BMW e46 318i 2002 N42 odpala tylko na popych

[ricardo86]

Witam wszystkich.Kilka dni temu nabyłem BMW E46 318I N42 2002 rok.Gdy wracałem do domu tóż po nabyciu samochód był strasznie słaby,ledwo jechał pod górę.Na postoju trzymał obroty równo,lecz strasznie wolno się wkrecał na obroty.Po zgaszeniu,odpalał dobrze lecz zaraz po odpaleniu miał niskie obroty przez 2 sekundy poczym wskakiwał na 850.Po podłączeniu pod urządzenie diagnostyczne(snap on ethos)wyrzucało błąd czujnika położenia ssącego wałka rozrządu ale odpalał.Na drugi dzień poszedłem odpalić auto,odplił na chwilę,lecz miał strasznie niskie obroty,zakolebotało silnikiem po czym zgasł.Kolejna próba odpalenia nie powiodła się.Silnik kręcił lecz nie odpalał.Błąd znów ten sam czyli camshaft sensor inlet.Więc pojechałem do sklepu po nowy czujnik(nie oryginalny).Po wymianie znowu wyrzucało ten sam błąd i silnik nie odpalał.Po przełożeniu czujników z wydechowego na ssący dalej błąd czujnika ssącego wałka rozrządu.Po próbie odpalenia auta na hol,samochód zapalił lecz nadal wolno się wkręcał na obroty stopniowo wciskając pedał.gazu.Po gwałtownym wciśnięciu pedału gazu,zadusiło go i zgasł.Próba odpalenia z rozrusznika niestety nie powiodła sie.Odpala tylko na hol i trzeba pomalutku wciskać gaz żeby wkręcić go na obroty przy czym mocno slychać zasysane powietrze.Przy nagłym wcisnięciu pedału dusi go i gaśnie.Bład położenia czujnika wałka rozrządu pozostał.Proszę o pomoc

[biay509]

Jeżeli pokazuje Ci czujnik walka rozrządu to auto zapewne przełącza się w tryb awaryjny , ma mniej mocy etc Ja u kolegi zakładałem taki czujnik FEBI i polecam .

Lecz nie powinno mieć problemu z odpaleniem , może rozrząd juz nie domaga , łańcuch rozciągnięty.

Polecam podjechać do jakiegoś ogarniętego mechaniora.

[ricardo86]

Też myślałem o rozrządzie,że może się wałek przestawił,dlatego błąd wywala..Tylko dziwne jest dla mnie że z popychu pali a z kluczyka nie.A jak już odpali to równo chodzi bez żadnych niepokojących dzwięków.Silnik pracuje równo.

[johnyy2]

Jak się skończył temat z tym odpalaniem? Ja mam taki sam problem. Wyskakuje czujnik położenia wałka rozrządu wydechowego, czujnik zamieniony na Febi i na orginalny a samochód dalej nie odpala. Cisnienie na każdym cylindrze po 11 więc problem z rozrządem wykluczony. Iskra jest paliwo na wtryskach taże więc czujnik położenia wału korbowego też powinien być sprawny. Nie sprawdzałem czy na pycha zapali ale chyba sprawdzę.

[DudeX]

Głupie pytanie, ale nie lepiej jest przestać bawić się w majstra i pojechać do jakiegoś obcykanego mechanika, któremu ogarnięcie problemu zajmie czas mierzony w sekundach?

 

Czytając tematy takie jak ten, mam wrażenie że umiejętność logicznego myślenia w narodzie zanika, a populacja Januszy "Ja-to-sam-naprawię" Kowalskich gwałtownie opuszcza kręgi VAG i przesiada się w lepsze marki.

 

Normalny, myślący człowiek na objaw nieodpalania auta sprawdziłby PODSTAWY i w drugiej chwili trzymałby telefon z wykręconym numerem do zaufanego Mietka który takie przypadki ma przynajmniej kilka razy do roku... Nie ogarniam po jaką cholerę katować niesprawną instalację.

 

Czy Wy wychodzicie z założenia, że jak nie działa, to nagle... ot tak, rozmyśli się i zacznie hulać? :mad2: :mad2: :mad2:

[lysyts]

To ja dodam od siebie że miałem podobną sytuację z odpalaniem. Tzn. auto na popych odpalało, a z kluczyka nie. Problem tkwił w stacyjce i zaśniedziałych stykach.