Skocz do zawartości

Dziwny Problem z odpalaniem BMW e46 320d 150KM CR


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Koledzy. Mam problem z porannym odpalaniem :/ temperatura -8 czy +6 problem nadal występuje tylko możliwe że czym cieplej to troszkę szybciej zaskoczy. Przepatrzyłem już wszystkie tematy na google z tym związanym i nie wiem co dalej robić. Dopiero teraz postanowiłem napisać temat.

 

Może opiszę dokładniej swój problem.

 

Problem z odpalaniem zaczął pojawiać się z zeszłą zimę. Musiałem dłużej kręcić a jak odpalił to przebierał obrotami. Zima była krótka to odpuściłem sobie temat. Zrobiło się cieplej zaczął palić od strzała, lecz lekkie przebieranie obrotami zostało. Tylko ku mojemu zdziwieniu (nigdy tak się nie działo) kilka razy w lato np. raz na 800 km potrafił mi zgasnąć nie było różnicy czy stałem czy jechałem. Po prostu jak by coś odcinało dopływ paliwa. Po ponownym rozruchu normalnie odpalał. Byłem na komputerze Zero błędów, ciśnienia na pompach ok, wtryskiwacze ok. Sprawę olałem bo jak błędów nie ma to czego szukać.

 

Dopiero w zimę bunia daje mi popalić :/ Zaczął się problem z odpalaniem. Przy pierwszej próbie odpalenia na początku zero reakcji dopiero po paru sekundach dawał oznaki jak by miał chęć zaskoczyć. Problem wyglądał tak jak przy spalonych świecach lub sterowniku. Dopiero po 3-4 próbie odpalił wskakując na obroty między 900-1100, oczywiście z falującymi obrotami ( tak wyglądał jak by na któryś gar nie działał ) jeszcze do tego z wydechu jednorazowy sporawy biało - niebieski bąk, później jedynie biała para. Po odpaleniu i zgaszeniu oraz natychmiastowym odpaleniu pali od strzała. Najbardziej problem pojawia się po dłuższym postoju np. noc. Po uruchomieniu auta i lekkim rozgrzaniu auta wszystko działa już poprawnie. Jest dynamiczny, nie kopci. Teraz nawet nie gaśnie mi przy jeździe tzn. nie zdarzyło mi się już od sporego czasu. Robię sporo km ( Pl - nl, nl - Pl ).

 

Zajechałem na kompa jedynie jeden błąd od przepływki, lecz to jest spowodowane zamontowaniem przepustnicy od Rogera. Poza tym zero błędów. Korekty wtr. oraz ciśnienia w normie, lecz to wszystko zawsze jest sprawdzane na ciepłym silniku. Do tego mam nowy sterownik świec i nowe świece BERU- prąd dochodzi do sterownika i swiec, olej nie ubywa - starcza od wymiany do wymiany ( kolor czarny, brak płynu chłodniczego w oleju). Robiłem test uszczelki pod głowicą ( brak spalin i oleju w płynie chłod.) sprawdzone wtryskiwacze na stole i też OK.

 

Już nie wiem co jest grane ;/ może ktoś spotkał się z takimi objawami bo ja przepatrzyłem już wszystkie tematy i nie mam pojęcia CO JEST GRANE ;/ Prosił bym o Pomoc :mad2:

Opublikowano
Przepustnica dopiero została podłączona w lato i na 100 % działa prawidłowo a problem z paleniem już występował w zeszłą zimę
Opublikowano

myślicie panowie gdzie tu może być problem??

1. w podgrzewaniu świec? (sterownik nowy, świece nowe, zero błędów... co jeszcze można sprawdzić pod względem podgrzewania świec)

2. układzie paliwowym? (ciśnienie na pompie cr ok., ciśnienie na pompie progowej ok.) tylko niepokoi mnie dlaczego nieraz gasł samoczynnie i obojętne czy jechałem czy stałem no i te nierówne obroty zaraz po odpaleniu...

3. czy sprężaniu na tłokach? ( brak zużycia oleju, brak płynu chłodniczego w oleju, brak spalin i oleju w płynie chłodniczym) może po prostu każdy materiał kurczy się przy niższej temp. i po prostu są przedmuchy i słabe sprężanie jedynie przy odpalaniu.... ale raczej to odpada...

 

Przy tym wszystkim brak błędów na komp. i tak na prawdę nie mam do czego przyczepić się :mad2:

I to wszystko występuje po dłuższym postoju i w temp. poniżej 7 stopni C. Wiadomo czym zimniej to ciężej odpalić :duh: zawsze sprawdzałem ciśnienia na ciepłym silniku. Jutro zostawię auto u mechesa na noc może przy porannym rozruchu coś pokaże na kompie....

Opublikowano
Na razie to samo co było. Zero błędów i już nie mam pomysłów co robić. Ostatnio jest cieplej więc pali od strzała tylko z 4 sek. pokołatają obroty i z rury puści malutkiego jasno niebieskiego dymka. Zrobi się zimniej jak znów będzie problem z odpalaniem z powrotem zajmę się sprawą. W pierwszej kolejności sprawdzę jeszcze czujnik temp (czy ECU pokazuje dobrą temp), jeszcze raz przejrzę całą ścieżkę podgrzewania świec żarowych i jaki czas ustala ECU grzania świec i na koniec po nocy sprawdzę ciśnienie na tłokach. Ale dopiero tym się zajmę jak będzie poniżej temp około -4
Opublikowano
Jak zmieniałeś świece i sterownik to okrągła kostka nie była jakaś nadtopiona? Świece przed wymianą sprawdziłeś czy grzeją? Miałem taki sam problem że auto puszczało niebieskiego bąka - tej zimy zmieniłem wszystkie świece na nowe nic nie dało, wysłałem sterownik do Rogera- nic nie dało, potem kolejny raz sprawdziłem świece żarowe i okazało się że sterownik PRZED regeneracją musiał przepalić wszystkie nowe, zmienione pierwszym razem.. Zmieniłem kolejny raz świece, sprawdziłem nie wkręcając czy grzeją i teraz nie ma problemu ani z odpaleniem, ani z niebieskim bąkiem, obroty przy odpalaniu nie falują, czasem potrafią w trakcie jazdy na światłach.. nie są jakieś duże skoki ale wyczuwalne.. teraz się tym zajmuję. Czy była taka sytuacja że świece zmieniłeś przed sterownikiem? No ale z kolei skoro nie wywala błędów na kompie to dziwne.. Powodzenia w rozwiązywaniu problemu. :)
Opublikowano
Nic nie napisałeś o zasilaniu , może ten bezpiecznik Ci padł ? Mam nadze ję że masz odpowiednie świece bo są na 12V i na 5V.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Koledzy wtryski były sprawdzane, świece założone nowe i to samo. Teraz będzie na chwile zimniej to sprawdze jeszcze całą ścieżkę podgrzewania świec.

 

 

Tak dla wiadomości -------> W modelach po lifcie tych z silnikiem 150 KM nie ma tego słynnego bezpiecznika.

  • 2 lata później...
Opublikowano

odgrzewam kotleta. Nadal borykam się z tym problemem. od tamtej pory nie szukałem rozwiązania. Przeważnie przebywałem w nl a jak byłem w pl to nie było takich mrozów. postanowiłem w końcu zrobić z tym porządek!!!!

 

Udało się zdiagnozować usterkę. Do sterownika świec żarowych dochodzą 3 przewody. Jeden gruby ze stałym napięciem ( napiecie 12V ) i dwa wychodzą z komputera głównego i wchodzą do sterownika świec żarowych. Odkryłem że komputer główny nie podaje sygnału ( tymi dwoma przewodami ) do sterownika świec żarowych i dlatego nie grzeją świeczki :mad2: Jedynie wchodzi napięcie do sterownika tym grubym kablem 12V. Mierząc napięcie na fajce od świecy żarowej pokazuje około 6v - niby powinny świece grzać i to zawsze mnie myliło, lecz po podłączeniu świecy i jej zmasowaniu świeca nie rozgrzewa się. prawdopodobnie ecu nie podaje sygnału.

 

W dobrej kondycji mam motor. Ciężko odpalał przy -10 ale jakoś zawsze odpalił. Teraz dowiedziałem się że świece nie grzeją i od tamtej pory nie grzały...

 

czy ktoś jest w stanie mi pomóc?? przejrzałem całe auto. Nie ma do czego się doczepić. Do tego zero błędów :( ktoś może coś podpowie??

Opublikowano

Z elektroniką czasem bywa tak, że napięcie na wyjściu jest poprawne, ale jeżeli obciążymy obwód, napięcie spada do zera a prąd nie płynie.

Faliszewice jeszcze pytał ciebie jakie masz świece 5V czy 12V, bo to też ważne.

Opublikowano

W twoim silniku to już powinien być sterownik elektroniczny ten przy rozruszniku ze świecami 5V.

Ten sterownik dostaje sygnał NTC z ECU co nie tak prosto go zmierzyć.

Sprawdzić czy sterownik ma dobrą masę. Te sterowniki są felerne i zazwyczaj padają ale można je zregenerować np u Roger-Nysa , jak mu wyślesz to uczciwie zrobi a jak jest dobry do bez naciągania Ci powie że jest dobry.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Sterownik na 100% dobry był reanimowany u Rogera. Więc ta przypadłość odpada.... nawet nowy sterownik podłączałem i to samo, czyli nie działa...

 

świece są na 5v

 

co jeszcze watro sprawdzić i w jaki sposób??

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam,

 

Mam identyczny problem ktory w dodatku jest uciążliwy w zdiagnozowaniu.

Akumulator- testy Ok

Pompa paliwa ok.

Imobilaiser wykluczony.

Nie pokazuje zadnych błedów.

Dwa dni temu dostalem sie do przekaźnikow, też ok.

Dzis rano musialem z 20 min sie bawic, az odpalil.

Po przekreceniu stacyjki, nie pojawia sie "check".

Jak juz sie pojawi po któryms przekreceniu, to wtedy slychac zatrybienie/pukniecie tam gdzie sa przekazniki, wtedy zaczyna pracowac, co jest słyszalne pompka paliwa-dopiero wtedy udaje sie odpalic pojazd.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kręci normalnie? Może to kwestia kostki stacyjki, czym sprawdzane było auto?

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • 2 lata później...
Opublikowano
Dopiero dziś znalazłem ten temat- czy znalazłeś kolego przyczynę tego dziwnego rozruchu? Czytam, że objawy takie same jak u mnie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.