/ad ).

Fakt że w serii 5 czuć masę i gabaryty, szóstka prowadzi się troszkę lepiej ale też jest trochę kanapowata.

 

Pamiętaj że seria 6 jest na płycie podłogowej piątki ( czyli odpowiednik A6 ), a A5 jest na płycie A4 więc odpowiednik serii 3.

 

 

racja,

zwłaszcza, że 5 którą jechałem to wersja 520d na "balonowych" kołach.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

ja mam 640xi. Nie wypowiem się co do awaryjności, bo wykreciłem dopiero 6 tys km od nowości. Natomiast wiem, że drugi raz albo kupiłbym 650, albo inny model/marke;)

 

 

a to co koledzy napisali o autach używanych i prestiżu nawet nie warto komentować.

Opublikowano
Nie wypowiem się co do awaryjności, ...................a to co koledzy napisali ....... nawet nie warto komentować.

:D :) :( ale zawsze warto nabijać posty na forum dyskusyjnym do czego się przyłączam.

Opublikowano

żeby kolega nie pisał, że nabijam posty. Spieszę podzielić się moimi doświadczeniami w zakresie awaryjności 640i. Auto kupiłem nowe(całe szczęscie, bo na początku brałem pod uwagę PS. Dobrze, że tego nie zrobiłem. W pewnych kręgach mógłbym zostać odebrany jako osoba coś udająca), przejechałem 6 tys km, nic na razie się nie zepsuło :shock:

 

 

Natomiast mogę coś napisać odnośnie odczuć jazdy w/w silnikiem, ale nie wiem czy to będzie na temat i czy znowu bez sensu nie będę nabijał postów. Reasumując chyba lepiej nic nie pisać, bo ktoś ma z tym problem. Pozdrawiam i żegnam.

Opublikowano
trolami się nie przejmuj.

 

Napisz, napisz. Odwagi. Nie daj się dłużej prosić. :|

P.S.

Nię muszę sie tłumaczyć ze swojej opinii ale chodziło mi tylko o to że w pełni rozumiem ludzi, którym nie starcza na nowe, wymarzone czy po prostu potrzebne do życia auto i kupują używki i to jest jak najbardziej normalne. Kupowanie jednak tak drogiego auta w używkach, gdy można mieć za to wiele równie dobrych nowych nieobciążonych ryzykiem aut to albo ryzykanctwo albo głupota albo właśnie chęć udawania kogoś innego pod dyskoteką czy kościołem albo wszystko powyższe . Po jaki ch.. ryzykować 200 tysi i marnowanie czasu na reanimację i kupić auto, które na przykład pływało w małej powodzi we włoszech czy francji i zostało porządnie wysuszone?

Opublikowano

Minal juz miesiac od zalozenia tematu.

Autorze, jak tam? jakis wybor juz padl? w opisie widze nawiazanie do 4er GC....

Ja bym jednak wolal 6er GC - wyglada o niebo lepiej - ma o wiele zgrabniejsze proporcje no i jest duzo bardziej funkcjonalnym autem.

 

Ostatnio sie pojawila bardzo ladna szostka uzywana na allegro w konfiguracji takiej jak powinno byc kazde auto uzywane. Niestety to coupe i diesel ;)

http://allegro.pl/bmw-640d-coupe-m-pakiet-individual-panorama-fvat23-i5734835329.html

 

z 640i gc - niestety na polskim rynku nie widze nic wartego uwagi.

Masz jakis konkretny egzemplarz na glowie czy zmieniles kierunek myslenia?

 

Pozdrawiam i licze ze sercem i rozsadkiem nadal przy 6er ;)

Opublikowano

Tak mnie zastanawia, jak można klientowi na 6GC (imho najładniejsze BMW, moze poza i8) proponować najbrzydsze BMW 5GT (porównywalne tylko z 2AT/GT) ?

 

640i awaryjne raczej nie może być, bo silnik to dobrze znana i dopracowana konstrukcja. Ja swoim 650i zrobiłem ponad 30k i zużycia nie widać póki co.

 

A co do kupowania nowego, szczerze czułbym się jak idiota, gdybym kupował nowe prywatnie. Seria 6 ma to do siebie że traci na wartości szybciej niż obligacje Grecji, "prawie nowe" dwuletnie egzemplarze przecież potrafią kosztować trochę powyżej 50% ceny wyjściowej. Nowe takie auto ma sens na firmę, przynajmniej w Polsce. A co do spinania się przed sąsiadami, to brzmi to trochę słabo, no ale jak mi jakiś prezes przyjeżdża Skodą, to wiem, że nie jest taki ważny jak jego tytuł, podobnie jak patrzymy np. na zegarki, czy inne "metki". Ale to zależy, czy potrzebne nam jest udowadnianie swojego statusu społecznego czy nie.. Ma to swoje plusy i minusy, ja bym tego nie oceniał.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A co do spinania się przed sąsiadami, to brzmi to trochę słabo, no ale jak mi jakiś prezes przyjeżdża Skodą, to wiem, że nie jest taki ważny jak jego tytuł, podobnie jak patrzymy np. na zegarki, czy inne "metki". Ale to zależy, czy potrzebne nam jest udowadnianie swojego statusu społecznego czy nie.. Ma to swoje plusy i minusy, ja bym tego nie oceniał.

 

Czegoś nie rozumiem... prywatnie nie ma lansowania się a w biznesie to już mus? Bo jak czytam co powyżej to mam wrażenie że oceniasz kompetencje ludzi po marce auta i zegarku na nadgarstku :duh:

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
Czegoś nie rozumiem... prywatnie nie ma lansowania się a w biznesie to już mus? Bo jak czytam co powyżej to mam wrażenie że oceniasz kompetencje ludzi po marce auta i zegarku na nadgarstku :duh:

W jednym zdaniu: metki/marki którymi się otaczasz tworzą Twój stereotyp. Od sytuacji zależy, czy tego potrzebujesz czy nie.

 

Weźmy pierwszego polskiego cebulaka, tj Kamila Cebulskiego. Sprawa sprzed kilku lat: koleś kreował się na młodego milionera, miał pełno firm, ogromne obroty i przyrosty. Do tego założył szkołę biznesu i pouczał ludzi, jak prowadzić biznes w Polsce. Uczył, a jednocześnie się chwalił, że jest tak hipsterski, że jeździ starym Golfem 2 i ma wynajmuje jakieś mieszkanie godne głodującego studenta filozofii. A więc implikując - gdyby miał genialny biznes, jeździł by dobrym drogim autem. Jeśli auto jest dla niego wydatkiem na którym woli zaoszczędzić, znaczy że nie zarabia wcale tak dobrze i że jego biznes wcale taki super nie jest. W takim razie uczy ludzi jak prowadzić biznes, a sam na swoim nie zarobił, co ostatecznie okazało się prawdą, bo po kilku latach tego biznesu nadal niczego się nie dorobił. Buduje glinianki w afryce teraz. I oczywiście, że można mówić, komuś na aucie nie zależy. Ok, ale jak komuś nie zależy, to zamiast BMW jeździ nowiutkim Superbem, ale nowym - bo nikt nie chce auta, co będzie musiało parę razy w roku stać w warsztacie.

 

Analogicznie z zegarkami - generalnie nie każdy bogaty kupuje sobie drogi zegarek, ale facet jako tako ma niewiele możliwości biżuterii - spinki nie są używane zawsze, najlepszy jest właśnie zegarek. Z dużym przybliżeniem, można założyć, że wartość zegarka nie przewyższa wartości wypłaty danego kolesia. Jeśli więc chcesz z kimś mieć spółkę, albo coś mu sprzedać, możesz tak oszacować jego kategorię przychodów. I analogicznie - jeśli chcesz z kimś gadać o dużym biznesie, nie możesz w jego oczach uchodzić za leszcza.

 

To oczywiście pewne uproszczenie. Jeśli np. wszyscy wiedzą, że jesteś prezesem Orlenu, masz w nosie czy ma na ręku Swatcha za 50zł, bo wiesz o kogo chodzi. Ale jak nie wiesz - stereotypy tworzą pierwszy wizerunek osoby, i jest on potem punktem wyjścia, który zmieniasz swoim zachowaniem/rozmową. Skoro możesz dzięki gadżetom stać na lepszej pozycji startowej, czemu nie?

Opublikowano
Minal juz miesiac od zalozenia tematu.

Autorze, jak tam? jakis wybor juz padl? w opisie widze nawiazanie do 4er GC....

Ja bym jednak wolal 6er GC - wyglada o niebo lepiej - ma o wiele zgrabniejsze proporcje no i jest duzo bardziej funkcjonalnym autem.

 

na razie nic nie kupiłem,

póki co sprzedałem swoje audi, i szukam czegoś fajnego. mam czym jeździć bo w stajni jest jeszcze jeep.

chciałem 6 gc, ale właśnie problem ze znalezieniem odpowiedniego, mała podaż na rynku PL, w dodatku z silnikiem benzynowym.

w DE jest wybór - ale tutaj niespodziewanie jest problem z finansowaniem, chyba nikt nie oferuje leasingu WNT; a do tego akcyza płacona na chory system podatkowy :roll:

natomiast oglądałem w ASO 4 gc i całkiem przyjemne auto, dodatkowo z niską akcyzą.

 

natomiast po wizycie w aso, moja żona stwierdziła, że może lepiej 3-er, bo tańsza i za dwa lata mniej w plecy, a poza tym ona nie widzi różnicy między 3-er i 4-er :duh: i tak się zaczyna regres w doborze auta :D

 

btw nie mam parcia z tym kupnem, czekam aż coś ciekawego się pojawi. w styczniu są plany wyjazdu do us east cost, sprowadzałem już auto zza oceanu więc jakieś doświadczenie mam, tylko, że za oceanem nie bite nie są tańsze niż w eu.

 

tak więc sprawa otwarta.

z bmw > r1150r rockster > k1200r beaster > f30 328 sport > g30 520xd

RIP - audi S5 460PS - stolen...

Opublikowano

Takim tokiem rozumowania dojdziesz do tego, że Skoda Superb w sumie wychodzi taniej a ma więcej opcji :)

Ja bym swojego 6GC nie zamienił za żadne skarby na 4GC, pomimo że wizualnie nie ma przepaści, to we wnętrzu już jest.

Opublikowano

doskonale Cię rozumiem - względy finansowe mogą sprawić że nie kupimy sobie auta takiego jakiego chcieliśmy.

Niestety rzadki silnik na PL rynku sobie wybrales z tym 640i. Jest jednak czarnula na allegr 640iGC polift za 25X k pln ale pewnie po jakiejs przygodzie skoro taka cena. - ale jak przygoda niewielka.. to moze warto pojsc na kompromis ;)

 

Jakby nie patrzeć 3er, 4er, 6er każde auto jest na swój sposób wspaniałe. na pewno 4er będzie się lepiej prowadzić niż 6er, niestety moim zdaniem proporcje sportowego coupe w 4er są o wiele gorsze niż w 6er no i jakość wyposażenia i materiałów... Cała reszta to w sumie te same auto.

 

Trzymam kciuki aby sie pojawiła dobra 6er

Opublikowano
Jakby nie patrzeć 3er, 4er, 6er każde auto jest na swój sposób wspaniałe. na pewno 4er będzie się lepiej prowadzić niż 6er, niestety moim zdaniem proporcje sportowego coupe w 4er są o wiele gorsze niż w 6er no i jakość wyposażenia i materiałów... Cała reszta to w sumie te same auto.

Walduś, mówienie że 4er prowadzi się lepiej jest trochę duże uogólnienie. Seryjne 3/4 prowadzi się gorzej. Dopiero jak masz sportowe zawieszenie i większe koła, mniejsze gabaryty i masa dają przewagę 4, ale tylko w precyzji prowadzenia. Wg mnie 6er na pełnym pakiecie (co nie zdarza się rzadko) ma szerszy zakres sport/komfort niż 4er. Jak porównywałem u mnie w samochodach komfort+ na 19" i seryjne 320i na 16", to 6er miał porównywalny komfort zawieszenia, ale w zakrętach zachowywał się już duuuuuużo lepiej.

 

A co do bryły, powiem, że mi się zawsze 4er niesamowicie podobał, dopóki nie zobaczyłem obok siebie M4 i M6 coupe. Wtedy jak mówisz, widać różnicę bryły, ale też dlatego w 6er coupe jest mniej miejsca z tyłu niż w 4er.

Opublikowano

z prowadzeniem to porównałem M3 E92 do M6 F13 Competition, to niebo a ziemia, M6 się w ogóle nie prowadzi pod tym względem.

A podobno M3 F80 / M4 F82 prowadzi się lepiej niż M3 E92 - ciekawe.

 

Dlatego można założyć że taki 435i będzie się lepiej prowadzić niż 640i w podobnej konfiguracji.

Wygląd to też kwestia gustu, ale tutaj akurat się zgadzam, że seria 6 o wiele ładniejsza od serii 4. Podobnie porownanie m4 vs m6 :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.