spalanie - żenujący już temat Panowie błagam o wyobraźnie!

[timm]

Co tam ja, El Presidente, kiloff nic nie wiemy o 328 w koncu je mamy... Natomiast cala reszta ekspertow majaca 316, 318, i 320 w koncu wiedza lepiej ile pali 328 :-). Gratuluje poczucia humoru, ale spoko mnie tez poprawiliscie ubawilem sie przy tym temacie do lez :D...

[miroll]

Jak juz piszesz cos to pisz do konca jedynka, dwojka wygral 3 razy z rzedu na trujce zegnaj mirolu a na 4 sam juz mowil nawet gazu nie wciskal bo nie mialo sensu... Jak potem zrobilismy ostatnia probe najpierw sprawdzajac elastycznosc a potem ze swiatel okazalo sie elastycznosci nei ma co porownywac a sprint ze swiatel wyszedl mi i mimo pasazera od pierwszego biegu zostal z tylu. Wiec prosze z nim porozmawiac czy chociaz raz wygral wyscig a nie czy przez chwile byl na prowadzeniu :-)...

 

Nie zpaominaj ze to bylo bez oleju w przekladni :) Ja juz pisalem Kujonowi ze za kazdym razem na starcie zostajesz. Mniej wiecej do 100 km/h dostajesz w dupe (co jest nonsensem bo niby 328 lepije do setki idzie o prawie sekunde). Zaczalem przegrywac od 3 biegu wzwyz i to bardzo ale czuc bylo ze cos jest nie tak (vide oleju w przekladni mialem znikome ilosci)

[KUJON]

Napisalem przejechal tak raz w celu testowym. Do ludzi z calej polski skoro kujon - posiadacz bmw nie potrafi czytac ze zrozumieniem nie dziwie sie opini o wlascicielach bmw :-)...

Timm zalożyłem ten temat żeby uchronić laikow , ktorzy nie mają jeszcze BMW a chcieliby mieć i zakladają tematy na forum typu "co wybrać 318 czy 325" , aby sie nie napalali zbytnio na to co piszą o spalaniu coponiektorzy na tym forum m.in TY (8,3 testowa jazda, zaraz sie okaże że duża górka była, zero aut i 1 w nocy), bo potem możebyc małe zdziwko po kupnie i zmiana pytania na forum do działu SPALANIE i Paliwa... z tematem "JAki gaz zalożyć do...?? "

[el Presidente]

A w tym sensie to sie zgodzę z Kujonem :cool2:

[MADEJ]

Napisalem przejechal tak raz w celu testowym. Do ludzi z calej polski skoro kujon - posiadacz bmw nie potrafi czytac ze zrozumieniem nie dziwie sie opini o wlascicielach bmw :-)...

Timm zalożyłem ten temat żeby uchronić laikow , ktorzy nie mają jeszcze BMW a chcieliby mieć i zakladają tematy na forum typu "co wybrać 318 czy 325" , aby sie nie napalali zbytnio na to co piszą o spalaniu coponiektorzy na tym forum m.in TY (8,3 testowa jazda, zaraz sie okaże że duża górka była, zero aut i 1 w nocy), bo potem możebyc małe zdziwko po kupnie i zmiana pytania na forum do działu SPALANIE i Paliwa... z tematem "JAki gaz zalożyć do...?? "

 

Musze sie z Toba zgodzic, tematy ciagle wracja.

Proponuje solidarne odsylanie do danych producenta.

Kazdy potrafi czytac i sobie porownac... :wink:

[-siwy-]

A w tym sensie to sie zgodzę z Kujonem :cool2:

A juz myslalem, za za moment na tym forum, w tym topic-u, dojdzie do rekoczynow. :mrgreen:

Ufff, na sczczescie konflikt chyba prawie zazegnany. :pray:

[kiloff]

"JAki gaz zalożyć do...?? "

 

najlepiej na srubke za tysiaka :norty:

 

a tak serio - dla wszystkich ktorzy maja ochote kupic sobie pierwsze BMW i sa zaraz po zrobieniu prawa jazdy (czyli wiekszosc pytajacych o ktorych pisze kujon) kupcie sobie 316, 318, ew, 318is (jesli naprawde twierdzicie ze juz posiadliscie te umiejetnosci prowadzenia) .. przynajmniej nie przeczytamy o was zaraz na interii .. bo nie ma nic gorszego niz mlody chlopak, zaraz po zrobieniu prawa jazdy w mocnym samochodzie z napedem na tyl ktory chce zaspzanowac przed dziewczyna .. ostatnio u mnie trzech 18-latkow zabralo do nowego Citroena C5 (1,5 miesiaca mialo auto - "tata dal") trzy 17-latki ... przy 150km/h (na terenie zabudowanym) skosili mostek betonowy, ogrodzenie (rowniez betonowe) i zatrzymali sie po ok 100m .. z samochodu nie zostalo nic .. jedna osoba wyszla bez szwanku ... jedna podobno nie zyje .. dwie nastepne ze zlamanymi kregoslupami ... itd ...

[KUJON]

Przecież mi nie chodzi o to żeby kumuś dogryść albo poniżyć , bo to każdego indywidualna sparawa co i ile leje do baku , tylko chodziło mi o tych "nowych" co jeszcze nie mieli a chcą mieć BMW bo napewno nie uda im sie zaraz po kupnie osiagnąc spalania 5l mniejszego niż fabryka jak to robia koneserzy marki.

[miroll]

DEOT - jedno jest pewne - nie ma BMW ktore w meiscie spala mniej niz 10 litrow. Nie ma po prostu.

[kiloff]

DEOT - jedno jest pewne - nie ma BMW ktore w meiscie spala mniej niz 10 litrow. Nie ma po prostu.

 

320D ?? 330D ?? ;) ale benyzna wynik raczej nie do osiagniecia ;)

[timm]

Dobra to napisze inaczej - testowa jazda 328 po krakowie spalil mi 8 z groszem, normalna jazda - nikt mnie nie wyprzedzi a jak probuje od razu daje snadal w podloge pali mi ponizej 13l ( nie twierdze nia ma lepszego auta w miescie, ale ja akurat takiego nie spotkalem chcacego sie scigac poza wspomnianym e46). Jazda spokojna-dynamiczna bez pilowania do ostatniego m przed czerwonym swiatlem pali okolo 11l. Wedlug mnie sa to wyniki porownywalne z jada lanosem 1.6, siena 1.6 czy golfem 1.6 Gt(tego akurat ma moj kolega). Dlatego ja uwazam 328 to bardzo ekonomiczne auto uwzgledniajac osiagi. Brat mojej kobiety ma poloneza 1.6 i chcialby aby jego auto mialo takie spalanie jak 328 (o osiagach nie ma co wspominac).

 

Co do wyscigu z mirollem on nie mial oleju w skrzyni a ja mam sprzeglo spilowane. Wiec jak z nim zrobie pewnie bedzie inaczej wygladal wysci na pierwszym-drugim biegu.

[dyfer]

>Nie chcę być niegrzeczny

 

Nie udalo ci sie.

 

>Mam porównanie różnych silników, delikatne szersze otwarcie

>przepustnicy nie spowoduje mocnego przyspieszania przy wspomnianej

>prędkości 150 km/h, natomiast powoduje wyższe o kilka litrów chwilowe

>spalanie na ekonomizerze, co za tym idzie również fizyczne.

 

Dowolny samochod na danym odcniku trasy z dwoma roznymi polozeniami przepustnicy na tym samym biegu jedzie z dwoma roznymi predkosciami, takze pomysl chwile zanim zaczniesz wypisywac bzdury.

[KUJON]

Co do wyscigu z mirollem on nie mial oleju w skrzyni a ja mam sprzeglo spilowane. Wiec jak z nim zrobie pewnie bedzie inaczej wygladal wysci na pierwszym-drugim biegu.

no to sobie wszystko wyjasnilismy i LUZ , a wracając do spalania to wieczorem jak wórce od dziewczyny to zrobie taki maly informator dla "nowych" aby mieli jakies rozeznanie.

[el Presidente]

>Nie chcę być niegrzeczny

 

Nie udalo ci sie.

 

>Mam porównanie różnych silników, delikatne szersze otwarcie

>przepustnicy nie spowoduje mocnego przyspieszania przy wspomnianej

>prędkości 150 km/h, natomiast powoduje wyższe o kilka litrów chwilowe

>spalanie na ekonomizerze, co za tym idzie również fizyczne.

 

Dowolny samochod na danym odcniku trasy z dwoma roznymi polozeniami przepustnicy na tym samym biegu jedzie z dwoma roznymi predkosciami, takze pomysl chwile zanim zaczniesz wypisywac bzdury.

Tak kolego, ale na drugim biegu przy 50. Na V przy 150 musisz wcisnąć mocniej zeby w miare zwawo przyspieszyc, natomiast lekkie wcisniecie spowoduje zwiekszone zuzycie paliwa, rozwijana w tym momencie moc nie spowoduje przyspieszenia. To samo pisze np. kiloff pare postów wyżej.

Jak sie wkurze to zaraz wyskoczę na trasę i wyślę Ci zdjęcie, prędkość 150, obroty w granicach 3500, ekonomizer 8-9 litrów.

Co do grzeczności bądz nie, staram sie zachować zawsze troche kultury, a akurat to moja wypowiedz stała się obiektem Twoich kpin. Kup 6cylindrowe BMW to mozemy powymieniac spostrzezenia.

[Marco]

DEOT - jedno jest pewne - nie ma BMW ktore w meiscie spala mniej niz 10 litrow. Nie ma po prostu.

 

320D ?? 330D ?? ;) ale benyzna wynik raczej nie do osiagniecia ;)

 

W benzynie się da, 316i, 318i, 518i - da radę, ale przy spokojnej i płynnej jeździe, w momencie, kiedy dojeżdżamy do korka itp sytuacji to spalanie idzie w górę.

 

Zgadzam się w 100% z tym:

 

a tak serio - dla wszystkich ktorzy maja ochote kupic sobie pierwsze BMW i sa zaraz po zrobieniu prawa jazdy (czyli wiekszosc pytajacych o ktorych pisze kujon) kupcie sobie 316, 318, ew, 318is (jesli naprawde twierdzicie ze juz posiadliscie te umiejetnosci prowadzenia) .. przynajmniej nie przeczytamy o was zaraz na interii .. bo nie ma nic gorszego niz mlody chlopak, zaraz po zrobieniu prawa jazdy w mocnym samochodzie z napedem na tyl ktory chce zaspzanowac

 

Na swoim przykładzie wiem, że to uczy trochę pokory (a dodatkowo przez długi czas jeździłem z uszkodzonym wałkiem rozrządu), nie ma co szaleć z niewiadomo jaką mocą. Teraz jako takie pojęcie o jeździe już mam, więc kolej na 6cylindrów, potem 8 i tak dalej ;). W każdym razie zgadzam się z Tobą kiloff.

[dyfer]

lekkie wcisniecie spowoduje zwiekszone zuzycie paliwa, rozwijana w tym momencie moc nie spowoduje przyspieszenia.

 

No coz, definiujesz nowe prawa fizyki. Wieksze uchylenie przepustnicy to wiecej mieszanki w cylindrach, czyli wieksze spalanie. W skrocie - twierdzisz ze BMW to takie wyjatkowe auta ktorymi mozna jezdzic z dana predkoscia na roznych polozeniach przepustnicy.

 

Zostawie to bez dalszego komentarza, wystarczy miec sladowe pojecie o zasilaniu silnikow spalinowych zeby wiedziec co o tym myslec.

[timm]

Dobra nie ma sensu przedluzac tematu. Ja moze niepotzrebnie zaczalem atakowac od poczatku kujona, ale on zalozyl temat z jakim absolutnie nie moglem sie zgodzic ;-) a potem jak napisal niby mnie miroll objechal to juz mnie zagotowalo ;-). El Presidente tez ma racje poniewaz jazda ze stala predkosci jest bardzo ekonomiczna i tyle. (aczkolwiek w jakiejs gazecie czytalem ekonomiczna jazda to nie stala predkosc tylko rozpedzanie do okolo 120 a potem zwalnianie do 80 i tak w kolko...) Byc moze nie dotyczy to kazdego auta. Ja napisalem potrafi 328 spalic na trasie nieco ponad 6l ale to i tak ponad dwa razy wiecej niz lupo 1.4 tdi. Jednak uwzam biorac pod uwage osiagi tego auta ma bardzo przyzwoite sopalanie. kujon jak wroci niech sporzadzi to czego sie podja. mam jednak nadzieje zamiesci tam mozliweo do osiagniecia wyniki ;-) (jesli chodzi o minimalne i maksymalne spalanie) (moim zdaniem w przypadku 328 jest to wynik od 6l do 20l). Wadomo jadac z zakopanego do krakowa przy zamknietej trasie spalilo by 5l bo kilkadziesiat km jest z gorki, ale i moze spalic 80l stojac w gigantycznym koprku gdzies tam...

[el Presidente]

lekkie wcisniecie spowoduje zwiekszone zuzycie paliwa, rozwijana w tym momencie moc nie spowoduje przyspieszenia.

 

No coz, definiujesz nowe prawa fizyki. Wieksze uchylenie przepustnicy to wiecej mieszanki w cylindrach, czyli wieksze spalanie. W skrocie - twierdzisz ze BMW to takie wyjatkowe auta ktorymi mozna jezdzic z dana predkoscia na roznych polozeniach przepustnicy.

 

Zostawie to bez dalszego komentarza, wystarczy miec sladowe pojecie o zasilaniu silnikow spalinowych zeby wiedziec co o tym myslec.

 

OK, fizyku, wez jeszcze pod uwagę prawa aerodynamiki przy tej prędkości, charakterystykę terenu, masę auta itp. Piszę nie jako znawca silników (choć tak tez zarabiam pieniadze), ale zwykły uzytkownik BMW. Tak nauczylem sie ekonomicznej szybkiej jazdy i nie interesują mnie wyliczenia na papierze ale w kieszeni.

[Bartek]

Nie wierzę w bajki o spalaniu przez 328 10-11 litrów w mieście (chyba, że miasto ma 5tyś mieszkańców). Moja 328 w Wawie brała 12-15 litrów. Inna sprawa, że byłem mile zaskoczony jak moje pierwsze V8 4.0 w automacie paliło 16-18. Spodziewałem się większej różnicy.

[LukaszPL]

jadac pusta autostradą ze stałą prędkością 150 km/h ekonomizer moze pokazac 12 litrów i moze 8 litrow, wszystko zalezy od pochylenia pedalu gazu. W wypadku gdy pokazuje mi przy tej predkosci 8 litrow oznacza to polozenie pedalu gazu w takiej pozycji, ze auto nie bedzie przyspieszac ale tez dopoki nie ma wiekszego wzniesienia to predkosc nie spadnie, natomiast trzymajac prawą nogę głębiej ekonomizer pokazuje powyzej 10 litrow, w zasadzie prawie 15, a predkosc jest ta sama

 

Zgadza sie faktycznie tak jest, tez to zauwazylem :wink: Wydaje mi sie ze ta roznica spowodowana jest niedokladnym dzialaniem ekonomizera. Ekonomizer nie jest idealnym urzadzeniem pomiarowym spalania benzyny.

 

Jako uzytkownik silnika 2.8 dodam ze potrafi on spalic bardzo duzo ale potrafi byc rowniez bardzo oszczedny. Wszystko zalezy od techniki jazdy,uksztaltowania terenu, wielkosci i szerokosci kol, ilosci osob w samochodzie itd. Jezeli ktos bardzo chce to jest w stanie spalic te 8 litrow benzyny nawet jezdzac po miescie. Problem jest taki ze samochod nie bedzie wtedy jechal tylko bedzie sie toczyl i zalozmy od 0 do 60 km/h bedzie rozpedzal sie zdecydowanie dluzej niz Fiat 126p.

Realne spalanie miesci sie w przedziale miedzy 8 a 20 litrow benzyny na 100km.

 

W chwili obecnej srednie spalanie w moim samochodzie to 15.47 litra na 100km (krotkie odcinki dosc agresywnej jazdy w miescie z czestym zatrzymywaniem sie i ruszaniem z miejsca)

[el Presidente]

OK Lukasz, ale róznicę w pracy silnika widzisz takze na obrotomierzu, kręci 500 obr/min mniej przy tej samej stałej prędkości.

[dyfer]

:shock:

 

Ta sama predkosc i dwa rozne wskazania obrotomierza? Ja bym z tym do TVN uderzal :D

[LukaszPL]

:shock:

 

Ta sama predkosc i dwa rozne wskazania obrotomierza? Ja bym z tym do TVN uderzal :D

 

Dyfer: my uderzymy do TVN a ty uderz do salonu BMW.:mrgreen: Kup BMW z takim silnikiem i wtedy podziel sie z nami swoimi spostrzezeniami na temat zachowania ekonomizera, obrotow silnika i predkosci. :roll:

[dyfer]

Do salonu sie nie wybieram, nie stac mnie. Moja trzecia betka mam nadzieje niedlugo zawita do garazu, dziekuje :D

[Fazer]

No i tu zdziwilibyscie sie, bo naprawde spalanie w trasie 328 a 316 w trasie to max 2 litry więcej przy podobnym stylu jazdy, ja swoja 328 moge bez problemu zejsc ponizej 8 litrow, wszystko zalezy od warunkow na trasie, ale jadac pusta autostradą ze stałą prędkością 150 km/h ekonomizer moze pokazac 12 litrów i moze 8 litrow, wszystko zalezy od pochylenia pedalu gazu. W wypadku gdy pokazuje mi przy tej predkosci 8 litrow oznacza to polozenie pedalu gazu w takiej pozycji, ze auto nie bedzie przyspieszac ale tez dopoki nie ma wiekszego wzniesienia to predkosc nie spadnie, natomiast trzymajac prawą nogę głębiej ekonomizer pokazuje powyzej 10 litrow, w zasadzie prawie 15, a predkosc jest ta sama, niekiedy skoczy do 160. O tym wie kazdy uzytkownik BMW z wiekszym silnikiem, mialem przez kilka dni e39 540 i w trasie jest tak samo. Ustawiam cruise control na 150 i ekonomizer pokazuje 9 litrów. Niektórzy smieją się z tego wskaznika pod obrotomierzem, ale ja czesto nudzac sie w trasie korzystam z niego. Ostatnio wiozlem z Niemiec (500km) e36 316 z silnikiem M43, spalanie wyszlo takie samo jak kolegi jadacego za mną moim 328. Dlaczego? Poniewaz utrzymujac predkosc 140-150 w ten sposob aby wartosc na ekonomizerze nie skoczyla powyzej 10 litrow trzymalem noge na gazie w ten sposob, ze przy byle wzniesieniu musialem wcisnąć zeby auto nie zwolniło do 120. Efekt? Wskazówka skacząca na niemal 30 l chwilowego spalania.

Oczywiscie powyzsze doswiadczenia mozna o kant D rozbic w miescie, gdzie różnica jest juz rzędu kilku litrów, nie bede jezdzil 328 jak emeryt.

Oczywiście jest to 100% prawda dotycząca nie tylko BMW ale też innych marek a wynika to można powiedzieć ze sposobu sterowania silnikiem i jego "potrzeby energetycznej" w danej chwili.

Dobrym przykładem takiego zachowania jest Fiat (niezależnie od silnika) ale także wiele innych marek. Żeby gwałtownie przyspieszyć trzeba najpierw lekko odpuścić gaz i po chwili dopiero mocno przycisnąć w innym przypadku silnik będzie mulił i to nie z powodu defektu. Podobnie jest w silnikach ze zmiennymi fazami ale tam jest nieco inne sterowanie. Podobnie rzecz ma się podczas szybkiej jazdy autostradą, im mniej gazu naciskamy tym samochód lepiej reaguje na raptowne wciśnięcie pedału gazu przy zadanej prędkości np. 150km/h miałem możliwość sprawdzić to wielokrotnie. Jadąc taką prędkością z np. 25% gazu nie przyspieszymy tak sprawnie jak jadąc taką samą prędkością z 10% wciśniętego gazu.

Często w różnych samochodach podróżowałem z prędkościami rzędu 180km/h ledwo muskając pedał gazu a co za tym idzie spalanie gwałtownie maleje. Dopiero przy wzroście obciążenia np. podjazd pod wzniesienie trzeba dodać sporo więcej gazu aby utrzymać daną prędkość.