Skocz do zawartości

e46 320d 04r Miękki pedał hamulca/wpadanie pedału hamulca


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A co, napiszę - zapytam. Poznam zdanie.

 

Ostatnimi dniami swapowałem zaciski z 330d do mojej skarpety 320d, operacja była planowana od dawna jednak stało się to nagle i nieoczekiwanie - skończyły się aktualnie używane tarcze, znacznik minimalnej grubości zniknął, masakryczne bicie nawet bez hamowania.

 

Dawca to: zaciski jarzma przód i tył + tarcze przód od tego dawcy - praktycznie nowe, bez rantu i rdzy mimo, że 3 lata leżały u mnie w garażu - podejrzewam że ori.

Tylne tarcze z lekkim rantem Zaryzykowałem to założyć bez kupowania nowych tarcz przednich i tylnych.

Oplot, klocki przód ferodo ds performacne, tył gorsze aby ten syf z tylnych wyrównać - oczywiście ktoś spędził nad tym zestawem parę dłuższych chwil żeby idealnie to oczyścić.

Gumki, sprężynki, zestawy montażowe były w kpl i nie były nowe - gumki, tłoczki i ich praca ponoć też i nie było konieczności wymiany - gdyby była to koszt niewielki i by się kupiło

 

Wszystko poskładane, płyn nowy motul rfb 660, parę razy odpowietrzane z butelką - nie strzykawką.

 

Efekt : pierwsze wciśnięcie - pedał wpada, łapie na dole i niby hamuje ale masakrycznie późno choć abs działa i staje w miejscu.

żeby było względnie to trzeba na dwa razy hamować inaczej można nie wyhamować w porę przez przyzwyczajenie że łapało dotychczas wyżej - czyli tak jak powinno być

 

Z tego powodu, że tarcze co przewidywałem lekko biją to pojadą do przetoczenia.

Po przetoczeniu ponowne odpowietrzenie.

Odpowietrzałem też po pierwszych 30-40 km.

Teraz nastukałem koło 130km.

 

Jakieś sugestie ?

Gdzieś czytałem że może to być jakiś leniwy tłoczek, stąd taki efekt - a może kwestia ułożenia się wszystkiego.

A, wszędzie sucho, nigdzie płyn nie wylatuje.

Opublikowano

Dzięki - przeczytałem - zasugeruje przy okazji przetoczenia i odpowiednio po tym ponownego odpowietrzenia na dniach.

Z tą różnica, że u mnie nowe przewody elastyczne w oplocie, nie nie jest do góry nogami a jak już hamuje ( czy to na raz łapiące na koniec czy dwa razy wciskając ) to hamują dobrze.

Mając oczywiście na uwadze jeszcze to, że założone są nowe klocki do starych tarcz i musi się co nie co podocierać.

Opublikowano
Puki co to sam ostrożnie i nie daj innym sobie pojeździć

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Wiadoma sprawa - gdybym nie potrzebował, to zostawiłbym mechanikowi do testowania samochód.

Mam aktualnie obawy, że należało w ciemno wymienić wszystkie gumki ( zestaw naprawczy autofrena ) - choć mam mieszane uczucia do zestawów naprawczych oferowanych w zamiennikach.

Z drugiej jednak strony, jeśli organoleptycznie przed założeniem wszystko jest sprawdzane, rozruszane jeśli zachodzi konieczność to po co ruszać coś co działało.

Opublikowano
Mikan zacznij od odpowietrzenia układu hamulcowego (szczególnie pompy hamulcowej) specjalnym urządzeniem a nie nożną metodą gdy jedna osoba pompuje pedał a druga kręci odpowietrznikami.
Opublikowano

Mój mechanik chyba nie ma takiego urządzenia.

Oczywiście jeśli nic nie przyniesie efektów, to poszukam warsztatu z takim cudem - dzięki za info, że takie coś istnieje.

Dziwne, że dotychczas zdawało to egzamin w tym warsztacie.

O pompie hamulcowej przypomnę, o ile już jej nie odpowietrzał.

 

A, szymon-o jeśli odpowietrzasz tradycyjnie ( o ile odpowietrzasz czasem tradycyjnie ) to robisz to na odpalonym czy zgaszonym silniku ?

Opublikowano

Obstawiam, że zapowietrzyła się u ciebie pompa a sugerując się "literaturą" to nie da się jej odpowietrzyć bez urządzenia.

Nieprawidłowe złoże układu wykluczam itd., ewentualnie może pompa po prostu się kończy/skończyła.

 

 

Tak jak wcześniej pisałem zacząłbym od poszukania warsztatu, który dysponuje takim urządzeniem (nie jest to kosmiczna technologia :wink: ) ............ koszt wymiany/odpowietrzenia nie powinien być wysoki.

 

 

Do swoich potrzeb :wink: nie miałem konieczności kupna wspomnianego urządzenia, zawsze odpowietrzam tradycyjnie, na zgaszonym silniku, ale nie dopuszczam do wycieku płynu hamulcowego i pompy nigdy jeszcze nie miałem okazji demontować.

Opublikowano

Ok - dzięki za wskazówki.

Przed swap- em hamulców pompa dawała radę.

Pompa nie była ruszana a nie wiem czy ją " z urzędu" odpowietrzali.

Opublikowano

Układ hamulcowy odpowietrzony "przyrządem' - może nie tak czarodziejskim jak widziałem w necie ale pod ciśnieniem 3 atm.

Gdzieś jakiś jeden bąbel powietrza z jednego odpowietrznika wyszedł.

Tarcze przetoczone - nie biją.

 

Nadal hamuje moim zdaniem nie tak jak powinien - choć pewien progres jest - cały czas chodzi o to pierwsze wciśnięcie hamulca, następne już są ok.

 

Szymon-0 ty po swapie zacisków z 330 na przód nie odczułeś negatywnej zmiany na pedale hamulca ?

Mam podejrzenia, że może pompa od 320d się nie wyrabia albo zbiegło się to z samą pompą - jej kresem, choć z tego co słyszałem to pompy w bmw raczej są długowieczne i rzadko wymagają wymiany.

Chyba, że coś jeszcze przeoczyłem i to nie pompa.

Pompa od 330d ( ta którą dostałem z zaciskami ) nie ma wejść na czujniki abs tak jak ma moja od 320d.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Wczoraj wymieniłem pompę hamulcową na taką od 330d z DSC bo niepasująca którą dostałem z zaciskami była od 330 z ASC.

Niestety dalej mam wrażenie, że pedał hamulca za głęboko wpada - nie do ziemi, ale chyba powinno łapać wyżej.

Hamulce ogólnie żyleta ... nie żebym oczekiwał twardego hamulca bo to też jest niepoprawne, ale te parę cm za nisko łapie a przy hamowaniu jednak czas reakcji jest najważniejszy.

 

Serwo w real oem w 320d i 330d jest takie same.

 

Może wypowiedzą się inni użytkownicy e46 ... czy hamulec łapie im wysoko czy w połowie.

 

Jakieś sugestie ?

Opublikowano
U mnie "luz" pomiędzy brakiem hamowania a przyhamowywaniem jest bardzo mały. Praktycznie zaraz po naciśnięciu czuć, że auto zaczyna hamować. Łapie praktycznie od razu i nie zaobserwowałem abym musiał go jakoś głęboko wciskać.
Opublikowano

Nie wiem ile jest u mnie cm ... na pewno nie jest super wysoko, choć to pojęcie względne.

 

Nie, inpą nie próbowałem - nie wiedziałem, że istnieje taka opcja ....

2x razy odpowietrzałem starą pompę pod ciśnieniem paru Atm z butli.

 

Nowa pompa od 330d jest od wczoraj, standardowo odpowietrzana.

 

W sobotę postaram się przejechać innym e46 żeby mieć porównanie i dam się przejechać innemu użytkownikowi e46 moim, żeby poznać jego zdanie - bo to będzie najbardziej miarodajne.

 

Niby hamuje dobrze, ale nie od razu i zbyt wysoko - myślę, że jest to zdecydowanie więcej niż 1 cm.

 

Serwo może mieć w tym wypadku jakiś związek ? Skoro moja ori pompa wymiękła pod moją stopą.

Opublikowano

Co do samej mocy to nie mam zastrzeżeń.

Chodzi o samą wysokość "brania" - w weekend przetestuje inną e46, postetują moją potem odpowietrzenie z butli jeszcze pod dużym ciśnieniem - ale to w tygodniu może.

Potem inpa jeśli będzie nadal źle.

 

Nie wiem nadal, czy serwo może mieć na takie zachowanie wpływ

Opublikowano

W sobotę jeździłem e46 318 a użytkownik 318 jeździł moim.

On nie widzi nic złego w moich hamulcach, chwali ich moc - jeździł przed wymianą pompy i widzi progress oraz dużą różnicę na +

Natomiast ja jak mu wskazałem, że jego słabe bo słabe ale łapią wyżej ( szybciej ) to po ponownym sprawdzeniu potwierdził.

W ćwiartek będę odpowietrzał z butli przy okazji geometrii to napiszę, czy coś się zmieniło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.