E92 335i , m pakiet , 2007 , WBAWB71060P029910

[GediM3]

Witam ... jako, że kiedyś jeździłem e46 coupe w mpakiecie, narzeczona jeździ x3 to i ja wracam do marki bmw ( póki co mam jeszcze zabawkę mazdę rx8 ).

Cały czas szukam w Polsce fajnej 335i albo 645/650 ... no i się pojawiła jak dla mnie opcja idealna w dobrej kasie . oto ona: http://otomoto.pl/bmw-330-335i-C35537623.html ... VIN: WBAWB71060P029910 ... o aucie wiem już wszystko, jestem po rozmowach, sprawdzałem w salonie historie i wszystko gitara . JEDNO MAŁE >ALE< przebieg ... nigdy nie widziałem 335i z przebiegiem 280 tys km ... w ogłoszeniu jest błąd. Czy n54 po 280 tys. km to duży kłopot ? Auto od nowości serwisowane przez właściciela bez lipy. W środę oglądam auto i wszystko raczej ogarnę tylko sam fakt tego czy to dobry pomysł pakować się w taki przebieg w tym silniku. Proszę o rady

[jacekauto]

VIN do tematu wklej

[andrzej29]

Przynajmniej jest oryginalny.

[Zenek pestka]

To ze oryginalny przebieg to ok. Ale to nie jest e46 z zwykłym motorem i turbo wg mnie jak masz na zapleczu 15 tys min to kupuj ja osobiscie bi turbo nigdy bym nie kupil z takim przebiegiem to samo dotyczy m3 niemcy to nie idioci i wola sprzedać auto jak ma 200 tys niz cały czas je naprawiać a my kupujemy to bo tanio sam rok temu oglądałem auto unfallfrei i prżebiegi były po 250-280 tys auta 15-17 tys euro wolałem auto z małym przebiegiem ale bez napisu unfallfrei :cool2:

Zrobiłem autem 12 tys w rok i nic nie musiałem kupowac a auto chodzi jak nowe przebieg 130 tys oryginał.

 

Jeżeli lubisz ryzyko to kupuj auto bardzo tanie jak na 335i z takim dużym prżebiegiem .

 

Ale pamiętaj że z odsorżedaza będziesz miał problem .

 

Dodam jeszcze ze to auto sportowe i do biedronki nik tym nie jezdzi :cool2: znam ludzi ktorzy jeżdżą takimi autami na nurburring .

 

Oszczędność w zakupie tylko pozorna jak będziesz miał problem z silnikiem znam kogos kto taki ma za 13 tys z przebiegiem 110 tys km .

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez Zenek pestka

[kwiatus19]

Ja zrobił bym przegląd w ASO aby zweryfikować stan auta. Dodatkowo dziwna sprawa z nr rejestracyjnym (Kraków) a auto w Siedlcach i pierwszy własciciel.

[pete_wwa]

pewnie leasing, jak fakturę pełną wystawia :norty:

[GediM3]

Panowie bardzo dziękuje za takie szybkie porady ... tak jeśli chodzi o blachy to leasing ... nie ukrywam, że sam zakup tego auto to spore korzyści finansowe dla mnie ;) a barrdzo mało jest takich 335 z taką historią itd i na dodatek z pełną fakturą VAT ... BAAA jeszcze nigdy takiej nie spotkałem a jak były to cena 90 tys albo USA jakiś ulep. Obecny właściciel to duży przedsiębiorca ... teraz ma już nową M4. Auto wszystko miało robione w serwisach. Sprawdziłem już to i jest w tej kwestii spoko. Moje wszystkie samochody miały przebiegi 150 tys + i zasada prosta ... serwis + dobre cześci + dbanie i jest OK. Ale mimo wszystko przebieg przeraża. Silnik z przekładka to tak jak ktoś tu napisał 10 / 15 tysięcy. Ale to też nie zasada. Natomiast w tą 335 w połowie 2014 gościu zrobił serwis za kilka tysięcy. Tarcze, klocki, duperele w zawieszeniu i inne eksploatacyjne. Te silniki są z reguły mało awaryjne z wyjątkiem wiadomych pomp. Ogólnie to poprosiłem serwis bmw o wypowiedź na temat tego przebiegu dla tego silnika i zobaczę co odpowiedzą. Jeden z mechaników opowiadała mi o e60 535 i mówi, że właściciel już przez 7 lat nabujał ponad 350 tys. i jest git ... chodzi o kompresje. Właściciel tej 335 bardzo dużo jeździł ale głównie trasy. W firmie mam A6 2007 z przebiegiem 280 tys ... 2.0tdi ( padaka ) ... w auto na przełomie 8 lat wpakowane w silnik w serwisach jakieś 10 /12 tys a tak to auto wygląda i jeździ jak nowe. Wszystko kwestia tego jak był dbany. Ból mój polega na tym, że mało jest tych silników i tym samym mało opinii.

[jacekauto]

to jak go przegoni 2-3 razy po nurburgringu to nic złego, częściej tarcze wymieni...

koszt utrzymania 335i owszem są wysokie, ale to nie znaczy że ktoś miałby nim nie jeździć do ''biedronki'' to normalne auto do użytku na co dzień. Co do przebiegu, no pewnie że duży, nie taki jak te w Radomiu ze Szwajcarii, też miałbym respekt przed nim i nie wiem czy bym się na taki zdecydował, dlatego sprawdzenie w aso to sprawdzenie w aso, ważniejsze żeby obejrzał ten samochód ktoś kto ma pojęcie o tym silniku, polecam Ci forumowicza gorik79, zdaję sobie sprawę że z Siedlec do Legionowa niema 30km ale do aso też nie jest blisko, a wiedza i rzetelność tego człowieka to inna liga, aso jest dobre dla pieczątek, namów sprzedającego, bo naprawdę warto

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez jacekauto

[pete_wwa]

jak reszta wyjdzie zadowalająco i bez większej przygody ja bym brał.

silnik cały to za 10 tysi z wymianą dostaniesz jak się tego tak boisz.

[kwiatus19]

Jakoś długi ten leasing, 7-8 lat - warto zweryfikować. Według aut z przebiegiem poniżej 200tyś sporo oszczędzasz. Bież do ASO dostaniesz opinię o stanie ogólnym, wycenę ewentualnych napraw i przekalkulujesz czy warto.

[GediM3]

No nic ... i tak jestem jutro w W-Wie więc podjadę i zobaczę co i jak. Takie przeglądy w ASO to średnio lubię, zabrałbym swojego magika od bmw z 3city ale mu jutro nie pasuje. Będę pisał jutro po oględzinach :)

[Zenek pestka]

Tak jak zawsze CCC :cool2: nie wazne jaki przebieg wazne jaka cena :cool2: kupuj i tyle w temacie .

[Bronx_l]

Dać 50tys za auto z przebiegiem ponad 300.000km - trzeba się zastanowić grubo

 

Pomyśl co zrobisz z nim po dwóch latach jak np Ci się znudzi i na blacie będzie już 370.000km - bo na pewno w PL się go za normalną cenę nie pozbędziesz.

Przez te dwa lata włożysz pewnie w eksploatacje jakieś 20tys i za niewiele więcej też pewnie sprzedasz (wiec krótko mówiąc stracisz całą teraz wyłożoną sumę)

 

 

Auta nie kupi handlarz bo w bazie jest już odczyt przy 278tys w lipcu 2014 - i tego nie ominie.

 

Pomyśl też, że w najbliższym czasie jak przyjdzie Ci np szkoda z OC sprawcy to eurotax wartość policzy wg roku i przebiegu - nie sądzę by było to więcej niż 40-42tys - co przy np "szkodzie całkowitej" będzie miało duże znaczenie

 

 

To Twoje pieniądze, ale ja zdecydowanie bardziej wolałbym dołożyć coś i kupić auto ze znacznie mniejszym udokumentowanym przebiegiem.

[GediM3]

Dzięki za mega pomoc.... Mentalnie jestem ostudzony ale podjade jutro obejrzeć Bo konfiguracja dla mnie idealna cena też... Kolega mi tu z forum fajna opcje podsunął aby pojechać z nim na hamownie ... No ale zawsze to auto za dwa lata będzie miało ponad 300 tys a to już bariera psychiczna nawet. Jak w aucie było wszystko na bieżąco robione to koszty wejścia i eksploatacji w trakcie to jak zawsze.

[adalbert]

Ewentualnie pózniej odkupią od ciebie to auto ci, dla których przebieg nie jest ważny :D

[GediM3]

Dokładnie ... generalnie przy zakupie każdego auta nastawiam się na wydatek ... jedne z nich to koszt wejścia czyli co robimy po zakupie aby auto było OK a potem eksploatacja a to wiadomo no i mody w moim przypadku zawsze też występują ... takie delikatne praktyczne ze smaczkiem ;) ... miałem wiele samochodów i różne historię ... od 12 lat latam też na moto, ostatnio raczej tor i tego to już w ogóle przerobiłem i różnie bywa.... E46 coupe 2.0d kupiłem piękną czerwoną z przebiegiem 150 tys , poleciał chip ( 184 km i coś koło 400 nm ) przejeździłem tak 120 tys km i sprzedałem chłopakowi z włocławka ... był bardzo zadowolony a dla mnie był to totalnie w 100 % bezawaryjny samochód jedynie eksploatacja. Jak kupiłem x3 3.0d to już tak kolorowo nie było ;) poszło 10 tysięcy w rok :) Niedawno historia z RX8 ... przygotowany byłem na dużo a poszło dużo ale w mody. auto lata jak talala a nie oszczędzam go. Teraz na wiosnę rx'a czeka nurburgring. Wszystkie auta z wiadomą historią posprawdzane i jeżdżone w stanie idealnym. Wiemy jak to jest z samochodami ... ale jedno jest pewne chcesz mieć wszystko igła + jakieś mody to niestety kasa pójdzie. Jak ktoś kupuje 335 to wiadomo, że zawsze trzeba mieć przygotowane na W tylko, że rynek jest dziwny i ubogi w te auta. Dlatego jak mam kupić coś z wymyślaną historią z De i lewymi książkami i jeszcze opcja mi nie pasuje a kosztuje 70 tys ... defakto też pewnie ma ponad 200 tys nalatane bo nikt kto kupi nowego 335 to nie będzie to stało tylko latało cały czas. Ale i tak na końcu fakt ... 7 lat 210 tys km to normalnie a tym ktoś latał więcej bo auto ma ponad 280 tys. Określił bym to tak, że to i tak będzie moglo być najlepsze z najtanszych 335 ... w przyszłości pewnie to się nie zmieni a to może wpłynąć na to, że nie będzie takiej tragedii :) Dam jutro znać po oględzinach

[Tymek23]

a nikt 335i nie kupi bez sprawdzenia auta w aso bmw .

 

taka mała dygresja - dwie z trzech sprzedanych 335i przeze mnie nie byly w Aso :P

[mikan]

A ile z nich to były amerykanki?

[Tymek23]

Zadne, wszystkie salon pl.moze dlatego ze male przebiegi

[mikan]

To gitara - ja na razie od lat tylko 2 sztuki widziałem na allegro.

[Tymek23]

To chyba slabo rynek sledzisz...p.s. Jedna sprzedawana przeze mnie w lato nawet sam komentowales- czarna lci .

Ps2 biala jeszcze jest w ogłoszeniu

[mikan]

Dlatego napisałem - jedną.

Poza tym, ja filtruje tylko na manuale i bez X.

Tamta czarna nie pamiętam jaki miała napęd - ale fakt, foto było w tym samym miejscu chyba co biała, która nie jest ale looknałem jak napisałeś, bo ogólnie mnie interere manual.

[Tymek23]

Czarna byla rwd . Automat fajnie zmienia w tych samochodach choc z manualem lepszy fun :)

[mikan]

A o to w tym chodzi ...

[Tymek23]

Natomiast patrzac na rynek tych aut w polsce to bedziesz szukal jeszcze dlugo zapewne.