F30, Warszawa, WBA3A510X0E887161; autoauto

[Mlodzik18]

Prawda jest taka, że za gotówkę kupują ubożsi lub nowobogaccy. Ludzie z duzymi pieniędzmi nigdy nie wywalają 200-500k zł gotówki na głupi samochód. Mają dużo lepsze sposoby na to, żeby taką kasę zainwestować.

[mikan]

Branie Maserati na firmę usług asenizacyjnych, kratka w rs-ie albo bankowóz w m5 - słabo raczej.

Oczywiście każdy wyraża swoją opinię.

Najlepsze wozy zawsze stoją pod socjalami, mieszkaniami komunalnymi itd.

Dla niektórych to tylko samochód.

 

Oczywiście, najlepiej wypowiedziałby się w tej kwestii jakiś sprzedawca sensownej marki samochodu, ewentualnie z obsługi serwisowej. Który np siedzi w temacie parę lat i 2-3 różne marki sprzedawał.

[Randall]

Co za różnica czy na asynizacyjną czy na jaką ? No chyba że chcesz to Maserati okleić reklamą firmy :mrgreen: Kratki i bankowozy chyba już przeminęły - czy się mylę ?

[MedicuS]

Ja będę miał sporo lepszą do sprzedania z przelotem 12700 w niższej cenie ale nie ma FVat także Tobie nie pasuje ;)

 

Ponieważ to juz drugi przytyk w tym temacie, ze szukam faktury, a nie samochodu - musze zareagować :) nie przeglądam ofert za 100 000, raczej wybieram drogie i wyłącznie krajowe. A ze samochod ma byc na firme - skoro ja mam - to chyba oczywiste. Na samochod bez FV leasingu operacyjnego nie wezme, tzn wezme ale dolicza mi 23% do ceny. Łatwo wiec powiedzieć "szukaj auta, nie faktury" :)

 

Jak doliczysz 23% to będzie to auto z fv vat marża, a co za tym idzie pozostanie Ci jedynie leasing finansowy z całym dobrodziejstwem, choćby amortyzacją po stronie leasingobiorcy.

Wiele zależy od branży, ale generalnie bardziej atrakcyjny jest operacyjny.

Mając nawet do dyspozycji gotówkę na samochód trzeba byłoby być dość rozrzutnym, żeby nie skorzystać z "cudzej" kasy :wink:

[MedicuS]

Co za różnica czy na asynizacyjną czy na jaką ? No chyba że chcesz to Maserati okleić reklamą firmy :mrgreen: Kratki i bankowozy chyba już przeminęły - czy się mylę ?

 

Z bankowozami od prima aprilis 2014 już po temacie generalnie :wink:

[qubazo]

 

Jak doliczysz 23% to będzie to auto z fv vat marża, a co za tym idzie pozostanie Ci jedynie leasing finansowy z całym dobrodziejstwem, choćby amortyzacją po stronie leasingobiorcy.

Wiele zależy od branży, ale generalnie bardziej atrakcyjny jest operacyjny.

Mając nawet do dyspozycji gotówkę na samochód trzeba byłoby być dość rozrzutnym, żeby nie skorzystać z "cudzej" kasy :wink:

 

Nie jestem pewien, ale to chyba nie do końca tak - przynajmniej tak wynika z rozmów z potencjalnym leasingodawcą. Z tego, co ja zrozumiałem - mając samochód prywatny lub sprzedawany na fakturę VAT marża, dostępny jest tylko leasing finansowy lub kredyt (dość podobne opłaty, jedynie różnica w tym kto jest właścicielem). Natomiast nawet dla samochodów sprzedawanych na VAT marżę dostępny jest leasing operacyjny, tylko oznacza to konieczność doliczenia VATu (do ceny brutto!), więc koszty wychodzą absurdalne i operacja jest nieopłacalna (ponieważ leasing operacyjny nie daje aż takiej przewagi nad finansowym).

 

Operacyjny daje więcej możliwości - w finansowym nie ma np. wykupu, więc spłacamy samochód do końca i potem mamy problem bo trzeba go sprzedać (23% VAT + dochodowy); w operacyjnym można myśleć nad wysokim wykupem i pozostawieniem samochodu leasingodawcy po okresie leasingu (coś na zasadzie wynajmu) - odchodzą wszelkie podatki i problemy związane z samochodem jako własnością firmy (szczególnie dotyczące odsprzedaży). Sprawa jest indywidualna, ale w uproszczeniu mając firmę nie bardzo opłaca się kupować samochód bez FV. Chyba, że wyjątkową okazję - a jak wiadomo okazji nie warto kupować :)

[Maciek323]

Gdzie takie stoją ? Ile osób nawet z tego forum kupiło auta za 300+ za gotówkę ? 5 % ?

 

Prędzej może stać takie coś jak ktoś wysypał się z pięciuset tysięcy na auto a potem nagle coś poszło nie tak.

 

Powiem tak, ja auta poleasingowego w Polsce nigdy nie kupie, nie daj Boże już BMW.

A kupione jako nowe za gotowke od pierwszego wlasciciela? Z przyjemnością takie nabędę.

 

Z doswiadczenia, a pracuję od lat w branzy motoryzcyjnej, wiem jacy ludzie kupują drogie auta w leasingu a jacy za gotówkę.

[Maciek323]

Z pewnością są. Tylko że taki zakup nie ma żadnego ekonomicznego sensu poza udowodnieniem innym ŻE MNIE STAĆ. A ludzie bogaci też liczą kasę.

 

Jesli juz mówisz o ekonomii, to z ekonomicznego punktu widzenia nie ma najmniejszego sensu kupowac cos drozszego niz nowa Kia Ceed/Hyundai i30/Toyota Auris.

 

A na pewno nie maja ekonomicznego sensu zakupy takich nowych aut o jakich tu sie toczy rozmowa, czyli w cenie 200 tys+

 

Oczywiscie, jest w spoleczenstwie 2-3% fanatykow motoryzacji jak my, dla których ma znaczenie silnik, trakcja, rózne aspekty nowosci technicznych, dbają nadmiernie o auto, ogolnie ludzi którzy kupując drogie auto (BMW) robia to swiadomie i wiedzą za co płacą.

Natomiast dla 99% nabywców X5, X6, serii 7 najwazniejsze jest zeby był nowy model, duży i lśniący, zeby sie pokazac i zagrac na nosie sąsiadom itp...

[Randall]

Gdzie takie stoją ? Ile osób nawet z tego forum kupiło auta za 300+ za gotówkę ? 5 % ?

 

Prędzej może stać takie coś jak ktoś wysypał się z pięciuset tysięcy na auto a potem nagle coś poszło nie tak.

 

Powiem tak, ja auta poleasingowego w Polsce nigdy nie kupie, nie daj Boże już BMW.

A kupione jako nowe za gotowke od pierwszego wlasciciela? Z przyjemnością takie nabędę.

 

Z doswiadczenia, a pracuję od lat w branzy motoryzcyjnej, wiem jacy ludzie kupują drogie auta w leasingu a jacy za gotówkę.

 

 

Ale tu sie mozna mądrości naczytac :lol:

[MedicuS]

 

Jak doliczysz 23% to będzie to auto z fv vat marża, a co za tym idzie pozostanie Ci jedynie leasing finansowy z całym dobrodziejstwem, choćby amortyzacją po stronie leasingobiorcy.

Wiele zależy od branży, ale generalnie bardziej atrakcyjny jest operacyjny.

Mając nawet do dyspozycji gotówkę na samochód trzeba byłoby być dość rozrzutnym, żeby nie skorzystać z "cudzej" kasy :wink:

 

Nie jestem pewien, ale to chyba nie do końca tak - przynajmniej tak wynika z rozmów z potencjalnym leasingodawcą. Z tego, co ja zrozumiałem - mając samochód prywatny lub sprzedawany na fakturę VAT marża, dostępny jest tylko leasing finansowy lub kredyt (dość podobne opłaty, jedynie różnica w tym kto jest właścicielem). Natomiast nawet dla samochodów sprzedawanych na VAT marżę dostępny jest leasing operacyjny, tylko oznacza to konieczność doliczenia VATu (do ceny brutto!), więc koszty wychodzą absurdalne i operacja jest nieopłacalna (ponieważ leasing operacyjny nie daje aż takiej przewagi nad finansowym).

 

Operacyjny daje więcej możliwości - w finansowym nie ma np. wykupu, więc spłacamy samochód do końca i potem mamy problem bo trzeba go sprzedać (23% VAT + dochodowy); w operacyjnym można myśleć nad wysokim wykupem i pozostawieniem samochodu leasingodawcy po okresie leasingu (coś na zasadzie wynajmu) - odchodzą wszelkie podatki i problemy związane z samochodem jako własnością firmy (szczególnie dotyczące odsprzedaży). Sprawa jest indywidualna, ale w uproszczeniu mając firmę nie bardzo opłaca się kupować samochód bez FV. Chyba, że wyjątkową okazję - a jak wiadomo okazji nie warto kupować :)

 

Przyznam, że kilka miesięcy temu dumałem nad leasingiem i moje info jest nieco bardziej rozbieżne, a dokładniej auto z tzw pełną fv vat pozwala na wybór operacyjnego, vat marża takiej opcji nie daje i pozostaje tylko finansowy, ale oczywiście również mogę się mylić :wink:

Generalnie:

"Leasing operacyjny to rodzaj leasingu, w którym przedmiot leasingu zaliczany jest do składników majątkowych leasingodawcy, na nim też spoczywa obowiązek dokonywania odpisów amortyzacyjnych. Raty leasingowe, wraz z opłatą wstępną, stanowią koszt uzyskania przychodu dla leasingobiorcy. Podatek VAT doliczany jest do każdej raty leasingowej. W przypadku leasingu operacyjnego leasingobiorca ma prawo wykupić przedmiot leasingu po upłynięciu okresu umowy leasingu.

Leasing finansowy to rodzaj leasingu, w którym nie cała rata leasingowa, lecz tylko jej część odsetkowa, stanowi koszt uzyskania przychodu leasingobiorcy. W przypadku tej formy finansowania przedmiot leasingu zalicza się do składników majątkowych leasingobiorcy, a zatem to leasingobiorca dokonuje odpisów amortyzacyjnych, które wraz z częścią odsetkową rat leasingowych zalicza do kosztów uzyskania przychodu. VAT płatny jest w całości z góry przy pierwszej racie leasingowej po dokonaniu odbioru przedmiotu. W leasingu finansowym nie ma wykupu. Klient staje się właścicielem przedmiotu wraz z zapłaceniem ostatniej raty leasingowej"

[MedicuS]

Gdzie takie stoją ? Ile osób nawet z tego forum kupiło auta za 300+ za gotówkę ? 5 % ?

 

Prędzej może stać takie coś jak ktoś wysypał się z pięciuset tysięcy na auto a potem nagle coś poszło nie tak.

 

Powiem tak, ja auta poleasingowego w Polsce nigdy nie kupie, nie daj Boże już BMW.

A kupione jako nowe za gotowke od pierwszego wlasciciela? Z przyjemnością takie nabędę.

 

Z doswiadczenia, a pracuję od lat w branzy motoryzcyjnej, wiem jacy ludzie kupują drogie auta w leasingu a jacy za gotówkę.

 

Co wg Ciebie zrobię z moim Bmw, czego nie zrobiłbym kupując go za gotówkę ? :shock:

[Randall]

Zniszczysz, przecież leasing daje auto za darmo to nie trzeba szanować :lol:

[qubazo]

Przyznam, że kilka miesięcy temu dumałem nad leasingiem i moje info jest nieco bardziej rozbieżne, a dokładniej auto z tzw pełną fv vat pozwala na wybór operacyjnego, vat marża takiej opcji nie daje i pozostaje tylko finansowy, ale oczywiście również mogę się mylić :wink:

Uznajmy to za mało istotne, skoro jesteśmy zgodni co do faktu, że operacyjny jest bardziej korzystny :) W BMW-finansowanie rzeczywiście uznają, że operacyjny dla samochodów z VAT marżą nie jest możliwy (telefonicznie), zaś w getin mówili właśnie o tej opcji doliczenia VATu do ceny, ale prawdopodobnie nikt tak nigdy nie zrobił ze względu na nieopłacalność (byłby precedens!).

[Maciek323]

Gdzie takie stoją ? Ile osób nawet z tego forum kupiło auta za 300+ za gotówkę ? 5 % ?

 

Prędzej może stać takie coś jak ktoś wysypał się z pięciuset tysięcy na auto a potem nagle coś poszło nie tak.

 

Powiem tak, ja auta poleasingowego w Polsce nigdy nie kupie, nie daj Boże już BMW.

A kupione jako nowe za gotowke od pierwszego wlasciciela? Z przyjemnością takie nabędę.

 

Z doswiadczenia, a pracuję od lat w branzy motoryzcyjnej, wiem jacy ludzie kupują drogie auta w leasingu a jacy za gotówkę.

 

Co wg Ciebie zrobię z moim Bmw, czego nie zrobiłbym kupując go za gotówkę ? :shock:

 

Gdybys przeczytal uwaznie wszystko co napisałem, zobaczyłbys ze zauwazylem ze fani i forumowicze BMW duzo bardziej od przecietnego Kowalskiego dbaja o auta, i w ich przypadku rodzaj finansowania nie ma praktycznie znaczenia.

 

Pisałem o ogolnych wnioskach gdy oglądam i oglądałem auta poleasingowe.

[MedicuS]

Przyznam, że kilka miesięcy temu dumałem nad leasingiem i moje info jest nieco bardziej rozbieżne, a dokładniej auto z tzw pełną fv vat pozwala na wybór operacyjnego, vat marża takiej opcji nie daje i pozostaje tylko finansowy, ale oczywiście również mogę się mylić :wink:

Uznajmy to za mało istotne, skoro jesteśmy zgodni co do faktu, że operacyjny jest bardziej korzystny :) W BMW-finansowanie rzeczywiście uznają, że operacyjny dla samochodów z VAT marżą nie jest możliwy (telefonicznie), zaś w getin mówili właśnie o tej opcji doliczenia VATu do ceny, ale prawdopodobnie nikt tak nigdy nie zrobił ze względu na nieopłacalność (byłby precedens!).

 

Suma sumarum szukaj pewnego i sprawdzonego auta z pełną fv vat :mrgreen:

[Randall]

 

Gdybys przeczytal uwaznie wszystko co napisałem, zobaczyłbys ze zauwazylem ze fani i forumowicze BMW duzo bardziej od przecietnego Kowalskiego dbaja o auta, i w ich przypadku rodzaj finansowania nie ma praktycznie znaczenia.

 

Pisałem o ogolnych wnioskach gdy oglądam i oglądałem auta poleasingowe.

 

Myślę że głównie chodzi o rodzaj firmy. Jeśli firma ma 2 BMW w leasingu którymi jeździ szef i szefowa to sprawa wygląda inaczej niż w przypadku jednego z 15 samochodów menadżerów itp którzy mają to jako typową służbówkę..

[MedicuS]

Gdybys przeczytal uwaznie wszystko co napisałem, zobaczyłbys ze zauwazylem ze fani i forumowicze BMW duzo bardziej od przecietnego Kowalskiego dbaja o auta, i w ich przypadku rodzaj finansowania nie ma praktycznie znaczenia.

 

Pisałem o ogolnych wnioskach gdy oglądam i oglądałem auta poleasingowe.

 

Staram się czytać ze zrozumieniem, stąd moje wnioski.

Autem jeździ maniak motoryzacyjny w postaci mojej żony, stąd moje spostrzeżenia.

Mam wrażenie, że chodzi Ci o traktowanie samochodów flotowych, bo nijak nie mogę zrozumieć co ma forma finansowania do dbania?

To tak jakbyś stwierdził, że w tv na kredyt będziesz ciskał sztućcami bo finansuje to bank.

Zwyczajnie wg mnie nie forma finansowania ma wpływ, a podejście ludzkie do tematu.

[mikan]

Kredyt kredytem - w leasingu nie jesteś właścicielem pojazdu ani nawet współwłaścicielem.

Co innego kredyt samochodowy.

[Randall]

No i co z tego że nie jesteś właścicielem skoro i tak nie opłaca się zrobić nic innego niż wykup za np. 1% na końcu. Wychodzi tak czy owak że te trzy lub cztery lata dbasz/nie dbasz o SWOJE auto :wink:

 

Inna rzecz to oferty takie jak BMW Comfort Lease, gdzie po dwóch latach odkupują od Ciebie auto za kwotę ustaloną przy zakupie. Ktoś już to przeliczał i wychodzi mało atrakcyjnie bo cena jest wiele niższa niż rynkowa ale jeśli są bardzo duże obroty to można sobie zmieniać auto nawet co roku nie martwiąc się niczym.

[mikan]

Nie do końca, "swoje" będzie jak wykupisz - w świetle prawa to zasadnicza różnica.

Z tym 1% kwestia jaką umowę zawarto, nałożone obowiązki na leasingobiorcę itd itd ale to też zależnie od umowy.

[Randall]

No ale to wlasnie napisałem, jesli wiesz z góry ze wykupujesz to dbasz juz jak o "swoje" ;)

[qubazo]

wracając do tematu - samochód miał szkodę na ponad 30 tyś, więc nie była to przecierka parkingowa :) autoauto oczywiście nic nie wie :roll:

[zent]

Nie sugeruj się wartością szkody, tylko teścią co zawierała, bo ASO lubi zawyżać FV.

[qubazo]

Nie sugeruj się wartością szkody, tylko teścią co zawierała, bo ASO lubi zawyżać FV.

 

Tak, ale chyba nie w takim stopniu. Wymieniany był cały przod, obie lampy, lakierowana maska, wymieniana deska rozdzielcza (wystrzelone poduszki), więc - powtarzam - przecierka parkingowa to nie była.

Raczej coś takiego:

http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-ID4p8q5q.html#1446f598d9

 

No i "bezwypadkowe" w ogłoszeniu... powinni karać za to.

[zent]

No jak "pościel" wymieniali i deskę to musiało być grubo. Czasem jest tak jak u mnie było - rysa na masce, reflektorach, zderzaku i FV w ASO poleciała na 14 000 zł :mrgreen: