Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak czytam narzekania malkontentów, to ciągnie mnie na wymioty.

 

Dziś wraz z kolegą, zainteresowanym zakupem takiego BMW obejrzałem ten samochód, więc podam konkrety.

 

Sprzedający to właściciel komisu. W rozmowie telefonicznej rzeczowy ale na miejscu ściemnia, mota się w zeznaniach.

 

Próba uruchomienia auta zakończyła się falstartem. Silnik Zagadał i zgasł. Dolewka paliwa i uruchomienie na kablach wskrzesiło motorek, który równo cyka. Obroty stabilne, przy zmianie obciążenia silnika zero falowania i niepokojących hałasów. Nie mieliśmy możliwości obejrzeć auta od spodu.

Zalety:

- wyposażenie zgodne z nr VIN

- samochód serwisowany w ASO BMW. Ostatni przegląd w lutym 2015 przy przebiegu 133tys km. Miałem możliwość sprawdzić to w zaprzyjaźnionym ASO BMW z Krakowa.

- grubość lakieru zmierzona miernikiem zgodna z oryginałem, prócz wspomnianej maski. Maska ma oryginalne wytłumienie.

- wewnętrzne elementy karoserii, słupki, dach lakier oryginał.

- prawie nowe opony Hankook na ładnych felgach.

- Nowy tłumik końcowy.

- samochód równy, zwarty.

- spinki, śrubki pod maską, w nadkolach nie ruszane. Samochód wygląda na bezwypadkowy.

- podczas jazdy testowej, przyspiesza, hamuje, skręca bez zarzutu. zawieszenie OK.

- tarcze klocki przód OK. Z tyłu klocki OK, tarcze wkrótce do wymiany, zależy ile kto jeździ.

- w aucie wszystko działa i robi cyk/pstryk.

A teraz wady:

- silnik zapocony od strony kolektorów ssących, koniecznie trzeba zdjąć osłony i ustalić źródło. nie mieliśmy kluczy by to zrobić. Tak jakby spod filtra oleju.

- lakierowana maska ale bez szpachli.

- szpachla za to na lewym tylnym błotniku na długości około 20-30cm. Wygląda na obcierkę. Jakość naprawy woła o pomstę do nieba.

- rdza na rantach lewych przednich drzwi, wymaga ingerencji blacharza/lakiernika.

- ogniska korozji na łączeniu błotnik/słupki tył po otwarciu klapy bagażnika z lewej i prawej strony.

- urwana listwa ozdobna prawych tylnych drzwi.

- tapicerka do prania ale bez przetarć. Jedna dziura (papieros) na kanapie tył, zaklejona.

- zaślepka haka w zderzaku przód niepolakierowana. Dokupiona w ASO, oryginał zgubiony.

 

Samochód opłacony. Trzeba zapłacić recykling i zarejestrować. Konieczność wykupienia OC na miejscu by wrócić na kołach.

Ogólnie fajny samochód. Niewątpliwie wart uwagi, pomimo swoich wad. W końcu ma 10 lat i jakiś przebieg. Można dopieścić.

Położyliśmy na stół 17,5tys. Sprzedawca nie zaakceptował propozycji. Zaproponował 18,5 i ani grosza mniej. Skończyło się wymianą zdań i poglądów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.