E60 WBANX510X8C057181 WARSZAWA !!!

[fabi73]

Radca prawny, lekarz, dziadek, sędzia, adwokat, ksiądz itp. to "nadludzie" święci od których można wszystko kupować na słowo honoru. W rezultacie okazuje się, że to najgorsze fleje, którzy o nic nie dbają (nie wszyscy oczywiście) Auta od takich ludzi, powinny być traktowane jak specjalnej troski. Ja jak czytam w opisie, że auto od....... to mną trzepie i tracę zainteresowanie. Ale to tylko mnie, większość wierzy w słowo pisane.

Dorzuc jeszcze aptekarza :D Ludziska wierza w to co im wciska handlarz :mrgreen:

[Zenek pestka]

Ja osobiscie wole auto z Niemiec bo jest tam lepszy serwis i drogi sa prawie idealne dlatego nigdy nie kupuje auta ktore jezdzilo np 5 lat po naszym Polen Dakar :mrgreen:

 

Paliwo tez maja super .

Oj tam.

Zenek moim autem jeżdżę 7-my rok a stanem zawieszenia to raczej mógłbym cię zszokować :norty:

Jedyne elementy które wymieniłem przez ten czas to dwa dolne przednie wahacze, jeden tylny wahacz ( tylko dla tego że skrzypiał ) i drugi raz łączniki stabilizatora tył.

Co do paliwa to faktycznie mają dużo kaloryczniejsze, przez co jest mniejsze spalanie lecz wszyscy wschodni Niemcy do 150 km. tankują się u nas, na najmniejszej stacji gdzie paliwo jest najtańsze w mieście. Dodatkowo ci biedni Niemcy tankują nawet w butelki po Coli :norty: :norty: , skutecznie blokując ruch na ul. Karsiborskiej innym użytkownikom drogi.

Gdyby nie policja to dojazd na duże promy trwałby ok 2 godzin.

 

Ja nie tankuje przed granica tylko jadę dalej wole zatankować w Niemczech bo auto mniej pali po drugie w Austrii paliwo jest po 1.17 euro a u nas przed granica po 5.53 wiec po co kupowac to gorsze i droższe?

[fabi73]

 

Ja nie tankuje przed granica tylko jadę dalej wole zatankować w Niemczech bo auto mniej pali po drugie w Austrii paliwo jest po 1.17 euro a u nas przed granica po 5.53 wiec po co kupowac to gorsze i droższe?

:cool2: A ja wracając z Niemiec tankuje auto po niemieckiej stronie na fulla :D

[mmw]

Kurde sam teraz nie wiem. W poniedziałek prawdopodobnie wybieram się do Wawy obejżeć jeszcze coś innego ale w 535D. Zobacze sprawdzę i opiszę bo jak nie zobaczysz to sie nie dowiesz. Z drugiej strony sobie pomyślalem aby poczekac do wakacji i kupic f10 ale za 100tys nie kupie jakiegos kozaka tak mi sie wydaje. Z każdej strony (małżonka, rodzice) słysze głosy aby sobie darować tyle siana wydawać na auto tylko do 50tys max. Sam juz nie wiem, rozumiecie, nie jestem milionerem tylko zapierdalam fizycznie za grania i chce spełniać jakies tam małe mżonki.

 

Mam ładne 535d jakbyś chciał za niewiele większe pieniądze niż to 525d z wyposażeniem, przy którym tamto się chowa, a do tego mniejszy przebieg. No chyba, że kupujesz auto na pokaz i jesteś maniakiem M-pakietu, to przykro mi. ;)

[Pakito]

Pojade gdzies do ASO na 100%.

 

A co sądzicie o takim wynalazku:

http://allegro.pl/show_item.php?item=4841837445

Myslalem aby tez podjechac z czystej ciekawosci i zobaczyc, koles mowi ze jest cacy jakis radca prawny itd

 

I skręcił przebieg ponad 100tys :mrgreen: :mrgreen:

http://allegro.pl/bmw-535d-m-pakiet-330km-i-720nm-i4794612805.html

 

Przeczytaj dokładnie raz jeszcze ogłoszenie.

W jednym podał przebieg "budy", w drugim silnika. W treści to wszystko jest zawarte.

[Zenek pestka]

Po co podawać przebieg auta i przebieg silnika? Silnik jes wymienna częścią jak np sprzęgło czy alternator ,

Moze teraz bedzie wiecej ogłoszeń ze auto ma 350 ale silnik 100 ,przebieg ma wypływ na wszystko a nie na sam silnik :duh:

[zent]

:cool2:

[adalbert]

Po co podawać przebieg auta i przebieg silnika? Silnik jes wymienna częścią jak np sprzęgło czy alternator ,

Moze teraz bedzie wiecej ogłoszeń ze auto ma 350 ale silnik 100 ,przebieg ma wypływ na wszystko a nie na sam silnik :duh:

Ok, tylko wiadomo co może zmusić własciciela do wymiany silnika, nieopłacalność jego naprawy, a zwłaszcza jak inny można kupić taniej. Tylko, że może to być kot w worku. Wielu ludzi nie radzi sobie z elementarną wiedzą, jak można dogłębnie prześwietlić historię auta, a nie są to czasochłonne i rujnujące finanse zabiegi. Poza tym za coś co jest młode i w dobrym stanie (np. kobiety) trzeba dobrze zapłacić, ale nie wszyscy to rozumieją, bądz też nie chcą zrozumieć. Go9dzenie się na kupno rozwalonego auta, a pózniej nie wiadomo jak i z czego naprawiane, jest niedorzeczne. Wystarczy mieć adekwatne pieniądze do przedmiotu zakupu i dopiero pózniej zabierać się za pozostałe sprawy, a nie liczyć na cud. Można też w ramach posiadanej gotówki skusić sie na trochę niższą klasę, bądz jezdzić autobusem. Ale logicznie myśleć trzeba zawsze i wszędzie, bo brak logiki u handlarzy w tym co sprzedają i opisują, nie ma nie raz żadnej.

[fabi73]

Po co podawać przebieg auta i przebieg silnika? Silnik jes wymienna częścią jak np sprzęgło czy alternator ,

Moze teraz bedzie wiecej ogłoszeń ze auto ma 350 ale silnik 100 ,przebieg ma wypływ na wszystko a nie na sam silnik :duh:

Nowa metoda wabienia ofiar :mrgreen:

[bng]

Gość nawija, że 140tys przejechane przez 6 letnie auto w de to mrzonka, a sam prezentuje z przebiegiem 166tyś. Przecież ten gostek nie wie co pisze, a pewnie jak coś mówi, to sam siebie nie słyszy. W moim subiektywnym odczuciu, może to być bomba z opóznionym zapłonem. Ale to trzeba ocenić na miejscu.

 

tu akurat nie masz racji.. ;) Pisał o aucie z DE a sprzedaje auto zakupione i użytkowane w Polsce..

 

Jak zainteresowanego stać to na pewno warto je obejrzeć na żywo. Wyposażenie nawet przyzwoite choć jeszcze troszkę brakuje do wersji sytej..