Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam mały problem z rozrusznikiem a mianowicie czasami podczas odpalania zakręci lecz silnik nie odpala a rozrusznik dziwnie uderza w koło zamachowe :?:

Czy jest to ewentualna wina bendixa i jaki jest koszt tej części?

ZGóry dzienki :cool2:

Opublikowano
Witam. Miałem dokładnie ten sam problem i wczoraj za naprawe zapłaciłem 300zl. W serwisie powiedzieli mi że wymienili jakieś tuleje i że rozrusznik był bardzo zasyfiony. Oczyścili i jest wszystko ok. Pali jak nowy. Znaczna część z tych 300 zł to robocizna po podobno ciężko się dostać do rozrusznika i nie wszędzie chcą się za to zabierać w e36.
Opublikowano
Mam podobnie, chociaż teraz się jakoś uspokoiło. 300zł to troszkę dużo. Muszę zobaczyć czy sam nie dam rady rozrusznika wyciągnąć. Może ktoś go sam wykręcał i ma jakiś cenne wskazówki.
http://www.dami.pl/~wiktorc/BMW/tuning.jpg
Opublikowano

ja probowalem kiedys sam wykrecic i powiem tyle jest prze..... po calym dniu prob pojechalem do elektrykow pisze elektrykow bo pierwszy sie nie podiol bo mowi ze nie ma kluczy odpowiednich - przegubowych czy jakos tak (takie dlugi i lamane) drogi mial te klucze i zajelo mu wyjecie ok 1 godziny bo po odkreceniu srob rozrusznik dalej mocno siedzi bo sie zapieka to wszystko tam i trzeba sie nameczyc (naszarpac, nastukac mlotkami) zeby wyszedl po wyjeciu wymienili niemalze caly srodek bo szczotki sie tak zuzyly ze stojan sie przytar za calosc zaplacilem 300 zl powiedzieli ze jakbym wczesniej przyjechal i stojan by byl caly to by bylo 200 zl z czego 150 wolaja za samo wyjecie !! :jawdrop: no coz wiedza ze jest ciezko i kasuja zdrowo bo i tak wiekszosc nie ma wyjscia.

Pisze o 316i M43 nie wiem jak jest w innych ale podejzewam ze we wszystkich 4 cylindrowkach jest podobnie.

pozdr

Opublikowano
Podłączę się do tematu; mam podobne objawy - czasami rozrusznik kręci, ale "nie zatrybia". Słyszałem, że to szczotki albo bendix. Zamierzałem właśnie sam wyjąć rozrusznik i dać znajomemu elektrykowi, ale po tym, co tu czytam widzę, że będzie ciężko. Przyglądałem się temu i myślałem o zdemontowaniu górnej części kolektora (przy okazji go przejrzę). Poza tym muszę naprawić elektrozawór od nagrzewnicy. Mam przy tym pytanie, czy są potrzebne jakieś uszczelki przy ponownym składaniu kolektora i najważniejsze ... czy jak go zdejmę, to dostanę się bezproblemowo do rozrusznika. Może ktoś robił w ten sposób ?
Opublikowano

No panowie problemik mam już z głowy :norty: Otuż to sam sie wziąłem za wyciągniecie rozrusznika i to bez wyciągania kolektora :wink: Najgorsza rzecza jest odkręcenie go ponieważ nasadki są tzw.fordoskie a po drugie jest ciężki dostęp ale idzie sobie poradzić nie tracąc 100zł za wyciągnięcie jak mi zaśpiewali w warsztacie :duh:

I co sie okazało że BENDIX mi padł koszt60zł gorszy a 85zł lepszy :?:

Tak więc kto sam robi ten nie płaci :cool2:

Opublikowano
"Vicia"-Jak sie bedziesz brał za demontarz rozruchu to pamiętaj by ściągnąć kleme"+"przed akcją bo ja o tym zapomniałem i mi sie kabelki zwarły :duh: Ogólnie mi wyciągnięcie zajęło 45min ,wymiana bendixa z godzinke bo całość czyściłem i złorzenie wszystkiego :mrgreen: jakieś 2,5godz.na całą operacje :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.