F34 335i - prośba

[xlud]

@ Ma1ik: Ja odpuszczam tę sztukę i szukam dalej mpakiet F31 328i lub F34 328i. Zobaczymy co pierwsze się trafi. Odpuszczam go ze względu na zestrojenie i brak mpakietu.

 

@conner001: to nie jest sól morska, sprawdziłem organoleptycznie ;) . To coś jak pył budowlany, super drobny i taki "mulisty". W nadkolach trochę szutru jest :D . Generalnie cały zawias, progi, opony, nadkola, układ wydechowy i tylni zderzak są w nim. Sprzedawca wspominał, że obok była budowa i pewnie od tego (miał jeszcze inne 2 jazdy testowe po parkingu). Samochód stoi na pakringu od grudnia. Mi to wygląda raczej jak pył importowany :mrgreen: . Opony, progi i tylni zderzak zostały umyte ale na tyle słabo, że pył jest widoczny.

[jceel]

ja powiem tylko tyle: swojego również kupiłem z przebiegiem 10 tys km i 8 miesiącami na karku (tyle że z polskiej dystrybucji, z centrali bmw polska). stan bieżnika wszystkich opon wynosił 7 do 7,5mm, a na felgach nie było żadnego najmniejszego śladu obdarcia lub porysowania o krawężnik. ogólnie, gdyby nie dwie kropki na masce od kamieni to nie odróżniłbym tego auta od zupełnie nowego z przebiegiem 0km. stąd skłaniam się ku opinii że to F34 to jakiś przekręt bo auto z przebiegiem 10k nie powinno tak wyglądać.

[macste]

zgadzam się z jceel - auto nie powinno tak wyglądać. Moje kupowałem od 1go właściciela, przebieg był ok. 31tyś km - stan środka oceniłbym na idealny, salonowy. Felgi na zimówkach idealne (ponoć b. mało jeżdżony w zimie) a na jednej letniej 18" lekkie uszkodzenie, którego nie widać "gołym okiem" - opony letnie miały w/g właściciela ok. 24yś km i jest na nich co najmniej 6mm bieżnika (Conto Sport Contact 5 RFT).

Oczywiście zużycie które opisałeś przy tych km jest możliwe ale wskazuje to na dość ostre traktowanie auta, ewentualnie autko ma większy przebieg ... Poczekać na lepszy egzemplarz, ja czekałem na PS ale po ponad 3 m-cach sam znalazłem sobie auto od 1go właściciela z polskiego salonu na gwarancji i jestem zadowolony. Cena nie wygląda na atrakcyjną ... W swoim czasie stała fajna 328ix w PS za 180tyś, po ponad dwóch m-cach cena spadła o ponad 25tyś !!! Jak widać czasem przegną z ceną na zasadzie "autko tyle warte ile za nie zapłacą" ...

Dobrego egzemplarza życzę !

[schizoidman]

Faktycznie dziwne, że tyle usterek w samochodzie z takim małym przebiegiem. Ja swojego kupiłem też z exAG i wygląda i jeżdzi jak nowy, nie ma mowy o takich rzeczach jak wspomniałeś. A co do jazdy to mam zawieszenie m-pak i do tego felgi 19 cali i jeździ się bardzo dobrze, jest twardo, ale za to bardzo dobrze się prowadzi. Moim zdaniem nawet lepiej wchodzi w zakręty niż moja poprzednia jedynka, lepiej trzyma się drogi i ogólnie ma zacięcie sportowe. W ogóle nie czuć, że to tak duży samochód, prowadzi się bardzo lekko. Jeśli się dalej zastanawiasz to ja polecam 3GT 328i z napędem na tył i zawieszeniem m-pakietowym.