zacisnięty klocek hamulcowy po wymianie opon

[Halloween]

Wymienialem dzisiaj opony i po przejechaniu 30km od wymiany i wyjsciu z auta czulem spalenizne z hamulców i miałem gorącą tarcze w przednim prawym kole, dodatkowo auto jakby nierówno się toczyło co mogłem odczuc podczas dojeżdżania na luzie do świateł lub innego miejsca zatrzymania, auto jakby miało owalne koła. Przed chwilą auto zaczęło aż samo hamować i trudniej ruszało się z miejsca a prócz gorącej tarczy i smrodu pojawiło się duże ciepło które przeszło z tarczy na felgę. Ściągnąłem koło i dojrzałem zacisnięty klocek na tarczy po obu stronach prawdopodobnie ale co to dej od strony silnika nie jestem pewien. Popukałem powsadzałem różne płaskie narzędzia i udało mi się odczepić klocek od tarczy a pozostały odcinek trasy do domu (15km) przejechałem bez ani jednego nacisnięcia pedału hamulca łącznie z parkowaniem pod domem. Wyszedlem z auta felga i tarcza lodowate. Po ponownym nacisnieciu hamulca sytuacja pewnie się powtórzy, co zrobic doczytałem na forum chociaż prosiłbym też o jakieś wskazówki.

Głównym pytaniem jest - czy mogli zawinic fachowcy od wymiany opon i cos sknocic przy zakladaniu albo sciaganiu koła ?

Edytowane 1 Marca 2015 przez Halloween

[Halloween]

Przypadkowy post - do usuniecia

[maniek21112]

Przypadek, tłoczek się zapiekł. Zdejmij zacisk i oceń sytuacje, czasem wystarcza samo rozruszanie/wyczyszczenie mechanizmu, jak nie to zestaw naprawczy, kosztuje parę groszy, chyba coś koło 50,-

[Halloween]

klocki są ok, problem z tłoczkiem, odchylałem gumy i popsikałem wd40 i troszke lepiej jest, trzeba by rozebrać cały tłoczek :(

 

kupiłem zestaw naprawczy do zacisku, wymieniłem tłoczek stary był strasznie pordzewiały przy nacięciu, gumy również całe ze rdzy, jedna guma się aż złamała przy ściąganiu, problem jakby naprawiony jednak tarcza nadal minimalnie ciepła ale bardzo minimalnie, za 2 miesiące będę wymienial tarcze z przodu więc myśle problem sam się rozwiąże :)