E91 335d Odpowietrzenie układu paliwa.

[czerwony330d]

Proszę o pomoc przy odpowietrzeniu układu paliwa po wymianie wtryskiwaczy chciałbym odpowietrzyć układ paliwowy, powietrze jest w szynie i w rurkach doprowadzających do wtryskiwaczy, mam założone nowe wtryskiwacze i są to piezzoelektryki i boję się kręcić silnikiem bez odpowietrzenia by się nie zawiesiły lub zatarły zaworki dawkujące, poza tym dzisiaj uruchomiona była procedura odpowietrzania Istą-D i niestety nic nie pomogła bo paliwo trafiało do pompy wysokiego ciśnienia i przelewem wracało do zbiornika, proszę o wskazówki jak to odpowietrzyć, wszystkie wskazówki mile widziane, powoli doprowadza mnie do depresji ten brak jazdy moim autem :cry2:

[chris99]

Cześć

 

Dopiero przeczytałem Twój temat.

 

Nie wiem jaka jest różnica w odpowietrzaniu piezo elektryków a wtryskiwaczy elektromagnetycznych, ale nie powinno być z tym aż tak trudno.

 

Niedawno odpowietrzałem z bratem układ w dwóch N47 143KM (elektromagnetyczne) i odłączaliśmy wtyczki od wtryskiwaczy oraz popuszczaliśmy nakrętki metalowych przewodów przy szynie CR, a gdy już nie wydostawało się powietrze - tylko ropa, to przy wtryskiwaczach (można chyba nawet odkręcać od razu przy wtryskiwaczach i pominąć te przy szynie). Gdy już nie było oznak wydostawania się powietrza, to wpięliśmy wtyczki wtryskiwaczy i silnik dosyć szybko odpalił. W kilka sekund silnik "dojdzie do siebie" :wink: i będzie pracował normalnie.

Myślę że można odpowietrzyć układ (w dwie osoby) w około 2 minuty (jeden odkręca nakrętki metalowych przewodów, a druga osoba w aucie "kręci" rozrusznikiem.

[Andrzej62]

Cześć

 

Dopiero przeczytałem Twój temat.

 

Nie wiem jaka jest różnica w odpowietrzaniu piezo elektryków a wtryskiwaczy elektromagnetycznych, ale nie powinno być z tym aż tak trudno.

 

Niedawno odpowietrzałem z bratem układ w dwóch N47 143KM (elektromagnetyczne) i odłączaliśmy wtyczki od wtryskiwaczy oraz popuszczaliśmy nakrętki metalowych przewodów przy szynie CR, a gdy już nie wydostawało się powietrze - tylko ropa, to przy wtryskiwaczach (można chyba nawet odkręcać od razu przy wtryskiwaczach i pominąć te przy szynie). Gdy już nie było oznak wydostawania się powietrza, to wpięliśmy wtyczki wtryskiwaczy i silnik dosyć szybko odpalił. W kilka sekund silnik "dojdzie do siebie" :wink: i będzie pracował normalnie.

Myślę że można odpowietrzyć układ (w dwie osoby) w około 2 minuty (jeden odkręca nakrętki metalowych przewodów, a druga osoba w aucie "kręci" rozrusznikiem.

Masz rację,w sposobie odpowietrzania nie ma różnicy jaki to wtryski.Ja odpowietrzałem sam. Popuściłem lekko nakrętki przy wtryskach i trochę zakręciłem rozrusznikiem, jak pojawiła się ropa dokręciłem i silnik odpalił beż problemu.Tak że żadna filozofia.

[czerwony330d]

To ciekawe co piszecie ale u mnie przy popuszczonych nakrętkach przewodów do wtryskiwaczy cały czas idzie powietrze i to dość mizernie wychodzą a jak przed kręceniem rozrusznikiem psiknę delikatnie samostartem to z nakrętek wyleci dość duże ciśnienie ale ropa zmieszana z powietrzem i tak w koło macieju :duh: :x

Nie rozumiem o co chodzi :( Przecież z tego co wyczytałem to po 10 sekundach kręcenia rozrusznikiem pompa WC powinna zbudować ciśnienie około 800 bar a tu lipa totalna :duh: :x

Zauważyłem jedną rzecz że na przelewie z szyny po zalaniu ropą przez rurkę i strzykawkę leci ropa przez ten przelew i w ten sposób z szyny traci się ciśnienie po jakimś czasie, zastanawiam się nad tym dlaczego jest otwarty przecież to zawór regulacji ciśnienia powinien tym regulować kiedy w szynie jest zbyt wysokie ciśnienie, czy dobrze to rozumuję czy jest inaczej? Gdzieś to ciśnienie na szynie się rozładowuje bo przecież powinno to trwać kilka minut by odpowietrzyć układ :shock:

Cześć

 

Dopiero przeczytałem Twój temat.

 

Nie wiem jaka jest różnica w odpowietrzaniu piezo elektryków a wtryskiwaczy elektromagnetycznych, ale nie powinno być z tym aż tak trudno.

 

Niedawno odpowietrzałem z bratem układ w dwóch N47 143KM (elektromagnetyczne) i odłączaliśmy wtyczki od wtryskiwaczy oraz popuszczaliśmy nakrętki metalowych przewodów przy szynie CR, a gdy już nie wydostawało się powietrze - tylko ropa, to przy wtryskiwaczach (można chyba nawet odkręcać od razu przy wtryskiwaczach i pominąć te przy szynie). Gdy już nie było oznak wydostawania się powietrza, to wpięliśmy wtyczki wtryskiwaczy i silnik dosyć szybko odpalił. W kilka sekund silnik "dojdzie do siebie" :wink: i będzie pracował normalnie.

Myślę że można odpowietrzyć układ (w dwie osoby) w około 2 minuty (jeden odkręca nakrętki metalowych przewodów, a druga osoba w aucie "kręci" rozrusznikiem.

Masz rację,w sposobie odpowietrzania nie ma różnicy jaki to wtryski.Ja odpowietrzałem sam. Popuściłem lekko nakrętki przy wtryskach i trochę zakręciłem rozrusznikiem, jak pojawiła się ropa dokręciłem i silnik odpalił beż problemu.Tak że żadna filozofia.

To że to żadna filozofia to wiem ale u mnie jest coś nie tak, jak napisałem wyżej takie mam objawy, kolego czy odpowietrzałeś układ w swoim aucie? Czy wypinałeś wtyczki przy kręceniu rozrusznikiem z wtryskiwaczy?

[maciek06]

U siebie co grzebałem przy wtryskiwaczach, wyciągałem zamieniałem, nigdy nic nie odpowietrzałem. Po prostu zakręciłem dłużej rozrusznikiem i łapał. Za to odpowietrzałem jak miałem starego M47 136km bo tam nie było szans bez tego odpalić po wymianie wtrysków. Nie miałem żadnych problemów a do tego nowy wtrysk przecież nie jest suchy. Ale każdy ma jakiś swój sposób :)

[chris99]

Witaj

 

Moim zdaniem nadmiar wytworzonego ciśnienia paliwa ma dwie drogi powrotu. Jedna to powroty przy wtryskiwaczach, a druga to od razu na wyjściu z pompy CR (tak zauważyłem gdy robiłem swoje N47, ale w M57 jest pewnie taki sam układ).

Może u ciebie jest tak, że to ciśnienie wytwarzane jest zbyt słabe, albo nie ma go prawie wcale? Sprawdzałeś co pokazuje Inpa?

Kupiłem E81 z uszkodzonym silnikiem - ale nie było wiadomo co się stało, bo silnik kręcił praktycznie normalnie, ale nie odpalał. Zaczęliśmy poszukiwania od ciśnienia paliwa - nie było go na wyjściu z pompy. Wymieniłem pompę CR i ciśnienie pojawiło się od razu (ale to i tak nie rozwiązało problemu z silnikiem - był przytarty na 2 panewkach - warsztat w DE zawalił wymianę rozrządu, odkręciła się zębatka napędu pompy olejowej). Dziwnym trafem przestała też działać pompa CR.

 

Sprawdź ciśnienie bezpośrednio na wyjściu z pompy CR - przy metalowym przewodzie przy szynie. Może zawór regulacji ciśnienia na pompie szwankuje?

Jak jest z ciśnieniem przed pompą CR (pompka elektryczna)?

Możesz też spróbować z samostartem jak już nie będzie innego sposobu.

[Andrzej62]

To że to żadna filozofia to wiem ale u mnie jest coś nie tak, jak napisałem wyżej takie mam objawy, kolego czy odpowietrzałeś układ w swoim aucie? Czy wypinałeś wtyczki przy kręceniu rozrusznikiem z wtryskiwaczy?

Odpowietrzałem układ dwa razy,w sposób jak opisałem wyżej.Nie wypinałem wtyczki wtryskiwacza.

[chris99]

Ja dla bezpieczeństwa wypinałem wtyczki, a gdy silnik/układ był już praktycznie odpowietrzony, wtedy zakładam wtyczki z powrotem.

Przed chwilą brat nie mógł odpowietrzyć Astry 2.0DTI, odkręcał przewody - rurki metalowe itp, ale silnik nie chciał zaskoczyć wcale. Zaproponowałem Plaka i po 5 sekundach już silnik odpalił, zaciągnął paliwo i chodzi ok.

[tommy80]

Bez obrazy, ale skoro wydałeś już te ~7k na nowe wtryski to czemu żałujesz paru złotych na to, żeby dać to do jakiegoś ogarniętego warsztatu? Nie masz wystarczającej nauczki w grzebaniu samemu w aucie? Skoro coś Ci nie wychodzi i już kosztowało Cię to parę tysi, to czemu cały czas próbujesz działać w swoim garażu? Daj to komuś kto się zna i po problemie, autem zaczniesz już jeździć, nic nie popsujesz, bo póki co auto robi za eksponat w garażu.

 

Nie obraź się, ale nie rozumiem takiego podejścia.

[czerwony330d]

U siebie co grzebałem przy wtryskiwaczach, wyciągałem zamieniałem, nigdy nic nie odpowietrzałem. Po prostu zakręciłem dłużej rozrusznikiem i łapał. Za to odpowietrzałem jak miałem starego M47 136km bo tam nie było szans bez tego odpalić po wymianie wtrysków. Nie miałem żadnych problemów a do tego nowy wtrysk przecież nie jest suchy. Ale każdy ma jakiś swój sposób :)

Zgodzę się z tobą ale ty to robiłeś i w tym samym momencie odpalałeś a u mnie auto stało ponad tydzień i całe paliwo zeszło z pompy WC i praktycznie jest zapowietrzone wszystko i dlatego tak się z tym borykam :(

Witaj

 

Moim zdaniem nadmiar wytworzonego ciśnienia paliwa ma dwie drogi powrotu. Jedna to powroty przy wtryskiwaczach, a druga to od razu na wyjściu z pompy CR (tak zauważyłem gdy robiłem swoje N47, ale w M57 jest pewnie taki sam układ).

Może u ciebie jest tak, że to ciśnienie wytwarzane jest zbyt słabe, albo nie ma go prawie wcale? Sprawdzałeś co pokazuje Inpa?

Kupiłem E81 z uszkodzonym silnikiem - ale nie było wiadomo co się stało, bo silnik kręcił praktycznie normalnie, ale nie odpalał. Zaczęliśmy poszukiwania od ciśnienia paliwa - nie było go na wyjściu z pompy. Wymieniłem pompę CR i ciśnienie pojawiło się od razu (ale to i tak nie rozwiązało problemu z silnikiem - był przytarty na 2 panewkach - warsztat w DE zawalił wymianę rozrządu, odkręciła się zębatka napędu pompy olejowej). Dziwnym trafem przestała też działać pompa CR.

 

Sprawdź ciśnienie bezpośrednio na wyjściu z pompy CR - przy metalowym przewodzie przy szynie. Może zawór regulacji ciśnienia na pompie szwankuje?

Jak jest z ciśnieniem przed pompą CR (pompka elektryczna)?

Możesz też spróbować z samostartem jak już nie będzie innego sposobu.

Chris dzięki za odpowiedź, więc tak dzisiaj sprawdziłem czy pompka wstępna pracuje i po odkręceniu przewodu i załączeniu zapłonu nic nie działa, nie wiem czy ta pompka nie powinna załączać się przy włączonym zapłonie :?:

Natomiast gdy zakręciłem rozrusznikiem to ciśnienie jest dość spore, także pompka działa ale tylko przy kręceniu rozrusznikiem i mam pewność że do pompy WC ciśnienie wstępne jest więc odkręciłem przewód z pompy który idzie na szynę i zakręciłem wychodziło sporo powietrza ale ciśnienie po drugim czy trzecim razie się zmyło i leciała ropa ale powiem szczerze żeby to jakoś mocno leciało to nie wiem tak tylko sobie płyneło i nie wiem czy tak ma być czy po prostu pompa WC już jest dętka nie rozumiem tego o co chodzi, tym razem zaopatrzyłem się w wielką strzykawę i wciskałem przez szynę poprzez popuszczenie nakrętek wtryskiwaczy paliwo by wygonić powietrze no i tym razem myślę że wszystko poszło, zaraz idę odpalać, zobaczymy co z tego wyniknie :? W moim aucie jest pompa Bosch CP3 a w N47 pompa CP4 także różnią się budową, może faktycznie jest coś nie tak z zaworem regulacji ciśnienia na pompie :? Być może ciśnienie wali na przelew i dlatego nie nie ma go na szynie :?: :?

 

To że to żadna filozofia to wiem ale u mnie jest coś nie tak, jak napisałem wyżej takie mam objawy, kolego czy odpowietrzałeś układ w swoim aucie? Czy wypinałeś wtyczki przy kręceniu rozrusznikiem z wtryskiwaczy?

Odpowietrzałem układ dwa razy,w sposób jak opisałem wyżej.Nie wypinałem wtyczki wtryskiwacza.

Jak długo kręciłeś rozusznikiem zanim odpalił?

 

Ja dla bezpieczeństwa wypinałem wtyczki, a gdy silnik/układ był już praktycznie odpowietrzony, wtedy zakładam wtyczki z powrotem.

Przed chwilą brat nie mógł odpowietrzyć Astry 2.0DTI, odkręcał przewody - rurki metalowe itp, ale silnik nie chciał zaskoczyć wcale. Zaproponowałem Plaka i po 5 sekundach już silnik odpalił, zaciągnął paliwo i chodzi ok.

Ja też mam wypięte teraz wtyczki i zanim nie odpowietrzę w zupełności układu nie zakładam ich :( Stosowałem samostart ale tylko na nim pali i gaśnie ale robiłem to po to by mocniejsze ciśnienie zbudować do odpowietrzenia układu.

 

Bez obrazy, ale skoro wydałeś już te ~7k na nowe wtryski to czemu żałujesz paru złotych na to, żeby dać to do jakiegoś ogarniętego warsztatu? Nie masz wystarczającej nauczki w grzebaniu samemu w aucie? Skoro coś Ci nie wychodzi i już kosztowało Cię to parę tysi, to czemu cały czas próbujesz działać w swoim garażu? Daj to komuś kto się zna i po problemie, autem zaczniesz już jeździć, nic nie popsujesz, bo póki co auto robi za eksponat w garażu.

 

Nie obraź się, ale nie rozumiem takiego podejścia.

Kolego źle mnie osądzasz, to fakt że wtryski pewnie załatwiłem ale nie mam pewnośći bo nie były sprawdzane na stole probierczym więc być może są w porządku a to wszystko przez zapowietrzenie układu, fakt że moja wina zanim uruchomiłem po raz pierwszy auto miałem dokładnie odpowietrzyć układ ale myslałem że przy rozruchu sam sie odpowietrzy a tu zonk :o :duh:

Teraz mam nowe wtryski i jest problem z odpowietrzeniem układu, nie za bardzo chce mi się wierzyc że pompa WC padła bo pompa wstepna ciśnienie nabija przy rozruchu a nawet gdyby pompa padła to się starą zregeneruje i już mam złe doswiadczenie z mechanikami dlatego przy autach sam sobie robię i zawsze wszystko wychodziło bezbłędnie to pierwszy raz taki problem mam w aucie i na pewno nigdzie auta nie zawiozę do żadnego warsztatu tylko sam do tego dojdę co jest granę i odpolę to auto choćbym miał nie jeść przez miesiąc.

[chris99]

Moim zdaniem dobrze że sam próbujesz dojść co jest grane z układem paliwowym. Ja też zawsze staram się sam lub z czyjąś pomocą ogarnąć auto. Często trwa to dłużej, ale nabiera się przez to doświadczenia i jest satysfakcja że coś naprawiło się samemu (następna sprawa to kasa, jeśli nie ma jej za wiele, to trzeba czasem kombinować...niestety).

 

W N47 pompa wstępna (elektryczna) podaje paliwo dopiero podczas kręcenia rozrusznikiem - czyli u ciebie pewnie jest z tym OK. (W E39, E46 tak pompka podprogowa działała przy przekręceniu kluczyka).

 

Tak pomyślałem, że jeśli masz podkręcona moc w aucie, to pompa mogła skończyć się trochę szybciej - ale to tylko przypuszczenie.

U mnie w E81 pompa skończyła się równocześnie z przytarciem na panewkach (kupiłem auto w takim stanie) - dziwny zbieg okoliczności. Po wymianie pompy ciśnienie powróciło i odpowietrzenie trwało bardzo krótko.

 

Myślę że spróbował bym odpowietrzyć układ paliwowy, na tyle na ile ci się udaje, i później wspomagał się Plakiem/samostartem.

 

Dziś jak pomagałem odpowietrzyć Astrę, to podawałem Plaka przez ok 20-30 sekund, później szybko założyłem wąż z turbo do kolektora i silnik nie zgasł i zaczął już pracować na ropie.

Oczywiście musisz mieć kogoś do pomocy.

[Andrzej62]

Ja wymieniałem mosiężne podkładki uszczelniające pod dwoma wtryskiwaczami. Po skręceniu wszystkiego nie chciał odpalić . Poluźniłem tylko nakrętki w tych dwóch wtryskiwaczach które wyciągałem, pokręciłem rozrusznikiem z 5-10sek. Po tym kręceniu wtryskiwacze były oblane ropą,szybko dokręciłem nakrętki żeby się ponownie nie zapowietrzyły. Zakręciłem i odpalił bez problemu.

Może powodem jest tak mocne zapowietrzenie na wskutek długiego postoju z rozkręconym układem.

Kręci Ci ktoś rozrusznikiem a Ty w tym czasie obserwujesz jak się odpowietrzają wtryski czy działasz sam?

Może za mocno poluźniłeś to nakrętki i po zaprzestaniu kręcenia ponownie się zapowietrzą. Niech ktoś kręci a Ty jeżeli na którymś wtrysku przestanie wydobywać się powietrze zaraz dokręć nakrętkę i tak po kolei następne wtryski nie przerywając kręcić, o ile przesranie wydobywać się powietrze.

Coś mi się nie chce wierzyć by tak od razu pompa poszła.Chyba że pechowy zbieg okoliczności.

[czerwony330d]

Moim zdaniem dobrze że sam próbujesz dojść co jest grane z układem paliwowym. Ja też zawsze staram się sam lub z czyjąś pomocą ogarnąć auto. Często trwa to dłużej, ale nabiera się przez to doświadczenia i jest satysfakcja że coś naprawiło się samemu (następna sprawa to kasa, jeśli nie ma jej za wiele, to trzeba czasem kombinować...niestety).

 

W N47 pompa wstępna (elektryczna) podaje paliwo dopiero podczas kręcenia rozrusznikiem - czyli u ciebie pewnie jest z tym OK. (W E39, E46 tak pompka podprogowa działała przy przekręceniu kluczyka).

 

Tak pomyślałem, że jeśli masz podkręcona moc w aucie, to pompa mogła skończyć się trochę szybciej - ale to tylko przypuszczenie.

U mnie w E81 pompa skończyła się równocześnie z przytarciem na panewkach (kupiłem auto w takim stanie) - dziwny zbieg okoliczności. Po wymianie pompy ciśnienie powróciło i odpowietrzenie trwało bardzo krótko.

 

Myślę że spróbował bym odpowietrzyć układ paliwowy, na tyle na ile ci się udaje, i później wspomagał się Plakiem/samostartem.

 

Dziś jak pomagałem odpowietrzyć Astrę, to podawałem Plaka przez ok 20-30 sekund, później szybko założyłem wąż z turbo do kolektora i silnik nie zgasł i zaczął już pracować na ropie.

Oczywiście musisz mieć kogoś do pomocy.

Dzięki kolego za wsparcie, również jestem tego samego zdania i zawsze sam próbuję osiągnąć cel :)

 

Ja wymieniałem mosiężne podkładki uszczelniające pod dwoma wtryskiwaczami. Po skręceniu wszystkiego nie chciał odpalić . Poluźniłem tylko nakrętki w tych dwóch wtryskiwaczach które wyciągałem, pokręciłem rozrusznikiem z 5-10sek. Po tym kręceniu wtryskiwacze były oblane ropą,szybko dokręciłem nakrętki żeby się ponownie nie zapowietrzyły. Zakręciłem i odpalił bez problemu.

Może powodem jest tak mocne zapowietrzenie na wskutek długiego postoju z rozkręconym układem.

Kręci Ci ktoś rozrusznikiem a Ty w tym czasie obserwujesz jak się odpowietrzają wtryski czy działasz sam?

Może za mocno poluźniłeś to nakrętki i po zaprzestaniu kręcenia ponownie się zapowietrzą. Niech ktoś kręci a Ty jeżeli na którymś wtrysku przestanie wydobywać się powietrze zaraz dokręć nakrętkę i tak po kolei następne wtryski nie przerywając kręcić, o ile przesranie wydobywać się powietrze.

Coś mi się nie chce wierzyć by tak od razu pompa poszła.Chyba że pechowy zbieg okoliczności.

Kolego robię to w dwie osoby, żona uruchamia auto a ja popuszczam nakrętkę i obserwuję jak wylatuje powietrze tylko że nie robię tak jak piszesz że po pokręceniu rozrusznikiem zaraz dokręcam nakrętkę tylko ja robię to tak popuszczam nakrętkę i kręcenie rozrusznikiem wychodzi powietrze i stop i nie dokręcam nakrętki tylko chwila odpoczynku dla rozrusznika i znowu kręcenie ale za każdym razem leci powietrze :duh: Myślisz że tak jak robię nie dokręcając nakrętki przy wyłączonym silniku doprowadza do ponownego zassania powietrza?

[Tombo1685050047]

Próbowałeś napełnić układ wstrzykujac paliwo od góry?

[czerwony330d]

Próbowałeś napełnić układ wstrzykujac paliwo od góry?

Tak właśnie wczoraj zrobiłem, za pomocą wielkiej strzykawy.

[Tombo1685050047]

A utrzymuje się poziom taki jak zalewałeś?

[chris99]

U siebie w N47 wtedy gdy szukałem usterki - jak się okazało min. na uszkodzonej pompie) zrobiłem tak, że bezpośrednio na wyjściu ciśnienia na pompie CR podłączyłem przezroczysty wężyk i butelkę i podczas kręcenie rozrusznikiem było widać wydajność pompy - wtedy była tragiczna. Jak u ciebie ropa wylatuje solidnie, to trzeba szukać dalej i kombinować.

[czerwony330d]

A utrzymuje się poziom taki jak zalewałeś?

No właśnie wydaje mi się że nie utrzymuje się ten poziom :(

U siebie w N47 wtedy gdy szukałem usterki - jak się okazało min. na uszkodzonej pompie) zrobiłem tak, że bezpośrednio na wyjściu ciśnienia na pompie CR podłączyłem przezroczysty wężyk i butelkę i podczas kręcenie rozrusznikiem było widać wydajność pompy - wtedy była tragiczna. Jak u ciebie ropa wylatuje solidnie, to trzeba szukać dalej i kombinować.

No właśnie nie robiłem takiem sposobem by zobaczyć wydajność pompy, więc nie wiem jaka w rzeczywistości jest :(

Koledzy a teraz napiszę jakie miałem wcześniejsze objawy przed wymianą wtrysków a mianowicie,

pierwszy objaw to gaśnięcie samochodu przy gwałtownym przyspieszaniu i nagłe wyłączenie silnika, więc postanowiłem nie przyspieszać gwałtownie tylko przyspieszać deliktanie i to zdało egzamin ale tylko na dwa dni po dwóch dniach doszedł następny objaw a mianowicie samochód gasł samoistnie kiedy mu się podobało a dodatkowo kiedy osiągnął 80 stopni silnik to gasł i już nie chciał zapalić a dopiero kiedy delikatnie ostygł to zapalał ale kiedy tylko osiągnął 80 stopni to znowu gasł po tym zabrany zostałem lawetą pod dom i po zjechaniu z lawety auto zapaliło i na drugi dzień niestety nie odpalałem go tylko zacząłem się za wyciąganie wtryskiwacza na piątym cylindrze a następnie wszystkie i co sądzicie o tych objawach na co wskazują :?:

[speed1211]

Ciśnienie na pompie paliwowej możesz sprawdzić istą, mi pokazuje 4,5 bar wymaganą wartość to 3,5 bar

[chris99]

Jeśli silnik gasł po rozgrzaniu, to moim zdaniem trzeba przyjrzeć się czujnikowi położenia wałka rozrządu (oraz ewentualnie czujnikowi położenia wału).

Właśnie z tym pierwszym są problemy po rozgrzaniu, a jak ostygnie to auto znów zapala. Częsta usterka w dieslach bmw (ostatnio mieliśmy taki przypadek w E46 320d oraz kolega w E46 318i też coś o takim problemie wspominał)

[chris99]

Ciśnienie na pompie paliwowej możesz sprawdzić istą, mi pokazuje 4,5 bar wymaganą wartość to 3,5 bar

 

Inpą też się chyba da, ale to jest ciśnienie pompki elektrycznej.

[speed1211]

Rozumiem że nikt tego nie szuka :mrgreen:

Podgrzewacz paliwa robi też problemy z gasnieciem silnika ale tu pewnie wywaliło by błąd.

 

 

Nic, to tyle z mojej wiedzy :) poszukam w iście, może coś się znajdzie.

[czerwony330d]

Ciśnienie na pompie paliwowej możesz sprawdzić istą, mi pokazuje 4,5 bar wymaganą wartość to 3,5 bar

No właśnie że nie umiemy znaleźć tego w Ista-D, możesz podać gdzie tego szukać? Coś mi się wydaje że coś z tą pompką jest nie halo :(

Jeśli silnik gasł po rozgrzaniu, to moim zdaniem trzeba przyjrzeć się czujnikowi położenia wałka rozrządu (oraz ewentualnie czujnikowi położenia wału).

Właśnie z tym pierwszym są problemy po rozgrzaniu, a jak ostygnie to auto znów zapala. Częsta usterka w dieslach bmw (ostatnio mieliśmy taki przypadek w E46 320d oraz kolega w E46 318i też coś o takim problemie wspominał)

No i właśnie zapytałem bo też było podejrzenie na czujnik położenia wałka rozrządu i dzisiaj swój zdemontowałem i sprawdziłem u kolegi cypiska montując w jego aucie i niestety to nie czujnik w aucie cypiska działa znakomicie :(

A już myslałem że ten czujnik robił takie jaja ale to nie to :duh:

Ciśnienie na pompie paliwowej możesz sprawdzić istą, mi pokazuje 4,5 bar wymaganą wartość to 3,5 bar

 

Inpą też się chyba da, ale to jest ciśnienie pompki elektrycznej.

Da sie ale tylko zrobic test, czyli na krótko załaczyć.

Rozumiem że nikt tego nie szuka :mrgreen:

Podgrzewacz paliwa robi też problemy z gasnieciem silnika ale tu pewnie wywaliło by błąd.

Kolego niestety nie wywala błedu podgrzewacza paliwa.

 

 

Nic, to tyle z mojej wiedzy :) poszukam w iście, może coś się znajdzie.

[speed1211]

Nie wiem czy potrzebujesz czy nie bo troche cytaty zakreciles ale napisze :)

Niestety na podlaczenie pod samochod nie mam teraz mozliwosci, bo tak bylo by najlatwiej ale na oewno trzeba szukac w DDE

 

Tak, test jest robiony przez chwile przy zgaszonym silniku trzeva go szukac w

Kraftstoffvorförderdruck Regelung

a nazywa sie:

Vorförderdruck

To jest test pompki, tej elektrycznej.

 

Test podgrzewacza paliwa nazywa sie

Kraftstoff-Druck Temperatursensor

Mozna go wykonac dopiero jak paliwo osiagnie 20°C

 

Co do tej drugiej pompy to poszukam.

[chris99]

Co do pompy elektrycznej to w Inpie można sprawdzić ciśnienie, ale to chyba na pracującym silniku - wiec pozostaje ten test jak pisze kolega Speed (pozdrawiam) na jej chwilowe załączenie. Druga opcja to odkręcić wężyk na wyjściu do pompy CR i obserwować podczas kręcenia rozrusznikiem jak mocne jest ciśnienie.

Co do pompy CR to można obserwować w Inpie podczas kręcenia czy rośnie ciśnienie na szynie CR - ale pewnie jest mizernie :( albo tak pisałem wcześniej jakie jest ciśnienie na wyjściu z niej.