Akcja serwisowa 2.0d N47 rozrząd !!

[bogaczykk]

Czy akcja również dotyczy samochodów które nie są już aktualnie serwisowane w ASO jak również sprowadzone z zagranicy? Czy jeśli były robione modyfikacje w sofcie typu usunięty DPF to nie jest to jakiś problem?

[musztarda]

Z tego co mi już wiadomo, to może być nawet sprowadzone z afryki, byle vin się zgadzał. Z tymi modyfikacjami, to lepiej się nie wychylać.

[dawidd3]

Ja mam customowy cooler, customowy cały dolot, downpipe bez DPF, program, DPF OFF, EGR OFF, speed limiter OFF i nie było absolutnie żadnych problemów, ponieważ akcja jest typowo "mechaniczna" i dotyczy samego napędu rozrządu, na który nie mają wpływu tego typu zmiany.

 

Pozdrawiam.

[Zoxu]

Odebrałem dziś samochód z BMW Dobrzański w Krakowie. Wymieniony został kompletny rozrząd.

Tak jak pisałem wcześniej - samochód ma przejechane 152 tys, a specyficzny odgłos szurania pojawiał się dopiero na rozgrzanym silniku.

Już przy wstępnych oględzinach i wypełnianiu protokołu, Pan z działu serwisowego stwierdził, że na 90% będą wymieniać całość i może to potrwać do 5 dni.

Ku mojemu zaskoczeniu zadzwonili do mnie po dniach trzech z informacją, że samochód jest gotowy do odbioru - umyty i wysprzątany. Prawdopodobnie akcja serwisowa rozkręciła się na tyle, że mają większy zapas części na miejscu i czas oczekiwania znacznie się skraca.

Co do dealera... bardzo miła obsługa, bardzo ładne Panie :mrgreen:, zero naciągania i straszenia dodatkowymi kosztami. Pan który mnie przyjmował kilkukrotnie powtórzył (mimo, że o to nie pytałem), że usługa jest całkowicie darmowa.

No a samochód - jak dla mnie kolosalna różnica. Silnik pracuje znacznie ciszej, a irytujące szuranie zostało całkowicie wyparte przez przyjemne mruczenie ;)

Jedyna wada całej akcji to brak jakiegokolwiek potwierdzenia na papierze (no może poza zawieszką z numerem zlecenia i innymi danymi, którą zastałem w samochodzie przy odbiorze).

[Lukaszr]

Czy ktoś z was orientuje się, czy Best Auto Lublin również prowadzi taką akcję?

 

 

Czy po przeprowadzeniu (załóżmy) wymiany kompletnego rozrządu, ASO gwarantuje, że usterka została wyeliminowana raz na zawsze?

[Kacyper]

Gościu przeczytaj cały temat!!! nikt nie odpowie Ci na pytania które już były!!! a najlepiej przeczytaj to co Pisze Ci w miejscu "Awatara"! :mad2:

[szaroopl]

chyba raczej była to nadzieja w głosie. czyżby ktoś miał rozrząd do roboty i po cichu liczył na akcję? :norty:

coś w tym stylu.. ;/

[bell23]

ciekawe za ile lat akcja obejmie N47 C

[szaroopl]

proste...jak juz wiekszosc ludzi powymienia,aso też musi zarobić

[panna_mrozik]

o! szaroopl - Cincinnati wita Toruń. Jak stoicie tam z ASO? Rozważam Toruń/Bydgoszcz/Poznań, pomożesz? ;)

[szaroopl]

chętnie bym pomógł ale jestem z Tarnowa.

[panna_mrozik]

Wprowadzasz niewiasty w błąd :( TRN to ewidentnie Toruń! No cóż, szkodunia, ale dość tego offtopa - mała jedzie w poniedziałek do Poznańka, zobaczymy co w trawie piszczy ;]

[panna_mrozik]

Do dupy jest ta akcja serwisowa.

[dawidd3]

Dlaczego? Co się stało?

[panna_mrozik]

Trochę słyszałam ten łańcuszek, pojechałam na Poznań do ASO i... Wymienili napinacz, sprawdzili łańcuch - jest ok, nie jest wyciągnięty. Przy czym stwierdzili, że ślizgi są wyj*, ale skoro łańcuch jest ok, to nie kwalifikują mnie do dalszego etapu ;] Problem pozostał nierozwiązany, delikatne chrobotanie nadal słyszę. BMW umywa ręce przy tego typu dolegliwościach ;] W ślad za moją wizytą dostałam wycenę wymiany rozrządu - ponad 8k :D Po co dylałam 240 km w dwie mańki to ja nie wiem ;)

[dawidd3]

No niestety tak to działa, jak górny łańcuch jest ok to dla nich jest już sprawa załatwiona, nic nie poradzisz. Chrobotanie u Ciebie znika jak się rozgrzeje auto czy słychać je cały czas? Możliwe, że jeszcze Ci się to ułoży za kilka dni, pod warunkiem, że sam napinacz był w kiepskim stanie.

[musztarda]

Podepnę się, bo u mnie podobnie. Po wymianie napinacza słychać łaćuch. Jednak po porządnym rozgrzaniu już nie słychać. To jest normalne czy w ogóle go nie powinno być słychać?

[dawidd3]

Nie powinno być słychać w ogóle, ale wiadomo, że sam napinacz to nie kompletny rozrząd. Po prostu teraz jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo, że się zerwie czy też przeskoczy, ale kwestii akustycznych sam napinacz nie załatwia.

 

U mnie nie było słychać rozrządu przed wymianą samego napinacza, więc nic gorzej po jego wymianie nie jest.

[musztarda]

Dzięki, to przynajmniej nieco więcej spokoju mam..

no ale dźwięk jednak czasem denerwuje - sorry za OT, ale to bardziej łańcuch, ślizgi czy coś innego za ten tik-tak to odpowiada?

[panna_mrozik]

Słychać na ciepłym nawet. Tik-tak? jest hrrrrrrrhrrrrrhrrrrrhrrrrrhrrrrr... :} Trzeba wymienić, cóż...

[dawidd3]

No to faktycznie bardzo dziwne, że zostawili Cię z takim wyraźnym dźwiękiem. Wykonaj telefon do innego ASO, że byłaś w innym oddziale, ale pomimo wyraźnego dźwięku wadliwego rozrządu został wymieniony sam napinacz. Może jest jakaś opcja, aby udać się na bezpłatną weryfikację do innego oddziału. Na Twoim miejscu bym podzwonił, póki sprawa jest świeża. Tu nie chodzi o małe pieniądze, w nieautoryzowanym punkcie jakieś 3500zł kosztuje usługa wraz z częściami.

[musztarda]

Słychać na ciepłym nawet. Tik-tak? jest hrrrrrrrhrrrrrhrrrrrhrrrrrhrrrrr... :} Trzeba wymienić, cóż...

 

tik-tak to upływający czas życia rozrządu :norty:

no a dosłownie, onomatopeją jadąc u mnie byłoby to: szur szur -- szur szur -- szur szur.. równo i rytmicznie jak w zegarku.

 

Skontaktowałem się w tej sprawie i jadę z tym na weryfikację do ASO.

[panna_mrozik]

No niby tak, ale podstawą do zakwalifikowania się do kolejnego etapu, czyli wymiany rozrządu (brzmi jak teleturniej) jest właśnie stan łańcucha i doradcy nie są w stanie nic zrobić, kiedy łańcuch jest okej a reszta nie jest okej. No cóż, zadzwonię do Torunia i do Bydgoszczy, zobaczę jak oni do tego podejdą, jednak myślę, że skoro dostali taką instrukcję od BMW to nikt się pewnie poza to nie wychyli i sprawa jest z góry przegrana. Dziwi mnie to, bo po tym jak odebrałam auto doradca wyraźnie zakomunikował, że 'lepiej to jak najprędzej wymienić, bo ślizgi są wytrzepane' i wypuścili mnie w takim stanie auta i duszy, czyli głęboką depresją ;]

[musztarda]

No ja się kontaktowałem z aso dzisiaj jeszcze nim tutaj napisałem i zaprosili na weryfikację - moim zdaniem pisz/dzwoń do nich śmiało.

[panna_mrozik]

Bydgoszcz odpowiedziała, że nie jest w stanie mi pomóc, bo jestem 'odhaczona' i ewentualnie mogę złożyć reklamację do serwisu, w którym akcja zostałam przeprowadzona czyli do Poznania ;)