[2.0d E83 2005] Po czyszczeniu kolektora i EGR- check engine

[White91]

Witam

 

Postanowiłem przeczyścić EGR i kolektor ssący w mojej X3 którą mam dopiero od 3 dni:) Lubię ten zabieg bo być może to małe plecebo ale jednak czuje się lepiej ze świadomością że przeczyściłem te elementy silnika.

 

Tak więc po plastikowanych osłonach, metalowej rurce idącej od EGR, paru wężyków i wtyczek zdjąłem kolektor wraz z EGR. Wyczyściłem kolektor najlepiej jak potrafiłem, natomiast EGR wyglądał prawie jak nowy:) Osadu było bardzo dużo (270 tys przebiegu).

 

Dodam, że próbowałem ściągnąć trochę nagaru również w korpusie silnika, zdawałem sobie sprawę że trzeba być bardzo ostrożnym by syf nie wpadł do środka, ale będę szczery że nie udało mi się całkowicie tego uniknąć. Założę się, że coś tam jednak wleciało :( Kolejna rzecz to uszczelki, powinno się wymienić. Ja tak nie zrobiłem, porządnie wyczyściłem i wysuszyłem. W każdym razie wydaje mi się, że wszystko złożyłem jak należy, bo dużej filozofii tutaj nie ma, jednak sądzę, że przykręcenie też powinno odbyć się z odpowiednią siłą a u mnie było na czuja. Co gorsza ułamała się jedna z 5 szpil gdy za mocno nakręciłem nakrętkę (druga licząc od przodu auta).

 

Wymieniłem również filtr powietrza ale w tym miejscu jestem pewien że poskładałem wszystko dobrze.

 

Noi teraz sam PROBLEM.

 

Auto potrzebowało z 3 prób rozruchu zanim odpaliło. Obroty szybko się ustabilizowały i zniknął problem lekko falujących obrotów jaki miałem przed całym zabiegiem. Wyjechałem w trasę zadowolony bo wszystko chodziło bardzo fajnie. Dopiero gdzieś tak po....30 minutach jazdy auto powoli zaczynało słabiej reagować na pedał gazu..aż po pewnym czasie potrzebowało kilku ładnych sekund by zacząć ospale przyspieszać nawet przy maksymalnie wciśniętym gazie. Po jeszcze dłuższej chwili co jakiś czas zaczynało jakby przyduszać się szarpać destabilizując obroty, wtedy wrzucałem inny bieg i znów było przez jakis krótki czas ok aż w koću wyskoczył check engine. Auto dalej zachowywało się w ten sam sposób plus tylko paląca się kontrolka. Na jałowym obroty stabilne i bez najmniejszych złych objawów. Raz jechało lepiej raz gorzej ale już nigdy poprawnie, z resztą szybko się zatrzymałem bo bałem się o dalsze skutki. Najgorzej to tak w przedziale 1,5-3,0 tys obrotów, jak już zaskoczył i przykręcisz to jakoś tam szedł.

 

Wiem, że mnóstwo rzeczy zrobiłem nie tak, ten osad jeśli dostał się do środka raczej nie mógł wywołać takich efektów? Nieszczelność? Jestem prawie pewien że wszystkie rurki i wężyki i wtyczki są na swoim miejscu.

 

Ważny jest fakt, że wyjąłem wtyczki od szyny CR i wtrysków przeczyszczając je....mam nadzieje że nie trzeba nic programować :( Tyle rzeczy zrobiłem źle że nie wiem co może być powodem.

 

Dodam również że poprzedni właściciel całkowicie usunął Klapki wirowe. Wiem, że muszę podłączyć auto pod komputer ale wcześniej potrzebuje zakupić kabel.

 

Podrzućcie amatorowi jakieś pomysły co mogę spróbować wcześniej zrobić.

 

Z góry dziękuję

 

* jednak obroty nadal lekko falują przez pierwsze kilkanaście sekund po odpaleniu na zimnym. Zastanawiam się czy to nie przepływomierz bo objawy idealnie pasują a też coś przy nim grzebałem. Przedmuchałem go i wtyczkę.

[sfinks311]

A żebyś zrobił zwykła diagnostykę nie robiąc nic od razu to i przyczynę bys zlikwidował kolego.

Zrób to i napisz co wyszło

[White91]

Niestety posiadam tylko kabel interfejst ELM 327 OBD2, instalowałęm INPA zgodnie z instrukcją ale po podłączeniu nie nawiązywał połączenia z autem.

 

Spróbowałem najprostrzego programu dla ELM 327 i wykrył checka ale nie rozpoznał kodu błedu, mogłęm tylko go skasować i tak zrobiłem. Check znikł. Dobrałem się jeszcze raz do filtru powietrza, odkręciłem przepływomierz, przeczyściłem delikatnie spirytusem, wtyczkę spryskałem kontaktem. Sprawdziłem wszystkie wężyki i wtyczki jakie mogłem dostrzec i które ruszałem wczoraj. Ogólnie obroty na zimnym zaraz po odpaleniu bardzo lekko falowały tak do 0,95-0,97 i po kilkunastu sekundach się ustabilizowały czyli tak samo jak było przed wystąpieniem jakiegokolwiek problemu.

 

Wziąłem auto na przejażdżkę, po rozgrzaniu przetestowałem przyspieszenie i elastyczność. Na wyższych obrotach jak już się wkręci to idzie dobrze ale jeśli chce przyspieszać np. od 1,5 obrotów to muszę poczekać kilka sekund aż powoli wskazówka wejdzie na takie 2,2 i od tego momentu auto ładnie żwawo zaczyna przyspieszać. Do Diesel, przyzwoity moment więc na pewno powinien iść dużo lepiej od dołu i jestem pewien że wcześniej było dobrze mimo że mam go tylko kilka dni. Check engine ponownie nie wyskoczył ale jeździłem tylko z 10-15 minut. Niedługo czeka mnie 1000 km trasy i boje się nim jechać.

 

Pewnie muszę zrobić dokładną diagnostykę ale potrzebuje odpowiedniego kabla. To może być EGR? przepływomierz? Wtrysk?

 

Pozdrawiam.

[sfinks311]

Tak to wróżenie z fusów kolego ale obstawiam jednak przepływomierz

[szczyrk81]

Ja wiem na 100% co jest.

Popsuło Ci się auto!

:wink:

a na poważnie:

napisz może skąd jesteś bo myślę że na forum jest sporo ludzi z twojej okolicy z kablem i inpą którzy nie odmówią Ci pomocy.

Jeśli nie ma to rozłącz akumulator na jakieś 3 godziny.Nie zaszkodzi a może pomoże.

Pozdr

[sfinks311]

Już chyba nie zajrzy albo auto działa:):)

[karolb863]

być może jak się dobrze rozgrzeje to sobie podciąga fałszywe powietrze przez tą urwaną szpilkę,druga sprawa to słyszałem gdzieś że nie powinno usuwać się klapek z kolektora w samochodzie z dpf-em,ale jest to opinia niczym nie potwierdzona,na pewno polecam podłączenie komputera bo inaczej to trochę wróżenie z fusów.

[szczyrk81]

być może jak się dobrze rozgrzeje to sobie podciąga fałszywe powietrze przez tą urwaną szpilkę,druga sprawa to słyszałem gdzieś że nie powinno usuwać się klapek z kolektora w samochodzie z dpf-em,ale jest to opinia niczym nie potwierdzona,na pewno polecam podłączenie komputera bo inaczej to trochę wróżenie z fusów.

 

Ja mam usunięte klapki i dpf.Robiłem to 2 tyg temu jak wymieniałem swiece.Też czyściłem egr i przepustnicę.Żadnych błedów.

[karolb863]

czyli opinia,którą gdzieś słyszałem o usuwaniu klapek w przypadku silnika z dpf nie potwierdziła się :D

[Faliszewice]

Sprawdź samostartem czy Ci nie zaciąga lewego powietrza

[e46]

Kolego odwóć koleność podłączenia wężyków do egr'a - najpewniej źle podłączyłeś podciśnienia :D