320d Nie ma pełnej mocy

[Janek80]

Witam wszystkich, już od dłuższego czasu czytam forum ale w końcu skończyły mi się pomysły.

Startowałem ze sporym brakiem mocy teraz już jest całkiem fajnie ale jest taki problem podam to na dwóch przykładach

 

nr1. 1500 obrotów trzeci bieg pedał w podłogę auto zaczyna jechać już przy 1700 czuć elegancko moment zaczyna jedzie naprawdę przyzwoicie i dochodzi do 2200 następują 2 0.5 sekundowe lagi i auto i później też fajnie przyspiesza ale nie czuć już takiego napędzania tylko coś mniej wiecej jak bym odpuscił trochę gaz.

 

nr2. 1500 obrotów trzeci bieg pedał wciśnięty do połowy i analogiczna sytuacja wszystko fajnie zaczyna się napędzać ( nawet jak na te 136 to jest bardzo fajnie ) i dochodzi do 2100-2200 i nie wiem tak jak by ktoś zmniejszył dopływ powietrza autko już przestaje być takie agresywne jak poniżej 2000, zamiast czuć przypływ mocy to tak jak by właśnie było mniej.

 

Wszystko co zrobiłem :

Nowe elektrozawory ( egr zaślepiony )

Nowy zbiorniczek podciśnienia

Smarowanie sztangi od turbiny

CZyszczenie EGR + Kolektor ssący

Czyszczenie czujnika ciśnienia doładowania

Czyszczenie wtryskiwaczy LM diesel spulung

Nowe węże podciśnieniowe

Turbo sprawdzone pod kątem luzów - brak jakich kolwiek wygląda prawie jak nowe wiec być może regenerowane / wymieniane przez poprzedniego wlasciciela

 

Był podpinany pod Inpę parametry wporządku ( BMW e46 320d 136 1999 ) nie zawiele można sprawdzić w tym silniku ale tak przepływka podobno ok przy obciążeniu cały czas w granicach 75- 80 kg/h turbo cały czas w stresie 2100-2200 bez większych wachań dawka paliwa również bez wachań chyba 55, kąt wtrysku również ok po rozgrzaniu -1.50 i podczas jazdy nie odbiega jakoś bardzo znacząco ( sorry nie pamiętam jakie tam jednostki były ), spradzał mi to kolega i mówił że szystko elegancko. Jak coś mogę wstawić filmik jak będzie potrzeba.

 

Czy moje objawy na coś wskazują co można by sprawdzić lub też o czymś świadczą ?

[Faliszewice]

Dla świętego spokoju to sprawdź przepływkę

[Janek80]

Przeplywka wymieniana na nową Bosch + adaptacja poprzednią miała stare numery.

 

Dodam że jezdzilem kiedyś BMW e39 525tds i tam właśnie było coś takiego ze jak się przekroczyło około 2 tys obrotów to czuć było że autko jest tak fajnie napedzone gotowe w każdej chwili do zrywu.

A u mnie po 2 tys traci taki wigor ;/

 

P.z - wiele rzeczy robilem i zapomnialem wszystkiego napisać ale jak mi się przypomni to dopisze

 

Nowy filtr powietrza, paliwa , odma ,olej + filtr oleju

[morarz]

Jakie kupiłeś czujniki podciśnienia "elektrozawory" ? Oryginalne z takimi samymi numerami ? taki jak miałeś wcześniej ? Ja kupiłem kiedyś dwa ORI z nowymi numerami, czyli całkiem innymi niż były wsadzone normalnie i po podłączeniu dużo gorsze było przyspieszenie niż po wyczyszczeniu 2 wcześniej używanych fabrycznych. Może lepiej wyczyść te stare elektrozawory i je przetestuj, próbowałem też kiedyś z niby oryginalnymi czujnikami podciśnienia to w ogóle nie było przyspieszenia :)

Ja bym sprawdził na Twoim miejscu jeszcze w DISie turbinę i pompę wtryskową i wrzucił bym filmik na youtube. Może ktoś źle turbinę zregenerował ?