Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A ja tam lubię turbo.

 

Wracając do sedna wątku, który przecież nie jest o tym, że BMW to zło, bo stosuje turbo, zgadzam się, że BMW idzie w złą stronę. F30 vs e9x jest krokiem wstecz (dla mnie pod każdym względem; również designu - zdecydowanie ładniejsze były E9x w mojej opinii). Boję się, jaka będzie następna 5-tka. Lżejsza (mniej wytłumienia?), z eko silnikami (3-cylindrowy morderca akustyki w imię mniejszego o 1 litr spalani?), z materiałów, które rozsypią się po 5 latach? Czy może jednak będzie to porządny kawał dobrze zrobionego samochodu, który odrobi feler f3x?

 

Osobiście głowiłem się nad 435i GC jako alternatywą dla 535d. Padło na f10, bo 4-ka zdyskwalifikowła się w czasie jazdy. W środku było DUŻO głośniej (znacznie głośniej niż w autach z segmentu prawie Premium, o których wcześniej w tym wątku było), a do tego wnętrze bardzo mizerne (design, materiały, przestrzeń). Zawieszenie daje radę, masa rownież. Tylko co z tego, jeśli huragan w okolicy lusterek, słupka A i nadkoli, skutecznie odbiera ochotę na jeżdżenie tym samochodem powyżej 140kmh? A nie po to kupuje się 35i, żeby zawsze turlać się prawym pasem... Szczerze mówiąc, nie odczułem niczego Premium w 4gc, ani w f30 320xi, które miała moja ex. Uzasadnienia dla ceny nie widzę.

 

Jaguar szykuje XE i, o ile wnioski z pierwszych testów potwierdzą się w realu, właśnie to auto będzie wyznacznikiem Premium w segmencie D

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

  • Odpowiedzi 150
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie ma przepisu na turbo tylko na niska emisje dwutlenku wegla przez wielkoseryjnych producentów. A jak obnizyc emisje? Niska pojemnosc i turbo. Logiczne.

Tu się nie zgodzę że niska pojemność pomaga obniżyć emisję. Na ten moment sprawność silników podnosi się przez zastosowanie turbo ale nie przez zmniejszanie pojemności, paliwo spala się w odpowiednich proporcjach paliwa i powietrza.

przykład mazda ma duże pojemności silników 2.2 i emituje tyle samo CO2 co silniki konkurencji o niższej pojemności bardziej wysilone.

I tu się mylisz. Bo zmniejszenie pojemności oraz zmniejszenie ilości cylindrów powoduje zmniejszenie masy całego silnika, zmniejszenie oporów tarcia a zatem zmniejszenie spalania. Oczywiście podczas jazdy to nie ma aż tak dużo znaczenia w porównaniu z zapotrzebowaniem na moc ale jednak jest.

Czy zapotrzebowanie na 200KM pochodzi z małego silnika turbo czy z dużego wolnossącego to nie ma znaczenia bo moc bierze się z ilości spalanego paliwa ale straty i przez to zmniejszona sprawność już ma...

 

Sent from mobile.

Opublikowano
A ja się nie do końca zgodzę z tym butowaniem serii 3/4 za wrażenia akustyczne wewnątrz.Wszyscy tak najeżdżacie na F30/F32 za głośne wnętrze a dla mnie, po niedawnej konfrontacji z F10 525xd wielkiej różnicy nie było. Ok, F10 jest nieco lepiej wytłumione, ale imho nie jest to przepaść. Lepsze jest natomiast wykończenie wnętrza i tu się zgodzę. A dla tych, którzy premium wiążą z LEDami... :duh:
Opublikowano
Owszem to prawda, ale wzrost efektywności silnika można osiągnąć takze na inne sposoby. Np mazda zastosowała bardzo wysoki stopień sprężania - to stoi w sprzeczności ze stosowaniem turbo. Nie da sie uzyskać 14:1 i jednocześnie turbo. Oczywiście mazda stosuje tez inne techniki.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No dobrze porównujesz wyciszenie F3X do F1X, które też wcale rewelacyjnie wyciszone nie jest.

Aktualnie mamy w rodzinie E39 540i, E60 550i i F10 535i idealnie mogę porównać co i jak jest zrobione w danym samochodzie.

Zasada jest taka w E39 jest zdecydowanie najciszej nawet przy 200km/h panuje kompletna cisza jak dla mnie idealne wyciszenie.

W E60 jest sporo głośniej przy 160km/h+ słychać ogólny szum nie bardzo głośno ale jest. Nie jest to odczucie,że coś jest nie zamknięte czy nie szczelne po prostu im szybciej tym mocniej słychać szum powietrza.

F10 wypada najgorzej nie ma przepaści od E60 ale i tak jest głośniej ale przesiadając się E39 -> F10 różnica w wyciszeniu jest duża i dłuższa jazda autostradą w e39 jest zdecydowanie najprzyjemniejsza mimo,że auto ma najgorsze osiągi z całej tej stawki.

 

W f30 to w ogóle lipa bo często mam wrażenie,że coś jest nie domknięte szyba czy coś a to tak ma być :(

 

Co do silników turbo jadąc spokojnie są oszczędniejsze np 335i można spalić i 7L a M3 e46 o podobnej mocy min 8-9L.

Przy średniej dynamicznej jeździe podobnie ale już tutaj turbo pali ciut więcej 1-2L.

Przy pełnym bucie w turbo mamy wir w baku i przy mega ostrej jeździe spali 5-10L więcej niż wolnossące auto.

Ja mając duże porównanie wcale nie jestem zwolennikiem turbo bo BMW mimo wszystko nie jeździ się o kropelce a jeżdżąc dynamicznie turbo zawsze pali więcej ta ich ekologia to jakaś bzdura.

Miałem też porównanie E60 550i i F10 550i i dokładnie te same wnioski co w 335i vs M3 E46 choć F10 550i nawet lekko jeżdżąc nie spaliło mniej od E60 550i tylko tyle samo a im dynamiczniej tym spalanie odjeżdżało coraz mocniej od E60.

Opublikowano
Ja mam raczej odmienne doświadczenia. Auto z wolnossącym silnikiem z reguły nie zejdzie poniżej pewnej wartości minimalnej spalania, z drugiej strony przy bucie nie przekroczymy pewnej, maksymalnej wartości. Przy turbo, z reguły motor ma mniejszą pojemność od analogicznego wolnossaka i przy spokojnej jeździe można spalić mniej. Z drugiej strony jak depczemy to mamy wir w baku. Miałem dwie Hondy Accord (2004 i 2010) 2.0 benzyna 155-6KM. Jeżdżone po Wrocławiu paliło to minimum te 10 litrów. F30 328i też 2.0 ma 245KM i osiągi z innej parafii a pali w tych samych warunkach 10,5l. :roll:
Opublikowano
tylko, ze jak sie kupi F30 lub A4 z mocnym silnikiem to wtedy mamy auto pseudopremium (jak ktos tu napisal) z cena bardzo premium :)

 

dokładnie, "właściwa" "3" zaczyna się od 300k ale nawet w wersji za 350k nie możesz mieć takich WYPASÓW (w aucie robiącym główną sprzedaż marki) jak zamykana klapa bagażnika na przycisk (dostępne w skodzie od 2009r) czy reflektorów ledowych (dostępnych w VW Polo) ...

 

premium jest i było ale F30 niestety to nie dotyczy :cry: ...

Po reflektory ledowe zapraszamy do serii 1, po otwieranie bagażnika do serii 3GT. Natomiast chciałbym wiedzieć w jakiejś skodzie czy vw jest napęd na tyl.

No tak,ale kto kupuje 150-313KM sedana o wadze 1500 w górę aby czerpać radość z jazdy na krawędzi... Nowe auto o takich parametrach to zwykły lansowóz,którym "podpisujemy"się wśród rówieśników. Musi mieć "bajery" i dobre materiały. Podczas jazdy powinno być/musi być komfortowe. To są cechy auta premium.

Jak w ciągu roku,zamykasz ~3000 x bagażnik z "łapy",jesteś kobietą, która używa auta na miasto to nie interesuje cię, że auto w zakręcie pojedzie ~150km/h, bo wozisz dzieci i nie przekraczasz 100 nawet na prostej, dla takich osób jest indywidualizacja i maks bajery, jak tego nie ma a miałeś już auto premium i nie "upajasz" się znaczkiem to szukasz wśród innych marek ...

Jak jesteś "facetem" raczej to kupujesz inne auto i wtedy można pisać o "przprzyjemności z jazdy"...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

czy to wolnossący z wyższą kompresją czy turbo kosiarka - wszystko jedno - bo celem jest obniżenie emisji spalin zgodnie z normą do sprawdzania, co jak wszyscy wiedzą nijak się ma do rzeczywistości i realnego spalania.

Jest wiele sposobów do poprawienia sprawności całkowitej silnika, ale w każdym przypadku powoduje to obniżenie emisji spalin.

 

ja kupuje auto wg prostych kryteriów: V max nie mniejsze niż xxx, 0-100km/h nie wieksze niż xxx, wyposażenie "co najmniej to musi mieć", bagażnik nie mniejszy niż xxx. Reszta to kwestia przeglądniecia rynku i okreslenia co się podoba co nie...

100KM w jednym aucie może być wystarczające, w innym (cięższym) już nie... cena zawsze jest kształtowana przez rynek. A auto jest tyle warte ile jestem w stanie za nie zapłacić...

Opublikowano

kicaj1 nie zgadzam się z Twoim ostatnim zdaniem.

A auto jest tyle warte ile jestem w stanie za nie zapłacić...
- to że jesteś wstanie zapłacić za używane Porsche 90 tyś a warte jest 150 tyś to go po prostu nie kupisz a nie jest warte 90 tyś...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

ale ja nic nie mówię że kupię takie auto...

dla mnie jest tyle warte ile jestem w stanie za nie zapłacić, wg. moich kryteriów, a to czy sprzedający się ze mną zgadza i dojdzie do transakcji to inna inszość. W twoim przypadku z Porsche po prostu go nie kupię...

Jak poszukasz to znajdziesz ogłoszenia gdzie cena jest np zbyt wygórowana do stanu i średniej cenowej, i co kupisz takie auto bo ktoś śpiewa sobie 30% więcej niż inne podobne?

Opublikowano
tylko, ze jak sie kupi F30 lub A4 z mocnym silnikiem to wtedy mamy auto pseudopremium (jak ktos tu napisal) z cena bardzo premium :)

 

dokładnie, "właściwa" "3" zaczyna się od 300k ale nawet w wersji za 350k nie możesz mieć takich WYPASÓW (w aucie robiącym główną sprzedaż marki) jak zamykana klapa bagażnika na przycisk (dostępne w skodzie od 2009r) czy reflektorów ledowych (dostępnych w VW Polo) ...

 

premium jest i było ale F30 niestety to nie dotyczy :cry: ...

 

No tak,ale kto kupuje 150-313KM sedana o wadze 1500 w górę aby czerpać radość z jazdy na krawędzi... Nowe auto o takich parametrach to zwykły lansowóz,którym "podpisujemy"się wśród rówieśników. Musi mieć "bajery" i dobre materiały. Podczas jazdy powinno być/musi być komfortowe. To są cechy auta premium.

Jak w ciągu roku,zamykasz ~3000 x bagażnik z "łapy",jesteś kobietą, która używa auta na miasto to nie interesuje cię, że auto w zakręcie pojedzie ~150km/h, bo wozisz dzieci i nie przekraczasz 100 nawet na prostej, dla takich osób jest indywidualizacja i maks bajery, jak tego nie ma a miałeś już auto premium i nie "upajasz" się znaczkiem to szukasz wśród innych marek ...

Jak jesteś "facetem" raczej to kupujesz inne auto i wtedy można pisać o "przprzyjemności z jazdy"...

Słusznie napisałeś. Jak masz problem z bagażnikiem to kupujesz inne auto. Możesz kupić też bmw. Są takie modele gdzie bagażnik otwiera się noga czy pilotem. W czym masz problem? Mi bmw zapewnia wystarczająco radości z jazdy w aucie do użytku na co dzien z wystarczającymi walorami praktycznymi. Nie znam żadnego innego auta w klasie C z napędem na tyl. Chętnie kupie coś innego niż bmw. Wskaż mi tylko kto coś takiego w tej klasie produkuje.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

Właśnie „otwiera” :wink: ale się już nie zamyka, przynajmniej w F30. Nie sugeruję, że to „złe” auto ale chciałbym aby miało „coś” więcej niż te auta nie premium.

 

Mi do niczego „guzik” nie jest potrzebny, od 2 lat mam auto takie jakie zawsze chciałem mieć, nie ma „bajerów”, ma mnóstwo wad ale dla mnie jest naj.

 

Żona ma wyśmiewane na wszystkich forach auto. Ma jednak w modelu z 2013r bagażnik na guzik, korzysta z niego od 7 do X razy dziennie, ma wentylowane stołki, prymitywnym ale działający masaż, jest dobrze wyciszone, jak maska jest otwarta to z komory silnikowej dobiega ładny, przyjemny dźwięk. 

Jakbym jej kupił F30 335xi (kwota 350k) i oznajmił koniec 1,5 rocznego „biedowania” jedziesz pokazać się na mieście to zapytałaby się dlaczego na niej oszczędzam i gdzie są te rzeczy z których na co dzień korzysta oraz dlaczego jest tak głośno.

 

F30 jest „zwykłym” autem z dość „niezwykłą” ceną. I to jest największy problem marki bo to model "robiący" główną sprzedaż. Jak już minie fascynacja znaczkiem, wszyscy byli posiadacze „biedy” kupią to „super wymarzone” BMW, pojeżdżą 3-4 lata i zobaczą, że ich auta nie oferują niczego więcej niż te tanie marki, które wcześniej mieli to mit o super ~320d runie.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Opublikowano

Strasznie wymyslasz. Mam wrażenie, że się próbujesz dowartościować po prostu. Znajoma wydała poł banki na porsche, które w porównaniu z 335i jest super niewygodne i biedne w wyposażeniu. Jakimś cudem fascynacja nie mija, mimo że to auto strasznie meczy w trasie w porównaniu z seria 3.

Podobnie jest u mnie i u mojej żony. Bmw to dla mnie poziom zero (punkt wyjścia) jeśli idzie o prowadzenie i zachowanie auta. Po sprzedaży pierwszej trójki próbowałem namówić żonę na większe, bardziej praktyczne auto. Początkowo była za. Do czasu aż się przejechała. Gdy po dodaniu gazu przy wyjeździe z ronda na mokrej drodze koła straciły przyczepność i napęd zaczynał wyrywać kierownice stwierdziła, że woli auto mniej praktyczne, ale normalnie jeżdżące. Parę razy doceniła już jakość prowadzenia i hamowania. To, plus silnik który zapewnia te 7-8 s do setki, jest w samochodzie najważniejsze dla mnie i jak się okazuje także dla mojej żony, która się motoryzacja kompletnie nie interesuje, a otwieranie czy zamykanie bagażnika jest ostatnia rzeczą której wymaga od auta. Nie ma nawet czujników parkowania i ani razu się na to nie żaliła. Chciałem jej nawet je dołożyć przynajmniej z tylu, ale stwierdziła, że to zbędny gadżet.

Dopóki bmw będzie oferować dobrze prowadzące się auta z napędem na tyl ja będę jego klientem. Dodatkowo wcale to nie wychodzi tak drogo jak się powszechnie wydaje.

 

Mi w każdym razie auto Premium koscia w gardle nie staje. Zarówno pierwsza jak i druga trójka pali rekordowo malo w porównaniu z wszystkimi autami jakie miałem. To rekompensuje nieco wyższa cenę zakupu. Koszt serwisu jest niższy niż w innych markach (pierwsze 100kkm prawie za darmo), dokupilem za niewielkie pieniądze dodatkowa gwarancje i mam jeszcze 3 lata całkowitego spokoju. W zasadzie niemal nic poza dolewaniem paliwa w niewielkich ilościach mnie nie interesuje. Nie wszystkie swoje beemki kupowalem jako auta nowe, ale wszystkie z gwarancja i niewielkim przebiegiem. Nigdy zakupu nie żałowałem, nie czułem że za coś przepłacam.

Dzisiejsze najtańsze auta Premium bmw maja ceny na poziomie lanosa kupionego kilkanaście lat temu (uwzględniają wartosc pieniądza i oficjalną inflację )

Średnio wypasione nowe 320d to poziom cenowy Daewoo Leganza. Takie są realne ceny dzisiejszych aut. Tak bardzo spadły ich ceny, a Wy wymagacie nie wiadomo czego.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
F30 jest „zwykłym” autem z dość „niezwykłą” ceną. I to jest największy problem marki bo to model "robiący" główną sprzedaż. Jak już minie fascynacja znaczkiem, wszyscy byli posiadacze „biedy” kupią to „super wymarzone” BMW, pojeżdżą 3-4 lata i zobaczą, że ich auta nie oferują niczego więcej niż te tanie marki, które wcześniej mieli to mit o super ~320d runie.

 

w segmencie dwulitrowych dizli rzeczywiście jest tłoczno i wybór jest bardzo duży, ale o samochód konkurencyjny dla F30 335i już o wiele trudniej.

 

S4 B8 - już dość leciwy model i na dodatek wyposażony w silnik TFSI o niezbyt dobrej sławie (delikatnie ujmując).

Infiniti Q50S - może i jest spoko, ale wnętrze z dwoma wielkimi telewizorami było dla mnie nie do przyjęcia. :mrgreen:

Lexus IS350 - pomijając, że osiągi gorsze niż 335i, to znowu "zewnętrze" budzące skojarzenia z UFO mi się nie widzi.

Merc W205 C400 - na ten temat się nie wypowiem, bo totalnie nie miałem z nim styczności. możliwe, że istotnie przebija F30 335i.

Volvo S60 T6 - mocno odstaje osiągami.

Insignia OPC - wielka, ciężka, strasznie dużo pali, osiągi ma słabe a w środku nie różni się niczym od Astry

Passat już nie ma wersji V6, więc nawet go nie liczę, może coś się zmieni jak wyjdzie nowy Passat R

Opublikowano

:cool2: :cool2: , jest dokładnie tak, tylko, pozostaje cena, 335i z doposażeniem wg cennika to 350k i tu powstaje pytanie czy takie auto jest warte takich pieniędzy :wink:

 

Strasznie wymyslasz. Mam wrażenie, że się próbujesz dowartościować po prostu. Znajoma wydała poł banki na porsche, które w porównaniu z 335i jest super niewygodne i biedne w wyposażeniu. Jakimś cudem fascynacja nie mija, mimo że to auto strasznie meczy w trasie w porównaniu z seria 3.

nie mierz swoją miarką, miałem 911 jak mieszkałem w Sz-nie, nie zmieniło to jednak mojej oceny motoryzacji, może mnie wyprzedzałeś jak wspominałeś o wyprzedzaniu prosiaków swoją chipowaną, super "1", to nie post o tym co masz czy co chcesz mieć tylko przemyślenia dla osób, którym bliska jest marka a nie samouwielbienie swojego "ja"...

 

napisz jedną KONKRETNĄ, mierzalną rzecz/parametr dla osoby, która nigdy nie miała Lanosa ale od 20 lat jeździ nowymi autami premium dlaczego obecnie za auto BMW "3" z standardowym silnikiem 2.0 należy zapłacić dużo więcej niż w innych markach?

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Opublikowano
:cool2: :cool2: , jest dokładnie tak, tylko, pozostaje cena, 335i z doposażeniem wg cennika to 350k i tu powstaje pytanie czy takie auto jest warte takich pieniędzy :wink:

 

mało kto kupuje takie samochody po cenie równej cennikowej :8) mój był wyceniony wg. cennika na 317k, finalnie wyjdzie mnie ok. 25% taniej...

Opublikowano

AO - Po co mam pisać, skoro najwidoczniej nie jesteś w stanie tego zrozumieć? Pisałem już kilka razy... zacznij od powtórnego przeczytania.

Tego, że cena auta, to nie jest to co widnieje w cenniku, ani nawet tylko to ile się za nie płaci w salonie też nie jesteś w stanie pojąć. Nic na to nie poradzę.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
F30 jest „zwykłym” autem z dość „niezwykłą” ceną. I to jest największy problem marki bo to model "robiący" główną sprzedaż. Jak już minie fascynacja znaczkiem, wszyscy byli posiadacze „biedy” kupią to „super wymarzone” BMW, pojeżdżą 3-4 lata i zobaczą, że ich auta nie oferują niczego więcej niż te tanie marki, które wcześniej mieli to mit o super ~320d runie.

 

Dokladnie tak. Niemniej faktycznie jesli szuka sie czegos mocniejszego i dobrze jezdzacego to wybor sie ogranicza do BMW... i ich cen niestety...

 

Gdybym natomiast szukal czegos 2 litrowego, 180-200 KM to rozwazylbym kazda inna marke, z francuskimi wlacznie

 

:)

 

mój był wyceniony wg. cennika na 317k, finalnie wyjdzie mnie ok. 25% taniej...

 

Gdzie takie rabaty daja na nowe samochody? :)

BMW Auto Rawski - NIE POLECAM!!!
Opublikowano (edytowane)
mój był wyceniony wg. cennika na 317k, finalnie wyjdzie mnie ok. 25% taniej...

 

Gdzie takie rabaty daja na nowe samochody? :)

 

nigdzie nie napisałem, że kupiłem nowy - kupiłem używkę z przebiegiem 10k od centrali BMW Polska. wcześniej rozglądałem się za zupełnie nowymi z przebiegiem 0 i tutaj dawało się osiągnąć ok. 15-16% rabatu.

 

i jeszcze jedno - moim zdaniem 350k za F30 to przeginka, chyba, że ktoś musi mieć absolutnie wszystkie elektroniczne gadżety jakie da się mieć. w cennikowych 300k można skonfigurować bardzo solidny samochód. w moim mam kilka rzeczy, których nie dodałbym gdybym zamawiał nowy do produkcji bo nie uznaję ich za niezbędne.

Edytowane przez jceel
Opublikowano

Ciekawa dyskusja. Ja jestem ignorantem motoryzacji i dlatego zawsze mi się podobało Subaru STI :D. Ale ze względu na pracę postanowiłem kupić coś do biura. Nie lubiłem BMW bo mi się kojarzyło z dresiarstwem, więc trochę potestowałem różnych producentów i w sumie kupiłem pierwsze BMW e90 320i 2011. Zmęczony byłem Pasatami, Mondeo, Fokusami, itp. Przekonała mnie jakość wykończenia wnętrza, mimo wszystko dźwięk R4, świetna praca napędów, aerodynamika, i najmocniejsze 170k jakimi jeździłem :D . Wiem, że to dupowóz ale nawet taki ignorant jak ja zauważył różnicę w napędzie i jego zestrojeniu. Po przejechaniu się F30 328i byłem pod takim wrażeniem, że głowa bolała mnie cały dzień. Później powtórzyłem 3-4 razy jazdy ale już z napędem 328xi i było dużo mniej ekscytująco (inny samochód). Rzeczywiście jest różnica w wydechu przed sierpniem 2013. F30 nie szokuje jakością wykończenia (F10 już bardziej), no ale w 3jce chyba nie do końca o to chodzi. Ma być relatywnie głośno, wrażenia werbalne z jazdy, dobre przyspieszenia, samochód do zabawy ale też sensownie pakowny (F31).

 

Moj ojciec ('56) jak go przewiozłem powiedział, że nie jest wart swojej ceny. Ma racje, bo go nie prowadził i nie prowadzi na co dzień. Ja się nim codziennie cieszę i jak zawsze mam fun jak jadę do pracy i nazad! Kupię F31 328i lub 335i jak będzie mnie stać. Jak nie no to wiadomo, to co wszyscy Skodę SuperB :mrgreen: :norty:

 

PS: GTI też daje satysfakcje :))

Opublikowano
:napisz jedną KONKRETNĄ, mierzalną rzecz/parametr dla osoby, która nigdy nie miała Lanosa ale od 20 lat jeździ nowymi autami premium dlaczego obecnie za auto BMW "3" z standardowym silnikiem 2.0 należy zapłacić dużo więcej niż w innych markach?

Noż kurde, ale kto Cię ZMUSZA do zakupu BMW? Kupuj co chcesz, przecież mamy wolny kraj! Tylko po co jesteś tu na forum?

 

Moja teoria jest taka, że raczej masz problem w stylu "nie mogłem sobie pozwolić na BMW, więc będę światu udowadniać, że BMW to głupi wybór". Jeśli tak uważałbyś na prawdę, to po co byś chciał światu udowadniać, że białe jest białe, a czarne jest czarne? :D

 

Ja osobiście kupuję BMW dlatego, że jest to dobry punkt wyjścia i nie mam problemu przyznać się do tego, że na lepsze auto mnie jeszcze nie stać. A że mógłbym kupić tańsze? Równie dobrze możesz wmawiać, że skoro kilogram ziemniaków i krewetek ma tyle samo kalorii, to jacy idioci jedzą krewetki? :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wątek odbiegł mocno od tematu. Ja bym bardziej skupił się nad tym dlaczego z modelu na model otrzymujemy coraz gorzej wykonane auto? To boli fanów bmw.

Wyposażenie idzie na plus, silniki co by nie mówić na tle konkurencji wpadają dobrze progres jakiś jest, prowadzenie jeżeli kupimy auto ze sportowym zawiasem też jest bdb tylko dlaczego bmw sprzedaje aut ze zwykłym zawiasem, które prowadzą się jak jakiś chevrolet i dlaczego w dużej części prezentują ten sam poziom wykonania i wyciszenia. Fajna 3er kosztuje ok 350tyś to bardzo dużo jak za takie auto a nadal mamy wady chvvroleta jak słabe wyciszenie, odgłosy z drogi i ogólnie słabe wykonanie w wielu kwestiach to jest problem.

Opublikowano

Bo ludzie w większości chcą miękkiego zawieszenia. Zobacz, że bmw sprzedaje coraz więcej aut. Zobacz co się stało z mini. Z gokarta zrobiło się zwykle wozidlo. Tu jest dopiero dramat. Ale sprzedaje się o wiele lepiej. Większość ludzi nie chce twardego zawieszenia. Dla nich nawet jest opcja rezygnacji z zawieszenia M przy wyborze M pakietu. Sporo ludzi z tego korzysta. Chcą mieć auto wyglądające na sportowe, ale z komfortowym zawieszeniem. Zobacz jaka karierę robi xdrive. To jest teoretycznie totalne zaprzeczenie starej filozofii bmw, a mnóstwo ludzi to kupuje.

W zakresie wyciszenia bmw rzeczywiście kieruje się jeszcze w serii 3 starymi zasadami (ma być z premedytacją dość głośno, pseudo sportowo ). Pewnie jednak się to wkrótce zmieni. Być może już przy lifcie. Standardowo auto będzie lepiej wyciszenie, a miłośnicy odgłosów silnika dostaną go z głośników po włączeniu trybu sport.

Takie są trendy i tego nie zmienimy. Mamy już drugi model z napędem fwd. Wkrótce będą kolejne...

Wyciszyć i wykończyć zgodnie że swoim gustem możesz f30 za niewielkie pieniądze w profesjonalnym zakładzie. Jeśli faktycznie Ci na tym zależy będziesz miał lepiej niż u jakiejkolwiek konkurencji.

Napędu, silników, wyważenia, dynamiki w tak prosty sposób nie zmienisz.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

Dzisiejsze najtańsze auta Premium bmw maja ceny na poziomie lanosa kupionego kilkanaście lat temu (uwzględniają wartosc pieniądza i oficjalną inflację )

Średnio wypasione nowe 320d to poziom cenowy Daewoo Leganza. Takie są realne ceny dzisiejszych aut. Tak bardzo spadły ich ceny, a Wy wymagacie nie wiadomo czego.

 

 

No i w tym rzecz, nominalnie BMW kosztują tyle samo, co kiedyś, a realnie potaniały, a wolałbym, by nie taniały, a trzymały jakość, albo by jakość rosła, by wciąż byli krok przed Passatem, itp. Wystarczy, że trójka w środku (jakość) byłaby jak F10. Niestety BMW woli zwiększać sprzedaż, kosztem jakości.

Opublikowano
Ceny sa adekwatne do poziomu konkurencji: A4 , C klasa . Nie mogą byc wyzsze bo sprzedaż by usiadła mniejszą marzę zarabiają ilością taniej wyprodukowanych aut stąd nizsza jakość materiałów

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.