Skocz do zawartości

F36 - 4GC - 304KM/445Nm - na sprzedaż


GMike

Rekomendowane odpowiedzi

Natomiast jak trochę boisz się 400 koni w tej budzie to nie wiem czy trochę bezpieczniejszym rozwiązaniem nie byłby jednak automat. :D

Tu nie chodzi o obawy tylko o to jak tym autem się potem jeździ. Oczywiśćie można zrobić powyżej 400 i się przekrzykiwać kto ma więcej, ale za daleko to nie prowadzi. Kończy się rwaniem trakcji gdzie się da i gdzie by się też nie chciało.

Trzeba znaleźć złoty środek z zawieszeniem, kołami, przeniesieniem napędu, tak by żaden element nie był przesadzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 449
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

Natomiast jak trochę boisz się 400 koni w tej budzie to nie wiem czy trochę bezpieczniejszym rozwiązaniem nie byłby jednak automat. :D

Tu nie chodzi o obawy tylko o to jak tym autem się potem jeździ. Oczywiśćie można zrobić powyżej 400 i się przekrzykiwać kto ma więcej, ale za daleko to nie prowadzi. Kończy się rwaniem trakcji gdzie się da i gdzie by się też nie chciało.

Trzeba znaleźć złoty środek z zawieszeniem, kołami, przeniesieniem napędu, tak by żaden element nie był przesadzony.

 

Widziałem, że nie dopuszczasz awd, ale to było by remedium na cały ten ból istnienia lub raczej braku istnienia trakcji :wink:

Rwd ma swoje zalety, ale przy przyroście mocy, przy polskiej aurze, ciężko będzie wykorzystać pełnie tych 320ps.

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego naturalny wybór to M4 :)

 

W M4 problemy z trakcja zdarzają sie duzo cześciej niz sie to moze wydawać, pomimo szerokich opon i M dyfra. W competition niby poprawiono trakcje ale 450koni z napędem na ośke to frajda niezłego przyspieszenia przy wyprzedzaniu, ale na pewno nie przy starcie od 0. W Polsce nie ma zbyt wielu dróg zeby M4 wykorzystać bez utraty trakcji ze startu, a juz nie raz zdarzylo mi sie, ze przy przepinaniu przy 160km/h z 3 na 4 bieg trakcja lubiła zaświecić na drogach, ktore wyglądałyby na teoretycznie dobrej jakości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@GMike piekne to auto :)... ja sie nie moge doczekac mojego ... z zew bedzie dokladnie to samo ... tyle ze z uwagi na sporo km ktore robie wybralem 425d

 

Pytanie jak z boxem i gwarancja...bo wiele tematow juz bylo i generalnie sa w stanie dojsc ze box byl pytanie czy beda chcieli ?...

Masz u siebie aktywne zawieszenie ?

 

Auto wyglada extra...zazdroszcze wydechu i brzmienia ja takiego nie uswiadcze ...

Edytowane przez mmcv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak z boxem i gwarancja...bo wiele tematow juz bylo i generalnie sa w stanie dojsc ze box byl pytanie czy beda chcieli ?...

Masz u siebie aktywne zawieszenie ?

Gwarancja ciągle jest. Boxa zdejmujesz przed wizytą w serwisie i tyle. W teorii po odczycie parametrów mogą znaleźć, ale muszą mieć podstawę żeby w ogóle szukać (nie jest to takie proste). Poza tym wieść gminna niesie, że te logi są trzymane przez ok. 1000km, więc jak zrobisz taki dystans bez boxa, to już będzie to nie do wykrycia na komputerze.

Jedyne ryzyko to jeśli to jeśli masz wypadek i ten box jest zainstalowany i nie zdołasz go wypiąć spod sprasowanej maski ;)

 

Adaptywnego zawiasu nie mam i jestem zadowolony z wyboru. Mam stałe M, adaptacyjne nawet na sporcie nie jest tak sztywne. To stałe jak dla mnie i tak jest komfortowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdzilem na dosc dlugich testach 430i xdrive 19cali ...i na zakretach troche sie to kladlo... z kolei mpakietowego sie troche obawialem... mam w Sportbacku adaptacyjne i to jeden z najwiekszych bajerow w tym aucie dlatego zamowilem . Ale zobaczymy jak to sie bedzie spisywac w 4gc , nie bylo okazji nidzie pojezdzic bo zaden dealer nie ma takiego zawieszenia w DEMO .

No to jesli wiesc gminna jest prawdziwa to nie ma problemu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie doskonałe wytłumaczenie z bimmerposta, jak działają te adaptacyjne zawieszenia i dlaczego nie są optymalnym wyborem jak ktoś chce usportowionego sedana:

 

"BMW has always tuned their passive sport suspensions very nicely, especially in the 3 series. Yes, it's on the firmer side, but then why want or get a "SPORT" suspension if a firmer ride is something you don't want.

 

That said, from a technical point of view, a sport suspension with adaptive dampers should/will be superior to an equivalently sprung sport suspension with passive dampers.

The reason is due to how adaptive dampers work. The way adaptive dampers handle fluid flow is superior to passive systems. In a passive system the fluid can only travel through preset sized valves for any type of dip or rise in the road, along with the subsequent body motions.

An adaptive damper can alter the valve opening to be larger or smaller depending on the type of bump hit or dip that car encounters, and by doing so the adaptive damper can better control the springs motions resulting in a more stabilized, more often chassis even on various road conditions.

So, basically, an adaptive damper is designed to be a superior damper to a passive damper.

 

For me, I have NEVER liked the "drive modes" settings concept that has swept the auto industry such that it's added even to non performance cars as well as Ferraris.

The issue I have with an adaptive system that uses the adaptive dampers greater capability is that it allows manufactures to continue with the bad practice of being under-sprung and potentially over damped.

This is how the adaptive sport suspension feels in both my former F30 335i and current 340i.

 

To be clear, the Msport adaptive suspension in my 340i is BETTER tuned, and both feels and performs better than the Msport adaptive suspension in my former 335i. BMW did a noticeable and commendable job on improving the sport suspension. Did they get it right or as good as former passive systems, such as the E46 or E90?

IMO, NO.

The reason for that is because the default "comfort mode" provides a softer and cushier ride because BMW can use a lower rate spring to give the softer ride characteristics that helps sell these "sport sedans" to people who think they want that, but really want a standard sedan ride.

Then, in order to firm up suspension control and feel, BMW has the "sport mode", which can be done because the adaptive damper can be programmed to provide firmer/stronger damping control over the EXACT SAME springs that just gave that comfy ride in "comfort mode".

This effectively is "under sprung and over damped", because even in "sport" mode the softer rate springs are the same and the only thing that is changed is the adaptive dampers damping rate.

 

A PROPERLY tuned sport suspension would first start with the PROPER rate spring needed for sport driving, meaning the spring rate needs to be higher/firmer. THEN, the damper is selected for that spring rate so that the damper can better/best control that firmer spring rate.

It's starts, first, with spring rate, then the damper is tuned for that spring in order to get best performance.

However, that is not what BMW, Audi, MB, or any other sport sedan maker is doing these days. They want to be all things to everybody and have created this marketing driven, rather than best engineering driven, "driver modes".

By using springs that are selected to be a compromise from the get-go, the "sport" suspension can NOT be properly optimized for best performance at that price point, because it is first and foremost a compromise to begin with.

The spring rates are too light for proper sport sedan performance, and then an adaptive damper is used in order to artificially create a firmer spring rate by using firmer damper rates. That's why even the Msport adaptive suspension can feel firm yet wallowy in the turns at the same time.

It's really unfortunate because it's market driven and not performance engineering driven.

"Driver modes" is being used to sell cars and for me all "driver modes" means is COMPROMISE COMPROMISE.

 

I would prefer a proper sport suspension with adaptive dampers, where the proper spring rates are chosen first, and then given adaptive dampers so that they can perform their superior ability to control those springs motions.

There can still be a suspension setting such as "softer" and "standard", so that if one wants a softer highway ride, then loosen the control on the springs via the dampers, and then return to standard/normal during all other driving. As it is now, it is backwards and it can easily be felt in much less than optimal adaptive Msport suspension in the F30.

 

I have made this suggestion before and maintain that it is much better, design the 3 series to be the softer, gentler, kinder sedan that BMW maintains the majority want. However, when tuning a Sport/Msport variant, tune it to be a "SPORT sedan" first rather than the same soft sedan that has a "sport" mode. And to do it would NOT take much at all. All that is required is to optimized the sway bars, links, and springs to the proper rates, and then add the adaptive dampers.

If that is tuned to it's best potential at it's price point, then there is NO NEED for driver modes, which is just a freaking gimmick to begin with.

Pushing a button is NOT transforming my car from a sedate and soft sedan into a rip roaring, curve carving, SPORT SEDAN by simply pushing a button.

That's not happening at all, but the various marketing departments really want us to believe that that is true.

Auto makers and their marketing want buyers to believe they can buy a comfy old school Cadillac ride, and with the flick or push of a button their car can be transformed into single purpose Porsche track car.

NOT, not going to happen, and it doesn't."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akademickie rozważania... jeśli ktoś lata po torze, to faktycznie sztywne zawieszenie M jest lepsze – chodź z drugiej strony, do latania na torze i tak jest za miękkie... Jednak w naszych Polskich warunkach drogowych, gdzie drogi są po prostu gówniane, adaptacyjny zawias daje sensowny kompromis. Jakbym miał na codzień jeździć na sztywnym zawieszeniu M, czy nawet na ustawieniu Sport w adaptacyjnym, po drogach po jakich zdarza mi się jeździć w moim mieście to bym się chyba pociął... już teraz na 19-stkach + runflat trzeba robić slalom gigant pomiędzy studzienkami, dziurami, szynami tramwajowymi, a o kostkach typu koci łeb nawet nie wspomnę... ale kto co lubi. Edytowane przez PiotrekF36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to akademickie rozważanie, tylko zobrazowanie różnicy w budowie dwóch typów zawieszenia:

- pasyw, twarda sprężyna i dopasowane do tego amory w jednym sportowym ustawieniu

- aktyw, miękka sprężyna i adaptacyjne amory w 2 ustawieniach do wyboru.

Nie zmienia to faktu, że aktyw jedzie cały czas na miękkiej sprężynie i tą różnicę CZUĆ.

 

Piotrek, jasne, pasywne na tor i tak jest za miękkie, ale na ulicy też można z niego skorzystać- wystarczy szybki objazd ronda. Adaptacyjne kładzie się niestety dużo bardziej. Dlatego piszę, o 'usportowionym' sedanie - czego ja szukałem i dla mnie to zawieszenie jest najlepsze.

Ty chciałeś komfortowego, z opcją sportową- i dla Ciebie adaptacyjne jest lepsze.

 

Tu nie ma uniwersalnego wyboru lepsze / gorsze, tylko każdemu wg potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to akademickie rozważanie, tylko zobrazowanie różnicy w budowie dwóch typów zawieszenia:

- pasyw, twarda sprężyna i dopasowane do tego amory w jednym sportowym ustawieniu

- aktyw, miękka sprężyna i adaptacyjne amory w 2 ustawieniach do wyboru.

Nie zmienia to faktu, że aktyw jedzie cały czas na miękkiej sprężynie i tą różnicę CZUĆ.

 

Piotrek, jasne, pasywne na tor i tak jest za miękkie, ale na ulicy też można z niego skorzystać- wystarczy szybki objazd ronda. Adaptacyjne kładzie się niestety dużo bardziej. Dlatego piszę, o 'usportowionym' sedanie - czego ja szukałem i dla mnie to zawieszenie jest najlepsze.

Ty chciałeś komfortowego, z opcją sportową- i dla Ciebie adaptacyjne jest lepsze.

 

Tu nie ma uniwersalnego wyboru lepsze / gorsze, tylko każdemu wg potrzeb.

Zgadzam się, napisałem tylko o swoich odczuciach i bardziej aspekcie praktycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ się cieszę, że w M135i mam normalne zawieszenie. Dopóki jeździłem na 18" to naprawdę jest przyzwoicie, nie jest kanapa, ale jest spoko.

650ix z adaptacyjnym to faktycznie więcej bawienia się guzikami, niż faktyczna różnica w jeździe. Tylko ten cały Comfort+ wyraźnie bardziej pływa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

W 4-ce lubię adaptacyjne. Jak nierówno to Comfort jak "ałtoban" to Sport - w końcu to auto do jazdy na codzień. W M-ce jakby było to bym się załamał :-)

W X1 mam M-pakietowe i jest to taczka :mrgreen:

Zależy do czego auto ma być wykorzystywane - taki zawias trzeba sobie wybrać.

Pozdrawiam,



Trzastek

BMW Klub Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze

Na zdjęcia wygląda jak oklejone :?

Nie wiem jak na żywo, ale dla mnie lepiej by wyglądały całe niebieskie lub całe nie niebieskie.

Taka wersja jakoś nie bardzo.

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie mówię, że nie ori, tylko że wizualnie mi jakoś nie bardzo pasuje.

Tobie się ma podobać, nie mnie :wink:

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.