Skocz do zawartości

Rok eksploatacji e91 2006r 320d 163KM (190,7KM)


Arturl1

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie bliska maks. BMW możesz pojechać z wylanym amorkiem i pokaże ci ze jest znakomicie. Te testy to pic na wodę moze sa cos warte w aucie ktore ma zawieszenie rodem z poloneza.

Żeby przetestować wiarygodnie amorek trzeba go wyciągnąć z auta. Producent jasno określa trwałość amortyzatorow na maks 80 tysi km

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja mam nalatane od nowości niecałe 119k km, byłem wczoraj na badaniu sprawności amorów w Dekrze...przód 81%, tył natomiast 79%...Nie wiem czy je wymieniać, czy jeszcze jeździć. Obecnie mocno zastanawiam się nad zestawem Eibach B12 Pro-Kit. Waszym zdaniem raczej wymiana na profilaktyczną wymianę ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniaj. Zobaczysz jak jeździ BMW.

Uwierz, że i tak dobrze jeździ, po tym jak WSZYSTKIE wahacze i tuleje wymieniłem :). No cóż w takim razie pora na resztę zawieszenia...To co mi dało do myślenia w kwestii amortyzatorów, to sposób w jaki autko pokonuje poprzeczne nierówności, kiedy są one gęsto ułożone ( do nowego biura jeżdżę po względnie równo ułożonych płytach ). Zawieszenie wali nawet przy jeździe rzędu 10-15km/h....Tak wiem że to wina 18" felg oraz opon ROF, ale i tak powinno być troszkę lepiej jak na mój gust...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja mam nalatane od nowości niecałe 119k km, byłem wczoraj na badaniu sprawności amorów w Dekrze...przód 81%, tył natomiast 79%...Nie wiem czy je wymieniać, czy jeszcze jeździć. Obecnie mocno zastanawiam się nad zestawem Eibach B12 Pro-Kit. Waszym zdaniem raczej wymiana na profilaktyczną wymianę ?

 

 

Co to za badanie które przeprowadzałeś ? Ponieważ moje e90 stuka moim zdaniem każdy inny kto siadał uważa że jest ok na każdej stacji mówią że jest ok a moim zdaniem jest beznadziejnie! głośno stuki itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, amortyzatorów nie musiałem zmieniać, bo były sprawne ale wg mnie nie trzymały standardu bmw (radość z jazdy), sprzęgło i dwumas też mogłem jeszcze potrzymać, łożyska w kole też nikt nie słyszał jak szumi ale ja delikatnie słyszałem.

Chciałem zobaczyć jaki jest stan jezdny mojego auta i pojeździłem dla porównania kolegi półtoraroczną trojką (23kkm przebiegu, kupiona w salonie w DE). Uznałem, że powyższe trzeba wymienić by mieć właśnie radość z jazdy. Jeżeli ktoś chce mieć pewność stanu swojego auta, to niech przejedzie się nowszym bmw z małym przebiegiem i porówna wlaściwości jezdne.

Jaka była procentowa sprawność amortyzatorów jeśli wolno wiedzieć.

Nie pamiętam już dokładnie ale ok 65-70%. Ciśnienie w kołach miałem 2.4 przód i 2.6 tył.

-------------------

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
W drugim roku eksploatacji wymieniłem ....żarówkę ringu, bo się przepaliła - 160zł w ASO. Tak więc koszty łączne spadły do nieistotnych w drugim roku (pomijam oleje, filtry, paliwo, ubezpieczenie, itp). Potwierdza to zatem, że słusznie zrobiłem usuwając wszystkie niedomagania, gdyż auto odwdzięcza mi się bezawaryjnością.

-------------------

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec i ja sie pochwale. auto mam 9 miesiecy i przejechalem juz 38tys (zakupione w Holandii). Aktualny przebieg 315tys, ponizej rzeczy ktore wymienilem:

* dwumas + sprzeglo (wymienione zaraz po zakupie samochodu, chociaz jeszcze moglem sporo polatac na starym)

* Amortyzatory tylne (wymienione zaraz po zakupie samochodu, chociaz jeszcze moglem sporo polatac na starym)

* olej, filtry (wszystkie mozliwe), odma, klocki hamulcowe + tarcze przednie,

* wymieniony czujnik DPF - okazalo sie jednak ze niepotrzebnie

* wyciecie DPF-u + nowy program (w serwisie BMW po nadgodzinach :8) )

* przeczyscilem czujnik cisnienia doladowania (pokazywal bledy)

* przeczyscilem EGR + kolektor

* 4 nowe swiece zarowe (wymienione profilaktycznie - raz pokazal sie blad)

Wtryski sprawdzane i sa w bdb stanie (co 4 tankowanie lany jest LM).

Mimo przebiegu autko jezdzi bardzo dobrze - wszystko robione na czas, a nawet przed czasem i na ori czesciach.

 

* Zapomnialem jeszcze o przekazniku wycieraczek, ktory sie zepsul w najmniej odpowiednim momencie - w trasie podczas deszczu!!! Niestety taki przekaznik nie byl dostepny w wiekszosci sklepow od reki :mad2:

Dowiedzialem sie ze te starsze przekazniki sa wadliwe (chyba kolor niebieski) i predzej czy pozniej padnie... Problem niewielki i tani do rozwiazania ale gdy padnie w trasie to nie jest za ciekawie... Ogolnie wszystkim ktorzy jeszcze nie wymienili, polecam zakup takiego przekaznika na wszelki wypadek - koszt bardzo maly, a i glowa spokojniejsza. W ASO dowiedzialem sie ze w tych starych przekaznikach byla wada i dlatego tak padaja, teraz montowane sa mocniejsze i duuuuuzo wytrzymalne przekazniki (kolor czarny).

 

Mam nadzieje ze ktos skorzysta z mojej rady i uratuje mu dupe w deszczowy dzien...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.