BMW 330 ci E46 M-pakiet (VIN: WBABN51010JT65736

[Zenek pestka]

@zenek gdzie tu sens gdzie logika.

Ktoś wymienił silnik za 30 tys i gdzie sam samochód jest tyle wart?A gdzie twój zarobek,akcyza i transport?

Przecież to sie nie opłaca i to musiał byc jakis Zlom?

Przytaczam Twoje słowa jak to Ty sie zawsze wypowiadasz o innych autach

 

Silnik człowieku był wymieniony w 2010 roku i mam dwie faktury oryginalne na to wiec naucz sie czytać :duh:

 

Autobdostalem za darmo dlatego opłacało mi sie je przywieźć :cool2:

 

Dodam jeszcze zeby nie ten post to wiało by nuda na tym forum :cool2: dzięki za reklamę bo przez nia wczoraj poszło auto przez to wlasnie forum :cool2:

[maniek21112]

Na klapę też są faktury? Czy jest wpisana w historię serwisową?

[Mariusz040]

Zenek Ty to chyba niezbyt poprawnie odbierasz. W tym wszystkim rozchodzi się tylko i wyłącznie o to jakim schematem powinno być ocenione to auto. Na tym forum standardowo jedzie się po wszystkich wrzucanych samochodach czepiając się wszystkiego. Sam to najlepiej wiesz, bo jesteś jednym z najbardziej aktywnych działaczy tego "procederu" :) Chodzi o to, że gdybyśmy postępowali tymi schematami to Twój samochód nie jest w oryginalne i można go pięknie objechać. To ma zmienione, tamto to był pewnie grat i zrobili ulepa. Stereotyp aut ze Szwajcarii też nie jest za ciekawy. Gdyby to nie było Twoje auto tylko jakiegoś nieznajomego handlarza to tak byś napisał i chyba to przyznasz? Nie pomyśl, że ja oczerniam w jakiś sposób Twój samochód, ale wrzucając wszystko do jednego worka tak to wygląda.

Zapewne różnica jest taka, że Twoje e46 jest Ok. Sprzedałeś tych samochodów pewnie sporo. Gdybyś sprzedawał szroty to na pewno byłby jakiś odzew, a tak widzę, że są opinie pozytywne o tym. Można sądzić, ze przeróbki w tym samochodzie rzeczywiście są zrobione z racjonalnych powodów i w należyty sposób.

Chodzi tylko i wyłącznie o to, że patrząc po samych zdjęciach w przypadku innego samochodu wystawił byś opinię jaką byś wystawił...czyli niezbyt pozytywną. Samochód od Ciebie różni się tylko ceną, bo z taką kasą ludzie szukają e60 i jeszcze kompletu kół :mrgreen:

[adalbert]

6700 postów z czego 99.9% w tym dziale i koega twierdzi że nie ocenia aut, buhahaha, dobre dobre :lol:

 

Metoda zenka i ada przypomina mi trochę dobrego i złego policjanta :lol: :lol: :lol: Zenek troszkę nie opanowany szybko się denerwuje i jedzie po każdym a drugi koleżka po wszystkim tłumaczy to samo ale na spokojnie.

 

Ja tylko nie rozumiem jednego, twierdzicie razem że szwajcarzy to taki bogaty kraj (oczywiście gdy sami macie stamtąd auto, bo jak wrzuca ktoś inny to opinia jest "ALBO MA BAŃKE NAJECHANE ALBO SPOTKANIE Z TIREM, INNYCH ZE SZWAJCARII SIĘ NIE WOZI) a nie mają tam w tej świątyni zwanej ASO katalogu żeby dobrać tylną klapę z dobrego rocznika ? Bełkoczesz coś jeden z drugim że WY (tzn kupujący CCC) BYŚCIE WSTAWILI Z ANGLIKA POD KOLOR a założe się że klapy po lifcie tak samo nikt nie kupował w żadnym ASO.

 

I WCALĘ NIE TWIERDZE ŻE TO AUTO JEST ZŁE TYLKO DLACZEGO I JAKIM PRAWEM TAKIE RZECZY W TYM AUCIE SĄ OK, A W KAŻDYM INNYM BYŁY BY WYZNACZNIKIEM ŻE TO ZŁOM I ULEP ?? Już widzę ten wpis jeśli auto byłoby kogoś obcego, było by tak:

 

Zenek:

 

"tak tak dalej kupujcie ulepy zgnojone, klapa z innej parafii na masce tona kitu, ale wiadomo CCC"

 

Ada:

 

"kolego musisz zauważyć że tutaj jest wymieniona klapa, na pewno jest jakiś powód, poza tym usuwanie znaczka też wymagało interwencji blacharza, jesteś dalej pewny że chcesz to auto ?"

Własciwie to po co oceniać auta, jak lepszym samopoczuciem dla niektórych jest opisywanie aktywności innych uczestników forum. Ale odpowiem na twoje wątpliwości. Mieszkałem w Szwajcarii z przerwami wiele lat, najpierw sam handlowałem autami, pózniej na zamówienie wyszukiwałem dla znajomych, również gwózdz programu, "współpracowałem" z wieloma ludzmi, którzy kkupowali auta w celu dalszej odsprzedaży z miast znanych już na forum. Moja wiedza co kupuja pokrywa się w zasadzie z tym , co również pisze Zenek. I to jest własnie "zły i dobry policjant" Są setki moich postów o autach ze Szwajcarii i nawet wtedy żadnego nie przekreślałem, wskazywałem tylko co zrobić przed zakupem, żeby nie wpaść na minę. Jeszcze raz napiszę, nigdy nie napisałem, że auto na podstawie zdjęć musi być spisane na straty. Jak już, to bardziej zwracałem uwagę na opisy w aukcjach, bo naprawdę wiele można wniosków wyciągnąć na temat auta i intencji sprzedającego. Rzeczywiście większośc moich postów jest w tym dziale i co z tego, czytasz je?Jak nie to poczytaj i wtedy wez się za ocenę tego co i o czym piszę. To jakaś nowa świecka tradycja, żeby na publicznym forum nie zajmować się tematami, tylko działalnością innych użytkowników? "Cenzorzy" najczęściej niewiele mają do powiedzenia w poruszanych zagadnieniach, więc czepiają się innych myślę, że pomylili portale.

[adalbert]

Adalbert to napisz i przyznaj iz zbyt czesto piszemy cos w rodzaju-'rocznik 2001 musi mieć przejechane 300tys.' bo Niemiec duzo jezdzi.Dokładnie wiemy iż nie zawsze-choc w wiekszości- jest to bzdura.Ile? pewnie z 15 procent aut ma mniej,ale nadal mozliwe.Bądzmy profesjonalnie obiektywni.Podawajmy opinie na podstawie tego co widzimy.

To prawda przyznaję, ale trzeba też zastanowić się z czego to wynika. Np. ktoś "świeżo" sprowadził auto i zaznacza, że bezwypadkowe (słowo nadużywane) ale przecież może być po poważnej kolizji, bądz z poważnymi usterkami mechanicznymi i z gigantycznym przebiegiem. Więc gostek drutuje auto, cofa szafę i wychodzi perełka. Podobna sztuka np. w Niemczech z takim samym opisem jaki daje handlarz w Polsce, kosztuje drugie tyle, czy ktoś się u nas nad tym zastanawia? Mało kto. Ileż tego było w prasie i telewizji, ale niewielu to zraża. Wystarczy wiedza jak to wygląda za granicą, co jest podstawa wartości używanego auta. Kolejność jest taka-model i rocznik oczywiście, następnie przebieg i o dziwo stan tech jest na samym końcu, a dlaczego? Ano dlatego, że handel używanymi autami między tubylcami wyklucza coś takiego, co dzieje się u nas. Drutowania uszkodzonych samochodów i cofania liczników, a jak już to jest na ten temat pełna informacja, a decyzja należy do kupującego.Jak najbardziej można spotkac wiekowe już perełki i jest ich bardzo dużo (mam na myśli rynek szwajcarski) ale za to się płaci, czego naprawde niektórzy ogarnąć nie mogą. "Nie masz rowera, nie masz kota" :D Jak ktoś chce mieć na dłużej sprawne auto i ma na to parę zł więcej, to sam pojedzie i kupi sobie to co chce. Jak można oczekiwać pełnej uczciwości od ludzi, którzy sprowadzają auta na handel. Przecież to ich chleb powszedni, też mają wydatki, rodziny i taki styl życia wybrali. Ja już nawet nie wymagam od nich uczciwości, ludzie chcą igrzysk i oni je zapewniają. Zwykłe prawo ekonomii.

[Marcin0602]

@adalbert, w końcu mogę się z Tobą zgodzić! Tak! To prawda, nie kłamię!

 

P.S. Gratuluję sprzedaży. Też chciałbym od tak zarobić 30k na czysto ;)

[Randall]

Hahahaha specjalna masa do usunięcia znaczka, to dobre :) chyba naprawdę masz czytających za idiotów. Moze jeszcze w Aso ten specjalny kit sprzedają ??

[adalbert]

@adalbert, w końcu mogę się z Tobą zgodzić! Tak! To prawda, nie kłamię!

 

P.S. Gratuluję sprzedaży. Też chciałbym od tak zarobić 30k na czysto ;)

O czym ty do mnie mówisz, koleżko. Jak zwykle twoje pojęcie tematu i inne domniemania, są na poziomie średnio rozgarniętego szympansa. Może pomożesz w wątku obok koledze bbrys, bo ma rzeczywiście problem.

[Marcin0602]

Widzisz "koleżko", raz się z Tobą zgodziłem i zostałem porównany do szympansa... W takim przypadku powinieneś przybić pione, a nie dalej pokazywać jak smutny i bufonowaty jest Twój marny żywot :duh: I oczywiście, widzę, że nie zrozumiałeś postscriptum, które było skierowane do Zenka. Za dużo wymagam, oj za dużo... :mrgreen:

[Zenek pestka]

Na podstawie dzisiejszych oględzin mojego pięknego samochodu katorg przywiozłem z pięknego górzystego kraju jednego z najbogatszych na świecie prawie z wami drodzy forumowicze pidzielic sie moimi uwagami .

1 na tyle samochodu sa oryginalne spawy

2 na tyle samochodu sa oryginalne zgrzewy

3 na tyle samochodu sa oryginalne fabryczne gumy

I sam jestem ciekaw po co Szwajcar ta klapę wymieniał moze jest ładniejsza szkoda ze przodu nie zmienił miałbym polifta w full M pakiecie .

4 tylny pas jest oryginalny

 

Czary? :shock:

Powiem jedno odnieśliście sukces :cool2: pisze tu do klubu wzajemnej adoracji wychwalających jednego forumowicza tu :mrgreen: moze macie w tym interes niewiem :mrgreen: mam to gdzieś :cool2:

Kupujący ktory dzwonił do mnie miał dzisiaj przyjechać ale nawet nie napisał maila tu czy SMS ze rezygnuje wiec jest tak samo niepoważny jak hejterow z tego klubu niestety co innego wynikał z rozmowy z nim on zamiast sprawdzić auto w aso czy prywatnym serwisie zasugerował sie waszymi durnymi uwagami skupiającymi sie na tylnej klapie :duh: a nie na

Nowym silniku na ktory sa papiery ,co wiecej w rozmowie telefonicznej bardzo podobały mu sie zmiany w tym aucie ale to rzecz gustu .

Dodam jezeli chciałbym cis zatuszować to nie wystawiał bym auta zaraz po sprowadzeniu tylko wymienił klapę w kolor zmienił lampy na tanie oryginalne używane ktore moze mieć za 150 zł a led sprzedac bez problemu za 350 zł klapa poliftowe jest droższa od orzedliftowej ,wymontował bym czerwone sprężyny H&R założył zwykle ktore kosztują po 50 zł zaś te ktore tam sa 1000 zł i jezeli miałbym takie auto swoje to wymienił bym kompletny silnik i wsadzil z Anglika ktory ma 300 tys

Wyjął dotykowa nawi i sprzedał od ręki ża 1000 zł i wsadzil dupiate radio na cd za 150 zł

 

Na tym wszystkim zarobił bym grubo pytanie po co ?

Edytowane 24 Stycznia 2015 przez Zenek pestka

[adalbert]

Widzisz "koleżko", raz się z Tobą zgodziłem i zostałem porównany do szympansa... W takim przypadku powinieneś przybić pione, a nie dalej pokazywać jak smutny i bufonowaty jest Twój marny żywot :duh: I oczywiście, widzę, że nie zrozumiałeś postscriptum, które było skierowane do Zenka. Za dużo wymagam, oj za dużo... :mrgreen:

W pierwszym akapicie zwracasz się do mnie, po czym dodajesz jeszcze post scriptum, też do mnie. Może tak nie jest, ale tak z tego wpisu wynikało.

[adalbert]

Jak rzeczywiście zle odebrałeś mój post, to przepraszam, ale nie dałeś mi wyboru w jego interpretacji.

[Marcin0602]

@adalbert, nie gniewam się. Następnym razem odstaw emocje na bok i uważnie czytaj temat.

Mam nadzieję, że więcej nie będziemy się niepotrzebnie spinać. :cool2:

[adalbert]

Ja nigdy nie czułem potrzeby spinać się z kimkolwiek. :cool2:

[samael16]

To już koniec? Swoją drogą ten kupiec przy tej cenie nie przyjechał chociaż go wstępnie obejrzeć czy brać go do aso/Krystiana?

[daski]

http://media.tumblr.com/8333278fbcc33951eff4458cc53231e4/tumblr_inline_n5g2xqR9Ht1s8k5o4.gif

A założyciela tematu już nie widziano...

[samael16]

Jak się naczytał całego tego bezsensownego pierdzielenie i wycieczek osobistych, no i przekonał się, że nikt tutaj mu nie pomoże to się dziwić.

[adaml]

Jeźeli nie umiesz czytać to nie moja wina w ogłoszeniu piszecwyraznue ile ma auto a ile silnik co innego jakbym pisał ze na 70 tys a na miejscu okazało by sie ze ma 200 .

Zenek, to tak, jakby ktoś napisał "pierwszy właściciel", a w ogłoszeniu "pierwszy właściciel w kraju", a potem się tłumaczył " jeżeli nie umiesz czytać, to nie moja wina, w ogłoszeniu pisze wyaźnie, gdzie ten pierwszy właściciel".

Moim zdaniem uzasadnienie Marcina0602 powinno zamknąć cały temat,

Zenku, jak już wcześniej koledzy zauważyli to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Można pochwalić postawę tłumaczenia, ale takie myki jak wstawianie przebiegu silnika, a nie pojazdu jest karygodne i to źle świadczy o sprzedającym.

(...)

@Zenku, potrafię czytać i przeczytałem ogłoszenie. W informacjach ogólnych podaje się przebieg samochodu, a nie przebieg koła, uszczelki, oleju czy łożyska. Jakby te informacje, które zamieściłeś były odwrotnie nie miałbym nic do dodania. Wcześniej padły od innych użytkowników trafne stwierdzenia i mogę się również podpisać ;)

a Ty i adalbert poszliście w zaparte.

 

no ale wy fani oryginały jezdzili byście po zlomowcach zeby kupic stara klapę z 2000 roku zeby oszukać sprzedającego i wmówić ze nic nie miało miejsca bo polak musi drugiego wydymac .

No tak, oryginalne części kupuje się tylko po to, aby innych dymać :lol:

 

 

Na tym wszystkim zarobił bym grubo pytanie po co ?

:shock:

Rzeczywiście, po co zarabiać ..

 

 

Zenek, chociażby po kilku opiniach na forum wydaje się, że Twoje auta są ok, ale swoim gadaniem robisz sobie czarny PR. Powinieneś mieć zakaz wypowiedzi w mediach ;) Weź no poproś adalberta, niech Ci te ogłoszenia redaguje.

[Briareos]

Jak się naczytał całego tego bezsensownego pierdzielenie i wycieczek osobistych, no i przekonał się, że nikt tutaj mu nie pomoże to się dziwić.

 

Zgadza się ja założyłem temat i zgadzam się z użytkownikiem samael16 po tym co podziało się w tym temacie to trochę dziwne miałem odczucia.

 

@ Zenek Pestka umawialiśmy się, że zadzwonię w piątek czy przyjadę. Nie będę się tłumaczył dlaczego nie przyjechałem. Sprawy osobiste. Dzisiaj jak czytałem temat, napisałeś, że wczoraj ktoś przyjechał i kupił więc uznałem temat za nieaktualny.

 

Nie chciałbym żeby ktoś zrozumiał mnie źle ale jeśli ktoś kto jest tutaj nowy, zakłada taki temat to oczekuje a przynajmniej ma nadzieję, że ktoś napisze coś sensownego ponieważ zwraca się do ludzi którzy te samochody użytkują od dłuższego czasu. Niestety dyskusja w której "każdy na każdego" jest malo przyjemna do czytania...

 

Rozumiem, że skoro samochód sprzedany to temat można śmiało zamknąć.

[adaml]

Dyskusja pewnie była momentami trochę napięta dla niektórych, ale kilka istotnych uwag, dla chcącego obejrzeć auto, padło.

[samael16]

Briareos dzwoń do Zenka bo czarny czyli ten co Cię interesuje jest dalej aktualny pogmatwało się wszystko po tym jak wszyscy jeździli po sobie. Tylko mała uwaga jak jesteś serio zainteresowany, to rezerwój cały dzień a kupisz go tak samo jak ja swojego od Zenka :) Klasyczna ścieżka, obejrzenie wstępne, miernik, Krystian, ASO, diagnosta na stacji diagnostycznej i wizyta w banku w celu wypłaty odpowiedniej kwoty i nawet nie zauważysz, że już noc.

 

Mój nie był padłem i nie miał śladu szpachli co potwierdziłem zdzierając ostatnio bok na bariercę. Może to kogoś zaskoczyć, ale miałem oryginalną nawet poduszkę pasażera co potwierziło mi ASO w Katowicach bo wymienili mi ją w ramach akcji serwisowej więc przyjmuję, że jednak samochód nie miał skasowanego przodu.

 

Btw Zenek to spoko człowiek, ale na forum faktycznie czasami chyba przesadza.

[Marcin0602]

Każdy tutaj już się dowiedział, że samael to ziomek/giermek Zenka i tylko jego fury mają renomę i są pewniaki (patrząc po niewielu postach, które napisał to po miesiącu czasu wie bardzo dużo o 330 :norty: ). Jeśli nie przeszkadzają Ci mankamenty, które wymienili chłopaki to zabierz auto na jakiś sprawdzony serwis. Pamiętaj, żeby się moooocno targować :norty:

[samael16]

Czy ja gdzieś ukrywam, że jestem zadowolony z zakupu u pana Zenka? Jestem zadowolony z zakupu i mój samochód jest ok, więc obstawiam, że nie sprzedaje złomu co nie jest równe stwierdzeniu, że ten wystawiony to jest ideał, nie oglądałem go i nie sprawdzałem, jak to Stalin mawiał "kontrola najwyższą formą zaufania" to działka kupującego a nie moja.

Samochód szukałem pół roku ale wcześniej nie widziałem sensu posiadania konta, jednym z moich pierwszych postów było wrzucenie opini o ładnym E46 za 25k, które tak idealny nie był jak przyjechałem do Krakowa go obejrzeć, naturalnie tak samo jak Zenek do mnie napisał na forum byłem nieufny co jest naturalne, ale samochód sprawdziłem i dawał mi frajdę z jazdy przez ten miesiąc a teraz frajdę mam z PZU i ich AC :mad2:

Co więcej dla pewności pogrzebałem po forum, czy ktoś był niezadowolony z zakupu samochodu u niego i nic nie znalazłem, a biorąc pod uwagę ceny u niego to tych samochodów nie kupują przypadkowe osoby, ale pasjonaci marki więc zapewne chociaż 5 forumowiczów musi mieć od niego samochody ale skoro nikt nie płacze na forum, że kupili złom to chyba nie ma ich takich złych.

 

Czyżbyś Marcin0602 sugerował, że już wymieniłem połowę silnika? No wiesz są inne sposoby nauki na temat własnego samochodu, youtube, dokumentacja techniczna itp pominę, że początkowo polowałem na W126 560SEC coupe więc przyswoiłem sporo wiedzy ale ostatecznie nie miałem 60-80 tysięcy na zakup, potem W124 3,2 5 automat coupe odpuściłem bo za ładny muszę dać tyle ile dałem za E46 a wedug mnie E46 jest wygodniejszy. Wiedzę trzeba mieć, szczególnie, że ani W126 ani W124 nie mają tak rozbudowanej elektronicznej diagnostyki jak E46 no i nie ma do nich DISy.

[Zenek pestka]

Każdy tutaj już się dowiedział, że samael to ziomek/giermek Zenka i tylko jego fury mają renomę i są pewniaki (patrząc po niewielu postach, które napisał to po miesiącu czasu wie bardzo dużo o 330 :norty: ). Jeśli nie przeszkadzają Ci mankamenty, które wymienili chłopaki to zabierz auto na jakiś sprawdzony serwis. Pamiętaj, żeby się moooocno targować :norty:

 

 

Samuel nie jest moim ziomkiem jest klientem jak wielu z tego forum tylko ze tamci po zakupie nie wchodzą tu bo Nie ma po co ,potrzebowali tego forum zeby cos sie dowiedzieć i e46,lub poznać kogos komu mozna zaufać .

 

Mam ten sam numer od lat i nie musze go wyrzucać po sprzedaży auta .

[carl0s]

Zenek [BAD], ale ty wxiskasz kit swoim klientom. 330ci za 30000 pln? [BAD] jak za darmo... ostatnio przywloklem z norwegii jedna taka, kosztowala mnie 90000 koron i to obdarta prawym bokiem. To co ty za szajs sprzedajesz z tych niemiec? Chlopie szanuj sie, jak sprzedajesz za taka kase to gdzie twoj zarobek?

Co, wyskoczysz mi teraz zroznica zarobkow i waluty?