Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

 

w najbliższym czasie zamierzam kupić uchwyt do przewożenia rowerów (2 x MTB 29" koła), najlepiej jakby była możliwość przewiezienia 3ch, ale jakby rozwiązanie na 2 było dużo lepsze (np. na tyle samochodu) to wezmę to pod uwagę.

 

Kryterium doboru, którym chcę się kierować to prostota montażu, łatwość załadunku/rozładunku rowerów oraz jak najmniejszy wpływ na odczucia podczas jazdy + jak się uda dodatkowe zabezpieczenie rowerów przed kradzieżą.

 

Jeśli ktoś z Was używa podzielcie się proszę Waszymi opiniami - co warto kupić, na co zwrócić uwagę, jaka firma (jak na razie wpada mi tylko THULE)?

Z góry dziękuję za wszelkie opinie.

Opublikowano

najlepsze rozwiązanie na rowery to hak i bagażnik na niego. Jest najwygodniejszy do zakładania i co najważniejsze kupujesz jedną platformę i masz ją do każdego auta w przyszłości. Minus to niestety jak ktoś najedzie na tył to rowery mogą ucierpieć. Kolejną rzeczą jest niestety rozmiar koła w Twoich rowerach, bo 29er wystawał będzie poza obrys auta, co różnie może być zinterpretowane przez stróża prawa. No i jeszcze kwestia tablicy rejestracyjnej, która cały czas jest nieuregulowana. Bagażnik na dachu jest męczący, bo pod każde auto (prawie) trzeba zmieniać mocowanie, dodatkowo montaż rowerów na dachu do najłatwiejszych nie należy.

W kwestii wygody na pewno hak!

Opublikowano

najpierw niestety trzeba zainstalować hak....

bagażnik dachowy , poza niewygodą wkładania i zdejmowania rowerów, jest tańszy i prostszy

Opublikowano

Ja mam bagaznik dachowy Thule Wingbar Edge jako baza + Thule OutRide 561 (rower montowany za widelec). Jestem bardzo zadowolony - rowery sa bardziej stabilne niz w standardowych bagaznikach, no i jak masz karbonowy rower, to nie zaciskasz ramy.

 

Jezdze z rowerami szosowymi (zazwyczaj z 2, ale na srodku tylek 3ci by sie zmiescil), wiec one sa lzejsze i mniejsze niz MTB 29".

 

Tez nie mam haka, wiec wg mnie to najlepsza opcja. Jedyny minus to taki, ze ten OutRide troche halasuje, bo jest spory mechanizm do montowania widelca, no i w bagazniku musi lezec kolo :) A 29" to spore kolo.

 

 

ps. czy rower MTB 29" nie wystawalby za bardzo poza auto na bagazniku na haku?

Opublikowano

wszystko zależy od geometrii ramy. Kolega ma taki 26" co wystaje. Co użytkownik to opinia. Najlepiej podjechać do sklepu z bagażnikami i tam jeszcze zasięgnąć opinii, ewentualnie skalkulować przyszły zakup. Waga szosowego ~ 7-8 kg, 29" Mtb ~ 11-12 kg i to czuć przy dźwiganiu na dach :mrgreen:

Na pewno odradzam te montowane na klapę bagażnika. Mocno niszczą lakier.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Finalnie będzie to na 90% Thule (Wingbar EDGE + 591 ProRide ) - zestaw z montażem za ramę roweru (mam alu więc spoko i niekoniecznie chcę mieć koło w bagażniku). Czy ktoż używa wersji EDGE i czy widzi jakieś minusy (niższe ładniejsze belki, ale czy za tym nie idą inne problemy, których na razie nie widzę typu paski rysują dach itd..)?

Jedyne co chodzi mi po głowie to system firmy Whispbar. Czy ma/miał ktoś z Was z tym do czynienia, może cos wie na ten temat od ludzi, którzy użytkują? Ciut droższe, jak dla mnei nieznana firma więc podchodzę trochę jak do jeża ... ale zostawiam te 10%. Najlepiej jakbym mógł to gdzieś zobaczyć ale raczej we Wrocku ciężko. THULE się sprawuje u wielu znajomków super ale starsze belki nie wingbar, uchwyt rewelacja z jedny ale ... do mojego full'a montuje się na wysokości koszyczka na bidon :/ Chyba go wypruję i będę korzystać z "wody plecakowej" :)

 

Z góry dzięki za info.

Opublikowano

jedyny minus Wingbar EDGE jest taki, ze moze byc problem z 3 rowerami. One sa bardziej aero i nie wystaja poza mocowania - jak sie uprzesz to pewnie zmiescisz srodkowy rower tylem (kwestia szerokosci kierownicy).

Innych minusow brak. Jako + moge powiedziec, ze same Windbar EDGE sa dosc cisze, za to moge OutRide sa glosne :)

Opublikowano

no tak w Holandii to standard :) Z tego co widzę bardzo dobry uchwyt. W moim przypadku byłby to wydatek min 4,5tyś (nie mam haka a badziewia montował nie będę) a nie chcę przepłacać 3k dla 5-10 wyjazdów w ciągu roku. Drugim minusem jest utrata rowerów przy stłuczce. Moich 3ch kolegów w tamtym roku straciło w ten sposób 3 karbonowe cacka za ok. 50k, niestety ubezpieczenie tego nie pokrywa.

Pracowałem dla Philipsa wiele lat i kult roweru w NL jest super, kultura kierowców samochodów, super dróżki nawet na wsiach, kiedy u nas tak będzie ... rzekłbym nigdy chociaż chciałbym aby było inaczej ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.