Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Postanowiłem się z Wami podzielić moim problem jaki miałem z szyberdachem. Mianowicie przy opadach deszczu, podczas jazdy z uchylonym dachem, było słychać takie dziwne przelewanie tak jakby coś bulgotało czasami nawet specyficzne stukanie, mało tego, to z tyłu z lewej strony na podsufitce miedzy tylnym lewym słupkiem z kurtyna (airbag) a "cykor łapka" zauważyłem zaciek (na szczęście nie duży).

Postanowiłem to sprawdzić otworzyłem dach i zacząłem lać wodę do rynienek. Z prawej strony przód i tył elegancko zbierał wodę natomiast z lewej strony, przedni odpływ dobrze odprowadzał wodę a tylni bardzo słabo i do tego woda lała się przed tylnym kołem a nie jak z prawej strony za tylnym kołem. Co się okazało, lewy tylny odpływ się zatkał i woda elegancko lała mi się na podsufitkę a potem otworami technologicznymi w karoserii na zewnątrz auta.

Tak więc odkręciłem tylni słupek, ten z zaślepka Airbag pod nią jest jedna śrubka na klucz torx 25, wyjąłem słupek, zdjąłem uszczelkę z wnęki drzwi, odkręciłem "cykor łapkę' i odpiąłem część spinek podsufitki delikatnie ją odchylając żeby jej nie przełamać. Pod podsufitką widać było odpływ który zakończony był białą puszka a do niej podłączony był czarny wężyk. Raz jeszcze nalałem wody do rynienki szyberdachu aby upewnić się ze właśnie tędy leci woda. Okazało się ze woda leje się przez puszkę którą zakończony jest odpływ. Zsunąłem wężyk z króćca puszki i przedmuchałem powietrzem zarówno wężyk jak i puszkę. Na którymś forum znalazłem informację ze te wężyki zakończone są korkiem spustowym w kształcie litry X przez co bardzo często zbiera się tam syf, który je zapycha i ze zalecają pozbyć się tych korków. Tak wiec wziąłem się za usunięcie korków spustowych z tylnych wężyków.Zdemontowałem tylny zderzak (inaczej raczej się nie da), następnie mocowania boczne, takie kratki do których jest przymocowany zderzak ( przy okazji odkryłem ze na prawej kratce znajduję się jakiś wiatraczek?) i głęboko w błotniku "wymacałem" wężyk i ten nieszczęsny korek. Korki usunąłem, zmontowałem wężyk z puszką odpływową i przelałem wodą. Efekt w 100 % zadowalający, woda leje się tylko przez rurki, puszka nie przepuszcza wody, podsufitka nie namięka. Całość zmontowałem z powrotem i ciesze się z posiadania i możliwośći używania szyberdachu.

 

Dzięki i przepraszam jeżeli kogoś zanudziłem na śmierć :)

 

Thommy :)

Opublikowano
no to sprawdź jeszcze stan wody pod kołem zapasowym(tj pod wneką na zapas tam są moduły ) ;-)
  • 2 lata później...
Opublikowano
Bardzo fajnie i pomocnie opisane. Dziś przeprowadzilem u siebie w panoramie ten zabieg i 300zl zostalo w kieszeni :) robota zajela mi godzinkę. Polecam kazdemu, nie ma nic trudnego w tym. Co prawda ja nie sciagalem tych zabezpieczeń pod zderzakiem ale wedlug uznania :)
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
Jutro biorę się za to , przez ten wyciek najprawdopodobniej mam problem z navi , woda lała się na moduł mulf , wyświetla się logo bmw , radio nie działa , ani i-drive.Mam nadzieje że jak to wyschnie wszystko wróci do normy , jeszcze jedna prośba do autora jakby miał jakąś fotorelacje, byłbym wdzięczny , jak nie zrobie sam przy próbie naprawy tego wężyka.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Pewnie autor już ogarnął temat zapchanych tylnych odpływów ale może komuś się jeszcze przyda.

I mnie spotkała ta wątpliwa przyjemność czyszczenia w moim przypadku prawego tylnego odpływu dachu panoramicznego.


Co potrzeba (E61):

Narzędzia: Torx 10, klucze nasadowe 8,10, coś do przetykania (ja użyłem linki z kosy spalinowej)

Co robimy po kolei:

1. Odkręcamy 3 szt śrubek z prowadnicy rolety na prawym słupku, oraz 2szt nakrętek 8

2. Odkręcany uchwyt rolety w podsufitce (ten zamykany taką klapką). W środku jest śrubka torx

3. Zdejmujemy osłonę słupka (łatwo schodzi)

4. Odsłaniamy róg podsufitki (trzymają ją już teraz uszczelki oraz zatrzask na środku od strony klapy bagażnika)

5. Wkładamy rękę i zdejmujemy wąż odprowadzający wodę z rynienki (wąż ma dwa takie jakby wąsy oraz średnicę ok 1-1,2cm

6. Dmuchamy i sprawdzamy drożność. Jak nie idzie to podarujcie sobie przepychanie ponieważ problem na 100% znajduje się na końcu węża w okolicy tylnego koła.

7. Żeby się tam dostać większość osób ściąga zderzak (to łatwe ale mi się nie chciało), ja zdjąłem osłonę kompresora NIVO i tamtędy dostałem się do końcówki węża. Na końcówce znajduje się taki dziwny zaworek w kształcie X i pewnie on jest problemem naszych przecieków.

8. Wężyk puginałem, pościskałem palcami. Czuć było zator wewnątrz. Potem od góry pompką rowerową przedmuchałem wężyk. Wystarczyło 1,5-2bara aby czop z piachu, kurzu i pyłków wyskoczył na zewnątrz. Zator u mnie był na ok 5-6 cm węża.

9 Składamy wszystko w odwrotnej kolejności


Czas operacji z jednej strony to ok 20-30 minut razem z szukaniem optymalnego rozwiązania.

http://img30.imageshack.us/img30/5268/minie61.jpg
  • 9 miesięcy temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Raczej nie. Przynajmniej musiał byś odkręcić trochę zderzak ale zdjęcie całego to jakieś 15 min.a odpływ są całkiem z tyłu


Tu fotka z e61


Screenshot_20190521_101828.jpg

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.