[F10] prośba o opinię nt konfiguracji

[apex11]

Witam Szanowne Grono :-)

 

To mój pierwszy post, aczkolwiek forum czytam dogłębnie od ładnych paru miesięcy.

 

Przymierzam się do zakupu F10 - jeżdżę niewiele - koło 15tys rocznie - głównie miasto - i stąd cały czas mam dylemat pomiędzy 528xi, a 520d - jeżeli diesel to raczej ośka - na 4x4 nie chcę już mocy tracić ;-) - chętniej pewnie 528xi - ale kurczę cały czas jestem pod wrażeniem spalania 520d - kolega jeździ i nie mogę wyjść z podziwu ile to auto pali...

 

taką konfigurację wstępnie wybrałem:

 

http://www.bmw.pl/myconfig/j5o7f9l6

 

proszę, zerknijcie i doradźcie z własnego doświadczenia :-)

 

nie jeżdżę dużo autostradami więc myślę, że systemy asystentów nie będą mi potrzebne, wziąłem ostrzeżenie o ograniczeniach bo z tego co już na forum doczytałem fajnie działa też w mieście pilnując temperamentu kierowcy, pewnie fajne byłyby fotele komfortowe - ale to spora dopłata - szczególnie, że nie mam skóry tylko alkantarę

 

pytanie mam o skrzynię sportową - czy jest sens? to samo zawieszenie M - przy 528x problem się rozwiązuje bo go nie ma - ale przy 520d - dużo się traci na komforcie? - bolid to to nie jest więc nie wiem czy to dobra droga go utwardzać?

 

i najważniejszy temat - czy w ogóle jest temat diesla - jak DPF zniesie mój styl jazdy:

 

w tygodniu samo miasto - odcinki często tylko 2-3km jednorazowo

raz w tygodniu "trasa" - 50km jednorazowo (i z powrotem)

raz,dwa razy w miesiącu trasa jednorazowo 200km (i z powrotem)

 

poza tym okazjonalne wyjazdy dalsze

 

forum przeczytałem chyba całe także "nie bijcie" na początek, że to już było :-)

Edytowane 28 Lutego 2015 przez apex11

[kosa666]

z całym szacunkiem, ale przy Twoich przebiegach nie kupuj diesla! auto nawet się nie zagrzeje!

 

PS - mam 520d i przy Twoich odcinkach spalanie wcale nie będzie takie atrakcyjne jak u kolegi (który pewnie większość w trasie jeździ, bo 520d po mieście i na krótkich odcinkach będzie co najmniej 8l/100km spalało)

[maciek_w]

Bierz 528xi. Najfajniejsza - bezapelacyjnie - ze wszystkich opcji w moim samochodzie: szyberdach. Koniecznie! :)

 

 

sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

[robert88]

hmm ja bym dorzucil

 

ogrzewanie kierownicy ( bo w zimie skora to utrapienie :D )

Lusterka przyciemniane automatycznie ( bo 8/10 palantow jezdzi z zle ustawionymi reflektorami i oslepiaja kazdego... )

podparcie ledzwiowe foteli przednich

Szyby przeciwsłoneczne Individual

bezprzewodowa lacznosc bluetooth :) konfigurujesz z telefonem, masz z glowy mandaty za uzywanie fona w czasie jazdy + mozesz sluchac swoja nutke z fona :)

 

dla mnie bardzo wazne webasto bo:

w zimie auto (i silnik??) masz cieple . pali mniej przedewszystkim :) i jest przyjemnie cieplo :D i nie trzeba skrobac szyb :D w e39 540i mialem polecam.

majac webasto mozna zrezygnowac z grzania kierownicy/foteli :)

 

w swoim f10 nie mam ogrzewania kierownicy i baaaardzo to boli.... nie mam webasto i wnerwiam sie odsniezajac samochod :)

 

dizel vs benziner !? ja tam wole jak mi sr. pali 6 zamiast 9 :) a klekotu nie slysze bo nuta i tak wszystko zaglusza :D

528i bedzie drozsza w zakupie o 15 000,- dla mnie to minus. ma mniej niutkow wiec (wg mnie ) elastycznosc przy wyprzedzaniu bedzie gorsza (dluzej to potrwa) w porownaniu do grzechotnika :)

 

pozdro

Edytowane 28 Lutego 2015 przez robert88

[apex11]

dzięki za odpowiedzi

 

serce też mi 528 mówi, ale rozum 520d bo spalanie, cena, łatwość odsprzedaży.... hmm pewnie 528 i tak będzie :-)

 

grzanej kierownicy chyba nie potrzebuję bo samochód w ogrzewanym garażu, a na narty jak coś to przeżyję chwilę ;-)

 

te lusterka... hmm nigdy nie miałem nigdzie i jakoś nie przeszkadzało mi oślepianie - nie wiem...

 

podparcie lędźwiowe - no właśnie - tak myślałem nad tą opcją, że chyba musi być

 

szybę przednią wziąłem przeciwsłoneczną - ale fakt dzieciaki małe z tyłu - więc pewnie nie zaszkodzą - myślałem o roletach - ale nie wiem czy się maluchy nimi nie zajmą... i na długo nie starczą :mrgreen:

 

ta łączność - to ta opcja "pełna bezprzewodowa integracja..."? - kurczę ponad 2tys za to chcą - pomyślę

 

szyberdach - kurczę jakiś dziwny jestem chyba - bo w sumie w każdym aucie chyba mam - a w ogóle nie korzystam - zamknięte, zasłonięte - wkurza mnie słońce świecące z góry jakoś...

 

 

a takie mam pytanka jeszcze co do wyposażenia - co myślicie o skrzyni sportowej - łopatki zbędne raczej - ale czy ona ogólnie wpływa jakoś na komfort jazdy - szybkość zmian biegów, itp?

 

poza tym tempomat? - jest sens jak mało po autostradach jeźdzę? - droga to opcja koło 6tys..

 

kamery cofania, asystent długich? - bez tego chyba można żyć?

 

napaliłem się na początku na te zegary wyświetlane - ale teraz zrezygnowałem - zostaję przy rozszerzonej desce - ma ktoś z Was te wyświetlane zegary - jest to użyteczny bajer?

[robert88]

co do skrzyni sportowej

 

koledzy zauwazyli ze lubi szarpac i taka juz jej "natura". nie zmienia biegow szybciej, inny drazek (obudowa). dla mnie lopatki zbedne bo w miescie i tak ich nie bedziesz uzywal.

szyberdach,.. nie mam serce mi krwawi :( co kto lubi.

 

za 6k masz aktywny tempomat. mozna bez niego zyc w pl i tak za czesto nie pojezdzisz bo raz nie ma gdzie :D a dwa kazdy jezdzie jak chce. tiry 90, kapeluszniki 100, normalni 120-140 a wiecznie spoznieni 180 :D wiec kazdy i tak wjedzie Ci przed auto...

 

kamera cofania fajna sprawa bo ja juz w nieoznakowany granitowy slupek wytrabilem cofajac... a te zdradliwe parktroniki akurat wtedy nie piknely :D obylo sie tylko na zarysowaniu :)

 

asystent drogowych? fajna sprawa :) jednak mozna bez tego zyc

Edytowane 28 Lutego 2015 przez robert88

[Mariusz040]

Szyberdach jest przyciemniany także nic Ci nie będzie przesadnie świecić w oczy, całkiem fajna sprawa :) Sportowa skrzynia, jak kto woli, do normalnej jazdy i tak się jej praktycznie nie używa.

Asystent świateł to raczej kwestia indywidualna, jedni chwalą, drudzy przeciwnie, jak komu wygodniej. Mi się jeździ lepiej, ale jak nie masz tras to nie ma sensu dopłacać. Kamera cofania jak dla mnie bardzo przydatna sprawa, w mieście masz 100% pewności przy parkowaniach czy cofaniach gdzie jesteś. czasem PDC świeci czerwono a zostaje jeszcze sporo miejsca. kamera daje sporo więcej pewności, jak dla mnie ważna sprawa ;)

Te wyświetlane zegary to chodzi Ci o Head-Up? Taki w sumie bajer, jest to co prawda pewne udogodnienie, ale ja na to juz nie patrze nawet :D

 

Bierz 528i, spala może 1.5l więcej niż diesel tylko przy twoich trasach diesel będzie palił ciut więcej niż u kolegi także spalanie wyjdzie Ci takie samo. Nie będę porównywał osiągów tych silnikow, 28i bije tamtego na głowę.

[apex11]

Head-Up to od początku podstawa

 

chodzi mi o "Wielofunkcyjny zestaw wskazników na desce rozdzielczej, (10,25")"

[sapero]

Skrzynia różni się tylko wyglądem dźwigni I łopatkami - sam musisz zdecydować czy warto. Ja lopatek nie uzywam, ale lewarek bardziej mi sie podobal.

Zwykłu tempomat oraz zestaw głośnomówiący przez Bluetooth jest chyba w standardzie.

 

Kolor ... wziąłeś czarny. Oczywiście kwestia gustu. Teraz brałbym srebrny Glacier lub kosmicznoszary. Ladniej widac przetloczenia karoserii, latwiejszy w utrzymaniu i ... stare ladne bmki zazwyczaj nie sa czarne ani biale. Te lakiery chyba najszybciej sie starzeja.

 

Jeśli jeździsz trasy nocami to asystent świateł wraz z refl. adaptacyjnymi to super sprawa - załączasz światła same robią wszystko co trzeba. Fajna sprawa ale bardzo rzadko uzywam bo bardzo rzadko jezdze trase a noca to kilka razy do roku mi sie zdarza, wiec chyba wywalona kasa.

 

Mam podobne przebiegi I tryb użytkowania jak Ty, wziąłem benzyne i jestem zadowolony, ale pewnie z diesla też bym był. Dieselek będzie nieco głośniejszy ale za to rzadziej tankowany. U mnie wychodzi 1-2 tankowania w miesiącu więc oszczędności byłyby bez większego znaczenia .... raczej dla zasady, że nie wywala się kasy bez sensu ... wiem, nie pomogłem ;-).Jeszcze kwestia Twojego podejscia do tego od jakiego przyspieszenia auto "jedzie". Jesli lubisz ostrzej pogonic auto to pewnie 528i - bo jedzie naprawde dobrze. Jesli juz sie wyszalales i wystarczy Ci sprawne dynamiczne przemieszczanie sie to 520d zupelnie wystarczy,

 

"Zintegrowany uniwersalny pilot" - to nie jest pilot do auta(ten jest w standardzie) tylko do garazu, wiec chyba nie potrzebujesz ?

 

Taj jak i ty, ja tez nie wzialem Intelligent Emergency Calling i teraz zaluje. W koncu to bezpieczenstwo i moze kiedys naprawde uratowac zycie w wypadku lub np. przy zawale jakims tfu.

 

Kamere cofania tez bym teraz wzial - droga nie jest. Raz ze duze auto a dwa ze czujniki czasami reaguja jakby poznawo wiec kamera moze szybko sie zwrocic ;-)

[swider16]

Witam,

Ja bym wziął jeszcze pakiet sight, jak nie chcesz dopłacać do koloru to na mój gust weź biały, składane lusterka ci się przydadzą.

[apex11]

ten zintegrowany uniwersalny pilot - to właśnie do bram - w ogrodzeniu i w garażu myślałem... - wygodne by było ale fakt faktem ponad 1tys. zł - kwestia i tak sprawdzenia czy z każdą bramą działa

 

nocami rzadko jeżdżę, więc asystenta odpuszczę, dlatego też myślę, że pakiet sight nie bardzo mi się nada...

 

z kolorem muszę podjechać jeszcze do salonu i popatrzeć na żywo... czarne też są 3 rodzaje...

 

cały czas się łamię z tym silnikiem - pewnie, że 528 fajnie jedzie - ale kurczę przejechałem się właśnie znajomego 520d 184KM co to "nie jedzie";-) i może właśnie to nastawienie mnie zmyliło - bo w normalnych prędkościach jedzie chyba dla mnie wystarczająco - a nie czarujmy się, że coraz mniej u nas możliwości pohasania 200km/h...

a nowy ma 190km i chyba minimalnie lepiej jedzie niż te 184KM

 

i to spalanie - mam auto, które pali mi po mieście ponad 20l/100 - więc 528 szokiem nie będzie - ale faktycznie miło by było mieć w końcu auto, które po mieście poniżej 10l/100 się zmieści a na trasie ma szanse do 6l/100 dojść :-)

 

składane lusterka - właśnie sam nie wiem - jak dla mnie to powinien być standard... ale 2tys - czy to ma sens - auto stoi albo w garażu w domu - albo pod firmą na parkingu na indywidualnym miejscu gdzie nikt go na pewno nie "zaczepi"

 

kamerę na tył już dopisałem - faktycznie raz "niezauważony" słupek i się zwróci - a już kiedyś żony voyagerem mimo czujników w cienki pionowy słupek przyłożyłem - bo czujniki nie zauważyły....

[maciek_w]

Srebrny! Koniecznie :). Wyglada pięknie

 

Łopatki przy kierownicy można sobie darować

 

Przyciemniane szyby z tylu warto zrobić

 

Podobnie jak przycinane lusterka - bardzo się przydają

 

Kamery cofania nie mam i żałuję

 

Webasto i grzanie kierownicy można sobie darować, jeśli samochód stoi w garażu

 

Podstawowe analogowe zegary wyglądają swietnie, a te elektroniczne jak jakieś playstation (słabo; mnie wkurzalyby strasznie)

 

 

sent from my iPhone (sorry for typos) via Tapatalk

[apex11]

Twojego srebrnego 535 podziwiałem już :-)

 

faktem jest, ze super przetłoczenia widać a i chyba najpraktyczniejszy jest - bo i brudu i rysek tak nie widać jak na czarnym...

[skovroon]

ten zintegrowany uniwersalny pilot - to właśnie do bram - w ogrodzeniu i w garażu myślałem... - wygodne by było ale fakt faktem ponad 1tys. zł - kwestia i tak sprawdzenia czy z każdą bramą działa

Mam pilot w lusterku co prawda w leciwej już e60 ale teraz nie wyobrażam sobie jazdy bez tego gadżetu. Bardzo przydatne z uwagi na to, że nie masz przypiętych do kluczyka, czy wiecznie walających się po schowkach pilotów od napędów tylko wszystko skryte w jednym miejscu. Wydaje mi się że w F10 pilot jest uniwersalny i działa z różnymi częstotliwościami ale w E60 pilot w lusterku nie zgrywał się częstotliwością z tą w radioodbiornikach napędu (pilot bodajże 868Mhz a napęd 434Mhz) i należało dołożyć dodatkowe radyjko do napędu właśnie 868Mhz koszt ~100-200zł.

Generalnie jeśli masz co otwierać to nie rezygnuj z tego - dla mnie to jeden z najbardziej przydatnych bajerów.

[apex11]

no właśnie teraz pilot do każdego samochodu, raz pamiętam, raz nie

 

a tutaj byłby bajer - zawsze pod ręką - wygodna sprawa

[Mariusz040]

 

i to spalanie - mam auto, które pali mi po mieście ponad 20l/100 - więc 528 szokiem nie będzie - ale faktycznie miło by było mieć w końcu auto, które po mieście poniżej 10l/100 się zmieści a na trasie ma szanse do 6l/100 dojść :-)

 

 

kamerę na tył już dopisałem - faktycznie raz "niezauważony" słupek i się zwróci - a już kiedyś żony voyagerem mimo czujników w cienki pionowy słupek przyłożyłem - bo czujniki nie zauważyły....

 

Ja w swojej 28i, gdzie 70% to trasa mam średnie spalanie 8.2l. W mieście przy normalnej jeździe wychodzi ciut mniej niż 10l także jak nie jesteś za bardzo szalony to się zmieścisz. Trasa przy 130-140km/h wychodzi poniżej 8l także może litr więcej niz diesel. Co to jest? Przy Twojej jeździe, gdzie diesel będzie niedogrzany zaoszczędzisz może litr paliwa. Przy robieniu 15tyś km/rok masz 150 interwałów po 100km co daje Ci oszczędność około 700zł na paliwie. Biorąc pod uwagę, że wykonfigurowałeś samochód grubo ponad 200tyś to przestań patrzeć na takie drobnostki jak spalanie :D Poza tym z wielu powodów dla diesla nie jest zdrowo jeździć na niedogrzanym silniku.

 

Wybór kamery mocno na plus :cool2:

[Kriss33]

Ja z innej beczki zapytam, czy wiesz, że za niewiele ponad rok będzie nowa piątka? Proponuję dwa rozwiązania: 1. zaczekać na nową piątkę, 2. kupić F10 z Premium Selection z niemal pełnym wyposażeniem za ok. 200 tyś zł, które jako nowe kosztowało ponad 300 tys. Auta są jeżdżone 6 m-cy i przebiegi do 25 tys km. Po co kupować nowe auto tej klasy i nie mieć wyposażenia, które powoduje, że czujesz się inaczej-lepiej. Np. jazda w nocy i same zmieniające się światła długie-krótkie oraz doświetlające zakręty to dla mnie rewelacja. Do tego aktywny tempomat i tylko kierujesz, dla mnie to coś pięknego. Do przemieszczania się są inne, znacznie tańsze auta. Kolor czarny jest piękny pod warunkiem mycia min co tydzień...odradzam

[Kriss33]

 

i to spalanie - mam auto, które pali mi po mieście ponad 20l/100 - więc 528 szokiem nie będzie - ale faktycznie miło by było mieć w końcu auto, które po mieście poniżej 10l/100 się zmieści a na trasie ma szanse do 6l/100 dojść :-)

 

 

kamerę na tył już dopisałem - faktycznie raz "niezauważony" słupek i się zwróci - a już kiedyś żony voyagerem mimo czujników w cienki pionowy słupek przyłożyłem - bo czujniki nie zauważyły....

 

Ja w swojej 28i, gdzie 70% to trasa mam średnie spalanie 8.2l. W mieście przy normalnej jeździe wychodzi ciut mniej niż 10l także jak nie jesteś za bardzo szalony to się zmieścisz. Trasa przy 130-140km/h wychodzi poniżej 8l także może litr więcej niz diesel. Co to jest? Przy Twojej jeździe, gdzie diesel będzie niedogrzany zaoszczędzisz może litr paliwa. Przy robieniu 15tyś km/rok masz 150 interwałów po 100km co daje Ci oszczędność około 700zł na paliwie. Biorąc pod uwagę, że wykonfigurowałeś samochód grubo ponad 200tyś to przestań patrzeć na takie drobnostki jak spalanie :D Poza tym z wielu powodów dla diesla nie jest zdrowo jeździć na niedogrzanym silniku.

 

Wybór kamery mocno na plus :cool2:

 

 

spalanie w mieście masz 10 litrów?? jakie to miasto? teoretycznie da się tyle osiagnąć, ale z 245 kM korzystasz chyba z 45. Rozumiem, że normalna jazda to jazda za wszystkimi, prawym pasem, tak?

[apex11]

wiem i to mnie męczy(nowy model) - rozważam też PS -

 

auto chciałbym mieć na mniej więcej 4lata i wtedy będę już jeździł i miał do odsprzedania "stary" model to fakt....

 

jest wyjściem - kupno teraz używki pojeździć 2 lata - sprzedać i wtedy kupić nowy model, kwestia ile będzie "chorób wieku dziecięcego" ;-)

[Kriss33]

auta z PS mają już nawet 35% utraty wartości za sobą

[Mandus]

Zgadzam się z Krissem - i miałem ten sam problem - do tego to czekanie na nowy spod igły... a czas leci i za chwilę mamy nowe G30. 3 miesiące temu wybrałem auto z PS i... chyba następne (jak szczęśliwie doczekam i będzie mnie stać) też wezmę z PS :) Tak sobie myślę - akurat tym pośmigam 4 lata, będzie jeszcze na gwarancji, serwisowany itp, więc raczej problemu ze sprzedażą nie powinno być (pamiętajmy, że wtedy F10 będzie dużo więcej na rynku wtórnym) - a wtedy będą już pewnie nowe piątki z PS po chorobach wieku dziecięcego.

A teraz powiem Ci, że auta z PS są naprawdę jak nowe - przy Twoich przebiegach to aż grzech, żeby tyle kasy marnowało się... Jak koledzy słusznie zauważyli - największy spadek masz za sobą, a auta z PS są dobrze wyposażone, oferta jest spora i jest w czym wybierać i praktycznie nowe...

Tak dla info - ostatnio pytałem o 530d z PS - naprawdę świetnie wyposażone auto z 2014r z maja, w mojej konfiguracji (czarny z jasnym środkiem) - do ściągnięcia w 6 tygodni z Monachium - 260tyś zł - oczywiście do negocjacji. Nowy spod igły to grubo ponad 100tyś zł więcej! Korzystajmy z PS, bo nie każda marka ma takie oferty.

 

No dobra, możesz mieć inne zdanie:

Jeśli zdecydujesz się na nowe, to funkcja RTTI do navi - super rzecz, zawieszenie EDC - też fajny bajer, Concierge Service - już korzystałem za granicą kilka razy (ale na miejscu raczej zbyteczne).

Oczywiście kolory i wnętrze to rzecz indywidualna - ale jak dla mnie M-pakiet fajnie się komponuje nie z czarnym kolorem - przy czarnym wszystko się zlewa, dyfuzor w zderzaku nie widoczny itp.

[maciek_w]

Ciekawe, jak różne można mieć filozofie w tym względzie. Dla mnie akurat teraz jest NAJLEPSZY moment na kupienie NOWEGO F10. Wszystko, co mieli poprawić, poprawili. Wszelakich części i modów jest obfitość. Człowiek wie, co kupuje i ma spokój.

 

A nowy model to ZAWSZE zagadka. Trzeba dać mu ze 2 lata na sprawdzenie, dopracowanie, wyrobienie własnego zdania na podstawie swoich jazd, "testów prasowych", feedbacku z rynku (pewnie na początku głównie flotówka), doświadczeń odważniejszych znajomych, etc. Moim zdaniem, najlepiej zaczekać 3-4 lata i kupić po lifcie.

 

Taka jest przynajmniej moja strategia. Moja srebrna strzała jest w 4-letnim leasingu i mam nadzieję, że zastąpi ją poliftowe G30. A do tego czasu czeka mnie radość jeżdżenia dojrzałym, NOWYM autem, zrobionym dla mnie i bez nieznanej mi przeszłości (nigdy nie miałem używanego auta, za wyjątkiem dwóch, które za młodu odkupiłem od taty ;) ).

 

Kwestia priorytetów. Dla mnie samochód jest prawie jak członek rodziny. Pewnie to chore, ale nie umiem traktować aut jak przedmiotów użytkowych i dbam o nie strasznie. Taka mała radość :)

 

rgds

m.

[Kriss33]

Zasada kupowania po lifcie jest dobra jesli chodzi o awaryjność, ale zaraz po lifcie to nie to samo co rok przed końcem produkcji. Lift F 10 był w 2013 roku, G 30 bedzie w 2016. Nowego auta tez nie warto kupować pierwszych egzemplarzy jesli kierujesz sie awaryjnością, ale po roku produkcji juz to ryzyko znacznie spada. Nowy model z założenia jest lepszy, bo ma nowsze rozwiązania, powinien byc jeszcze bardziej bezpieczny i lepiej wyposażony w standardzie. Co do awaryjności nowych modeli, to przecież jest gwarancja.

[zent]

 

 

528i bedzie drozsza w zakupie o 15 000,- dla mnie to minus. ma mniej niutkow wiec (wg mnie ) elastycznosc przy wyprzedzaniu bedzie gorsza (dluzej to potrwa) w porownaniu do grzechotnika :)

 

 

Jak ma automat, to co go interesuje elastyczność, tym bardziej że 528i bije na głowę klekota: http://www.zeperfs.com/en/duel4206-3927.htm :mrgreen: Choć ze wzgledu na awaryjność tego benzyniaka, wolałbym diesla z delikatnym łańcuchem rozrządu.

[barko]

Polecam aktywny tempomat - jedna z bardziej przydatnych funkcji (nie bajerów !) :cool2: