E91 - Bije przy hamowaniu pomiedzy 120-80km/h

[piotrsz]

Drodzy,

 

Moja E91 320d xDrive LCI z nalotem 110kkm zaczyna mnie doprowadzac do furii. Mianowicie, gdy hamuje przykladajac srednia sile, to lekko bije mi kierownica w przedziale 120-80km/h. Wymienilem tarcze z przodu + klocki oraz klocki z tylu. Tarcze nie wykazuja bicia po 3kkm. Zrobilem geometrie na maszynie hunter oraz wywazylem kola z testem drogowym. Kapec przod/tyl 225/45/R17. Auto sprawdzalem tez na sciezce: amorki powyzej 76%, hamulce rowne, szarpaki nie wykrywaja zadnych luzow. Auto prowadzi sie bardzo dobrze (nie myszkuje, nie znosi, nie plywa), w zawieszeniu, niczym jak w kazdej w furze-laleczce z allegro, nic nie stuka i nic nie puka. Wszystkie elementy sa sztywne i nie wykazuja luzow.

 

Jedyne co budzi moje watpliwosci to lekkie stukanie przy energicznym ruszaniu kierownica (patrz filmik). To pukanie wystepuje takze przy wlaczonym silniku, jednak praca silnika wyraznie je zaglusza i jakby wygladza (w koncu dziala pompa wspomagania). Przy energicznym poruszaniu kierownicy nie wyczuwam jednak znaczacych luzow.

 

Moze ma ktos jakies pomysly? Akurat nie mam pod reka innej E91 zeby sprawdzic czy takie pukanie wystepuje.

 

https://www.youtube.com/watch?v=dmQ04PDiH6k

[Matias-e90]

Mam wrażenie że u mnie jest to samo z tym że nic nie bije przy hamowaniu itp...Wg mnie to normalne bo w e87 tez tak miałem jak i w poprzedniej e90..

[dziuraski]

Spróbuj wyważyć koła jak masz możliwość to np. dynamicznie.

[tgorka]

na 99 % hamulce. Tez tak mialem niby rowne idealne a biły. Wymiana pomogła

[piotrsz]

Kola wywazalem z tzw. testem drogowym. Podczas jazdy nie wykazuja bicia. Ponizej wydruk z wywazenia.

 

Zapomnialem dodac, ze na kompletnie innym zestawie kol 205/R16 na stalowych tez bilo przy hamowaniu, ale amptlituda wychylen kierownicy byla wieksza niz na moich alu 225/45/R17.

 

https://www.dropbox.com/s/hxq5a3h5k7hqlqs/received_10202782208635883.jpeg?dl=0

 

Sprawdze jeszcze raz tarcze. Z tylu mam ori od nowosci a przod to zimmerman sport + ebc yellow.

[tgorka]

piotrsz - A bije ci to zawsze czy tylko np po chwili (jak sie rozgrzeją) ja własnie tak miałem . Nowe oryginalne tarcze i klocki i problem juz nie wystepuje.

[lts77]

Stawiam na tarcze ( o Zimmermanach są różne opinie potrafią szybko się skrzywić ) Gdzie kupowałeś tarcze ?

Mam 1er klocki EBC żółte + tarcze EBC turbo grove przejechane 30tyś i nic się nie dzieje . Może klocki Yellow nie lubią tarcz Zimmerman :D

A poważnie , tarcze Zimmerman produkowane są w różnych zakładach i do państw europy zachodniej Austria Szwajcaria Niemcy stop jest trochę inny niż do pozostałych krajów , żeby było OK trzeba by było kupić tarcze w tych krajach , u nas jest duże prawdopodobieństwo produktu Chrl :oops:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=118705&hilit=tarcze+zimmerman&start=780

Edytowane 6 Maja 2015 przez lts77

[krzysiek555]

100 % tarcze u mnie też to wspaniałe zjawisko zaczęło występować :mad2:

[arti200]

Tarcze do wymiany lub zły montaż.

[Blade1984]

piotrsz u mnie coś takiego nie występuje i nie jest to normalne...

[piotrsz]

Stawiam na tarcze ( o Zimmermanach są różne opinie potrafią szybko się skrzywić ) Gdzie kupowałeś tarcze ?

Mam 1er klocki EBC żółte + tarcze EBC turbo grove przejechane 30tyś i nic się nie dzieje . Może klocki Yellow nie lubią tarcz Zimmerman :D

A poważnie , tarcze Zimmerman produkowane są w różnych zakładach i do państw europy zachodniej Austria Szwajcaria Niemcy stop jest trochę inny niż do pozostałych krajów , żeby było OK trzeba by było kupić tarcze w tych krajach , u nas jest duże prawdopodobieństwo produktu Chrl :oops:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=118705&hilit=tarcze+zimmerman&start=780

 

Tarcze kupowalem na brakeparts.pl. Tam wlasnie sugerowano mi EBC yellow zamiast EBC green. Umowilem sie w BMW Klinice w Opocznie na dokladny przeglad zwiechy przodu. Mozliwe, ze to ktores tuleje... Wydaje mi sie, ze pukajaca maglownica przy zgaszonym silniku to normalny objaw. Przy wlaczonym juz niekoniecznie.

 

Poinformuje na pewno jesli uda mi sie rozwiazac ta zagadke. :)

Edytowane 6 Maja 2015 przez piotrsz

[piotrsz]

piotrsz - A bije ci to zawsze czy tylko np po chwili (jak sie rozgrzeją) ja własnie tak miałem . Nowe oryginalne tarcze i klocki i problem juz nie wystepuje.

 

Tego nie sprawdzalem - przyjrze sie jak sie zachowuja, gdy sa zimne. :)

[krzysiek555]

Jak Ci puka magiel przy zgaszonym silniku?

[Remi_E90]

Jeden z Kolegów napisał, że to może być wina montażu. Nieoczyszczona piasta przed założeniem nowej tarczy też może powodować bicie przy hamowaniu.

[Arturl1]

Wg mnie, jeśli tarcze są minimalnie nawet krzywe, to zawsze będą biły, niezależnie od prędkości. Problem w tym, aby to zauważyć. Tak, jak autor tematu pisze wskazuje właśnie na krzywe tarcze, a to, że czuje to tylko w w określonym przedziale prędkości, to sprawa maksymalnej amplitudy drgań wynikających z obracania się tarczy podczas jazdy. Miarodajną odpowiedź na to, czy to wina tarcz może dać tylko ich pomiar najlepiej, wg mnie, na samochodzie i takie rozwiązanie sugeruję przed ich wymianą. Może się okazać, że warto je przetoczyć na aucie (w Wawie 140zł) i będzie już ok.

[kulfon3]

takie samo auto i miałem podobnie z biciem. jedź do zakładu gdzie przetaczają tarcze na pojeździe (bez ich demontażu). zrobią pomiar i możesz się zdziwić jak okaże się,że wymagają przetoczenia. ja u siebie cały czas szukałem przyczyny z przodu (wymieniłem tarcze/klocki, wymieniłem tuleje wahacza przedniego na poliuretanowe) ,a okazało się,że tarcze z tyłu miały odchylenie. po przetoczeniu (ważne!!!) na aucie hamowanie to przyjemność.zero bicia :cool2:

 

co do stukania kierownicy to mam w minimalnym stopniu jak u Ciebie i jedynie jak skręcam w lewo.nie wiem co jest tego powodem... :?:

[piotrsz]

Jeden z Kolegów napisał, że to może być wina montażu. Nieoczyszczona piasta przed założeniem nowej tarczy też może powodować bicie przy hamowaniu.

 

Bylem przy montazu, zamontowala je zaufana osoba. Piasta byla dokladnie oczyszczona, zwrocilem na to uwage. Nie zauwazylem jakiejs znaczacej roznicy w biciu przy zimnej/rozgrzanej tarczy.

[piotrsz]

takie samo auto i miałem podobnie z biciem. jedź do zakładu gdzie przetaczają tarcze na pojeździe (bez ich demontażu). zrobią pomiar i możesz się zdziwić jak okaże się,że wymagają przetoczenia. ja u siebie cały czas szukałem przyczyny z przodu (wymieniłem tarcze/klocki, wymieniłem tuleje wahacza przedniego na poliuretanowe) ,a okazało się,że tarcze z tyłu miały odchylenie. po przetoczeniu (ważne!!!) na aucie hamowanie to przyjemność.zero bicia :cool2:

 

co do stukania kierownicy to mam w minimalnym stopniu jak u Ciebie i jedynie jak skręcam w lewo.nie wiem co jest tego powodem... :?:

 

Pojade w takim razie na przetoczenie na aucie. Zobaczymy czy pomoze. Bicie przy hamowaniu odbiera cala frajde z jazdy. :x

 

Na filmie tego nie widac, ale mam wrazenie, ze to stukanie jest wyraznie przy skrecaniu w lewo. Jak przegladalem forum, to ktos wspomnial, ze "ten typ tak ma". Niestety nie moge teraz odnalezc tego watku.

[piotrsz]

Wg mnie, jeśli tarcze są minimalnie nawet krzywe, to zawsze będą biły, niezależnie od prędkości. Problem w tym, aby to zauważyć. Tak, jak autor tematu pisze wskazuje właśnie na krzywe tarcze, a to, że czuje to tylko w w określonym przedziale prędkości, to sprawa maksymalnej amplitudy drgań wynikających z obracania się tarczy podczas jazdy. Miarodajną odpowiedź na to, czy to wina tarcz może dać tylko ich pomiar najlepiej, wg mnie, na samochodzie i takie rozwiązanie sugeruję przed ich wymianą. Może się okazać, że warto je przetoczyć na aucie (w Wawie 140zł) i będzie już ok.

 

Masz jakis sprawdzony zaklad, ktory mozesz polecic? Nie chcialbym jechac do przypadkowych druciarzy. :)

[Arturl1]

U mnie też mińimalne stukanie ale praktycznie kręcąc tylko w lewą stronę. Też słyszałem, że ten typ tak ma.

[kulfon3]

wytłumaczenie,że "ten typ tak ma" kompletnie mnie nie zadowala. no ale lepszego jeszcze nie znalazłem ;)

[turbojajko]

Drodzy,

 

Moja E91 320d xDrive LCI z nalotem 110kkm zaczyna mnie doprowadzac do furii. Mianowicie, gdy hamuje przykladajac srednia sile, to lekko bije mi kierownica w przedziale 120-80km/h. Wymienilem tarcze z przodu + klocki oraz klocki z tylu. Tarcze nie wykazuja bicia po 3kkm. Zrobilem geometrie na maszynie hunter oraz wywazylem kola z testem drogowym. Kapec przod/tyl 225/45/R17. Auto sprawdzalem tez na sciezce: amorki powyzej 76%, hamulce rowne, szarpaki nie wykrywaja zadnych luzow. Auto prowadzi sie bardzo dobrze (nie myszkuje, nie znosi, nie plywa), w zawieszeniu, niczym jak w kazdej w furze-laleczce z allegro, nic nie stuka i nic nie puka. Wszystkie elementy sa sztywne i nie wykazuja luzow.

 

Jedyne co budzi moje watpliwosci to lekkie stukanie przy energicznym ruszaniu kierownica (patrz filmik). To pukanie wystepuje takze przy wlaczonym silniku, jednak praca silnika wyraznie je zaglusza i jakby wygladza (w koncu dziala pompa wspomagania). Przy energicznym poruszaniu kierownicy nie wyczuwam jednak znaczacych luzow.

 

Moze ma ktos jakies pomysly? Akurat nie mam pod reka innej E91 zeby sprawdzic czy takie pukanie wystepuje.

 

https://www.youtube.com/watch?v=dmQ04PDiH6k

 

 

Kolego pisalem o tym juz z 15 razy na forum. Tarcze masz nowe, ale nie sezonowane ... przy podgrzaniu wykrzywiaja sie stad ten efekt bicia. Tarcze hamulcowe powinny lezec w magazynie ok 3 lata..

Sa krzywe jak sa gorace. Montarz i przetaczanie nic nie da. Mozesz zmienic na inne, lepszej firmy i seznowane - polecam Textar, albo poczekac. Po ok 15 kkm powinien byc spokoj... :norty:

na inne tarcze lub poczekac.

[arti200]

Pojade w takim razie na przetoczenie na aucie. Zobaczymy czy pomoze.

Nie pomoże - wydasz pieniądze na toczenie, dołóż je lepiej do nowych tarcz, a te które biją do reklamacji. Poczytaj sobie ten wątek: viewtopic.php?f=73&t=228691&hilit=trz%C4%99sie+przy+hamowaniu

[kulfon3]

czy TEXTAR lub jakiś inny producent daje gwarancje,że zakupione od nich tarcze leżakowały i nie to będzie powodem bicia?

wywalanie kasy to jest na nowe tarcze i inne elementy,gdy usterkę można usunąć mniejszym kosztem. przede wszystkim zanim tarcze zostaną przetoczone na aucie diagnosta sprawdza czy w ogóle jest na nich bicie.jak nie ma to nie przetacza,więc nie wiem o jakim wywalaniu kasy w tym wypadku jest mowa??? a jeżeli kolega ma nowe tarcze,które biją to na pewno taniej wyjdzie mu przetoczenie niż zakup kolejnego kompletu.no ale kto bogatemu zabroni...

 

nie mylcie też przetaczania tarcz zdemontowanych z przetaczaniem tarcz na aucie. moim zdaniem jedynie ta druga opcja ma jakikolwiek sens.

[piodi]

Masz rację, w razie przetaczania to tylko na samochodzie. Jeśli będą ze słabego materiału to po tym zabiegu tarcze znów mogą zacząć bić. Miałem kiedyś taki problem w poprzednim aucie i tarczach ATE. Kupiłem nowe innej marki, a ATE reklamowałem i mi zwrócili pieniądze.