320d M47N skrzynia automatyczna GM

[koziolekkamil]

Witam,

panowie jak wygląda sprawa awaryjności skrzyni automatycznej w 2.0d? Czy jest lepiej niż w 3.0d.

Czy to prawda, że skrzynie są identyczne w 2.0d i 3.0d?

 

150km i automat to dobre połączenie? Warto się w to pakować?

[maciek6]

Z własnego doświadczenia i po lekturze tego forum napiszę, że skrzynia jest bardziej dopasowana do 2.0 niż 3.0. Chodzi o maksymalny moment obrotowy tolerowany przez skrzynię. Ja jeżdżę 2.0 w automacie i mając ok 210 tyś muszę już wymienić konwerter (to wiem na 100 %) i może cos jeszcze. Generalnie użytkownicy określają te skrzynie jako awaryjne, ale często te opinie dotyczą połączenia z silnikiem 3.0

Oczywiście o komforcie jazdy nie będę pisał bo to wiadomo. Przed ewentualnym zakupem sprawdź skrzynię - przejedź się ze stałymi prędkościami, sprawdź czy skrzynia przy zmianie biegów nie łapie tzw. tarki, czy lock up trzyma itp. Zresztą pewnie to wiesz :-)

[meewosh]

Potwierdzam, jw. Jestem po regeneracji konwertera - zapobiegawczo też zmieniłem zawór LOCK-UP. Praca się trochę poprawiła, zniknęło jakby buczenie/lekkie wibrowanie przy wciśnięciu gazu z niskich obrotów i auto trochę lżej reaguje na gaz z dołu - takie odczucie - pomogła tez pewnie pełna wymiana oleju, zleciało wszystko ze skrzyni, ok 1 l z konwertera a przy zalewanie nie założyłem powrotnego węża z chłodniczki więc jeszcze 1 litr przepłukał układ (przy okazji zalewając pod dość dużym ciśnieniem kanał i prawe koło :)) ale wiem że wymieniłem całosć - weszło ok. 9 l. - Koszt 1200 zł + robota własna dzięki internetom :)

 

Najlepiej znaleźć kogoś w okolicy kto posiada (sprawnego) automata i Cię przewiezie, dla porównania. Ja chciałem zakupić manual ze względu na żonę (marudziła że nie bedzie jeździć automatem itp, ale olałem temat bo i tak ma swoje). Pojechałem obejrzeć manuala z uszkodzonym błotnikiem i lampą rok młodszego. Fajna wersja - środek zadbany - przebieg realny 240 tyś, ale nie auto miało zapalonego checka i 0 mocy. Nie miałem możliwości sprawdzić ani INPY ani też wtedy wiedzy więc na szybko znalazłem w tej samej miejscowości coś innego do obejrzenia - i to było automat, rok niby starszy, przebieg podobny, środek w podobnym stanie + lepsze wyposażenie. Przejechałem się i stwierdziłem że jednak automat bedzie ok :P. Szkoda tylko że nie wiedziałem że komputer od spalania tak bardzo oszukuje :P

[delikmater]

ja mam 320d 150ps z chipem, komputer pokazywał spalanie 6.4, palil 10. po regeneracji wtrysków komputer pokazuje tak jak jest 10l, więc może wtryski u ciebie słabe też już sa..

[kopik20]

Także jestem posiadaczem 320d w automacie. Teoretycznie 213tys na blacie ale kto go tam wie ile już nalatał.

Co do awaryjności - póki co bez większych niespodzianek. Pierwsza wymiana oleju w skrzyni przeze mnie przy 204tys - brak opiłków a jedynie lekki szlam na magnesie więc mam nadzieje, że skrzynia pożyje. Jedynie podejrzewam, że LOCK-UP nie działa prawidłowo - w weekend postaram się wgrać najnowsze sterowniki do skrzyni i silnika i może coś się zmieni. Ze względu na słabo trzymający lock-up przerzuciłem się na jazdę w trybie DS - według mnie czuć mocniejsze spięcie biegów 3 i 4 oraz trochę lepiej na 5 (w stosunku do D). Jeżdżąc delikatnie na DS (biegi zmienia przy około 2500-2700obr) wydaje mi się ze pali trochę mniej (sprawdzę kilka pełnych zbiorników i podzielę się spostrzeżeniami) oraz wygodniej się jeździ mimo wyższych trzymanych obrotów.

 

Co do połączenia diesel 150KM+automat - jeździ się wygodnie ale niestety pali zauważalnie więcej niż w manualu.

 

Odnośnie przekłamań komputera - nie wiem z czego to wynika ale kłamie strasznie. U mnie zaniża w zakresie 1-2.5l/100km - raz mniej raz więcej (brat posiada identyczny 320d z automatem i potrafiło u niego kłamać po 4l/100 mimo korekcji na wtryskach po +/- 0.3 maksymalnie)

 

@meewosh

Czy odczułeś jakąkolwiek różnicę po zmianie zaworu LOCK-UP? Sam zastanawiałem się nad wymianą tego zaworu w ciemno - wymieniałeś sam zaworek czy coś poza tym?

[meewosh]

Nie zauważyłem niestety. Lockup działa tak jak działał, w zasadzie powyżej 100 km/godz. Moment załączenia najlepiej widać na podłączonej INPIE. Mam wrażenie że ten typ tak ma. Wystarczy jadąc ze stałą prędkością dodać gazu i Lockup puszcza. Błędów nigdy nie miałem, softu nowszego chyba do tej skrzyni nie ma (przynajmniej wg REALOEM), konwerter wymieniłem (chyba niepotrzebnie bo mam 280 tyś na liczniku a skrzynia była u niemców wymieniana ponoć, więc może mieć połowę tego).

 

Olej tylko taki jak farbycznie TEXACO. JEdyne co mnie wkurza to spalanie, które wynika również z tego że automaty nie mają żaluzji + mają VISCO i niestety dłużej się nagrzewają pomimo sprawnych termostatów.

[kopik20]

Wgrałem ostatnio nowy soft do skrzyni (wgram jeszcze do silnika, ostatnio z braku czasu i drobnych problemów z WinKFP zrobiłem tylko skrzynie). Na pewno poprawiła się zmiana biegów - bardziej płynnie przerzuca biegi przy spokojnej jeździe. Czy spalanie się zmieniło? Trudno powiedzieć chociaż komp po przejechaniu około 220km w trasie pokazywał jeszcze zasięg 1140km co wcześniej się nie zdarzało (ta sama trasa, temp 5-7*C, średnia z trasy 84km/h więc nienajwolniej).

U mnie nagrzewa się dosyć szybko - po około 2km wychodzę z niebieskiego pola (spokojna jazda przez osiedle) a po około 5km dobijam do pionu nawet przy temperaturach -5*C (przy -15 trochę dłużej schodzi).

 

Edit:

Oczywiście zasięg jak i średnie spalanie (pokazywał 4.6) podawane przez komp do ściema - chodzi tylko o porównanie wskazań.

[gunon320]

Panowie, też mam 2.0d 150 KM automat i trochę już na ten temat czytałem ale nie mam pewności, to slynne "buczenie" jak jade na 4 lub 5 biegu, niskie obroty i bardzo delikatnie dodaje gazu wtedy właśnie ono się pojawia, jak tylko dodam mocniej lub odejme gaz odrazu cisza, robiłem przegląd auta i jedyne co mi podpada to prawa poducha silnika, tak jakby nietrzym, mogę bujać silnik ręką, czy ona może powodować to buczenie??? Czy jedak mimo wszystko winowajcą jest konwerter???

[Jack79]

A jak masz na P to czujesz drgania wszędzie, ale takie bardzo duże? Nie jakieś delikatne tylko duże, które ustają dopiero jak dodasz gazu. Jeśli tak to poduchy do wymiany. Od razu cztery. Dwie silnk oraz dwie skrzynia.

[gunon320]

tak są drgania, w sobotę wymieniam koło pasowe, zobaczę jak bedzie z tymi drganiami po jego wymianie, potem wymienie poduchy jak to nie pomoże to będzie kłopot...

[Jack79]

To poduszki też wymień. Sam zobaczysz, że to będzie najfajniejsza rzecz jaką mogłeś dla auta zrobić:) Ja zanim wymieniłem poduchy jeździłem i się wkurzałem. Szkoda się męczyć. Po wymianie jak nie to auto.

[Wania17]

Jestem chyba jedynym użytkownikiem, któremu wymiana poduszek silnika i skrzyni manualnej na te z firmy Lemforder nic nie dało w kwestii drgań na postoju i przy gaszeniu... Zostało koło pasowe do zmiany :)

[gunon320]

Ja jestem właśnie po wymianie koła pasowego i jestem zadowolony, drgania zniwelowane o połowę, silnik chodzi o niebo ciszej i w końcu układ pasowy chodzi jak marzenie ;) Teraz tylko jeszcze prawa poduszka, bo lewa jest niedawno wymieniana, i mam nadzieje że drgania znikną całkowicie.

 

Jestem chyba jedynym użytkownikiem, któremu wymiana poduszek silnika i skrzyni manualnej na te z firmy Lemforder nic nie dało w kwestii drgań na postoju i przy gaszeniu... Zostało koło pasowe do zmiany :)

 

Rada dla Ciebie kolego, jeżeli chcesz wymieniać koło pasowe na nowe to tylko Corteco, żadne inne! u mnie było nowe koło pasowe, jakieś badziewie z allegro za 300 zł, nadawało się tylko na śmietnik, wyglądało idealnie i co z tego jak szarpało paskiem jak szmatą!

Ja nie kupowałem nowego Corteco bo trochę drogie około 500 zł trzeba dać, kupiłem oryginał używkę za 240 zł, i to był dobry wybór.