Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

 

Mam pewien problem i nie mogę się z nim uporać znajdzie się jakiś mędrzec który mi wyjaśni tą sprawę ? Otóż mam problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia, pacjentem jest m52tu z 98r 2x vanos. Za chiny ludowe nie wiem jak się za to zabrać robię według instrukcji czyli jak dobrze zrozumiałem:

 

-Zapłon w pozycję 2

-Ogrzewanie na max i 1 stopień wentylatora

-Odkręcenie śruby odpowietrzającej oraz nalanie płynu aż zacznie wypływać bez pęcherzyków powietrza po czym zakręcenie

-Przykręcenie lekkie korka płynu chłodniczego odpalenie auta i depnięcie pedału gazu do 4-5 tyś obrotów nie więcej niż 30 sekund

-Uzupełnienie stanu.

 

I po tych czynnościach uciskam wąż, słyszę przelewanie cieczy i jakby powietrze, nie wiem jak to zrobić aby było dobrze. Mógłby ktoś po kolei łopatologicznie wytłumaczyć mi jak mam to zrobić w tym silniku ? Ogrzewanie chodzi dobrze, auto się nie przegrzewa ale mam twarde węże ( po odkręceniu korka i spuszczeniu ciśnienia zostają miękkie) oraz gdy auto ostygnie zasysa wąż. Pozdrawiam! :)

Opublikowano
Ty przypadkiem nie lejesz za wysoki poziom płynu ?

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Nie wiem na ile pomogę ale spróbuję: ( rozumiem, że płyn jest zalany po wymianie ):

1. Odkręć odpowietrznik na chłodnicy

2. Spróbuj podpompować trochę wężem od małego obiegu chłodzenia ( to ten, który nie przechodzi przez chłodnicę a tylko przez zbiorniczek wyrównawczy )

3. Zakręć odpowietrznik i odpal silnik włączając jednocześnie ogrzewanie ( by się odpowietrzyła nagrzewnica )

4. Od czasu do czasu odkręcaj na chwilę odpowietrznik by powietrze z małego obiegu się wydostało.

5. Kontroluj stan płynu - by nie było tam sucho

6. Zagrzej silnik tak - aby otworzył się termostat i puściło płyn przez chłodnicę ( duży obieg )

7. Otwórz odpowietrznik by wypuścić powietrze z układu

8. Niech sobie pochodzi trochę - następnie wyłącz silnik i sprawdź poziom płynu - ostrożnie bo gorący ma ciśnienie - po ostygnięciu nie wyżej niż napis COLD/KALT

9. That's all

 

Ciśnienie w wężach może też oznaczać uszkodzoną uszczelkę głowicy lub pęknięcie na którymś z kanałów chłodzenia i przedostawanie się gazów spalinowych do układu.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Dzięki za pomoc natomiast pytanie co robić z kokiem wlewu? Odkrecac tylko aby sprawdzać stan płynu? Odkrecajac pdppwietrznik razem z korkiem? Nie wiem jak to zrobić. W sam naprawiam pisze aby łac pod korek i zakręcić odpowietrznik gdy przestanie lecieć powietrze... Przepraszam za błędy pisane z telefonu. . EDIT: W tym silniku podobno termostatu się nie odpowoetrza
Opublikowano

Te objawy co ostatnio opisałeś

gdy auto ostygnie zasysa wąż.

Ja bym wymienił na oryginalny korek albo wziął na podmianę.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
No właśnie te objawy i próbuje dobrze odpowietrzyć natomiast słabo mi to wychodzi. Wspominałem też, że korek kupiony oryginalny z aso nie jakiś zamiennik. Jedynie co mogłoby być nie tak to zbiorniczek wyrównawczy jak mi strzelił parę miesięcy temu to gościu zamontował mi ale nie wiem jaki cała naprawa z płynem dość tanio wyszła więc myślę, że jakiś tani zamiennik i czy to możliwe iż przez to dzieją się takie cuda ? Może korek z aso się inaczej wkręca w ten zbiorniczek jak np w zamiennik lepszych marek ? Nie wiem już wpadam na głupie pomysły. Potrzebuje dokładnej informacji jak w tym silniku odpowietrzyć autko i co robić np z korkiem wlewu ma być zakręcony czy nie. Nie miałem z tym nigdy do czynienia :evil:
Opublikowano

Korek wlewu ma być odkręcony , tylko jak się płyn nagrzeje to ostrożnie z korkiem, zresztą to Ty o tym wiesz.

Z twoich opisów to by wyglądało że miałeś dobrze odpowietrzone tylko coś jest nie tak z regulacją ciśnienia.

Na to wychodzi że jak się płyn nagrzewa i zwiększa swoją objętość to nic nie upuszcza ciśnienia i węże są twarde i jak sam upuścisz ciśnienie to jest dobrze ale jak wystygnie i płyn zmniejszy swoją objętość to się robi podciśnienie i węże ściska. Tak nie powinno być to powinno się samo regulować.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
W sumie to co mówisz ma sens. Odkręcając nawet na rozgrzanym silniku i temperaturach 30+ nigdy nie miałem problemów typu wystrzelenie płynu nie mniej jednak trzeba uważać. Czyli obstawiasz zbiorniczek czy jednak korek ? Nie chciałbym wymieniać całego zbiorniczka zamówię chyba nowy korek i zobaczę co się będzie dziać ewentualnie jakiś sprawdzony sposób na zbadanie poprawnej pracy korka ?
Opublikowano

Najpierw o korku, jest jak grzybek , pod spodem jest uszczelka która powinna przylegać do zbiorniczka wyrównawczego ale korek jest szerszy od zbiorniczka wyrównawczego bo poza zbiorniczkiem z korka wychodzą kanaliki przez które wychodzi ciśnienie , lub odwrotnie wchodzi powietrze jak się wytworzy podciśnienie.

Jak to sprawdzić ? w warunkach domowych to nie bardzo jest jak , manometr-vacum-metr czy jakoś tak i się wpiąć do odpowietrzania.

Upewnij się czy korek dobrze psuje do zbiorniczka, czy kanaliki upuszczające ciśnienie nie są przytkane przez zbiorniczek.

 

Ps. Nie jeździj bez ciśnienia w układzie chłodzenia bo w takim wypadku obniża się temperatura wrzenia cieczy co może nam spłatać następnego psikusa

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Czy e46 ma pompkę tłoczącą płyn po wyłączeniu silnika? Chyba nie , wiec nie ma sensu właczać zapłonu do odpowietrzania.

 

Zawsze daję popracować rozgrzanemu silnikowi z odkręconym korkiem. Jeśli po zwiększeniu obrotów widzę ładną strugę w przelewie bez powietrza to układ jest odpowietrzony

Opublikowano
Korek odkręcony czy całkiem wyjęty ? Raz całkiem go wyjąłem i ładny bajzel zrobiłem. Faliszewice, zrobiłem tak jak mówisz popatrzyłem gdzie w korku jest pusta przestrzeń(wcięcie) i w zbiorniczku i aby zrównało się to z zbiorniczkiem trzeba było bardzo ale to bardzo mocno dokręcić korek takiej siły do przykręcenia jeszcze nie używałem. I teraz się zrównało myślę, że będzie dobrze. Dam znać jak silnik ostygnie i przejadę się na zimnym.
Opublikowano
Może się nie jasno wyraziłem : korek i zbiorniczek tak są zbudowane że korek nie przylega całą powierzchnią do zbiorniczka a tylko tam gdzie jest uszczelka . korek ma większą średnicę od zbiorniczka po to aby kanaliki od zaworów miały wolny wylot od spodu na zewnątrz korka.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
Układ prawdopodobnie był zapowietrzony. Możliwe, że sam się odpowietrzył ? Mam problemy z wentylatorem muszę manualnie go włączać gdy temperatura nie przekracza 18 stopni to go wyłączam oczywiście klimę także. Podczas jazdy jest ok temperatura wahacza się 75-96 stopni (Przy włączonym wentylatorze 72!-95) i przy wyłączonym auto pochodziło z 10 minut, temperatura cieczy chłodzącej wzrosła do 108 stopni węże twarde jak skała szybko włączyłem wentylator spadła do 95 momentalnie oraz otworzyłem korek na moment gdzie ciecz była pod samą krawędź wlewu. Po tym zjawisku normalnie dojechałem do domu po ostygnięciu węża ani nie zasysa ani podczas rozruchu na zimnym silniku węże nie robią się twarde można je normalnie uginać. Czy możliwe jest, że gdy ciecz chłodząca niebezpiecznie zwiększyła swoją objętość odetkało się coś w korku i teraz jest dobrze ? Czy po prostu układ się odpowietrzył w pełni ? Pozdro :)
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Dla potomnych: Po wymianie węży i czujnika temperatury problem z wciąganiem węża do środka i z twardymi wężami znikł. Stary wąż górny jest sam w sobie zdeformowany i dość miękki czyli prawdopodobnie nie miał "siły" zassać powietrza przez korek i przez to zasysało go do środka. Nowe węże sprawują się idealnie i są twarde ale na tyle miękkie, że mogę je ścisnąć. Dodatkowo znikł problem z termostatem a mianowicie po jeździe 10-15 minut termostat puszczał płyn, że temperatura spadała nawet do 71 stopni przy lekkim dodaniu gazu po wymianie powyższych przedmiotów choćbym pałował go do 6.5 tyś obrotów to temperatura nie spadnie poniżej 92 stopni. Dziwne ale prawdziwe.

 

EDIT: Inny post zamieściłem w temacie z chłodzeniem i powyżej nie opisałem wszystkich objawów które występowało pomiędzy wrześniem a grudniem. Otóż w pewnym momencie znów zasysało wąż i węże były twarde nawet podczas normalnej jazdy. Po wymianie wentylatora objawy nadal występowały. Żadne próby odpowietrzania nie przyniosły efektu, zmieniłem nawet korek na inny chodź ten nowy był z ASO kupiony na początku 2015r. Postanowiłem kupić nowe węże i na nowo odpowietrzyć układ resztę wyjaśniłem wyżej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.