Skocz do zawartości

Falowanie - chmury niebieskiego dymu [318]


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, :)

 

1-2 Godziny temu odpalając samochód i cofając autem dosyć powoli zauwazlem ze leci dosyć ogromna chmura niebieskiego dymu..

Taka, ze nie musiałem nawet wychodzić z auta.. Bo widziałem ją aż obok szyby..

 

 

 

10 Minut temu po powrocie 10 km i odpoczynku 30 minutowego odpalilem samochód, wydawał dziwne dźwięki i obroty falowały przy 100.. DOKŁADNIE przy 100-200.. Nie przy 1000-2000.

Zgasiłem i odpalilem = wszystko w normie.

 

 

PS 3 pytanie: Kiedy mogę wlać olej, tzn dolewkę. Bo teraz musze, a temperatura jest wysoka.. przy ilu stopniach aby nie uszkodzic silnika.

Opublikowano

Czy masz dobre odpowietrzenie korbowodu ?

Dolewkę się robi w temperaturze pokojowej ale do 50C nie powinno być problemu

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Powiem szczerze, że zbytnio nie wiem o co kaman. Jeżdżę i jeżdżę, od niedawna takie przygody się pojawiają.

Jakies kilka miech temu wymienialem pompe wspomagania... i mialem problem z falowaniem obrotow = zapowietrzony uklad..

Nie rozumiem. Możesz jaśniej?

 

Dodam, że zmieniłem olej z 5W30 na 10W40, by zmniejszyć zużycie do wymiany oleju. Lecz dokładnie tak samo, na 360 km juz pojawia się komunikat o kolejnym dolewaniu.. czytaj. zolta kontrolka.

Dokladnie tak samo jak na ostanim 5W30 i 5W40.

Opublikowano
Miałem na myśli odmę i drożność jej układu

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

może to uszczelniacze zaworowe do wymiany skoro kopci na niebiesko... ja po zakupie auta zrobiłem płukane i z 10W40 przesiadłem się na 5W40... oczywiście swoje weźmie :) lepiej nie lej 10W40 za gęsty jak na te auto... chociaż są opinie że autko jeździ i na takim i nic się złego nie dzieje... i bądź tu mądry...

 

Mała edycja mojego wpisu - jednak i ja się skusiłem na olej półsyntetyczny Liqui Moly Optimal i szczerze mówiąc miałem obawy bo przeleciałem opisy z różnych forów i zdecydowana większość odradzała półsyntetyk. Moje ogólne wrażenia po wymianie: oleju ubywa zdecydowanie mniej niż na syntetyku (5W40) normalnie dzień a noc, przejechałem już ponad 1500 km od wymiany i dolałem w sumie niepotrzebnie z 200 ml oleju i poziom mam na obecną chwilę prawie 3/4 miarki, rura nie jest okopcona, dymka brak... na syntetyku była masakra. Więc opinie only syntetyk to można między bajki, jakoś do tej pory odpukać zero problemów :)

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.