Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tytułem wstępu

Historia opisana w tym artykule jest moją własną. Starałem się opisać wszystko co przechodziłem sprowadzając samochód ze względu na to, że informacji takich brakuje w internecie i mogą komuś ułatwić życie. Jako jedyny autor poniższego artykułu zabraniam kopiowania i rozpowszechniania tekstu mojego autorstwa bez mojej zgody i wiedzy zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Proszę o traktowanie tego wywodu jako informacyjny.

 

Historia

Moja przygoda ze sprowadzeniem auta miała miejsce w 2015 roku. Sprowadziłem z powodzeniem własne auto którego byłem właścicielem od prawie roku, na mienie przesiedleńcze z Houston USA do Polski (mieszkam w Krakowie) z odbiorem własnym w Gdyni. Całkowity koszt imprezy (nie uwzględniając kosztu samochodu ani benzyny) wliczając w to koszt transportu morskiego, odprawy celno portowej, przystosowania auta do przepisów polskich oraz rejestracjii i ubezpieczenia wyniósł nieco ponad 10 tysięcy zł. Trwało to w sumie 9 tygodni.

 

Firma Logistyczna - TGAL Trans Global Auto Logistics (http://www.tgal.us)

Przebywając w Teksasie sprawa nie jest tak banalna jak w Chicago czy NY. Nie ma tutaj dużej społeczności Polskiej. Nie ma sprawdzonych, tanich firm które przesyłają auta za ocean. Wybrałem około 6 potencjalnych firm i wysłałem prośby o wycenę "tzw quote". O dziwo tgal był najszybszy i najbardziej korzystny finansowo ze wszystkich prekwalifikowanych przezemnie opcji dostepnych w Houston. Wycena wstępna $1255. Mogę teraz stwierdzić że ta wycena była wyceną obowiązującą i całkowitą przez cały czas trwania. Do tej kwoty dodałem na własną prośbę koszt ubezpieczenia od transportu morskiego ($240 od zadeklarowanej przezemnie kwoty $20.000). Zdecydowałem się na to z paru względów: zwykłe ubezpieczenie komunikacyjne nie działa w przypadku transportu morskiego (rozwiązałem to ubezpieczenie z dniem odstawienia auta do portu, swoją drogą koszt ubezpieczenia komunikacyjnego OC+AC dla takiego szarego imigranta jak ja jest zabójczy na poziomie $240 miesięcznie)) a no i niestety wypadki się zdarzają. W końcu auto jedzie zamknięte w kontenerze parę tygodni przez morze, przeładowywują je jeszcze w Belgii, stwierdziłem że nie będę ryzykował. Na szczęście auto przypłynęło całe. I nawet nie zapleśniało. Nie ma się co śmiać, to jest bardzo częsty problem. Auto płynie zakmnięte w puszcze przez parę tygodni w dużej wilgotności. Przestrzegają przed tym żeby auta nie myć na krótko przed wysłaniem, żeby tapicerka była sucha itp. Zabraniają też w aucie zostawiać rzeczy innych niż wyposażenie fabryczne. Oficjalnie dlatego żeby służbie celnej nie robić problemu (szukają narkotyków czy uchodźców ;)) a nieoficjalnie dowiedziałem się że pracownicy lubią sobie zbierać "suweniry". Współoraca z tgal była prosta, wymagali przesłania kilku dokumentów i paru skanów. Z najważniejszych informacji exporter (tgal) musi dostać tytuł (title) który upoważnia go do wywozu auta za granicę. Więc wysyła się dokumenty bezpośrednio do nich, oni załatwiają formalności i odsyłają dokumenty już bezpośrednio kurierem do Polski. Ja dostałem po 5 tygodniach. Z firmy TGAL byłem bardzo zadowolony. Świetny kontakt, szybkie i rzeczowe działanie, prawdziwe wyceny. Mogę polecić.

 

Oddanie auta w porcie Galvestone

Wybrałem osobiste dostarczenie auta do portu. Dostępną usługą jest także odbiór auta z domu przez kierowcę. Kosztuje to paręset dolarów (nie pamiętam dokładnie). Ja wybrałem samodzielne dostarczenie do portu bo i tak wybieraliśmy się rodziną na rejs który wypływał dwie mile dalej. Należy pamiętać o tym, żeby w zbiorniku było mniej niż 1/4 paliwa, w przeciwnym wypadku auto będzie stało z włączonym silnikiem aż do wypalenia odpowiedniej ilości (albo jak się dowiedziałem sobie nią "pojeżdżą"). Koszt samodzielnego odstawienia do portu to $50. Płaci się za tzw. pilota. Do portu nie można samodzielnie wjechać. Należy z dokumemtami logistycznymi od tgal (dock receipt) umówić się z pilotem na wjazd do portu i zdanie samochodu. I to właśnie pilotowi się za tą usługę płaci. W moim przypadku przyjechał gościu pickupem, powiedział na bramkach strażnikom, że on mnie bierze i kazał jechać za sobą. Podjechaliśmy do budy w której ktoś po sprawdzeniu VINu auta czy się zgadza z kwitkiem, podbił i podpisał go. No i jeszcze naznaczył auto białym markerem. Następnie kazali mi znowu jechać za sobą i po krótkiej chwili zaparkować w ciągu aut. Koniec. Koszt $50. A i najważniejsze. Należy koniecznie zdjąć i zabrać ze sobą tablice rejetracyjne. Bo znikną na 99% a ty będziesz miał niebanalny problem w polsce. Bo ani autem gdzieś przejechać ani go zarejestrować. Więc odkręceć tablice i do Polski z nimi!

 

Oczekiwanie

Po odstawieniu auta do portu trzeba czekać. Dostaje się "przybliżony" termin dotarcia do portu docelowego, dostaje się kontakt do portu docelowego. W moim przypadku, auto odstawiłem 22 Maj 2015 i usłyszałem termin 8 tygodni. Jako że od tgal dostaje się namiar na agenta portowego w Gdyni, zadzwoniłem tam po 5 tygodniach i usłyszałem przewidywaną datę przypłynięcia 11.07.2015 z datą odbioru po wyładunku i odprawie portowej 14.07.2015. Daty te się sprawdziły. Czekałem więc 7 tygodni. Mogło być gorzej ze względu na to że tgal wysyła średnio tylko raz na miesiąc a ja trafiłem akurat w ostatnich dniach na wysyłkę majową.

 

Odprawa celna w Gdyni

Z polecenia pracownika portowego z Gdyni, wybrałem firmę zajmującą się na codzień pomocą w cleniu i spedycji aut "Janusz Duchnowski Cło i spedycja". Firma ta współpracuje z portem w Gdyni (można u nich uiszczać opłaty portowe) oraz mieści się w tym samym budynku co służby celne zlokalizowanym na wjeździe do portu cargo w Gdyni. Z panem Januszem skontaktowałem się na trzy tygodnie przed planowym odbiorem auta. Rzeczowo przedstawił wymagania względem dokumentów i wycenił usługę. Przygotowałem mu komplet skanów, wysłałem pocztą upoważnienie wraz z wymaganymi dokumentami. Nie musiałem dla celów celnych tłumaczyć żadnych dokumentów. Wszystko rzeczowo, szybko. Do polecenia. Kompletna wymagana dokumentacja:

1. Dowód osobisty

2. Paszport

3. Zaświadczenie o zameldowaniu w polsce na pobyt stały (do uzyskania odpłatnie w Urzędzie Miasta odpłatnie 17 zł)

4. Dokuement frachtowy (faktura), od spedytora TGAL

5. Lista mienia

6. Dokumentacja potwierdzająca minimum 12 miesięczny pobyt w krajach poza-unijnych (tak jak wspominałem rachunki, ubezpieczenia, zaświadczenia z pracy, wyciągi bankowe)

7. Dowód rejestracyjny (w teksasie dowód rejestracyjny to kartka papieru na której przychodzą stickery na szybę i tablice)

8. Tytuł

 

Mienie przesiedleńcze

Przebywałem w USA 1 rok i 1 tydzień. I w sumie to dobrze bo żeby się wystarać o mienie przesiedleńcze na auto trzeba spełnić dwa warunki:

1. Należy mieszkać (szerokopojęte pojęcie Centrum Interesów Osobistych/Rodzinnych) za granicą przez przynajmniej 365 dni.

Należy to udokumentować w urzędzie celnym przy staraniu się o mienie przesiedleńcze. Przykładowe sposoby dokumentacji to np. rachunki za wynajem mieszkania za ostatnie 12 miesięcy, wyciągi z kont bankowych (ja tego użyłem bo za mieszkanie płaciła moja firma), rachunki za prąd, ubezpieczenie samochodu, ubezpieczenie domu itp. Wszystkich informacji na temat tego jak to zrobić powinien udzielić agent pomagający w odprawie celnej.

2. Należy być właścicielem samochodu przez przynajmniej 6 miesięcy (tzw tytuł ("Title") w ręce przez pół roku)

Tu sprawa jest prostsza. Jako właściciel auta powinieneś posiadać przynajmniej dwa podstawowe dokuementy: tytuł i dowód rejetracyjny.

Wspomniałem że to dobrze że więcej niż 1 rok bo łatwiej było mi dowieść przed agentami celnymi że przez ponad rok mieszkałem za granicą. Było by łyso jakbym wrócił po równym roku i mógł jedynie wykazać np 358 dni bo prawie tydzień zajęło mi założenie konta ;).

Usługa Pana Janusza (550zł) wraz z kosztem rozładunku w Gdyni (307,50zł można się umówić żeby opłacić to u niego, jest to dokładnie opłata za Procedurę Zakończenia Transportu Morskiego) oraz ubezpieczeniem OC (też można u niego ~240zł ważne miesiąc Ubezpieczenie Graniczne Odpowiedzialności Cywilnej) na sumę 1100zł. Szczerze polecam korzystanie z usługi firmy spedycyjnej bo ułatwia to życie niesamowicie a sam koszt usługi jest rozsądny.

Z ciekawostek związanych z mieniem przesiedleńczym dowiedziałem się że:

- Nie ma limitu na liczbę samochodów sprowadzanych. Jeśli udowodnisz że miałeś prywatnie(!) dwa czy trzy samochody i z nich korzystałeś za granicą to możesz zgłosić te samochody na mienie. Jest wiele błędnych opinii w tym także głoszonych przez doświadczonych (przynajmniej pod względem liczby postów) użytkowników naszego forum. Polecam bezpośredni kontakt z firmą zajmującą się spedycją w przypadku wątpliwości.

- Mienie przesiedleńcze można zgłaszać nie częściej niż raz na 3.5 roku

- Samochód dostanie wpis do dowodu rejestracyjnego: Nie można sprzedawać ani użyczać do 11.07.2016

 

Odbiór auta w porcie Gdynia Cargo

Właściwie przyjeżdża się na gotowe. Odprawa celna zrobiona, dokumenty przygotowane. Przyszedłem do pana Janusza, uiściłem opłatę. Jeden z pracowników zabrał mnie do portu po auto. Dostałem stylową kamizelkę i hełmofon. Podpis dokumentu, odbiór kluczyka i wio na plac. Przykręciłem tablice i jazda. Przed wyjazdem jeszcze tylko kolejna kontrola dokumentów z VINem auta, kontrola bezpieczeństwa i dowidzenia. Jazda :) Pierwsza stacja benzynowa i dylemat... co ja mam kurde lać? Do tej pory leję 95 :)

 

Powrót Gdynia-Kraków

Auto ma ważny dowód rejestracyjny i blachy (USA) oraz wykupione Ubezpieczenie Graniczne OC (PL) na miesiąc. Można brać i jechać do domu z portu. Albo kontynuować wakacje nad morzem i wrócić za tydzień. Polecam :)

 

Przygotowanie auta do rejestracji

Z najważniejszych rzeczy do zrobienia w moim aucie:

1. Światła przednie - zmiana z symetrycznych na asymetryczne (koszt 350zł)

2. Światła tylnie - szereg zmian - robione to było przez firmę z Poznania (nie pamiętam nazwy ale mogę dopytać). Mój mechanik wyjął lampy, wysłał kurierem do poznania. Po paru dniach wróciły kurierem dostosowane ładnie. Koszt usługi 750zł robocizna + 50zł kurier

3. Światło przeciwmgielne tylne - jako że światła nie było i zostało dodane do lampy w ramach przeróbki 2. trzeba było dołożyć okablowanie oraz przełącznik na deskę (ori 300 kurde złotych za plastikowy pstryczek kurde no).

Całkowity koszt dostosowania wyszedł mi 1700zł

 

Przegląd techniczny

Koszt przeglądu jest standardowy. Należy jedynie udać się do odpowiedniej stacji kontroli pojazdów która zajmuje się kontrolą aut sprowadzanych z USA (nie każda stacja to zrobi ale z drugiej strony to nie musi być okręgowa). Trzeba pamiętać żeby badanie techniczne zrobić przed staraniem się o rejestrację.

 

Rejestracja

Przy rejetracji tylko jedno zaskoczenie. Należy przetłumaczyć dwa dokumenty: tytuł oraz fakturę zakupu (w moim przypadku dłuuuuuuugi dokument z opisem finansowania). Łącznie tytuł 2 strony + faktura 7 stron. Koszt całkowity około 400 zł. Zdecydowałem się skorzystać z biura tłumaczeń Sigma (http://www.sigma-tlumaczenia.pl/) ze względu na kompleksowość oferowanych usług i lokalizacje w galerii Bronowice, zaraz obok urzędu miasta gdzie rejestrowałem BMW. Skorzystałem z ich tłumaczenia (2 bite dni), wykupiłem u nich OC PZU (ze względu na oferowaną przez PZU bezposrednią likwidację) - koszt przy moich zniżkach 540zł. Sama rejestracja to z kolei koszt 760 zł (rejestracja 260 + 500 zł recykling - trzeba się spieszyć bo od 01.01.2016 recyklingu już nie będzie :P). Z ciekawostek, spodziewałem się byłem że muszę przetłumaczyć tytuł i dowód rejestracyjny. Takie dwa dokumenty zostawiłem w Sigmie. Na szczęści szybko zadzwonili żeby mnie poinformować że to nie tak, wzięli mnie jeszcze bezpośrednio do Urzędu Miasta (który znajduje się 20 metrów dalej) żeby na 100% potwierdzić wymagalność dokumentów z urzędnikiem.

 

Summa Summarum

Trafiłem w trakcie tej przygody na same kompetentne firmy. To dobrze świadczy o jakości usług oferowanych w związku z importem aut. Koszty całkowity od deski do deski: 10 459zł ($2752,23)

 

- $1255 (4 764 zł) transport morski (TGAL)

- $240 (911 zł)opcjonalne ubezpieczenie morskie od wartości 20k (TGAL)

- $50 (190zł) Opłata za wjazd do portu (Galvestone)

- 307,50 zł Procedura Zakończenia Transportu Morskiego (port w Gdyni)

- 240 zł OC Graniczne

- 550 zł - opłata agenta celnego

- 1700 zł - przystosowanie auta do rejestracji (światła przód/tył/przeciw mgielne)

- 100 zł - badanie techniczne

- 400 zł - Tłumaczenie dokumentów do rejestracji

- 500 zł - Opłata Recyklingowa

- 256 zł - Rejestracja pojazdu

- 540 zł - Ubezpieczenie OC PZU

 

The End

Oto i samo auto

Proszę o komentarze w temacie lub na PW - postaram się poprawić/doszczegółowić moją opowieść.

 

Pozdrawiam,

Krzysztofuncjusz

Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie chce działać.

Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nie wiesz dlaczego.


Ja łącze teorię z praktyką. Nic mi nie działa i nie wiem dlaczego !?

(moje pięć) (moje trzy tbd)

Opublikowano

Piekna historyjka. Gratuluje ze wszystko przebieglo bez wiekszych problemow i auto przyplynelo cale i zdrowe :D

 

Nie sadzilem ze az takie koszty bedzie trzeba pokryc. Fakt ze fracht z TX duzo wyszedl bo ten stan polozony jest daleko od wschodniego wybrzeza.

 

Najwazniejsze ze auto jest z Toba juz. Teraz tylko lac i jezdzic :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
usłyszałem przewidywaną datę przypłynięcia 11.07.2015

***

- Samochód dostanie wpis do dowodu rejestracyjnego: Nie można sprzedawać ani użyczać do 11.07.2016

czyli rok od sprowadzenia...

Opublikowano
usłyszałem przewidywaną datę przypłynięcia 11.07.2015

***

- Samochód dostanie wpis do dowodu rejestracyjnego: Nie można sprzedawać ani użyczać do 11.07.2016

czyli rok od sprowadzenia...

Dokładnie tak. Jeśli w przeciągu roku od sprowadzenia chciałbym sprzedać auto, musiałbym zapłacić akcyzę wraz z VAT'em co się raczej nie opłaca

Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie chce działać.

Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nie wiesz dlaczego.


Ja łącze teorię z praktyką. Nic mi nie działa i nie wiem dlaczego !?

(moje pięć) (moje trzy tbd)

Opublikowano
A kontener rozpakowali za darmo ?

Dla portu w Gdyni płaciłem jedynie Procedurę Zakończenia Transportu Morskiego. Nie było żadnej dodatkowej opłaty za rozpakowanie kontenera. Jako że transportem w całości zajmował się TGAL zakładam że było to załatwiane przez nich. Ja odstawiałem i odbierałem auto na plac :)

A radio działa w PL...?

Działa pięknie! A dodam że autko ma PP1 i PP2 i w związku z drugim pakietem, w środku jest głośno, cytując tą stronkę: Sixteen speakers; 9-channel amplifier w/ 600 watts power. Miodnie!

Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie chce działać.

Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nie wiesz dlaczego.


Ja łącze teorię z praktyką. Nic mi nie działa i nie wiem dlaczego !?

(moje pięć) (moje trzy tbd)

Opublikowano

Działa pięknie! A dodam że autko ma PP1 i PP2 i w związku z drugim pakietem, w środku jest głośno, cytując tą stronkę: Sixteen speakers; 9-channel amplifier w/ 600 watts power. Miodnie!

 

To masz tam zapewne Logic 7

 

Myslalem zeby sprzedac auto sprowadzone na mienie trzeba dluzej czekac niz rok, a tu widze ze tylko jednak rok jest :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.