Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Warto zapytać sprzedającego czy nie ma ori tablic z wymeldowanym zdartym znaczkiem. Na tych tablicach w miarę bezpiecznie wrócisz i w łatwy sposób wytłumaczysz się w razie co policji.

co to znaczy w miarę bezpiecznie? :norty:

policji może się wytłumaczysz, ubezpieczalni w razie co nie.

a to o to chodzi a nie żeby na chu.jowych tablicach do domu dojechać bez przypału.

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, jak byś wiedział jaka różnica jest w sprowadzeniu auta na siebie lub nie, to może byś tak zaciekle nie dyskutował.

Blachy są nie ważne w DE bo tam mają na to prawo, u nas nie ma słowa o tym, natomiast u nas auto musi mieć właściciela, przegląd i OC.

Nic nie wciskam, po prostu wiem to z doświadczenia.

 

Policja musi mieć tablice, natomiast dla ubezpieczyciela ważny jest VIN auta.

 

Wracając do tematu, to proponuję zapytać sprzedającego czy "żółtki" są od tego auta. A jak tak, to co działo się z autem prawie 2 mc.

Pieczątkami w książce się nie jeździ, jechać oglądać i zweryfikować stan faktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas auto ma być zarejestrowane i ubezpieczone, albo wyrejestrowane, więc nie może się poruszać po drogach publicznych. Na jakiej podstwie twierdzisz, że u nas jest inacz niż w de.

"Policja musi mieć tablice, a ubezpieczalnia vin" No ściana płaczu.

Kolego, podobni do ciebie handlarze robią wyklejki z wyrejestrowanymi już numerami z Niemiec, usłużny agent ubezpiecza auto na vin, a ty wypuszcvzasz tak klienta na ulicę. Z nieważną rejestracją ale ważnym ubezpieczeniem, którym w razie tragedii możesz sobie tylną twarz podetrzeć. Ot taka jest twoja wiedza i co najgorsze praktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak kupisz u nas auto a następnego dnia właściciel je wyrejestrowuje.... a Ty dalej masz 30 dni na zarejestrowanie... to możesz jeździć czy nie?

Masz bardzo słabą wiedzę co do ubezpieczeń i sposobów ubezpieczania aut sprowadzonych z UE.

Cały czas piszesz domysły wyssane z palca zamiast podać konkretne argumenty.

Podaj nam przykład z tej Twojej praktyki....... internet każdy umie poczytać natomiast praktykę mają Ci co coś w tym temacie robią.

Czy uważasz że jestem taki desperatem żeby wypuścić ponad 100 osób przez ostatnio rok "na Janka" w Polskę?

Masz się widzę za eksperta w każdym możliwym temacie i chwali Ci się to, natomiast czasem warto poszerzyć Swoją wiedzę by być jeszcze lepszym "pitbullem" :wink:

Zapoznaj się jutro z ofertą TUZ, następnie udaj się na komisariat policji w celu doinformowania się, a potem wróć i bądź mądrzejszy o kolejne doświadczenie.

Tylko mi nie pisz że nie zamierzasz tego robić, bo w taki razie czar eksperta pryska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego to mój ostatni post do ciebie. To ty wjechałeś w tą dyskusję, bo poraziła cię niewiedza piszących i zacząłeś swoje handlarskie mądrości i w dodatku nie na temat prezentowanego auta. Jeżeli chcesz komuś udowodnić, że jesteś mądrzejszy niż inni, zaimponować swoją wiedzą to zrób to. Powodzenia w "uczciwych interesach" Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna ubezpieczalnia nie wypłaci kasy jak nie będzie wszystko tak jak powinno być czyli auto zarejestrowane w PL z przeglądem i oc, tam pracują największe cwaniaki żeby zarabiać kasę dla ubezpieczalni, inaczej wymyślą coś żeby nie wypłacić odszkodowania. Policja może puścić i tak pewnie zrobi bo będą bezradni jak Kamil wspomniał, warto byłoby się doinformować w takiej sytuacji i ją wyjaśnić :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adalbert znów brak z Twoje strony konkretów. Jak w większości Twoich komentarzy.

Pomóż koledze i napisz coś sensownego o aucie a nie straszysz go tylko brakiem pieczątek i wprowadzasz go w błąd sam nie wiedząc co piszesz.

To nie są handlarskie mądrości tylko cenne informacje dotyczące poruszania się autami z UE.

Bez odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukryewam, że jestem pod wrażeniem. Jeszcze tylko jedno pytanie w kwestii sporu, który prowadziliśmy.

Jak wypuszczasz klienta po zakupie, oczywiście na kołach (blacy, ubezpieczenie) Dajesz oryginalne wyrejestrowane blachy plus ubezpieczenie na vin? Czy jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra już nie kłóćcie się tylko podsumujmy wszystko:

 

1.Książka prawdopodobnie podróba. Jeżeli chciałbym sprawdzić historię auta to muszę dzwonić do ASO w Niemczech. Czy w niemieckim ASO dogadam się po angielsku? Czy w polskim ASO mogę sprawdzić przebieg ( w sensie ja sam, bez właściciela pojazdu?)

 

2. Jak już bym zdecydował się na kupno samochodu, to aby wrócić na kołach muszę mieć czerwone polskie tablice (czasowe) i ubezpieczenie na 1 dzień lub miesiąc? Jeżeli tak to jadę tam kupuje auto, biorę papiery rejestruje w swoim WK, ubezpieczam i z powrotem grzeje do Warszawy po auto?

 

No i mam jeszcze takie pytanie, bo widzę, że jesteście obeznani w temacie. Jakbym się zdecydował to jakie dokumenty sprzedawca musi mi przekazać?

 

Wybaczcie te pytania, ale w przepisach wiele rzeczy się zmienia co jakiś czas, a nie chce wpaść w minę.

 

No i ogólnie jeżeli ktoś ma jeszcze coś do dodania o aucie to śmiało. W piątek chyba pojadę oglądać to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystycznie więcej Niemców niż Polaków zna angielski, więc szansa jest. Możesz próbować dzwonić do ASO w różnych miastach i może w jakimś się uda. Jak już weźmiesz nasze próbne tablice to kup ubezpieczenie na cały rok. Po zarejestrowaniu na stałe dzwonisz tylko do TU, podajesz nowy numer (ew. skan dowodu wysyłasz) i dają Ci polisę na stałe blachy. Jakie dokumenty? Brief duży i mały, akcyza, zwolnienie z VAT-U(?) i jeśli Niemiecki TUV był robiony nie później niż 12 miesięcy temu i jest jeszcze ważny to na jego podstawie nie musisz robić przeglądu. Czerwone blachy i tak będą potrzebne, bo trzeba zajechać na stację by diagnosta zrobił Ci kartkę z DIP-em (Dane Identyfikacyjne Pojazdu). Bez niej nie zarejestrujesz auta. Jeśli się gdzieś pomyliłem, lub coś pominąłem to poprawcie. Tak, wszystko musisz załatwić w swoim WK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz sobie wcześniej to co chcesz zapytać, bo często się o czymś zapomina. Auto dopiero co sprowadzone więc opieraj się raczej na niemieckiej historii.

Co do j. angielskiego, Niemcy nie za bardzo chcą gadać, nawet jak znają. Lepszą formą jest napisanie maila, odpowiedz będzie pewnie po niemiecku, ale to zawsze ktoś ci przetłumaczy, albo sam przez translatora.

Daj znać co ustaliłeś i zobaczyłeś. Kontakt z niemieckim serwisem na pewno ułatwi podjęcie decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra już nie kłóćcie się tylko podsumujmy wszystko:

 

1.Książka prawdopodobnie podróba. Jeżeli chciałbym sprawdzić historię auta to muszę dzwonić do ASO w Niemczech. Czy w niemieckim ASO dogadam się po angielsku? Czy w polskim ASO mogę sprawdzić przebieg ( w sensie ja sam, bez właściciela pojazdu?)

 

2. Jak już bym zdecydował się na kupno samochodu, to aby wrócić na kołach muszę mieć czerwone polskie tablice (czasowe) i ubezpieczenie na 1 dzień lub miesiąc? Jeżeli tak to jadę tam kupuje auto, biorę papiery rejestruje w swoim WK, ubezpieczam i z powrotem grzeje do Warszawy po auto?

 

No i mam jeszcze takie pytanie, bo widzę, że jesteście obeznani w temacie. Jakbym się zdecydował to jakie dokumenty sprzedawca musi mi przekazać?

 

Wybaczcie te pytania, ale w przepisach wiele rzeczy się zmienia co jakiś czas, a nie chce wpaść w minę.

 

No i ogólnie jeżeli ktoś ma jeszcze coś do dodania o aucie to śmiało. W piątek chyba pojadę oglądać to auto.

 

 

Ta książka w mojej opinii nie jest podróbą. Jest taka jak moja czyli od siedmiu lat wypełniam ją samodzielnie. Sam robię przeglądy to sam wypełniam książkę. Pieczątki nie wstawiam bo głupio wyglądałaby ta z biura projektowego. Tu wygląda to podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.