E90 318i 2008r. VIN: A420016

[masta112]

gadalem z gosciem od tego: http://otomoto.pl/bmw-318-e90-C35629779.html vin: a420016

zarzeka ze przebieg prawdziwy, mowi ze kupil od jakiegos znajomego z niemiec, auto bylo uszkodzone, wjechalo w jakas dziure a potem w slupek, wahacz i lampa lewa wymieniona i malowanie maski, zderzaka, blotnika i drzwi lewych. zdjec nie ma.

zarzekal sie ze super stan, ze wszyscy mechanicy sie dziwia ze auto jest w tak dobrym stanie i ze ten przebieg prawdziwy, mowi ze nic tam teraz nie trzeba wymieniac, mozemy jechac do kazdego aso/warsztatu i co najlepsze on moze do mnie przyjechac jesli jestem konkretnie zdecydowany (ma do mnie ok 200km).

sprzedaje bo potrzebuje wiekszego auta kombi, bo 2 foteliki + osoba sie nie mieszcza z tylu. chce koniecznie audi a6 kombi.

 

co sadzicie?

[Zenek pestka]

dzisiaj mi jeden dzwonil ze mam do niego przyjechać do aso 100km powiedziałem ze jak da na paliwo 200zl to pojade a on ze jak chce sprzedać to powinieniem jechać bez problemu ja mu na to ze ma zmienić dostawce ziola bo cos chyba mu nie służy .

 

a co do tego auta to niezla dziura musiala być jak auto ma 59tys km i już się go pozbyli z de :cool2: zawieszenia się robi bezproblemu co innego jak wpadl w duza dziure i np. zlamal podluznice.

[Kruk]

100km i nie skoczyłeś :mrgreen:

[Zenek pestka]

nigdy nie jade do klienta ,to jakiś idiota dzwonil szkoda gadac ,jak ktoś chce kupic auto dobre to zrobi 500km w jedna strone ale trzeba wiedzieć co się chce i wcześniej sprawdzić sprzedającego.

[jaculek63]

100km i nie skoczyłeś :mrgreen:

Zenuś musi placu pilnować :cool2:

[Zenek pestka]

100km i nie skoczyłeś :mrgreen:

Zenuś musi placu pilnować :cool2:

akurat byłem na nartach :nana:

[masta112]

A jak te podluznice sa wykrzywione/zlamane/zespawane?

Jak to sie przeklada na stan auta?

Mozna to jakos profesjonalnie sprawdzic poza aso?

[Mariusz040]

Podłużnice to najważniejszy element odpowiadający za bezpieczeństwo. Zgięta i prostowana czy spawana podłużnica bardzo ładnie się składa podczas ewentualnej kolizji także katastrofa. Trzeba patrzeć na podłogę itd. można zrobić punkty pomiaru podwozia ale jak jest dobrze zrobione ( w sensie nie widać) to trzeba się postarać żeby to wykryć. Druga sprawa, ze tego elementu nie da się dobrze zrobić, bo cobysmy nie robili to nie przywrócimy jego pożądanej wytrzymałości.

[olo46]

nigdy nie jade do klienta ,to jakiś idiota dzwonil szkoda gadac ,jak ktoś chce kupic auto dobre to zrobi 500km w jedna strone ale trzeba wiedzieć co się chce i wcześniej sprawdzić sprzedającego.

humor dopisuje widzę. Nie wiem jak trzeba być zdesperowanym (upośledzonym) żeby zrobić 1000km żeby obejrzeć auto u Mirka :duh: Normalny przyjedzie i sam przywiezie sobie czego szuka

[Blade1984]

masta112 jak gościu sprowadził przy takim przebiegu i był mały wypadek to auto powinno kosztować z 60 tyś, a nie 42 tyś... Skoro ktoś się pozbył auta z takim przebiegiem to na pewno był konkretny dzwon. Swoją drogą jak długo jest właścicielem? Jeśli chodzi o jeżdżenie do kogoś używanym autem to trzeba być chorym żeby się na to zgodzić, koleś może chcieć:

- się tylko przejechać

- po marudzi że parę rys i chce zbić cenę o parę tyś

itd itp

Swoją drogą jak ktoś będzie kiedyś ode mnie kupował moje BMW (o ile nie pójdzie do znajomego tak jak volvo) to będzie miał raj, bo mam kanał, miernik lakieru i bmwhat :) ) :D Myślałem o kolekcjonowaniu starych części ale mi przeszło (paragony za części blakną)... Termostaty łatwo w liczniku sprawdzić a swoją droga to i tak grosze, sterownik, świece, termostaty itd... ale fakt mogłem zrobić zdjęcie wypucowanego kolektora z klapkami :) .

[Zenek pestka]

nigdy nie jade do klienta ,to jakiś idiota dzwonil szkoda gadac ,jak ktoś chce kupic auto dobre to zrobi 500km w jedna strone ale trzeba wiedzieć co się chce i wcześniej sprawdzić sprzedającego.

humor dopisuje widzę. Nie wiem jak trzeba być zdesperowanym (upośledzonym) żeby zrobić 1000km żeby obejrzeć auto u Mirka :duh: Normalny przyjedzie i sam przywiezie sobie czego szuka

 

 

Olo niestety zmartwię Cie do mnie przyjeżdzają klienci z Szczecina Gdańska Białegostoku Rzeszowa i kupuja auta i zeby Cie bardziej załamać duzo tych klientow czytało opinie o mnie wlasnie na tym forum :cool2: np z Kielc mechanik ktory ma czy pracuje w serwisie bmw był u mnie z tego forum i powiedział ze na 40 bmw jakie ostatnio sprawdzał forumowicza cztery były do kupienia a najlepsza była moja :cool2: i kupil ja ,niewiem czy jeszcze jest tu na forum czy sie udziela czy po zakupie jak inni juz tu nie zagłada .

 

W przeciwieństwie do niektórych u mnie auto sie sprawdza czasem i piec godzin co mogą powiedzieć kupujący tu na forum nie robie żadnego problemu z wyjazdem do serwisu bmw i na stacje prżegladow kupujący ma jak najwiecej wiedzieć przed zakupem auta zanim wyda swoje czesto cieżko zarobione pieniadze .

 

Dlatego ja nie boje sie pisania o moich autach bo wiem co mam i wiem za ile to mozna sprzedac jezeli sprowadzam tylko Bmw i to od pięciu lat a nie wszystko jak leci co Turek przeciwni .

 

Wiem jedno ze najszybciej sprzedaja mi sie auta w których cos było robione i sa tansze niz te ktore nie miały malowanego nawet jednego elementu ale ze jestem ryzykantem to spriwadzam tez te bez skazy na lakierze i Awsze wcześniej czy pozniej idą tak jak ta ostatnia 325 i polift do Gdańska :cool2: cena wyższa od tych pasci tu wklejanych o 7 tys zł .

[oli222]

Masta prosze tylko nie tego paździocha... bity, goły, srebrny, brzydki :)

[jedker]

To auto stoi nie daleko mnie i sprzedaje się już chyba z rok i jakoś nikt nie chce lyknac poproś o zdjęcie pod maską tylko z większej odległości . Pamiętam że miał odwrócone siłowniki, widać składał fachowiec wysokiej klasy

[Blade1984]

Masta prosze tylko nie tego paździocha... bity, goły, srebrny, brzydki :)

trafne podsumowanie :)

[masta112]

Dzieki chlopaki za pomoc. Dzis sam sprzedawca przyznal sie gdzie auto bylo naprawiane:

Data pierwszej rejestracji w kraju: 2014.07.16. Auto naprawiane było u blacharza w naszej miejscowości.

pozdrawiam

Krzysztof

 

takze tez pozdrawiam, temat do zamkniecia :)

[Kruk]

Oooo było chociaż po0jechać i zdać relację :)

[olo46]

Zenek, mnie naprawdę nie martwi że masz kolejkę pod domem. Nie mam bólu dupy z tego powodu. Ale przeczytaj sobie co nabazgrales w wątku "Zanim oczernisz komuś auto" którego jesteś założycielem! Dla mnie to jesteś tu tylko po to żeby uprawiac swoj pseudo markeing. Jedziesz po wszystkim co nie jest Twoje. Twoje auta parę razy tu wpłynęły i jakoś nie wyróżniały się z tłumu.

Pozdrawiam

[Zenek pestka]

Zenek, mnie naprawdę nie martwi że masz kolejkę pod domem. Nie mam bólu dupy z tego powodu. Ale przeczytaj sobie co nabazgrales w wątku "Zanim oczernisz komuś auto" którego jesteś założycielem! Dla mnie to jesteś tu tylko po to żeby uprawiac swoj pseudo markeing. Jedziesz po wszystkim co nie jest Twoje. Twoje auta parę razy tu wpłynęły i jakoś nie wyróżniały się z tłumu.

Pozdrawiam

 

Moje auta wypłynęły :mrgreen: na szerokie wody i dawno juz ich nie ma sa sprzedane niestety drogie musza poczekać na kogos kto ma pojęcie ile kosztuje dobreauto bezwypadkowe .

 

To wy opisujecie auta po lampach ze nie oryginalne i napewno musiał byś strzał :duh: to wy wizycie z fusów i przez paru tu

Klient głupieje bo sam nie ,a pojecia o aucie ale naczyta sie bzdur ja w przeciwieństwie do was pisze zawsze co trzeba sprawdzić w aucie i jak nie interesuje mnie czy ktos sobie dołożył xenon czy na masce zdjął znaczek bo to jego auto

I moze z nim robić co chce mnie interesuje prżedewszystkim serwis i cena a was tylko cena zeby była niska ,

Z go...... Bicza nie ukrecisz i wie to tylko ktos kto ma do czynienia z autami z zachodu ,dlatego nie pisz juz bzdur bo nie chce mi sie czytać twoich wypowiedzi ktore nic nie wnoszą .

 

Nie jeden kupujący czytając moje uwagi nie kupil auta bo wiedział co sprawdzać i nie jeden dziękował za sprawdzenie mu histori w aso bmw , a nic z tego nie mam .

 

Kolejkę to maja ci pod domem co sprzedaja trupy za cene z duuuupy ot tyle mam do dodania tylko ze oni pod domem nie sprzedana tylko pod marketami .

[kris1973]

masta112 jak gościu sprowadził przy takim przebiegu i był mały wypadek to auto powinno kosztować z 60 tyś, a nie 42 tyś... Skoro ktoś się pozbył auta z takim przebiegiem to na pewno był konkretny dzwon. Swoją drogą jak długo jest właścicielem? Jeśli chodzi o jeżdżenie do kogoś używanym autem to trzeba być chorym żeby się na to zgodzić, koleś może chcieć:

- się tylko przejechać

- po marudzi że parę rys i chce zbić cenę o parę tyś

itd itp

Swoją drogą jak ktoś będzie kiedyś ode mnie kupował moje BMW (o ile nie pójdzie do znajomego tak jak volvo) to będzie miał raj, bo mam kanał, miernik lakieru i bmwhat :) ) :D Myślałem o kolekcjonowaniu starych części ale mi przeszło (paragony za części blakną)... Termostaty łatwo w liczniku sprawdzić a swoją droga to i tak grosze, sterownik, świece, termostaty itd... ale fakt mogłem zrobić zdjęcie wypucowanego kolektora z klapkami :) .

To jest rocznik 2008 więc nie będzie kosztował 60 tysi, co za bzdury wypisujesz. Sam mam ten sam rok i po lifcie czyli 10/2008 i chętnie ją sprzedam za 60 tysi.... Pisanie, że mały przebieg i na pewno jest coś nie tak bo chce sprzedać też jest z dupy wzięte. Ja mam u siebie ponad 62 tysie przejechane i chce sobie kupić 330i lub 335i i co mam go kręcić do przodu bo tu jest pełno takich znawców piszących, że jak auto ma mały przebieg to pewnie po mega dzwonie. Jedź do gościa zobacz i wtedy pisz. Czasem jak się czyta te Wasze wypowiedzi to głowa boli. Każdy mega znawca na lakierze, blachach a pewnie koła sami nie potraficie wymienić. Żenua....

[Mariusz040]

No nie będzie kosztował 60tyś, ale 42 tyś to lekka przesada. Tyle może sobie kosztować przedlift. Ja co widziałem to powiedziałem autorowi na PM. Auto na zdjęciach wygląda ok i nie ma się do czego czepiać. Coś więcej to trzeba jechać i oglądać i dalej nie ma co gdybać. Najczęściej w naszym kraju cena mówi bardzo dużo o stanie samochodu, stąd wiecznie te same wypowiedzi na forum. Jak już nie ma się do czego doczepić to trzeba coś dopowiedzieć itd.

Ja osobiście uważam, że skoro samochód kupiony kilka miesięcy temu i teraz do sprzedaży to był już kupowany na handel. Jak był na handel to musiał za niego zapłacić sporo poniżej 40tyś. Można się domyślić jak on wyglądał, ceny są mniej-więcej znane. To że właściciel nie posiada zdjęć też daje do myślenia, każdy mówi że obcierka itp. ale rzeczywistość jest zgoła inna. Gdyby on miał ten samochód chociaz ponad rok to stwierdziłbym, że może nie brał na handel to nie patrzył tylko na zysk, w tym wypadku jestem dosyć sceptyczny.

[Blade1984]

Mariusz dokładnie tak jak piszesz. Może faktycznie 60 tyś to popłynąłem ...

kris1973 ogarnij się , masz książkę i udokumentowany przebieg to super i nie musisz nic kręcić... Ja nie pisze że ma nie kupować tylko na co zwrócić uwagę. Auto kupione na handel jak to musi przynieść zysk, skoro cena dla klienta jest 42 tyś więc albo kręcony albo bity... Jeżeli cena by była normalna i ktoś by tym jeździł ponad 1,5 roku to jestem skłonny uwierzyć że jest auto ok, ale w cuda nie wierze... Sam oglądałem 6 sztuk e90 i 5 to tragedia 6 był ok to kupiłem ale po moich doświadczeniach wiem że e90 2006 320d 163 ps w stanie pozwalającym je kupić to minimum 33 tyś (z dużą navi itd) + 2 tyś inwestycji w mechanikę... Po za tym kris ja w swoim e90 sam wymieniałem termostaty, filtry i płyny...