PROSZĘ o pomoc, SKRADZIONE E90

[miroy511]

Nawet jeśli to podroba. To uważasz że złodzieje nie otworzą tego zamka? Na tych magikow nie ma bata, niestety. Jak coś mają ukraść to prędzej czy później to zrobią

[Vapor]

kilka pytan:

1) uzywał ktos Zedra ? jakie wrażenia?

2) jaki koszt montażu do e90 ?

3)prawda to że tylko przez odholowanie takie auto mozna ukraść czy chwyt marketingowy?

4) nie ma obaw że Zeder zablokuje sie podczas jazdy ?

[krissu7]

Nawet jeśli to podroba. To uważasz że złodzieje nie otworzą tego zamka? Na tych magikow nie ma bata, niestety. Jak coś mają ukraść to prędzej czy później to zrobią

 

Kolega miał w Oplu Insigni założony. Miał jeden włam na parkingu, nie wiadomo czy zrezygnowali jak zobaczyli Zedera, czy może to byli jacyś amatorzy, bo zginęło tylko pare drobnych rzeczy ze środka.

 

kilka pytan:

1) uzywał ktos Zedra ? jakie wrażenia?

2) jaki koszt montażu do e90 ?

3)prawda to że tylko przez odholowanie takie auto mozna ukraść czy chwyt marketingowy?

4) nie ma obaw że Zeder zablokuje sie podczas jazdy ?

 

Jak pisałem wyżej, bazuje na tym co znajomy mówił. Koszt to nie wiem, on już z tym kupił. Co do używania, to mechanizm wystaje i przeszkadza trochę w siadaniu/wysiadaniu z auta. Z zablokowaniem też miał takie obawy, no ale nic sie nie działo.

Ogólnie to wiadomo, że nie ma zabezpieczenia przed złodziejami. Jak nie ukradną tak, to odholują. Zabezpieczenia co najwyżej ich spowolnią.

[aditonie]

kilka pytan:

1) uzywał ktos Zedra ? jakie wrażenia?

2) jaki koszt montażu do e90 ?

3)prawda to że tylko przez odholowanie takie auto mozna ukraść czy chwyt marketingowy?

4) nie ma obaw że Zeder zablokuje sie podczas jazdy ?

 

ad1. w niczym nie przeszkadza nawet przy wsiadaniu czy też wysiadaniu (chyba że ktoś ma ponad 200cm wysokości i kierownice na samym dole).

ad2. koszt to 1300zł.

ad3. tego nie wiem..

ad4. raczej bez obaw w środku jest sprężyna która odpycha blokadę do dołu.

[vakial]

Ja używam od 3 lat. Koszt jaki poniosłem to 1500 zł w 2012 r. W niczym mi nie przeszkadza. Auto stoi pod blokiem w Katowicach i na razie nikt nie próbował się dobierać do auta - 2 razy ukradli mi tylko szkła lusterek oraz obudowy lusterek. Mam naklejki na szybie, że mam to zamontowane po to, aby ktoś kto będzie chciał ukraść wiedział z czym ma do czynienia i jak już się za to zabierze to skutecznie. Nie przeżył bym dewastacji auta bo ktoś by się zdenerwował, że natrafił na przeszkodę nie do obejścia. Jak mają brać to niech biorą w całości - jest jeszcze AC.

Co do blokowania podczas jazdy to tak jak pisał kolega jest sprężyna plus grawitacja które temu maja zapobiegać.

Ogólnie jestem zadowolony - nie widać tego, łatwo, szybko się zamyka i otwiera no i najważniejsze - póki co działa.

[artuj]

Zeder najlepiej sprawdza się w Audi z Quattro + automat. Skrzynia ustawiona na P i bardzo ciężko wciągnąć samochód na lawetę (wszystkie 4-ry koła zblokowane). U nas niestety xDrive po wyłączeniu zapłonu kompletnie rozłącza przód, zblokowany jest tylko tył.

[Marina_Club]

u mnie w mieście elektryk robi fajne odcięcie, samochód bez problemu odpala ale jak go nie rozbroimy to auto po jakiś 100-150 m zgaśnie, dosyć ciekawe rozwiązanie bo nie wyobrażam sobie że złodziej walczy na środku ulicy bo ponownie odpalić auto:) koszt 100zł więc tyle co za dobrą flaszkę

[jaculek63]

Poczytaj przepisy min. unijne takiego wynalazku nie mozna stosowac bo jakby zlodziej uciekal tym autem i mu zgasnie a co za tym idzie bedzie brak wspomagania i slabe hamulce to moze kogos np. na przejsciu przejechac i to smiertelnie i co wtedy. :norty:

[jaga]

Tak sobie myślęhmm kolega założył posta bo mu ZAJE...i auto i prosi o pomoc,, PROSZĘ o pomoc, SKRADZIONE E90" , a tu sami znawcy od zabezpieczeń haaaabuhaaa , soryy tak tylko napisałem bo już parę stron jest :mad2: a kolega auta dalej nie odnalazł . ;( oczywiście też mnie to wku...a . Policja dalej szuka haaaa.....? POLAK---MĄDRY---PO--SZKODZIE--! jakoś tak to leciałoo

[Marina_Club]

"Poczytaj przepisy min. unijne takiego wynalazku nie mozna stosowac bo jakby zlodziej uciekal tym autem i mu zgasnie a co za tym idzie bedzie brak wspomagania i slabe hamulce to moze kogos np. na przejsciu przejechac i to smiertelnie i co wtedy. :norty:"

 

 

a to ciekawostka :) powiem Ci że to ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślał i jaką bym się przejmował, w nocy raczej ciężko kogoś potrącić a jeśli nawet jakimś cudem tak by się stało to nie specjalnie czuł bym się winny takiej sytuacji.

Edytowane 20 Lutego 2015 przez Marina_Club

[Marina_Club]

Tak sobie myślęhmm kolega założył posta bo mu ZAJE...i auto i prosi o pomoc,, PROSZĘ o pomoc, SKRADZIONE E90" , a tu sami znawcy od zabezpieczeń haaaabuhaaa , soryy tak tylko napisałem bo już parę stron jest :mad2: a kolega auta dalej nie odnalazł . ;( oczywiście też mnie to wku...a . Policja dalej szuka haaaa.....? POLAK---MĄDRY---PO--SZKODZIE--! jakoś tak to leciałoo

 

moim zdaniem dzięki ten dyskusji sporo osób tu zagląda i się tym interesuje, nie ma nowych faktów więc tak czy siak nic się na tą chwilę nie da więcej zrobić, zerknij na post kolegi któremu ukradli e60 dyskusji nie było i temat zamknął się na dwóch stronach.

 

może dzięki tej dyskusji nie zginie następne BMW taką mam nadzieję :)

 

a skoro sam szydzisz to pochwal się swoją wiedzą może komuś się przyda

[jaculek63]

Widzisz a mi rabneli auto w bialy dzien w centrum miasta :norty:A e61 probowali ale im sie nie udało a z komputerem podzeszli do tematu.

[Marina_Club]

no widzisz z odcięciem za 100zł by w dzień nie rąbneli :)

[jaculek63]

Na szczescie mialem AC i teraz tez mam a w tamtym mialem dostep komfortowy wiec mogli zeskanowac kluczyk ktory nadaje bez przerwy.

[artuj]

Nawet jak zeskanowali to nic to nie da, transmisja jest szyfrowana silnymi algorytmami.

 

Jedyna opcja jaka istnieje to "przedłużenie zasięgu". To znaczy jedna osoba stoi przy Tobie np. w sklepie, druga przy samochodzie. Obie mają anteny nadawczo-odbiorcze o wystarczającej mocy aby mieli ze sobą łączność. Ta metoda wprowadza jedna opóźnienia które mogą zostać wykryte przez sterownik. Sposób w warunkach laboratoryjnych potwierdzony, jednak stopień skomplikowania i podatność na błędy powoduje, że jest mało użyteczny w warunkach bojowych. Zdecydowanie łatwiej wyłamać zamek i wbić się poprzez OBDII lub po prostu ukraść kluczyk.

[alduwiel]

W takim watku warto odswiezyc fakty.

 

Nasze samochody da sie ukrasc wylacznie na 2 sposoby (wedlug mojej wiedzy):

- dogranie do CAS'u pustego klucza

- zawiniecie na lawete albo odholowanie.

 

Zadne zdalne "zczytywanie kodu pilota" przez sku*wieli czekajacych na parkingu, jak sugeruje alduwiel.

Polecam poczytac o kodowaniu dynamicznym i elektronice odpowiedzialnej za autoryzacje uzytkownika w naszych samochodach (samouczek BMW dostepny w necie).

Przeciez to nie sa piloty do bramy elektrytcznej, tylko do samochodow, ktore kosztuja niemalo!

 

Jesli ktos chce spac spokojnie, to niech przede wszystkim zmieni kodowanie CAS'u.

Trzeba wykodowac mozliwosc rozbrajania alarmu poprzez przekrecenie kluczyka w zamku w drzwiach!

Kazdy samochod wyjezdzajacy z fabryki ma te funkcje WLACZONA!

Zlodziej przychodzi, lamie zamek w drzwiach kierowcy (lub wykorzystuje scrambler/decoder za 400 zl) i bez wywolywania alarmu siedzi w samochodzie i grzebie!

 

Moze i sie pomylilem co do dorabiania kluczyków, ale moj przyjaciel pracuje w policji . Ostatno złapali kolesia z takim sprtzetem do sczytywania sygnalu z kluczyków. Akurat rutynowa kontrola- koles na zwolnieniu warónkowym za kradzieże samochodów... Wydaje mi sie ,że odciecie zapłonu + brak zamków w drzwiach to dobry pomysł

 

Jesli ktos ma dodaktowo usuniete zlacze OBD i dodatkowy IMMO rozlaczajacy przewody w skrzynce DDE, to moze liczyc na to, ze jego samochod nie odjedzie o wlasnych silach!

 

Podstawa jest:

- zmiana istawien CAS

- dolozenie IMMO, ktore rozlacza przewody tuz przy DDE

- usuniecie/zablokowanie OBD.

 

Ponadto, sprawdzcie czy przy zakupie dostajecie komplet kluczy, lacznie z serwisowym.

Jestem wiecej niz pewien, ze wszystkie przypadki kradziezy, ktore sa tutaj zglaszane wynikaja z nie zastosowania sie do podstawowych regul!

 

Tylko w bardzo nieliczych przypadkach, proba kradziezy trwa wiecej niz kilka minut.

Jesli sie okaze, ze jeden samochod jest porzadnie zabezpieczony, to pojda 500 m dalej i znajda inny.

 

Może i sie pomyliłem co do tego zczytywania syganłu kluczyka, ale mam informacje z Policji że taki proceder na chwile obecną to chleb powszedni. Namierzaja auto np na parkingu i czekaja na powrót właściciela. Delikwent przychodzi po auto i je otwiera - w tym momencie namierzaja sygnał ...śledzą auto i reszty mozecie sie domysleć